Skocz do zawartości
KrOOliK89

Samochód do 10 000zł

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wydaje mi się, żeby udało Ci się schować rowery do Focusa w wersji hatchback ;) Złożenie foteli chyba nawet nie pomoże, dlatego rozglądałbym się raczej za kombi.

 

Prócz wymienionych przez Ciebie samochodów rozejrzałbym się też za jakimś japończykiem, np:

Mazda 626 2,0I

Silniki 2.0 w tych mazdach należą do bardzo oszczędnych jak na tą pojemność. Poza tym jeśli trafisz na zadbany egzemplarz to odwdzięczy się dużą niezawodnością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 rowerów nie włoży nawet do kombi, jeśli ich nie rozkręcisz trochę. No chyba że nie przejmujesz się ocieraniem jednego o drugi. Sprawdzone doświadczalnie na Vectra B kombi - nawet jeden + 3 pasażerów cięzko upchać. Do tego celu są relingi i uchwyty na dach.

 

Odnośnie tych 3 modeli, to zdecydowanie Vectra. Tanie osiągalne części i model bez przebojów z awaryjnością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ULLISSES, a powiedz mi co to za problem zdemontować przednie koło w rowerze? Tym bardziej, że większość normalnych rowerów ma szybkozamykacze. 2 osoby + 2 rowery w Escorcie hatchback bez problemów :wink: Tak więc Focus też powinien dać radę a Vectra to ma już tyle miejsca, że jeszcze można by ze 2 namioty i cały osprzęt wrzucić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TO fakt oczywiscie kola przednie beda zdjete. Dla przykladu powiem ze do passata kombii wladowalismy 5 rowerow i 5 ludzi i dalo sie jechać ;) No ale teraz juz dylemat mam czy moze lepiej faktycznie coś mniejszego albo sedan i bagaznik na hak/dach/klape

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OT: Większość nowych rowerów ma szybkozamykacze. Zwykle są tam normalne śruby (bodajże 17-tki).

 

Skoro to ma być auto na weekendy, a nie do parkowania w mieście na co dzień, to nie widzę sensu rozmieniania się na drobne i IMO lepiej brać kombi. W tym wypadku pasuje stwierdzenie, że od przybytku głowa nie boli. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laguna II? Chyba trochę przespałeś w motoryzacji. Jak myślisz, dlaczego 9-letni samochód segmentu D (bodajże) kosztuje tylko tyle?

 

Elektryka/elektronika tego modelu ma już wręcz legendarną awaryjność. Psuje się niemal wszystko od centralki, przez pstyczki elektryczki po kartę uniemożliwiając odpalenie samochodu. Do tego modelu idealne pasuje stwierdzenie, aby nie kupować samochodów na literę F (tutaj francuski). Zanim porwiesz się na ten model, poczytaj starsze tematy na forum lub gdziekolwiek w Sieci.

 

Zaraz pewnie znajdzie się ktoś kto ma lub zna kogoś kto ma Lagunę i nie ma problemów. Owszem, ale to tylko nieliczne wyjątki potwierdzające regułę. Gdybyś chciał kupić ten model, to raczej od kogoś kogo znasz i komu ufasz. Od kogoś, kto przedstawi wiarygodną historię samochodu. Sam samochód nie jest zły - ładny wygląd, wygoda, bezpieczeństwo, o silnikach też nic złego nie słyszałem. Tylko ta nieszczęsna elektronika...

 

Accord już prędzej, ale zorientuj się jak wygląda sprawa cen i dostępności części w Twojej okolicy. W mniejszych miastach zdarza się, że trzeba czekać po tydzień lub dwa na część lub zamawiać przez Sieć. W przypadku tego modelu jest też inny haczyk. Cena na tej aukcji to chyba lekko naciągana jest. Te modele w tym roczniku i w tym stanie są droższe. Przeglądnij resztę ogłoszeń, aby się o tym przekonać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laguna II? Chyba trochę przespałeś w motoryzacji. Jak myślisz, dlaczego 9-letni samochód segmentu D (bodajże) kosztuje tylko tyle?

 

Yyy bo jest uszkodzony;)?

 

Z Laguna 2 znajomy ma fajne cyrki z elektryka...ale tylko jak jest wilgotno:D, oswietlenie zewnetrzne powoduje niezle zonki nieraz (kierunkowskaz nie dziala np^^)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Zaraz pewnie znajdzie się ktoś kto ma lub zna kogoś kto ma Lagunę i nie ma problemów. Owszem, ale to tylko nieliczne wyjątki potwierdzające regułę. Gdybyś chciał kupić ten model, to raczej od kogoś kogo znasz i komu ufasz. Od kogoś, kto przedstawi wiarygodną historię samochodu. Sam samochód nie jest zły - ładny wygląd, wygoda, bezpieczeństwo, o silnikach też nic złego nie słyszałem. Tylko ta nieszczęsna elektronika...

(...)

Wyjątek potwierdza regułę.

Mojego znajomego ojciec wymienił do tej pory połowę okablowania, jakieś centralki + cały silnik (został tylko stary blok). Był czas, że auto więcej stało w serwisie, niż jeździło, a każdy wyjazd kończył się holowaniem, albo dyskoteką na desce rozdzielczej. Koszty jej napraw to w tej chwili chyba cena, po jakiej kupił to auto. Dopiero po tych naprawach (gdzieś przed zimą) po wyjeździe do sklepu daje się wrócić tym samym autem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę "SPRZEDAM LUB ZAMIENIĘ" to zawsze odczytuję to jako "Zabierzcie to auto ode mnie bo już sił do niego nie mam. Przyjmę w zamian cokolwiek innego niż to".

 

Dzwoniłeś do gościa? Pytałeś, dlaczego i na co chce się zamienić? Ma wygodne i oszczędne (LGP) kombi w niezłym roczniku. Jeśli auto nie sprawia problemów, to dlaczego chce się zamienić? Teoretycznie nic lepszego nie dostanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie ważniejsze pytanie to: Czy kupić ten samochód..?

Albo Fiat zupełnie olał sprawę spasowania elementów nadwozia, albo to auto jest prane w przód i tył. Z przodu nie pasi mi lewy błotnik. Z tyłu IMHO klapa jest krzywo.

Do tego widzę chyba dość mocną rdzę na prawej szynie fotela kierowcy - wybacz, ale w Unie rodziców z '98 lepiej to wygląda.

Dobrze sprawdź samochód, bo może to być jakiś "topielec". Że o specyficznym porysowaniu rejestracji mimo obecności haka nie wspomnę - sam zaś hak też jakiś taki niestandardowy kolor ma.

 

Jak zamierzasz dużo jeździć i potrzebujesz całej mocy silnika, to zmiana ma sens... ale nie w tym samochodzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie punciak dziwnie pokrzywiony, ale fiat to fiat i zawsze moze sie zdarzyc ze niektore odstepy beda sie roznic miedzy kolejnymi autami na linii, chociaz i tak sa spasowane lepiej niz peugeoty ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błotnik i klapa - ok, warto sprawdzić. Rdza jest najprawdopodobniej tylko w tym miejscu, jak odegniesz wykładzinę powinno być zdrowo. Rejestracja najprawdopodobniej dostała przy mocowaniu przyczepki na hak. Ktoś się nią rozpędził i nie trafił na miejsce ;) A hak pewnie dokładany później, dlatego już rudy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak w budżecie znajdziesz godne 406 to może być to strzał w 10tkę :)

 

Piękny PEUGOT 406 1.8 16V-90KM klima-100%bezwypad (1223703619) - Aukcje internetowe Allegro

 

albo kupić coś taniej Peugeot 406 2,0i 135KM Sedan 4dr 1998rok Benz.-gaz (1220378311) - Aukcje internetowe Allegro i do wysokości budżetu możesz pięknie samochód odpicować i zrobić go na dużo kilometrów.

 

nigdy nie kupuj żadnej laguny, żadnej nigdy przenigdy i przy dowolnej ilości zapewnień że ta się nie psuje, bo się zepsuje, i sprzedasz zepsutą :) nie pokochasz jej. nie polubisz, będziesz się rano zastanwiał czym zaskoczy cie twoj samochód dziś ;)

 

Peugeot 406, 1996r., 1761cm3, 112KM - otoMoto

 

i nie szukaj rocznika tylko znajdź samochód utrzymany. poczytaj na właściwym forum co konkretnie sprawdzić i co jest drogie w naprawie. kupując zadbane za 7k do tych 10 zrobisz sobie i gaz i pranie i polerkę i połowę zawieszenia ina paliwo jeszcze będzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw chciałem wydać na auto 6000, teraz zrobiło się prawie 10000. Ale nie mam zielonego pojęcia co wybrać. Hatchback, rocznik raczej 2000+, benzyna, silnik max. 1.6, z tym, że 1.2 raczej nie chce (pomimo zapewnień taty jakie to mocne i w ogóle co ty więcej chcesz :D ). Raczej na trasę, trochę po mieście (dojazdy na studia raz w tyg.). Tak wstępnie, to mnie interesuje Fiat Bravo (tutaj można przebierać i jeszcze kasy zostanie) lub Ford Focus (tutaj za 10k to tak średnio). To ma być pierwsze auto, nie chce potworka ani jakiegoś egzotyka, do którego będą drogie i trudno dostępne części.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się zaopatrzyłem w Fiata Marea 2.4 JTD z 2000roku i z naprawami wyszło 10 000 i w sumie jestem zadowolony - bardzo wygodne auto, duży bagażnik, niezłe przyspieszenie. Na trasie spalanie około 5,5L w mieście około 10...

 

Wady - na 100% był walnięty.... ale nie za bardzo - żadnych przesunięć... Ta świadomość jest irytująca, ale przy 180/h łagodzi się...

 

Obawy - mam nadzieję że turbina wytrzyma przynajmniej 3 lata...

 

Kolejnym minusem jest spalanie w mieście...

 

Plusem jest spalanie na trasie :wink:

 

Auto było swego czasu sprowadzone z Włoch... przez poprzedniego właściciela - myślę że we Włoszech miało bum... kupił tanio, poreperował, pojeździł i w końcu sprzedał...

 

No ale która 10 letnia Panna nie jest bita... Skoro działa jak należy - może jeszcze trochę pociągnąć... :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znajomej za 10K udało się wyrwać Vectra B sedan, 2002 rok, 2.2 benzyna, automat, skóra, navi. Zderzaki do malowania, tylny można by nawet wymienić, ale poza tym to całkiem nieźle wygląda, więc dobry interes.

 

Odnośnie postu wyżej, to albo kolega ma za ciężką stopę, albo z autem coś nie tak. Wiem, że to 2.4, ale na litość boską - to jest Diesel przecież. Ludziska w 2.0 benzyna potrafią zejść poniżej 10/100 w mieście. Tak, wiem że miasto miastu nie równe, ale mimo wszystko wydaje mi się to dużo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu coś kupiłem :D Punto II 1.2 16V, 2003r, 68k przebiegu. Auto ze Szwajcarii, już stoi w PL, oczywiście książki serwisowe i inne papierki. Za auto z opłatami 9k. Jeszcze są jakieś ciach!ły do zrobienia, więc pierwsza przejażdżka dopiero za ~2 tyg... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...