Kaeres Opublikowano 14 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2008 Amorki tył do Mazdy 323F japońskie Kayaba - 245zł sztuka. Dużo ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 14 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Czerwca 2008 Właśnie irytuje mnie ten mit że niby Mazda=kosmiczne ceny części... Jak ktoś kupuje oryginały itd to może, ale zamienników jest masa. A Kayaby na tył sa na allegro po 180zł :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 16 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Czerwca 2008 w P2 silnika Fire nie ma, ogolnie 1,2 8V do oszczednych nie nalezy, no chyba ze bedziesz sie wolno toczyl ;] moj po miescie pali ok 9-9,5gazu (niby nie duzo, ale to tylko 60KM) co do psucia sie, to nie ma jakis wiekszych problemow. we wnetrzu po 8 latach nie ma jakichs glosnych trzeszczen z deski rodzielczej. jedynym mankamentem sa fotele (przednie), po przebiegu 120kk sa dosc 'wysiedziane', gabka w oparciu kierowcy spadla/przesunela sie i mozna wyczuc metalowy pret z konstrukcji fotela. za 10tys dostaniesz mlodszy rocznik niz 2000 Tak, tak, w P2 silnik 1242 8V to "fajerek" jak się patrzy. Typowy przedstawiciel rodziny FIRE. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 17 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2008 (edytowane) Amorki tył do Mazdy 323F japońskie Kayaba - 245zł sztuka. Dużo ? Dużo :P do europejskiego samochodu tyle kosztuje dobry amor na przód :P na tył są po 150zł. Edytowane 17 Czerwca 2008 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 17 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Czerwca 2008 Na allegro jak już wyżej napisałem są po 180. Nadal dużo? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sthEn Opublikowano 18 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 18 Czerwca 2008 Podepne sie pod temat. Cena: MAX 15k Najlepiej Hatchback albo Sedan, raczej diesel (chyba ze juz nie sa wcale tansze w 'tankowaniu'). Moj glowny typ poki co to Astra II HB. Poprawcie mnie, jesli celuje w 'szrot'. P.S. Wszystie Golfy, BMW e36 i inne temu podobne dreswagony odpadaja na dzien dobry. Jedyne o czym zawsze marzylem to VW Corrado, ale dostac to w dobrym stanie graniczy z cudem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carkon Opublikowano 6 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2008 A co powiecie o samochodach typu Carisma, Primera, ew. Lancer? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 6 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2008 Japonce w takiej cenie? Plastik fantastik w srodku, takie sobie blachy, slaby komfort w porownaniu do odpowiednikow europejskich i mechanika nie do zajechania :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin255A Opublikowano 27 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2008 rozgladam się za mazdą 323F , do ok 10000 czy warto kupić takie auto ,generalnie podoba mi się ale -co z silnikiem i blachami ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 27 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2008 rozgladam się za mazdą 323F , do ok 10000 czy warto kupić takie auto ,generalnie podoba mi się ale -co z silnikiem i blachami ?jak dokladnie obejrzysz podloge.... kielichy... i stwierdzisz ze nie sa przezarte na wylot to pewnie (tyle ze to raczej nie mozliwe). Jezdzilem 1.8 GT i silniczek pracuje fajnie... chodz luksusu na poziomie bentleya nie mozna sie spodziewac :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin255A Opublikowano 27 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2008 raczej wersja 1.5 90 KM z klimą ok 150 k kilometrów np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6701357 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 27 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2008 Jeśli chcesz silnik 1.5 to tylko i wyłącznie auto z rocznika 97' bądz wyżej.. Jakimś cudem te silniki od tego rocznika są trwalsze. Ale i tak przy kupnie pokusiłbym się o analize spalin (ktora wykryje spalanie oleju?), bo pierścienie olejowe i uszczelniacze zaworowe są czestą usterką w silniku Z5 o którym piszesz (głównie właśnie przed 97 rokiem). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin255A Opublikowano 27 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Grudnia 2008 czyli wizyta na stacji disgnostycznej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2008 Te przebiegi są zadziwiające... 12 lat i 150tys ;-) Znajomy ma tą mazdę i klnie ciągle... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin255A Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2008 oj ciężki wybór jedni mowia fajne autko inni . no właśnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciaty Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2008 Te przebiegi są zadziwiające... 12 lat i 150tys ;-) Znajomy ma tą mazdę i klnie ciągle... no i? nie każdy trzaska 50km rocznie ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2008 no i? nie każdy trzaska 50km rocznie ;] raczej dziadkowie do kościoła tymi mazdami nie jeżdżą... zresztą sprowadzany szrot do Polski ma w 90% kręcone liczniki... jak nie przez "naszych" to tam na miejscu przez turków... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2008 (edytowane) Z każdym autem jakie sobie wybierzesz tak będzie ;) Jedni zawsze klną, inni są zadowoleni.. Chcesz Mazde, prosze bardzo, tylko poczytaj o usterkach, o tym na co warto zwracać uwage przy kupnie, wez auto na przegląd i przygotuj pieniądze na potrzebne wymiany po kupnie (olej, filtry, świece, rozrząd, moze przewody WN). Jeśli masz od kogo, to pożycz miernik grubości lakieru. (Gdy sprzedający to urządzenie zobaczy to zaraz prawda wychodzi na jaw :-P ) Wiadomo, ze nie mozna wymagac od 12-15 letniego samochodu, że będzie jak nowy.. Najważniejsze to nie patrz na przebieg, a na stan samochodu.. Co Ci po tym, że auto ma 100k km, jak juz trzeci raz tą 100k robi ;) Oczywiscie sprawa najważniejsza! Wez kogoś ze sobą kto obejrzy z Toba samochód, a najlepiej dwie osoby :lol: Znam to z autopsji, kupując auto myślisz juz tylko o tym zeby sie przejechac, wiec potrzeba zdecydowanie osob trzeźwo myślących do towarzystwa. Edytowane 28 Grudnia 2008 przez ur8an Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin255A Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2008 (edytowane) Z każdym autem jakie sobie wybierzesz tak będzie ;) Jedni zawsze klną, inni są zadowoleni.. Chcesz Mazde, prosze bardzo, tylko poczytaj o usterkach, o tym na co warto zwracać uwage przy kupnie, wez auto na przegląd i przygotuj pieniądze na potrzebne wymiany po kupnie (olej, filtry, świece, rozrząd, moze przewody WN). Jeśli masz od kogo, to pożycz miernik grubości lakieru. (Gdy sprzedający to urządzenie zobaczy to zaraz prawda wychodzi na jaw :-P ) Wiadomo, ze nie mozna wymagac od 12-15 letniego samochodu, że będzie jak nowy.. Najważniejsze to nie patrz na przebieg, a na stan samochodu.. Co Ci po tym, że auto ma 100k km, jak juz trzeci raz tą 100k robi ;) Oczywiscie sprawa najważniejsza! Wez kogoś ze sobą kto obejrzy z Toba samochód, a najlepiej dwie osoby :lol: Znam to z autopsji, kupując auto myślisz juz tylko o tym zeby sie przejechac, wiec potrzeba zdecydowanie osob trzeźwo myślących do towarzystwa. mam kolegę mechanika ,pochlebnie sie wyraza o " japońcach " z licznikami to na 100 % przekręt bo oto mazda 323f z 95 robiła rocznie ....25km. :wink: np. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=516382291 autko jak dla mnie w sam raz mały silnik do śmigania po mieście z tego co czytam to " branie " oleju jest dużym mankamentem Edytowane 28 Grudnia 2008 przez marcin255A Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2008 A to że chcesz Mazde 323F, to z jakiegoś powodu? Wygląd etc? Bo jesli nie, to rozejrzyj się za Hondą Civic? V/VI gen w Twoim przedziale cenowym.. Spalanie podobne, silniczki żwawsze i raczej z mechanicznych problemow to nic takiego nie uświadczysz (oczywiscie zdarza sie, bo zaraz ktos powie ze glupoty opowiadam :-P ) V gen ma problem z korozja (ale to "lepsze" i tańsze do zrobienia niz spalanie oleju) a w VI gen takich problemow z blachą już nie ma :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin255A Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2008 generalnie jest ładna -jak dla mnie no i wyposażenie klima itd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PUNISHER Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2008 Tak jak kolega wyżej wspomniał... warto zaopatrzyć się w czujnik lakieru. Ja w listopadzie zmieniałem samochód i podczas rozmów telefonicznych, wypytywania o auto "bezwypadkowe"... gdy zaznaczyłem, że mam zamiar sprawdzić je podczas oględzin czujnikiem, okazywało się nagle, że to drzwi malowane albo dach itp. Wydałem 150zł, ale zaoszczędziłem sobie jeżdżenia po cały kraju i niepotrzebnego robienia kilometrów. Warto kupić taką rzecz, bo przynajmniej wiesz na czym stoisz w momencie zakupu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin255A Opublikowano 28 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Grudnia 2008 może samo pytanie wystaraczy / Pytanie o mozliwość pomiaru grubości lakieru ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 1 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2009 (edytowane) jedna rada, nie sugerujcie się grubością lakieru w samochodach mających po 10 lat, wystarczy otarcie i już jest inna grubość bo element lakierowany, warto sprawdzić oczywiście czy nie ma na samochodzie tony szpachli, ale to, że było coś tam lakierowane nie powinno skreślać samochodu... zwłaszcza 10 letniego. Sprzedaje samochody i śmieszą mnie ludzie co podchodzą np. do 16 letniego audi za 9 tyś i mówią "Paaaanie ale ten samochód to był tu lakierowany..." Edytowane 1 Stycznia 2009 przez slavOK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ur8an Opublikowano 2 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2009 Wiadomo że to nie są nowe auta i nie moża mieć wygórowanych wymagań, ale ten miernik lakieru ma niezłe działanie psychologiczne na sprzedawcy ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 20 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 20 Stycznia 2009 rozgladam sie za czyms sportowym do 10tys zl... fiat coupe... jakie jest Wasze zdanie na temat tego wozidelka? Wersja 2 litrowa bez turbo... o turbo sie duzo zlego naczytalem... ale nie wiele mniej dobrego ;) Glownie sprawa psucia sie i koszta... szukam jakiejs zabawki ktora bym postawil obok motocykla ;) .. wyciagal raz na tydzien.. i do jazdy zima... Na codzien sprinter i yamaha... a to tak bardziej dla rozrywki ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quartzXXI Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 (edytowane) Opel Calibra (rocznik 96, 97) wyprodukowane w finlandii (lepsze blachy) z full wypasem (skora, klima itp.) i silnikiem 2,5litra V6 :wub: co do "kupety", to nawet fajne autko ;) A czy awaryjne ? Zalezy to od jego stanu i poprzednich wlascicieli jak o niego dbali :P Bo nawet alfa moze byc malo awaryjna jezeli sie o nia dba :D Edytowane 21 Stycznia 2009 przez quartzXXI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 dlaczego bez turbo?? wlasnie turbo daje najwieksza frajde, tylko kupic w dobrym stanie i jezdzic odpowiednio (nie palowac na zimnym silniku i po ostrzejszej jezdzie odczekac niech ostygnie i obroty turbiny spadna) nie lepiej by bylo jakiegos RWD?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 A może Mazda MX-3? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 U mnie w mieście typ kupił sobie coś Takiegp Niestety, jeszcze z nim nie gadałem jak to się sprawuje ale ... często jeździ... Moc też ma ... Może w tym jest jakiś sens ? Ciekawe kiedy się rozsypie. :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...