Skocz do zawartości
KrOOliK89

Samochód do 10 000zł

Rekomendowane odpowiedzi

1. Być może w Alfie tak jest. W BMW nie mam takich problemów.

Wiadomka E36 nie ma problemu bo sie nie psuje. Nie wiem dlaczego kret jako właściciel nie poleca E36 jako dupowozu na codzien. Chyba oszalał!

 

2. Teoretycznie do zabawy, ale w przeciwieństwie do GTA, można tym jeździć na co dzień, co praktykuję i sobie chwalę.

A GTA nie mozna bo bedzie stało w miejscu i mielło kołami...

 

3. Czyli teoretycznie zwykła 147 też powinna wywołać efekt "wow", o którym opowiada Clarkson przy GTA, right?

Tak nie potrzeba mega topowych wersji, różnicą są tylko taborety i takie były tyko w GTA ale zwykła skóra w 147 to żaden luksus bo sporo egzemlparzy ją ma.

 

4. Nie muszę nic sprawdzać, bo wiem że Alfa 147 to nie S-klasa i raczej nie może zaskoczyć wyposażeniem topowej wersji E36. Jak się mylę, to proszę o poprawienie mnie. Mówimy oczywiście o autach o zbliżonych cenach, a nie np E36 1990r vs 147 2010r.

Ja mam 2001 rok wiec nie wiem po co wspominasz o 2010?

Tempomat, kontrola trakcji, dwustrefowy klimatronic, 6 poduszek, czujnik deszczu, czujnik zaparowania szyby, podgrzewane spryskiwacze, pełna elektryka, centralny z pilotem + otwierane zamykanie szyb z pilota, radio CD + sterowanie z kierownicy i pewnie jeszcze jakieś [ciach!]ły, o których nawet nie wiem i to wcale nie jest jakaś egzotyczna wersja którą trzeba ze świecą szukać tylko zwykła alfa na mazut. To co w twoim premium z przed ćwierćwieku było wypasem dziś jest standardem wystarczy popatrzyć na auta po 2000r. bo Alfa nie jest tu ewenementem i nawet wspomniane Stilo moze sie pochwalić nie gorszym wyposażeniem, 406 coupe pewnie też.

 

5. No widzisz, ja mam zupełnie inne podejście do życia i nie boję się wydawać pieniędzy na przyjemności. Nie mam też zwyczaju pituszenia każdego grosika i liczenia każdej decyzji w Excelu.

Ja mam inne przyjemności niż wydawanie na naprawy 20 letniego auta ;]

 

6. O tu (link w code, bo forum rozwala linki z polskimi znakami):

 

http://forum.purepc.pl/topic/254258-samochód-do-10-000zł/?p=3855407

 

I co się nie zgadza, osiagi w jtdku mam lepsze niż polecane 323iA,auto też młodsze o wyposażeniu pisałem wyżej. Gdzie tam jest jakaś nieścisłość? Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomka E36 nie ma problemu bo sie nie psuje. Nie wiem dlaczego kret jako właściciel nie poleca E36 jako dupowozu na codzien. Chyba oszalał!

 

A GTA nie mozna bo bedzie stało w miejscu i mielło kołami...

 

Tak nie potrzeba mega topowych wersji, różnicą są tylko taborety i takie były tyko w GTA ale zwykła skóra w 147 to żaden luksus bo sporo egzemlparzy ją ma.

 

Ja mam 2001 rok wiec nie wiem po co wspominasz o 2010?

Tempomat, kontrola trakcji, dwustrefowy klimatronic, 6 poduszek, czujnik deszczu, czujnik zaparowania szyby, podgrzewane spryskiwacze, pełna elektryka, centralny z pilotem + otwierane zamykanie szyb z pilota, radio CD + sterowanie z kierownicy i pewnie jeszcze jakieś [ciach!]ły, o których nawet nie wiem i to wcale nie jest jakaś egzotyczna wersja którą trzeba ze świecą szukać tylko zwykła alfa na mazut. To co w twoim premium z przed ćwierćwieku było wypasem dziś jest standardem wystarczy popatrzyć na auta po 2000r. bo Alfa nie jest tu ewenementem.

 

Ja mam inne przyjemności niż wydawanie na naprawy 20 letniego auta ;]

 

I co się nie zgadza, osiagi w jtdku mam lepsze niż polecane 323iA,auto też młodsze o wyposażeniu pisałem wyżej. Gdzie tam jest jakaś nieścisłość?

1. Też bym nie polecał E39, gdybym je maltretował codziennie i dziwił się, że się psuje. Wybacz, ale w kwestii polecania kret nie jest autorytetem, bo do tego co on robi z autem, ludzie specjalnie przystosowują samochody. On bierze wymęczoną cywilną wersję i oczekuje od niej, że zniesie wszystko.

 

2. Nie, ale zabije go kosztami, co sam napisałeś wcześniej.

 

3. Czyli takie zwykłe 147 z dobrym wyposażeniem (poza odejściem i wyskalowaniem zegarów) ma poziom zajebistości jak GTA? ;]

 

4. Albo Alfa awansowała do premium, albo dawno nie przeglądałeś dawno żadnych ofert nowych aut. To co nazywasz standardem, nie ma w żadnym aucie w żadnej konfiguracji standardowej. Chyba, że bierzemy pod uwagę standardowe wyposażenie... topowych wersji silnikowych.

 

5. Wszystkie moje samochody razem z wszelkimi wymianami części, płynami i paliwem nie kosztowały mnie nawet 2/3 tego, co Ty wydałeś na swój samochód (wspomniałeś wcześniej o 100K), więc dokładając do 20-letniego auta nadal jestem do przodu z wydatkami ;]

 

6. Nie zgadza się cena. Za 10k nie kupi auta, które opisujesz. 147 w tej cenie będzie w gorszym stanie niż E36.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. To już nie mnie oceniać ale dla mnie Ty również nie jesteś żadnym autorytetem węcz przeciwnie przez twoje wypowiedzi przemaia zwykły fanatyzm co kilka osób już zauważyło

 

2. Oczywiście bo ani 328 coupe ani GTA sie nie kupuje do jazdy po bułki do sklepu chyba, że naprawde Cie stać.

 

3. Różni sie wieloma detalami ale zwykły kowalski zobaczy tylko rożnice w silniku.

 

4. Już dawno temu fiat opychał alfe z dźwięcznym dopiskiem premium aby plebs wiedział za co chcą tyle kasy wiec potwierdza się to co pisałem wczesniej. Motoryzacyjnie zatrzymałeś się 2 dekady temu.

 

5. Gdzie ja napisałem ile wydałem? Pisałem, że 100K złoty kosztował nowy. Musiał bym chyba być takim fanatykiem jak ty żeby za 147 dać 100K zł. 3,5 roku temu alfa z pomalowaniem i opłatami kosztowała mnie 15-16k zł na gotowo do codziennego wożenia [gluteus maximus].

 

6. No wdzisz znów się mylisz prędzej za 10K kupi 147 z pierwszych roczników niż dobrze utrzymane E36 coupe ;]

 

Zatrzymajcie ten pociąg bo ja wsiadam. Dyskusja z tobą to jak ze ślepym o kolorach Dołączona grafika

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. To już nie mnie oceniać ale dla mnie Ty również nie jesteś żadnym autorytetem węcz przeciwnie przez twoje wypowiedzi przemaia zwykły fanatyzm co kilka osób już zauważyło

 

2. Oczywiście bo ani 328 coupe ani GTA sie nie kupuje do jazdy po bułki do sklepu chyba, że naprawde Cie stać.

 

3. Różni sie wieloma detalami ale zwykły kowalski zobaczy tylko rożnice w silniku.

 

4. Już dawno temu fiat opychał alfe z dźwięcznym dopiskiem premium aby plebs wiedział za co chcą tyle kasy wiec potwierdza się to co pisałem wczesniej. Motoryzacyjnie zatrzymałeś się 2 dekady temu.

 

5. Gdzie ja napisałem ile wydałem? pisałem, że 100K złoty kosztował now. musiał bym chyba być takim fanatykiem jak ty za 147 dać 100K zł

 

6. No wdzisz znów się mylisz prędzej za 10K kupi 147 z pierwszych roczników niż dobrze utrzymane E36 coupe ;]

 

Zatrzymajcie ten pociąg bo ja wsiadam. Dyskusja z tobą to jak ze ślepym o kolorach Dołączona grafika

1, Jako fanatyk nadal mam większy autorytet w kupowaniu auta do zabawy, niż właściciele hatchbacków z Dieslem czy innych emeryckich plastików.

 

2. A po co innego kupuje sie 328 coupe? Aby jeździć nim na wakacje? A może pracować jako przedstawiciel handlowy? A może trzymać pod kocykiem? 328 coupe kupuje się dla przyjemności, bo do niczego innego to auto się nie nadaje. To nie jest kombi z TDI, by kupować go rozumem.

 

4. Nigdzie się nie zatrzymałem. To raczej Ty dawno nie przeglądałeś cenników i wyposażenia obecnych aut. Nawet elektryczne szyby przednie nie są standardem.

 

5. W takim razie przepraszam.

 

6. W Dieslu i z dobrym wyposażeniem? Jeśli nawet się uda, to stan będzie taki jak E46.

 

Dyskutowało by Ci się łatwiej, gdybyś ogarniał sens posiadania aut w stylu E36. Oszczędności i roczniki to ostatnie cechy, dla których kupuje się takie auto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Wiesz co jest najgorsze? Jak sie komuś cos wydaje Dołączona grafika

 

2. O ile pamietam miało być auto do jazdy na codzień dla młodego gościa, a nie dla faceta w kryzysie wieku średniego.

 

4. Nie przeglądam czegoś co mnie nie interesuje (czyt. nowe auta z salonu), natomiast 147 nie widziałem bez klimy z korbkami. E36 zwane premium natomiast z korbkami i bez klimy jak najbardziej spotykane.

 

5.Nie ma za co

 

6. Skoro prawie 4 lata temu dałem 15 to podejrzewam, że aktualnie 10-12 spokojnie można kupić taką wersje jak moja z resztą NIGDZIE nie podawałem 147 w dizlu jako porpozycji zakupu w tym temacie. Chce Ci jedynie pokazać, że wbrew twojemu światopoglądowi dziś kompakty mają takie osiągi i wyposażenie jak 20 lat temu segment D i tu nie rozchodzi się tylko o Alfe.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Kurde, to ja chyba żyłem w innych czasach lub klimatach, bo nadal BMW wywołuje większe zainteresowanie niż Golf Turbo.

 

2. O ile pamiętam, to miało mieć (przynajmniej) 150KM pod butem i dawać przy okazji trochę radości z życia. 

 

4 & 6. Masakra, jak 147 poleciały z ceny. Chyba czas zacząć interesować się Alfą i mówię to poważnie - oczywiście nie dla siebie. ;]

Nie wiem skąd w starych 147 takie wyposażenie, jak przeglądając cenniki nowych aut, ciężko znaleźć przyciski z tyłu a o klimie automatycznej to mowy nie ma.

 

Idąc dalej, dla zasmakowania przyjemności z życia, gotów bym był zakupić starego Jaguara chociaż na kilka miesięcy, by dotknąć klasyki.

Wiadomo, że na dłuższą metę takie coś zabija kosztami, ale wszystkiego trzeba w życiu spróbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klima i elektryka to był chyba standard ja przynajmniej nigdy nie widziałem 147 bez klimy i z korbkami na przodzie. Nawet najtańsze wersje z 1.6 105KM miały klime manualna i elektrykę. Dodatkowo w starszych rocznikach łatwiej trafić pełen wypas niż w nowszych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Idąc dalej, dla zasmakowania przyjemności z życia, gotów bym był zakupić starego Jaguara chociaż na kilka miesięcy, by dotknąć klasyki.

Wiadomo, że na dłuższą metę takie coś zabija kosztami, ale wszystkiego trzeba w życiu spróbować.

 

Później trzeba go jeszcze sprzedać :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klima i elektryka to był chyba standard ja przynajmniej nigdy nie widziałem 147 bez klimy i z korbkami na przodzie. Nawet najtańsze wersje z 1.6 105KM miały klime manualna i elektrykę. Dodatkowo w starszych rocznikach łatwiej trafić pełen wypas niż w nowszych.

No i tutaj widać skąd bierze się różnica. W innych hatchbackach, 1.6 to czasami topowy silnik, natomiast na rynku pełno silników 1.0 -1.4, w których ABS i jedna poduszka to szczyt wypasu.

Później trzeba go jeszcze sprzedać Dołączona grafika

Wiem - i to mnie trochę przeraża, bo jak np wysra się automat albo silnik, to będę w plecy kilka ładnych tysi. Na utratę 2-3 byłbym przygotowany, ale utrata np 8 już by mnie trochę zasmuciła.

Co innego wydać 1K na tablet, który po pół roku zaliczy glebę, a co innego wydać 10K na auto i po roku sprzedać za 3, bo miało się pecha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz ile ciekawych rzeczy można się dowiedzieć o innych markach jeśli tylko zdejmie się klapki z oczu. Nagle się okazuje, że kompakt może przebić wyposażeniem 20letnie auto premium segmentu D ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam klapek. Nie oglądam, bo się psują. Dołączona grafika

Poza tym wyjątek tylko potwierdza regułę Dołączona grafika

 

Natomiast teorię klapek mógłbym opisać w drugą stronę. Masz 147 i wydaje Ci się, że wszystkie auta z tych roczników mają taki wypas.

Gdy jednak wchodzisz na MA, nagle okazuje się, ze poza 147 i leciwymi BMW/Mercami, ciężko mieć klimę automatyczną czy tylne szyby bez korb w tym budżecie - tym bardziej nierealne to jest w rocznikach bliższych Twojej Alfie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedział gość co kupił BMW i wrzucił do niego 7k pln po zakupie Dołączona grafika

Zawsze mogłem jeździć na kołach 17 cali z obniżonym sportowym zawieszeniem, a poziom wygody odpowiadający wozowi drabiniastemu tłumaczyć sobie jako sportowy charakter samochodu i wyrywać na to pijane gimnazjalistki.

Dorzuciłem 4600, bo miałem taki kaprys, by mieć markowe części w zawieszeniu i hamulcach, bo autem wożę córkę i ma być w nim bezpieczna.

 

Pomijam już fakt, że mogłem się dać naciągnąć durnemu handlarzowi na 15 tysi za to samo auto, a potem bujać się z tym, co ukrył handlarz.

W przypadku mojego egzemplarza, znam pierwszego właściciela w Polsce i macałem to auto w 2007 roku, a razem z E34 stały na jednym podjeździe.

Obczaj ten motyw, gdy po kilku latach kupujesz dokładnie ten egzemplarz, którym jarałeś się kilka lat wcześniej. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu

 

- E36 318IS

- MX-5 1.8

 

Jeden i drugi jest w serii przygotowany do wygłupów bardziej niż cywilne wersje (seryjnie zakuty M43 etc), nie tylko jedzie do przodu jak 32x ale też skręca, nie jest popularny wśród kretów i innych dresów, przez co można trafić na sensowną sztukę bez GLEBA FELA GWINT OKAZJA TUNING ZOBACZ, a koszt utrzymania jest na sensownym poziomie.

 

Zaraz ktoś pewnie spyta o osiągi, więc proszę:

Edytowane przez MaSell
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natomiast teorię klapek mógłbym opisać w drugą stronę. Masz 147 i wydaje Ci się, że wszystkie auta z tych roczników mają taki wypas.

Gdy jednak wchodzisz na MA, nagle okazuje się, ze poza 147 i leciwymi BMW/Mercami, ciężko mieć klimę automatyczną czy tylne szyby bez korb w tym budżecie - tym bardziej nierealne to jest w rocznikach bliższych Twojej Alfie.

Naprawdę porozglądaj się jeszcze trochę, szczególnie po francuzach z okolic 2000r. i w górę znów się możesz zdziwić jakie wyposażenie można mieć za okolice dychy. Klimatronik w Renault, Citroenie czy Peugeocie 10 letnim też wcale nie dziwi. No chyba może tylko tych co maja stare BMW może zaskakiwać takie wyposażenie Dołączona grafika Mi osobiście we francuzach nie odpowiada zawieszenie i układ kierowniczy ale wyposażenie mają niczego sobie, takie typowe codzienne dupowozy. Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu

 

- E36 318IS

- MX-5 1.8

 

Jeden i drugi jest w serii przygotowany do wygłupów bardziej niż cywilne wersje (seryjnie zakuty M43 etc), nie tylko jedzie do przodu jak 32x ale też skręca, nie jest popularny wśród kretów i innych dresów, przez co można trafić na sensowną sztukę bez GLEBA FELA GWINT OKAZJA TUNING ZOBACZ, a koszt utrzymania jest na sensownym poziomie.

 

Zaraz ktoś pewnie spyta o osiągi, więc proszę:

 

IS w tym budżecie to podobnie ciężki temat jak mityczne 328. Ale bardziej opłacalne do przyprowadzenia z DE, bo darmozjadom oddaje się 3.1% zamiast 18.6%.

MX-5 nie skomentuję. Powiem tylko, że znam jednego kierowcę MX-5 i że są gorsze auta na kryzys wieku średniego niż E36 Dołączona grafika

Naprawdę porozglądaj się jeszcze trochę, szczególnie po francuzach z okolic 2000r. i w górę znów się możesz zdziwić jakie wyposażenie można mieć za okolice dychy. Klimatronik w Renault, Citroenie czy Peugeocie 10 letnim też wcale nie dziwi. No chyba może tylko tych co maja stare BMW może zaskakiwać takie wyposażenie Dołączona grafika Mi osobiście we francuzach nie odpowiada zawieszenie i układ kierowniczy ale wyposażenie mają niczego sobie.

A najważniejsze, czyli 150KM? Ups, nie można mieć wszystkiego.

Obawiam się też, że koledzy w wieku 22 lat nie ogarną zajedwabistości Xsary VTS, Clio czy 206. ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laguna II 3.0 V6 Ups zapomniałem to królowa lawet i autorytet Ullisses odradza Dołączona grafika Sa jeszcze Pugi już tu wspominane czy Xara VTS, Megane 2.0T naprawdę wystarczy sie porozgladac chwilke ;]

 

No jak auto kupuje sie pod kolegów to pewnie brać BMW i resp na dzielni wzrasta dwukrotnie Dołączona grafika

 

http://allegro.pl/bmw-318-is-parktronic-klimatronic-1997r-coupe-i3818107201.html

Na pierwszy rzut oka fajny IS ale widać wypicowany na handel i trzeba by dobrze prześwietlić reszta z allegro to już dzerman stajl itp itd.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laguna MK2 bardzo mi się podoba, ale mimo wszystko nie odważyłem się jej kupić. Przepraszam, ale elektronika to ta część motoryzacji, z którą nienawidzę się użerać.

Wolę wydać 2K na remont silnika, niż miesiącami szukać kabelka, który unieruchamia auto w losowych momentach.

 

Super. Fan FWD sam wrzuca propozycję auta RWD, po którym jechał przez 5 ostatnich stron. ;)

BTW. Jest tyle kolorów na świecie i do dziś nie rozumiem, czemu BMW upie*oliło sobie właśnie ten, jako kolor tapicerki w swoich samochodach - najczęściej białych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laguna MK2 bardzo mi się podoba, ale mimo wszystko nie odważyłem się jej kupić. Przepraszam, ale elektronika to ta część motoryzacji, z którą nienawidzę się użerać.

Wolę wydać 2K na remont silnika, niż miesiącami szukać kabelka, który unieruchamia auto w losowych momentach.

Mam Alfe z awaryjna elektronika i ojciec Lagune II z równie awaryja elektroniką. Mi przez 3,5 roku nic z elektroniki nie padło ojcu przez jakieś 7-8 lat padł microswitch na karcie oraz dwie cewki zapłonowe. TRAGEDIA pójdziemy z torbami Dołączona grafika

 

Super. Fan FWD sam wrzuca propozycję auta RWD, po którym jechał przez 5 ostatnich stron. Dołączona grafika

BTW. Jest tyle kolorów na świecie i do dziś nie rozumiem, czemu BMW upie*oliło sobie właśnie ten, jako kolor tapicerki w swoich samochodach - najczęściej białych.

Widać jakim totalnym ignorantem jesteś. Nigdzie nie jechałem po samym RWD ale po twoich śmiesznych postach jakoby 150KM w FWD nie jechało i jaką to przewage ma RWD w automacie mające tyle do setki co mój mazutowóz. Poza tym auto z linku wyżej jak najbardziej ma adekwatną cenę do wieku i wyposażenia, a nie płacenie ponad 10K za jeszcze starsze E36. Jesli było by w takim stanie jak na foto to jest warte ceny. Tu na razie wszyscy pisali, ze trzeba dac za dobre E36 ponad dychę co dla mnie jest nieporozumieniem, a za 6K to już całkiem sensowym wyjście. Dodatkowo skoro się zdecydował na E36 nie będe go przecież bombardował linkami do czegoś innego. Musiał bym być fanbojem jedynej słusznej marki żeby komuś na siłę auto wciskac ;] Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może popatrz w stronę mniej popularnych marek. Nie to że wciskam ludziom to co mam bo najlepsze ale malo które auto <10k zł ma podjazd na trasie do mojej Saabiny. e36 compact 2.5 vanos wciąga nosem, nie od 0 ale przy ~80 jestem z przodu i odjeżdżam:) Fakt trochę kanapowe ale możesz się rozejrzeć. Po programie 220-260km zależnie od osprzętu.

Edytowane przez bamboocha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uu... Ja tez wtrace swoje 5 groszy.

 

Jezeli poszukiwacz wrażeń nadszarpnie budżet- to jezeli szuka tyłkowozu z ewentualnym serwisem za niewielka cenę- niech popoluje na golfa 4- ale z silnikiem 2.3 v5. Silnik o relatywnie prostej konstrukcji i niechętnie wiesniaczony bo nie łyka "chipa"- a jak już to mizernie, a w serii na papierze ma 170km, do tego jest sprzegniety zazwyczaj z haldexem. Model do bólu oklepany, nudny jak flaki z olejem- ale nie w nieśmiertelnym tdiku, którego przebieg mozna podać w jednostkach astronomicznych. Nie jest tez zajechanym 1.8t z na sile wciśniętym lpg. Ale możliwość grzebania w nim jest ograniczona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/bmw-318-is-parktronic-klimatronic-1997r-coupe-i3818107201.html

Na pierwszy rzut oka fajny IS ale widać wypicowany na handel i trzeba by dobrze prześwietlić reszta z allegro to już dzerman stajl itp itd.

 

a czemu ma taki ladny czarny zderzak na przodzie a z tylny jest w kolorze nadwozia? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam Alfe z awaryjna elektronika i ojciec Lagune II z równie awaryja elektroniką. Mi przez 3,5 roku nic z elektroniki nie padło ojcu przez jakieś 7-8 lat padł microswitch na karcie oraz dwie cewki zapłonowe. TRAGEDIA pójdziemy z torbami Dołączona grafika

 

Widać jakim totalnym ignorantem jesteś. Nigdzie nie jechałem po samym RWD ale po twoich śmiesznych postach jakoby 150KM w FWD nie jechało i jaką to przewage ma RWD w automacie mające tyle do setki co mój mazutowóz. Poza tym auto z linku wyżej jak najbardziej ma adekwatną cenę do wieku i wyposażenia, a nie płacenie ponad 10K za jeszcze starsze E36. Jesli było by w takim stanie jak na foto to jest warte ceny. Tu na razie wszyscy pisali, ze trzeba dac za dobre E36 ponad dychę co dla mnie jest nieporozumieniem, a za 6K to już całkiem sensowym wyjście. Dodatkowo skoro się zdecydował na E36 nie będe go przecież bombardował linkami do czegoś innego. Musiał bym być fanbojem jedynej słusznej marki żeby komuś na siłę auto wciskac ;]

Ale problemem nie jest sam fakt wydawania na naprawy, ale fakt że w kraju same spece, a jak przyjdzie co do czego, to po tygodniu szukania przyczyny rozkładają ręce.

Po prostu elektronika jest ciężkim tematem w nowszych samochodach. Jak tłok wyleci przez maskę, to wszystko od razu widać i nawet pan Miecio po podstawówce założy go z powrotem, gdy mowa o normalnym silniku.

 

Natomiast w przypadku elektroniki, nic nie widać, nic nie słychać, a upierdliwy problem objawia się daleko od warsztatu, by po dojechaniu do niego zniknąć.

Był tutaj ostatnio link do jakiegoś bloga z opowiadaniami warsztatowymi i mózg paruje na myśl, ile czasu zajęło by przeciętnemu Mieciowi znalezienie niektórych usterek.

 

Też nie dał bym 10 za zwykle E36 - nawet jak by miało pozłacane klamki. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem z diagnostyka elektroniki? Przykład zapala się kontrolka poduszka, masz milion poduszek wiec nie wiesz o co kaman zaczynasz szlochać albo po prostu podpinasz auto pod kompa i wyświetla Ci np. błąd obwodu poduszki takiej i takiej wiec wiesz dokładnie, której poduszki obwód został przerwany i jaki kabelek sprawdzić. Nie wiem jak w BMW ale diagnostyka fiaciorów jest dziecinnie prosta, można zdiagnozować większość usterek elektronicznych układów podłączonych do ECU. Wiadomo trzeba też posiadać minimum wiedzy aby rozszyfrować konkretny błąd i zlokalizować go w aucie ale diagnostyka dzisiejszych aut jest banalna. Jak ci auto szwankuje podpinasz pod kompa i po 5 minutach masz podane prawdopodobne przyczyny usterki. Nie musisz wróżyć z fusów i sprawdzać po kolei.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna teoria. Praktyka wygląda tak:

 

1. Na kompie wyskakują 3 różne błędy osprzętu oddalonego od siebie całkiem sporo. Wymieniasz jedne, drugi i trzeci - masz rachunek na 2 tysiące. Wyjeżdżasz z serwisu i kontrolka znów się świeci. Po tygodniu grzebania mistrzowie odkrywają, ze winny jest bezpiecznik za złoty_dwadzieścia, który robił przebicie na komputer silnika.

 

2. Wali po kompie błędami przepustnicy, katalizatorów, sond i innych takich, wymieniasz połowę samochodu, a okazuje się, że winny jest przytkany EGR.

 

Z niecierpliwością czekam na wynik diagnostyki samochodu naszego kolegi. Obstawiam, że:

1. Przyczyna jest błaha jak coś się przytkało lub nie łączy.

2. Gdyby miał pod ręką laptopa z VAGiem, to po skasowaniu błędów, pojechałby dalej bez problemu.

3. W aucie bez durnej elektroniki problem by nie wystąpił lub nie spowodował zatrzymania samochodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pisałem trzeba mieć minimum pojęcia, a nie wymieniać na pałe wszystko co popadnie. W nowszych fiaciorach JTD przytkany EGR skutkuje błędem EGR żadnym innym bo jest on sterowany komputerem i komp dokałdnie widzi pozycje otwarcia zaworu. Jak inne auta są ułomne to już nie moja wina. Walnięta przepływka też czasem skutkuje błędem EGR ale jak ktoś wie jaka zależność jest w ECU miedzy EGR, a przepływomierzem to spokojnie do tego dojdzie. Trudności mają dwie kategorie ta o której wspominał slavok czyli miecio mechanik " bo on kompa nie potrzebuje", i druga kompletny laik, który liczy, że jak ma kompa to już wiedza z mechaniki mu niepotrzebna i co wskaże komputer to on wymienia.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...