Router A Umowa Abonencka

[N1CO]

Nie wiem czy odpowiedni dział ale do tego najbardziej pasowało.

Może od początku: 5 mbit w dzień i 25 mbit w nocy, a więc niczego sobie. Niestety pomimo tego, umowę mam już bardziej lipną. Mianowicie w zapisie umowy mam podane, że nie mogę korzystać w więcej niż jednego terminala abonenckiego (czyt. z 1 komputera).

Z cennika:

"Opłata miesięczna za każdy następny komputer - prędkość 256 Kbps - 10,00 PLN"

"Opłata miesięczna za każdy następny komputer - prędkość 512 Kbps - 29,00 PLN"

"Kara za podłączania do gniazda Użytkownika większej ilości terminali abonenckich niż ilość wskazana w Umowie o dostęp do sieci Internet - 350,00 PLN"

Ostatnio nabyłem laptopa. No i taka lipa, żeby za każdym razem przepinać kabel. Zaplanowałem więc kupić router. Niestety owa umowa mnie blokuje :/ Nie chcę kupować jakiegoś łącza 256 kbps (śmiech na sali) skoro mam 5 mbit którymi teoretycznie powinienem móc bez problemu zarządzać w swoim zakresie.

Jak to obejść? Ma ktoś jakiś pomysł?

[undefine]

Nie wiem czy odpowiedni dział ale do tego najbardziej pasowało.

Może od początku: 5 mbit w dzień i 25 mbit w nocy, a więc niczego sobie. Niestety pomimo tego, umowę mam już bardziej lipną. Mianowicie w zapisie umowy mam podane, że nie mogę korzystać w więcej niż jednego terminala abonenckiego (czyt. z 1 komputera).

Z cennika:

"Opłata miesięczna za każdy następny komputer - prędkość 256 Kbps - 10,00 PLN"

"Opłata miesięczna za każdy następny komputer - prędkość 512 Kbps - 29,00 PLN"

"Kara za podłączania do gniazda Użytkownika większej ilości terminali abonenckich niż ilość wskazana w Umowie o dostęp do sieci Internet - 350,00 PLN"

Ostatnio nabyłem laptopa. No i taka lipa, żeby za każdym razem przepinać kabel. Zaplanowałem więc kupić router. Niestety owa umowa mnie blokuje :/ Nie chcę kupować jakiegoś łącza 256 kbps (śmiech na sali) skoro mam 5 mbit którymi teoretycznie powinienem móc bez problemu zarządzać w swoim zakresie.

Jak to obejść? Ma ktoś jakiś pomysł?

legalnie? Chwycić za telefon o porozmawiac z operatorem. Moze cos zaproponuje :)

 

U nas w sieci dajemy klientom dwie opcje:

- zakladaja sobie routerek, i za nim tyle komputerow ile chca w ramach tego samego lokalu - opcja z doplata 5zl miesiecznie

- dla drugiego (i kazdego kolejnego komputera) dokupuja sobie drugie lacze za pol ceny.

 

Co kto woli.

 

A jak nie przejmujesz sie legalnoscia.. coz.. bierzesz routerek, najlepiej jakis "linuksowy" (oparty o wrt chocby) z mozliwoscia zmiany ttla, ustawiasz.. i nie wpuszczasz nikogo z sieci do domu (nie masz przeciez takiego obowiazku). Po odpowiedniej konfiguracji operator nic nie jest w stanie udowodnic.

[N1CO]

No właśnie znajomy stwierdził, że mimo wszystko da się wykryć, że są jakieś podsieci nawet za NATem. Osobiście cały czas myślałem o tym "osławionym" Linksysie WRT54GL, jednak kilka dni temu naszła mnie myśl, że może jakiś router z USB gdzie by można dysk zewnętrzny podpiąć. Z drugiej strony fakt faktem, że raczej rzadko będę korzystał z 2 komputerów naraz, bo właściwie jedynie, żeby coś przekopiować.

Zastanawia mnie jednak fakt czemu skoro wykupuję usługę, nie mogę sobie potem rozdzielić sygnału za darmo skoro to jest moje mieszkanie, a udostępniać neta nie mam zamiaru nikomu, więc jakiejś "pseudosieci" im nie zrobię :/

[japa]

A swoją drogą co kryje się pod pojęciem "terminala abonenckiego" ? Czy jest to gdzieś dokładnie zdefiniowane, czy w tym momencie mamy do czynienia z dowolną interpretacją ? Przecież router też może byc takim terminalem.

[PartyBOY]

Wykrycie dzielenia łącza przez router jest możliwe, ale jest też trudne. Polega na analizowaniu pakietów pod kątem ISN (Initial Sequence Number), co jest procesem dosyć czasochłonnym. Nie znam żadnego i nie słyszałem, żeby jakiś administrator się w to bawił.

 

Dziel bez obaw :)

[N1CO]

Dzięki za wszelkie odpowiedzi. Zdecydowałem się na router. Teraz tylko obmyślam jaki. Już miałem brać WRT 54 GL no ale naszło mnie, że jednak jeszcze USB by się przydało.

[PartyBOY]

Moim skromnym zdaniem nie warto pakować się w router obsługujący dysk poprzez USB. Dlaczego? , a no dlatego, że zazwyczaj mamy do dyspozycji bardzo mało opcji konfiguracji. IMO lepiej postawić jakiś mały, cichy serwerek na PII i go używać jako maszynę do ściagania, printserver itd.

[N1CO]

O dysku już właściwie przestałem myśleć. Najważniejsza rzecz to żeby mieć neta na lapie a nie musieć za każdym razem włączać blachy. Stąd powód zakupu routera.