Dawid00 Opublikowano 14 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2008 (edytowane) Witam, temat moze wiele nie mowi, wiec sory. Mam 2 partycje: C: 5gb (sam system) D:110gb (reszta) i gdy robie formata, to D: zostawiam, ale po formacie, niektore programy nie dzialaja, poniewaz ich dane z rejestru sie usuwaja :(. Idzie jakos zrobic, zeby programy mialy wpisy do rejestru, zeby dzialaly, a system sam tylko sie ponownie zainstalowal?(tylko te standardowe pliki w C:WINDOWS itp. Bo nie chce mi sie po kazdym formacie instalowac polowe programow na nowo... Wszystkie ustawienia programow sa zapisywane na C: i lipa. Moze opcja: NAPRAW WINDOWS tez bedzie dobra? Edytowane 14 Stycznia 2008 przez Dawid00 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndiX Opublikowano 14 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2008 Zrób kopię rejestru a później zaimportuj. O ile dany program nie będzie trzymał swoich plików w innym folderze niż ten w którym go zainstalowałes to będzie działać. Ewentualnie zainstaluj wszystko co potrzebujesz i zrób obraz dysku, poźniej w razie konieczności go przywrócisz i wszystko będzie działać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid00 Opublikowano 14 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2008 Zrób kopię rejestru a później zaimportuj. O ile dany program nie będzie trzymał swoich plików w innym folderze niż ten w którym go zainstalowałes to będzie działać. Ewentualnie zainstaluj wszystko co potrzebujesz i zrób obraz dysku, poźniej w razie konieczności go przywrócisz i wszystko będzie działać. Obraz dysku robilo sie Norton Ghostem? Na czym to polega dokladniej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 14 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2008 (edytowane) no ale jak zrobisz obraz to przywrócisz sobie system do tej samej postaci. Do tego importowanie rejestru to gwóźdź do trumny nowego systemu. nawet jeśli uda Ci sie zaimportować to co chcesz, to programy i tak nie będą działać, gdyż znakomita większość programów dorzuca do windowsa swoje biblioteki (które potem są rejestrowana zazwyczaj). Edytowane 14 Stycznia 2008 przez PelzaK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieczara Opublikowano 14 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2008 Zawsze możesz poszukać wersji portable , chociaz to różniebywa z takimi wydaniami, ale czasem można trafić jakieś cudo i działa bez problemu i pamieci nie obciąża. No i są "profesjonalne" wersje portable robione przez "specjalistów" jak np. OPERA USB z której sam korzystam :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 14 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2008 Ta swietny przykład z Operą, ktora mało tego ze nie wymaga instalacji to jeszcze ma przełączniki pozwalające ładowac ustawienai z dowolnej lokalizacji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AndiX Opublikowano 15 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2008 no ale jak zrobisz obraz to przywrócisz sobie system do tej samej postaci.To dobre rozwiązanie IMO, jeżeli tylko obraz zrobi zaraz po instalacji wszystkiego, kiedy nie ma żadnych śmieci. Do tego importowanie rejestru to gwóźdź do trumny nowego systemu.Raczej normalne, ale skoro mu zależy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PelzaK Opublikowano 15 Stycznia 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2008 no po instalacji systemu jak najbardziej, ale w tej konkretnej sytuacji nie widzę ratunku :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...