dziura Opublikowano 16 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2003 ehh taki piekny kraj mamy... kolezanka ostatnio mi sie wyzalala jak to ukradli jej rodzicom 4 czy 5 samochod... chyba jakis ford dostawczy, na szczescie zareagowali dosc szybko, wsiedli w zuka i pojechali w jakims tam kierunku (chyba na wawe) i dorwali swoj samochod zaparkowany przy przydroznej jadlodajni. wsiedli do srodka i pojechali z powrotem do lodzi, a najlepsze ze w drodze powrotnej zlapala ich policja bo zglosili kradziez. chcialbym zobaczyc miny tych zlodziei - pewnie pomysleli ze ktos im buchnal kradziony samochodzik :lol: wujas mial kiedys tez taka sytuacje - zobaczyl w nocy kolesia co mu sie do wartburga pakowal - zszedl na dol, podszedl do kolesia i sie pyta czy chce kluczyki... zlodziej widac byl wyjatkowo rozgarniety bo je wzial i probowal otworzyc samochod :lol: co do samych zabezpieczen - moje ulubione (ktore zastosuje bez wzgledu na konsekwencje jak sie juz dorobie autka) to super pomysl jakiegos wedkarza - chyba w gazecie jakiejs o tym czytalem - koles wzial haczyki z zadziorami i powbijal je w deske (oczywiscie wyprostowal je wczesniej). nie wiem ile tego bylo ale mysle ze 100 to musial tak wbic. deske kladl zawsze jak wysiadal pod pokrowiec fotela kierowcy... az tu pewnego dnia (a raczej nocy) udalo mu sie zlowic prawdziwy okaz... zlodziej siedzial cala noc bo byl przybity do fotela :) lekarz musial mu z d.u.p.y wyciagac te haczyki :twisted: szkoda tylko ze wlascicielowi autka sie dostalo za 'uszkodzenie' zlodzieja. powinni mu dac nobla za pomyslowosc :) nawet jakbym mial zlodziejowi 1000zl za to zaplacic to mialbym swoja satysfakcje 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TDK Opublikowano 16 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2003 A mojemu staremu w 91 chcieli ukrasc nowa favoritke ale zadowolili sie kurkiem od wlewu paliwa :). Ogolnie to zal dupe sciska ze takie mendy chodza po ulicach, a potem jak im sie dostaje od wlascicieli mienia to sa poszkodwanymi, heh :[. Co do przyjazdu policji to roznie z tym bywa, raz sa w 5 minut, raz w 1h :[. Trzeba pamietac ze nie jestesmy sami i cala policja sluzy nam tylko. Najgorsze j jest to ze takich cieci jest coraz wiecej :[. (zlodziei) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 17 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2003 K.u.r.w.a <font color="#FF0000">[ciach!]</font> gnoje. Pojechalem sobie dzisiaj na zakupy da markietu, zaostawilem autko na parkingu. Przez lenistwo nie zalozylem blokady na skrzynie, poszedlem do sklepu, musialem kupic tylko kilka rzeczy awiec nie bylo mnie 20 minut. Wracam, patrze i mysle. Qfa. Jak to mozliwe ze zostawilem autko otwarte. Wsiadam, wkladam kluczyk do stacyjki, ale cos nie wchodzi. Patrze a tu stacyjka przekrecona do polowy, zabki w srodku polamane itd. Dzwonie po paly. Musi pan poczekac bo nie ma wolnego radiowozu :x przyjechali po godzinie. powiedzieli no tak. tak to jest. nic <font color="#FF0000">[ciach!]</font> nie zrobili. spisali protokol i koniec gatki. zapytali sie ciecie przy budzce czy cos widzial, on na to ze tak. jakis samochod wyl i ktos uciekal. Pewnie przestraszyl ich moj immobiliser. Z auta nic nie zginelo. Musialem laweta auto brac do serwisu, kosztu pokryje AC. ale sie wqrwilem. Nie zostawiajcie tej palki od blokady skrzyni biegow na widocznym miejscu, jak ja macie to uzywajcie. Ja w ten sposob zachecilem gnojkow do kradziezy. Mysleli ze latwy kasek. Nie ze mna te numery ;) Czas komus <font color="#FF0000">[ciach!]</font>. Pozdrawiam. posranych pakacóf jest wszedie pelno ktorzy zazdroszcza nam tego co mamy i kca nam to zabrac :P kara smierci :P takich pajkaców powinni pakowac do pudła od razu bewz zastanowienia :) na wiecej niz 1 rok :/ moze polacy wtedy sie dopiero czegos naucza :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amoniak Opublikowano 17 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2003 Mi ukradli Poloneza w 1989 roku radio 2 razy, (raz z zakupami ze spożywczego) Do domu miałem trzy kradzieże z włamaniem Policja naprawdę nic nie robi Po pierwsze nie ma czynów o niskiej szkodliwości ponieważ skala tych czynów jest zbyt wysoka :? Sąd powinien być rychliwy i sprawiedliwy Jak słyszę o złych warunkach w więźieniach to mnie krew zalewa, oni tam KU%^$%^ WA dla przyjemnośi siedzą, może by tak bandziorów jak u ruskich traktować to paru łobuzów by sie zastanowiło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amoniak Opublikowano 17 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2003 I jeszcze jedno Loodzie nie kupujcie kradzionego, TAKIE POSTĘPOWANIE TYLKO NACIĄGA KONIUNKTURĘ. :evil: :evil: nie ma popytu na łup złodziejski => nie ma kradzieży :? Kupowanie kradzionego to nie jest okazja to przestępstwo (PASERSTWO) BTW nigdy świadonmie nie kupiłem kradzionego :? może jestem :roll: frajer ale za to uczciwy :roll: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bortas Opublikowano 17 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2003 to w takim razie ja tez jestem frajer ale uczciwy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 17 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2003 Co do miotaczy ognia i innych tego typu wynalazkoof w aucie to : -u nas jest takie prawo ze jak komus sie stanie krzywda podczas wlamywania do twojego auta (np. dostanie rozpylonym kwasem po mordzie) to ty bedziesz mial przesrane , bo z tego co wiem to takie wynalazki sa niedozwolone (przynajmniej w POLSCE) -pobic z tego co wiecie tez nam nikogo nie wolno -najlepszym wyjsciem o ile jest mozliwosc to zrobic zlodziejowi zdjecie jak wlamuje sie do auta -jak to jakies bezludzie to proponuje klucz 18-tke w ręke i z calej sily w skroń , ciało w krzaczki i spadamy do domu. SKOTO TAKIE MAMY PRAWO :twisted: No niestety ale takie mamy <font color="#FF0000">[ciach!]</font> prawo ;) Chyba najlepszym zabezpieczeniem do samochodu to podlaczyc karoserie do trafopowielacza (elektronicy wiedza co to jest :D ) i zsynchronizowac z alarmem. Efekt "wstrzasajacy" i "paralizujacy" :twisted: Z trafopowielaczm to z deka przesada, chyba ze zamiast paralizatora chcesz zrobic maszyne do wykonywania egzekucji (no ale to juz zalezy od konstruktora) Zabic to raczej nie zabije ale na 100% p.i.e.p.r.z.n.i.e goscia na minimum metr ;) Oczywiscie wpierw nakleje naklejke "nie dotykac, urzadzenie elektryczne" :twisted: Dla bezpieczenstwa zeby przypadkiem sie nie "przykleil" do samochody to chyba zrobie to na jakims przerywaczu ktory np. co 5s na 2s zalanczal by to. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amoniak Opublikowano 17 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2003 8O przypadkowe ofiary i Samosądy :? to chyba najgorsze co może nas potkać Włamano się do mnie trzy razi i nadal jestem daleki by samemu szukaćsprawiedliwości, od tego sa odpowiednie organy. :roll: do tego jeszcze dodam, że przestępca nie może być traktowany lepiej niz ofiara :evil: :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 17 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2003 I jeszcze jedno Loodzie nie kupujcie kradzionego, TAKIE POSTĘPOWANIE TYLKO NACIĄGA KONIUNKTURĘ. :evil: :evil: nie ma popytu na łup złodziejski => nie ma kradzieży :? Kupowanie kradzionego to nie jest okazja to przestępstwo (PASERSTWO) BTW nigdy świadonmie nie kupiłem kradzionego :? może jestem :roll: frajer ale za to uczciwy :roll: Dokładnie! Poza tym sama świadomość, że kolejnym okradzionym mogę być ja, i że ktoś może zbierał długo np. na komórke czy kompa, a jakiś <span style="color:red;">[ciach!]</span>lony debil mu to ukradł, bo mu się nie chciało, a ja to teraz kupuje, byłaby nie do zniesienia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom.O Opublikowano 17 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2003 Mojemu bratu ukradli 2 polonezy - obydwa w Warszawie !! Później do innego auta kupił fajne radio Blaupunkt. Kazał przy montażu dać taką srubke która uniemożliwiała wyciągniecie. Złodziej okazał się na tyle #$#@$ że wyrwał radio z całym panelem środkowym :twisted: Pod uczelnią ukradli mojemu dobremu kumplowi radio za 3,5tys !! Panel ma nadal na pamiątke ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TDK Opublikowano 18 Marca 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2003 I jeszcze jedno Loodzie nie kupujcie kradzionego, TAKIE POSTĘPOWANIE TYLKO NACIĄGA KONIUNKTURĘ. :evil: :evil: nie ma popytu na łup złodziejski => nie ma kradzieży :? Kupowanie kradzionego to nie jest okazja to przestępstwo (PASERSTWO) BTW nigdy świadonmie nie kupiłem kradzionego :? może jestem :roll: frajer ale za to uczciwy :roll: Dokładnie! Poza tym sama świadomość, że kolejnym okradzionym mogę być ja, i że ktoś może zbierał długo np. na komórke czy kompa, a jakiś <font color="#FF0000">[ciach!]</font> debil mu to ukradł, bo mu się nie chciało, a ja to teraz kupuje, byłaby nie do zniesienia Mysle tak jak wy, chlopaki ;) :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...