Samochód do 10 000zł

[FoX 13]

No własnie, powstaje problem opłacalności...

 

Te Hondy z lepszym przebiegiem i od przynajmniej 96 stoja koło 10tys, na auto.ojciec zaczynają się w sumie od 13k.

Wolę w sumie dołożyć troszkę więcej, ale do lepszego samochodu, niż kupić za 7 czy 8 ale już poważnie zużytego.. ;)

 

No a z przebiegiem racja. Zależy jak kto jeździł :)

 

O, i mam jeszcze pytanie, skoro już przy samochodach koło 10000zł jesteśmy

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8164862

 

Co na temat Rovera 25 ? ;)

Tutaj podałem akurat taki żółty ;P Ale to znaczenia nie ma. Podoba mi się, że te samochody można dostać po 2000 roku, ale nie wiem jak się w ogóle sprawują :)

Edytowane 30 Marca 2009 przez FoX 13

[Niemiec]

ja swoja 13sto letnia astre kupilem z udokumentowanym przebiegiem 134kkm, 120k zrobila we wloszech, 14k zrobila w polsce u poprzedniego wlasciciela przez rok i ok 14k przez 19 miesiecy zrobila u mnie. mam prawie 15sto letnie auto z przebiegiem niecalych 150kkm wiec pewnie miala licznik krecony ze 3 razy :lol: oplowskiej rdzy tez na niej nie ma poza miejscem gdzie trafila slupek parkingowy przy lewej przedniej lampie i na pokrywie bagaznika w ktora przytulila sie corolka, ale robi sie cieplo wiec i po tym sladu nie bedzie. auta w tym wieku nie kupuje sie na przebieg, ale na stan techniczny, bo ze sprzedawcami jest jak z politykami "czego jeszcze nie obiecywalismy".

[FoX 13]

Hm, no tak, nigdy nie wiadomo jak z tym przebiegiem, stan techniczny owszem... Tylko kurcze po iluś tysiącach km taki silnik chyba w końcu wyzionie ducha, więc im lepszy tym lepiej, ale nigdy nie wiadomo jaki jest prawdziwy.. ;)

[Kyle]

Hm, no tak, nigdy nie wiadomo jak z tym przebiegiem, stan techniczny owszem... Tylko kurcze po iluś tysiącach km taki silnik chyba w końcu wyzionie ducha, więc im lepszy tym lepiej, ale nigdy nie wiadomo jaki jest prawdziwy.. ;)

Tak natychmiast nie wyzionie - najpierw zacznie pić olej itd. :wink:

 

ps. rodzice mają Ładę z 1991r z przebiegiem 92 tys. (nowa kupiona w salonie - przebieg prawdziwy) więc nie można od razu mówić że jak samochód ma 150 tys. i 15 lat to na pewno kręcony (no chyba że kupujemy z komisu/któryś właściciel z kolei itd.)

[quartzXXI]

jak to samara, to one mają liczniki wyskalowane tylko do 99,999 tysięcy :P więc tam i tak kręcić nie trzeba, nigdy nie będzie wiadomo czy mają 1xx czy 2xx czy tam nawet więcej :P

[Kyle]

jak to samara, to one mają liczniki wyskalowane tylko do 99,999 tysięcy :P więc tam i tak kręcić nie trzeba, nigdy nie będzie wiadomo czy mają 1xx czy 2xx czy tam nawet więcej :P

Tyle że tu jest wiadomo ile bo właścicieli nie było 5 tylko 1 .

[FoX 13]

Kyle, no własnie to często kwestia indywidualna z tymi przebiegami :)

 

Byłem się dziś rozmówić z mechanikiem. Stwierdziliśmy, że nie oglądamy tej czerwonej hondy, bo podejrzanie pomalowana ramka z przodu (czerwona a powinna być srebrna, więc tak jakby za jednym zamachem ;) ), brak elektrycznych szyb, i 96r, więc w sumie lepiej poszukać czegoś z el. szybami, młodszy, bo niby drobiazg, ale czemu by takiego nie kupić skoro są ;)

 

Cenowo jednak nie jest za pięknie, koło 11-12 tys trzeba będzie dać, wtedy może się trafi taki 98-99 z fajnym wyposażeniem ;)

 

i jeszcze apropo Roverów jak kogoś interesuje - nie, i koniec :P za bardzo się psują, pierdółki, bywa i że silniki, znajomy ma i chce się pozbyć bo tu migacz padnie, tu spryskiwacz nie działa, tu to tamto. Anglik to nie Japoniec ^^

Edytowane 31 Marca 2009 przez FoX 13

[Huberek]

powtórzę się- fajnej Mazdy 323F szukaj!! :)

[FoX 13]

A i owszem, ta Mazda była/jest przeze mnie brana pod uwagę ;)

Nie podoba mi się jej przód, strasznie to schrzanili... Oprócz tego raczej wszystko fajnie, 5drzwi, pełne wyposażenie, samochodzik mi odpowiada. Jednak w porównaniu z Civiciem wypada dla mnie gorzej, Civic troche mniejszy co dla mnie jest przy zakupie istotne, ładniejszy, no i podejrzewam trochę lepszy ;)

 

Ale kto wie, może znajdę ciekawą 323F, przeglądam takie ogłoszenia również :)

[Huberek]

Brzydki przód :o BLUŹNISZ!! :D Imo właśnie przód jest jedną z najbardziej urokliwych części tego autka ;)

[FoX 13]

Gusta i guściki ^^

Za mną on nie przemawia, te lampy jakieś taki minimalne xd ale zobaczymy, póki co numer 1 to raczej Honda, no bo co tu do 10 tys innego na tyle dobrego znajde.. ;)

[Neo_x]

powtórzę się- fajnej Mazdy 323F szukaj!! :)

a ja odradzam... wystarczy ile sie tym najezdzilem... owszem... 8 sek do 100.. zbierala sie fajnie... ale model z 93 roku bodajrze byl przerdzewialy caly.. wsiadales do srodka bojac sie zeby Ci noga na zewnatrz nie wyszla.. nie wspominajac o kielichach.. trzeba sie naprawde nameczyc zeby znalezc model godny chodz odrobine uwagi.. aaa i dodam ze siedzenia nie wygodne

[Huberek]

No ale ja mówię o BA po 94roku, a nie o BG z poczatku lat 90'... Za 10tys można poszukać już nawet jakiejś BA po lifcie (rocznik 97-98).

[FoX 13]

Panowie

 

http://www.allegro.pl/item602596747_piekna..._elektryka.html

 

Czy jakieś zastrzeżenia na 1 rzut oka ? ;)

Jeśli coś nie tak, to szkoda mi jechać oglądać, więc wolę wpierw tu spytać ;)

 

Ogólnie oferta ciekawa, 1999, przebieg niski (niewiadomo czy prawdziwy, ale rocznik jednak dobry).

Do tego 1.4 90km, po liftingu. Elektryka szyb jest, nawet głośniczki z tyłu ;P brakuje chyba tylko radyjka ;)

[chojrakrock]

wyglada ok, ale lewarek to nie wyglada mi na taki przebieg :D

[FoX 13]

Przez lewarek skreślić samochodu nie mogę ;D

Mam nadzieję w środe obejrzeć, o ile do tej pory nikt nie kupi ;)

[DoctorPulse]

gałka jest raczej zmieniona, jak dla mnie straszne się świeci jakby wypolerowany był, osobiście szukał bym czegoś z klimą, bo nawet dzisiaj jak jest 20 stopni to jazda po mieście jest udręką ( padł mi kompresor więc klima mi nie chłodzi :/ ) wydaje mi się że przednia maska nie styka się idealnie z grillem ale może mi się tylko wydawać, do tego kiera i pedały jakby chyba bardziej zużyte jak na 130tys ale trzeba by na żywo wszystko zobaczyć...

[FoX 13]

Damn!

Jak ja mogłem nie doczytać, że to nie ma klimy -.- W takim razie to bez sensu, klima jest ogromnie ważna co by nie było latem... Chyba odpada to autko. Dzięki za uwage, bo bym pojechał i zrobił wielkie oczy "Panie, a gdzie klimatyzacja?!" xd

 

Zastanawiałem się nad tym świeceniem już we wcześniejszej propozycji, ale to nie jest po prostu tak, że ktoś ładnie nawoskował samochód, żeby ładnie wyglądał ? Niekoniecznie chyba polerowanie wchodzi w gre ;)

[Kyle]

Po grzyba ci sprzedawcy wygrzebują radia :evil: - od takich skąpców dla zasady bym nie kupował. Jeszcze pół biedy kiedy wyciągną jakieś nie oryginalne dokupione radio ale często jest tak że wygrzebują org. radia i sprzedają na alledrogo - nienawidzę takiego cwaniactwa.

 

ps. po dłuższych oględzinach fotek ta honda nie wygląda najrewelacyjniej ... te obtarcia ... tandetna tylna półka z tymi głośnikami ... zaczynam myśleć że właścicielem był jakiś szczyl który ją nie bardzo oszczędzał/szanował

Edytowane 4 Kwietnia 2009 przez Kyle

[FoX 13]

Hm...

Może mi ktoś powiedzieć, jak to jest... że np.

 

http://www.allegro.pl/item603063939_r_type...cja_okazja.html

 

Ta honda, już nie patrząc na ten wiejski tuning, wystawiona za 8900zł, z 98roku i 108k przebiegu, z pełnym osprzętem bo już klima, el. szyby, szybedrach i wiele więcej, a do tego nawet i radio ;P jest tańsza od tej czerwonej co podałem wyżej, i to o 3k złotych ? Ten samochód jest lepiej wyposażony, jest tylko rok starszy, a tyle tańszy. Nie wiem może to kwestia tego, że tamten po tym całym liftingu, albo po prostu sprzedawca sobie wywalił taką cene...

Pytam, bo jak już znajde swoje wymarzone autko, to nie chce przepłacić niewiadomo jak ;)

Edytowane 4 Kwietnia 2009 przez FoX 13

[DoctorPulse]

te felgi to chyba nie jest borbet a jeśli jest to wyjątkowo brzydkie, po 1 sprawdzić należy książkę serwisową czy aby napewno jest to oryginał, w Tuv powinno być napisane ile było właścicieli, tylny zderzak na pewno był zdejmowany przy lampach nie jest dobrze spasowany, a o tym przednim to szkoda gadać odrazu na śmietnik się nadaje ;] może taki szczegół ale gdzie jest tylna wycieraczka, do tego 1 lusterko niby m-look 2 oryginalne, a w liczniku tylko 1 tarcza zmieniona na białą. Zapewne auto na handel sprowadzone więc policz ile ten kto sprzedaje musiał za nią zapłacić dolicz koszty przyprowadzenia i popatrz na mobile.de w jakiej cenie można takie znaleźć, pamiętaj że okazję się nie zdarzają a jak już to bardzo rzadko ;]

[FoX 13]

Huh, i wszystko jasne :)

No no, dużo zauważasz, gdzie ja tych rzeczy w ogóle nie dotrzegam :)

Jednak będę autka tu podawał przed ewentualnymi oględzinami, bo jednak ja patrze "napalonym" okiem ;)

 

Hmm, z tego wynika, że musze się szykować na kwotę koło 12 tys i nie ma zmiłuj ;)

[slavok]

coś tania ta honda... weź pod uwagę to, że do tej hondy dojdzie jeszcze z 1500zł opłat. ale to i tak tanio, ja takie hondy sprzedaje po 12 - 13 tyś (98-99) i nie ma problemu ze sprzedażą. druga sprawa to, że za taką hondę w Niemczech trzeba teraz zapłacić 8-9 tyś zł przy tym kursie euro więc to coś z tego ogłoszenia i to z takim wyposażeniem musi być chyba w stanie agonalnym...

[FoX 13]

Jakbyś był z dolnego śląska to może byśmy się umówili na taki zakup :)

Ja właśnie się szykuje na 12 tys + opłaty, o których wspomniałeś.

 

Najważniejsze dla mnie to rocznik, wyposażenie, a stan już sprawdzi mechanik. Właśnie się zastanawiałem gdzie jest granica opłacalności, ale widzę, że koło 12 tys to będzie :)

[ULLISSES]

Ja bym się jeszcze jednego uczepił. Jak ktoś dużo jeździ po polskich drogach, to auto na sportowym zawieszeniu kupuje tylko raz w życiu. Miałem sportowe zawieszenie w poprzednim samochodzie i szybko się z tego wyleczyłem. Ta Honda tutaj nie ma prawa bytu na drogach w mojej okolicy. W najlepszym wypadku zostawisz zderzak, w najgorszym miskę i być może koło.

Jak byś brał, to dolicz sobie od razu zakup sprężyn i amorków do tego auta, bo na tych na naszych drogach nie poszalejesz. No chyba że bawi Cię taka jazda jak jeździ mój znajomy - Golf 2 1.6 na sportowym wałku, mocy trochę jest, ale na większości dróg 40km/h, bo na więcej zawieszenie nie pozwala - amorki wyleciały by przez kielichy.

[KuBaB]

i jeszcze apropo Roverów jak kogoś interesuje - nie, i koniec :P za bardzo się psują, pierdółki, bywa i że silniki, znajomy ma i chce się pozbyć bo tu migacz padnie, tu spryskiwacz nie działa, tu to tamto. Anglik to nie Japoniec ^^

I tak się właśnie tworzą mity o danej marce :mur: Rover jak każdy samochód, jaki znowu Anglik jak to prawie to samo jak Honda. Silnik może paść w samochodzie każdej marki i każdym modelu. Pewnie pojechałeś do mechanika, który na słowo Rover otworzył ze zdziwienia oczy :mur: Większość silników to produkcje Hondy (w R75 masz bardzo porządny silnik diesla of BMW). Sam mam R416 i bardzo chwalę. Z wyglądu podobny do Civiców z tego okresu. Przez prawie 2 lata zrobiona uszczelka pod głowicą (fakt, taki urok silników serii K), wymienione tuleje wahaczy i tyle. A Twoje "pierdółki typu migacz, spryskiwacz" to faktycznie... nic tylko się pociąć. Zwykła usterka, którą można łatwiej czy trudniej usunąć samemu. Ale co tam, ja się nie znam...

[FoX 13]

Ale jedź teraz w trase, padnie Ci migacz, i co zwykła usterka ? ;) Jak już kupuje się samochód, to nie z przeświadczeniem, że co jakiś czas coś się niby małego popsuje, ale jak to denerwuje.

Poza tym Ty możesz dbać o samochód - inni nie. Tak samo mogą być niezadbane Hondy ;) od usera zależy wiele. Mechanik akurat miał styczność z Roverem, nie jednym, i po prostu nie poleca, nawet nie rozwodząc się na ten temat. Usterki które wypisałem to akurat usterki samochodu kolegi, który chce się go szybko pozbyć, bo już z nerwów nie wytrzymuje. Rovery kupuje się dość nowe, bo koło dajmy na to 2003 roku, a psują się więcej niż Hondy 5 lat starsze. Coś w tym jest niestety. Ale akurat Ty jesteś zadowolony ze swojego modelu, czego zazdroszce, bo sam bym chętnie tak trafił, bo samochodik jest ładny ;) Tylko miejsca z tyłu troszke mało.

 

ULLISSES zastanawiała mnie ta kwestia ostatnio. Tylko teraz za bardzo nie wiem, czy o niesportowym zawieszeniu mogę myśleć, kiedy potrzebuję hatchbacka pokroju takiej właśnie Hondy ;) bo to co piszesz, to prawda, i sam to czuje jeżdząc z ojcem civiciem 8gen, a jakąś taxówką, niby starą, ale najczęściej audi albo merecedes, i naprawde jest miękko i fajnie.

[dymy]

Opel ma całkiem trwałe zawieszenie w Astrach, a Vectra ma ponoć prawie pancerne. co do trzymania na drodze Astrę mogę śmiało polecić - jazda w zakrętach jak po torach :)

Minus opli jest taki, że w środku jednak głośno jak lecisz po jakichś dziurach, studzienkach itp. porównując do E36 to jednak inny świat bo tam suniesz jak poduszkowcem ;)

[przemn2]

Jeżeli chodzi o Vectrę B to ja mam coś takiego.

Zawieszenie nie jest aż takie pancerne-mówię o tylnym.Ale koszty naprawy zawieszenia nie są jakieś specjalnie wielkie.

Auto tanie i proste w naprawie jak potrafisz zmienić koło to porobisz sobie wiele rzeczy sam.

Dużo dobrych zamienników ciężko trafić dobry egzemplarz-szukałem dla kolegi i same pazdzieże

[ur8an]

Opel ma całkiem trwałe zawieszenie w Astrach - co do trzymania na drodze Astrę mogę śmiało polecić - jazda w zakrętach jak po torach icon_smile3.gif

Dodać do tego koniecznie trzeba ze w Astrze G, jak najbardziej, kochałem się w tym zawieszeniu ;)

Ale niech ktoś nie pomyśli ze tyczy się to Astry F..