Skocz do zawartości
Bartolomius

Nba Street Homecourt

Rekomendowane odpowiedzi

Nie przepadam za gierkami sportowymi, a tym bardziej za masową kupą jaką wypuszcza EA. Czasami tylko popykam sobie w PESa z kumplami. Wczoraj wieczorkiem poszedłem do znajomego i odpalił Street Homecourt. Nie wiem jak to się stało, ale graliśmy jakieś sześć godzin non stop...

 

Rzecz jest od kilku ładnych miesięcy na rynku, ale na forum jakoś cicho, więc kilka słów o gierce: po boisku biega sobie sześciu chłopaczków, po trzech z każdej strony. Tą trójkę wybieramy z czterech asów jednej z drużyn NBA (jako ciekawostka jest też jedna WNBA). Każdy koleżka ma jakąś mocną i słabą stronę (np. podawanie, przechwyty, wsady, rzuty czy walka pod koszem), ale nie przekłada się to jakoś mocno na ich zachowanie na boisku, przynajmniej nie zauważyliśmy.

 

Sama rozgrywka toczy się na kilku boiskach otwartych (park, szkoła, plaża itp), kilka kolejnych jest do odblokowania. Można wykonywać różne triki, w większości widowiskowe acz niezbyt realistyczne. Co jeszcze... strona techniczna w porządku (grałem na klocu), panowie pokrzykują od czasu do czasu (what's the score? what's the score man?), muzyczka jak zwykle dla EA jest git. Wciągnąłem się po uszy. Jak kupię to dam znać jak gra się z konsolowym przeciwnikiem.

 

A tu info na oficjalnej stronie EA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przepadam za gierkami sportowymi, a tym bardziej za masową kupą jaką wypuszcza EA. Czasami tylko popykam sobie w PESa z kumplami. Wczoraj wieczorkiem poszedłem do znajomego i odpalił Street Homecourt. Nie wiem jak to się stało, ale graliśmy jakieś sześć godzin non stop...

Ale tej gierki nie wypuściła EA tylko EA big ;]

To jakby w ogóle inne brygady, pierwsza wypuszcza odgrzewane kotlety a druga hity jak fifa street, ssx i nba street ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha, ale masz tempo - w marcu już leżała na półeczce :D

 

Bardzo przyjemna dokoshuwa, ale dużo przyjemniejsza jest NBA 2K8 choć to już inny klimat.

Skoro masz lepsze tempo to mogłeś założyć temat wcześniej, nie żyłbym tyle czasu w nieświadomości. NBA 2008 w ogóle mi nie pasi, za to ta wessała jak bagno. Ot taka odstresowująca popierdółka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...