Skocz do zawartości
januszn64

Rasurbo

Rekomendowane odpowiedzi

2.

Już tłumaczyłem że TRONJE 550W kosztuje 100zł, a Rasurbo 550W 300zł. <<<<CHYBA JEST RÓŻNICA>>>>

Ten sam producent nie wprowadziłby na rynek produktów o tak wielkiej różnicy cen!!!!

Różnica jest taka, że Proline Cię dyma na większą kasę (marża ok 130-150% zależnie od modelu) dlatego to wciskają...

 

No to pięknie, UL nie ma.

 

Jeszcze gdzie okaże się, że to Huntkey :lol: starszy HT:

http://img293.imageshack.us/img293/8154/002fb5.jpg

Wcale bym się nie zdziwił. Niestety nie mogę tego sprawdzić, ale Huntkey, Neotec i LCPower (których nie mają na stronie i tłumaczą "prosto od producenta" 550W z mocną 5 ;) ) to są Huntkey-e więc to też mogą być tańsze odmiany/odpady/leżaki - hurtowo mają jeszcze niższe ceny a marże mają na tym w pizdu...

 

Co do ich głośności to mogę potwierdzić, że na standardowej konfiguracji (2180/8600gt/1hdd/1dvd) bez OC jest naprawdę cichy. Ale nic ponad to niestety już nie wiem ;)

Edytowane przez Leszkon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po niektórych wypowiedziach, które tu przeczytałem, aż chciałoby się napisać opracowanie Rasurbo - prawdy i mity

 

1) właśnie niedawno stałem się "szczęśliwym posiadaczem" zasilacza sprzedawanego jako Rasurbo DLP 530 Silent Power - 530W

faktycznie otrzymałem model Rasurbo DLP 535

(na szczęście wydałem na niego zaledwie ~100zł (dzięki temu, że jeden ze sklepów w ramach promocji swoich towarów wystawia na allegro aukcje od złotówki, ale i tak jest to najdroższy zasilacz 350W jaki w życiu kupiłem, a do tego sklepu miałem już jako takie zaufanie, bo kupowałem u nich inne rzeczy)

 

2) po wstępnych oględzinach uważam, że zasilacze prawdopodobnie pochodzą z chińskiej fabryki Golden Field,

ale nie są to zasilacze przez nich standardowo produkowane (te z oferty poniżej)

lecz są to prawdopodobnie okrojone wersje i są rebrandowane na Rasurbo (przez niemieckiego, prawdopodobnie nieuczciwego importera)

http://www.goldenfield.com.cn/jht/Product....0Supply%20Units

niestety jakoś się tak, składa, że na zdjęciach tam przedstawionych niewiele widać, ale możecie mi wierzyć, że nie bez powodu podjąłem "śledztwo"

 

3) a moje podejrzenia w momencie odbioru przesyłki od kuriera wzbudziła waga zasilacza - nawet nie podpisałem papierów tylko od razu otwarłem worek (powodując zresztą przerażenie kuriera takim działaniem :D) byłem po prostu przeświadczony, że przysłano mi omyłkowo coś innego niż kupiłem - jak na 530W waga paczuszki była przynajmniej dwu- lub trzykrotnie za mała

 

4) wyniki oględzin zasilacza (nie będę go rozbierał, bo jest zaplombowany i mam na niego 2 lata gwarancji, której mi szkoda tracić, bo mam jakieś takie wrażenie, że ta gwarancja kiedyś się przyda):

 

- tak zwana kultura montażu na całkiem przyzwoitym poziomie (mam na myśli głównie montaż elementów, który nie jest tak niechlujny, jak w opisanym wcześniej A-DR-350ATX chociaż nie jestem zwolennikiem "osmarkania glutem" jak leci wszystkiego, co mogłoby wydawać piski - są inne kulturalniejsze metody, a ta świadczy najwyraźniej o intensywnym cięciu kosztów, to jednak jest czasem spotykana również w całkiem przyzwoitych wyrobach)

 

- oznaczenia płytki drukowanej pasują do płytki stosowanej w starszych modelach Golden Field'a

 

- zastosowano kondensatory TEAPO (jest to jedna z nielicznych tańszych firm, której wyroby mają jeszcze dość przyzwoite parametry)

 

- ale niestety nie wszystkie kondensatory stamtąd pochodzą, w moim egzemplarzu zastosowano przynajmniej jeden firmy Su'scon, a świadczy to o dwóch istotnych sprawach: po pierwsze producent nie zaopatruje się w jednym źródle gwarantującym jakość na stałym poziomie, czyli zapewne chodzi o kolejne cięcia budżetowe, po drugie stosowanie części pochodzących z firmy znanej z produkcji podłej jakości podzespołów świadczy o braku ogólnej dbałości o jakość, niestety nie wszystkim częściom miałem okazję sie przyjrzeć z braku lusterka stomatologicznego mieszczącego sie w kratkach "plaster miodu"

 

- no właśnie skoro już o tym wspomniałem, to kratka wylotowa typu "plaster miodu" jest OK

 

- natomiast praca wentylatora nie jest zachwycająca - na biegu jałowym przy stosunkowo niedużym obciążeniu jest wyraźnie słyszalny, a ciekawe co będzie jak zaaplikuję nieco większe obciążenie - przecież obroty są sterowane sygnałem z termistora umieszczonego na śmiesznie małym radiatorze (więc jego temperatura gwałtownie skoczy w górę = obroty też muszą wzrosnąć gwałtownie, poki co nie ryzykowałem dociążyć zasilacza - szkoda mi puścić z dymem komputera, na którym pracuję, ale jak będę miał trochę więcej czasu złoże jakiś sprzęt, który można będzie puścić z dymem bez większego żalu)

 

- nie do pominięcia jest właśnie śmiesznie mała powierzchnia radiatorów - wyobraźmy sobie, ze ten zasilacz ma powiedzmy te wymarzone 550W i ma też sprawność taką jak topowe konstrukcje czyli 80%, w takim wypadku należy mu dostarczyć z sieci zasilającej 687,5W, a różnica między mocą pobraną, a oddaną czyli 137,5W zamienia sie w ciepło (ciekawe czy ktokolwiek wyobraża sobie chodzenie powiedzmy athlona 64 X2 6400+ albo pentium D960 3,6GHz przy pomocy radiatora skonstruowanego z 2 takich blaszek jak zastosowano w tym zasilaczu? a specjalnie wybrałem modele słynące z prądożerności i produkowanej ogromnej ilości ciepła, która i tak w każdym z przykładów jest mniejsza niż wynika z powyższych obliczeń dla zasilacza

 

- ponieważ z braku czasu nie sprawdziłem sprzętu przy jakimś solidnym obciążeniu mogę tylko napisać, że napięcia mieszczą się w normie, nie stwierdziłem "pływania" napięć przy zmianie obciążenia od idle do maksymalnego obciążenia obu procesorów (2 athlony mp 2600+ co w porywach daje zaledwie pobór 120W przez same procki, czyli zostaje jakieś 230W zapasu na całą resztę kompa, no jak widać nie jest to jakaś ekstremalna konfiguracja), a napięcia tętnień nie mam czym zmierzyć, fluktuacje napiecia na linii 5V są rzędu 0.01V a na linii 12V jakies 0.05V (co biorąc pod uwagę klasę użytego miernika mieści sie w granicach błędu pomiaru)

 

- tabliczka znamionowa, której fotkę zamieścił RoyalC333 jest bardzo sprytnie skonstruowana - nie zawiera żadnej informacji o mocy zasilacza (jest podany jedynie jego typ dlp-535 ale z mocą nie ma to wiele wspólnego, o czym dalej) ponadto dla każdej linii zasilającej jest podane maksymalne obciążenie "solo" bez żadnej informacji o tzw. mocy kombinowanej (czyli maksymalnym równoczesnym obciążeniu kilku linii zasilanych ze wspólnej przetwornicy) dla porównania tabliczki zasilaczy atx-s428 i atx-s528 (będących prawdopodobnie z grubsza nieco lepszymi odpowiednikami nas interesujących dlp-435 i dlp-535) produkowanych przez goldenfielda na chiński rynek

Dołączona grafika

Dołączona grafika

wybaczcie, nie znalazłem nigdzie zdjęć lepszej jakości, ale chyba widać do jakich mocy przyznaje się producent

seria czterysta to zasilacze 300W, a seria pięćset to 350W

 

- nie stwierdziłem istnienia 2 oddzielnych obwodów 12V (a ewentualne ich istnienie możnaby jedynie stwierdzić rozbierając zasilacz i dokładnie badając jego konstrukcję, ale nawet jeśli są 2 obwody, to raczej nic nie upoważnia producenta/importera do umieszczania informacji o obciążalności każdej z nich z osobna, skoro są wewnętrznie zmostkowane)

 

- kable dość krótkie, bez oplotu

 

- jeszcze parę uwag by się znalazło, ale dziś już nie mam już na to czasu - trzeba się przespać - jakaś kontynuacja nie wcześniej niż za tydzień, gdyż czeka mnie dłuższa delegacja

 

5) byłbym zapomniał - dla porównania flaków fotka wcześniej wspomnianego atx-s528 (niestety też nie znalazłem nic lepszej jakości)

Dołączona grafika

jak widać są pewne różnice, ale producent przynajmniej nikomu nie wciska, że obciążalność tego sprzętu to ponad 500W

 

PS ciekawostka 1

http://www.intel.com/cd/channel/reseller/emea/eng/35815.htm

ciekawostka 2

http://www.rasurbo.com/

co oni tam tak przebudowują?

 

PPS moje 3 grosze na temat certyfikatów

- certyfikaty UL i ULC są wymagane do wprowadzenia sprzętu do obrotu w Ameryce Północnej (USA i Kanadzie) aby zasilacz mógł dostac jeden z tych certyfikatów MUSI być dostosowany do zasilania napięciem ~110V (czyli sprzęt sprzedawany wyłącznie w Europie takich certyfikatów mieć nie musi), dodatkowo zasilacze tam sprzedawane powinny mieć certyfikat FCC

- do sprzedaży na terenie Unii Europejskiej jest wymagany certyfikat CE (jednym z wymagań jest dostosowanie do napięcia zasilającego ~230V)

- np.w Sigapurze obowiązuje SAFETY MARK, a w Chinach CCC

- brak certyfikatu UL jeszcze nie świadczy o podłej jakości sprzętu, a jedynie o tym, że nie można go sprzedawać w USA

- natomiast całe stada certyfikatów świadczą o 1) dystrybucji danego modelu na całym świecie 2) zazwyczaj o dobrej jakości sprzętu ("firma kogucik" z całą pewnością nie będzie wydawać kasy na certyfikację sprzętu w krajach, gdzie nie zamierza sprzedawać sprzętu)

 

na zakończenie - moim zdaniem ten zasilacz powinien być sprzedawany po 50zł/szt. (wtedy cena byłaby może atrakcyjna?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać, że coś "fantazjujesz" :) albo raczej przesłali Ci coś innego, a nie Rasurbo DLP 535 :-P

 

 

" byłem po prostu przeświadczony, że przysłano mi omyłkowo coś innego niż kupiłem - jak na 530W waga paczuszki była przynajmniej dwu- lub trzykrotnie za mała"

 

Ja osobiście posiadam model DLP 435, i waży on równe 2kg (sam ważyłem). Z Twojej wypowiedzi wynika, że waga "mocniejszego modelu" była trzykrotnie za mała, to ile musi ważyć porządny, markowy i drogi zasilacz?

 

około ----6kg----???:blink: :lol: NIe żartuj :D

Edytowane przez januszn64

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zasilacz Rasurbo przez około pół roku przy E4400 2 GHz @ 3,5 GHz , GeForce 8500 Gt po dużym OC , ram OCZ Reaper 1066 2 gb, seagate 250 i mobo gigabyte 965p ds3 , o wentylach już nie wspomne i jakoś chodzi, chociaż ram już przeżył małą awarie ale działa :D Jak sie spali to się spali :P Mam nadzieje, że jak kupię w niedalekiej przyszłości 8800 GTS podkręconą to mi jej nie sfajczy :D

Edytowane przez jonek_PDG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

januszn64

w00w super, 2kg.... w00w

Waga zasilacza: 2.10 kg

Waga zasilacza wraz z opakowaniem: 2.55 kg

Zeby tylko Twoj "zasilacz" mial podobna charakterystyke...

 

A powazniej - zaczynasz irytowac tepa linia obrony tej zasilki. Jesli jestes zadowolony to spoko. Mozesz nie przyjmowac do wiadomosci ze, jak to Leszkon ladnie okreslil - zostales wydymany przez sprzedawce.

Tylko juz przestan sie spinac w postach jak bardzo jest zajebisty ten zasilacz za 200pln. Albo pieprznij wysokiej jakosci zdjecie wnetrza. Czy martwisz sie ze jednak przyda sie gwarancja?

EOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać, że coś "fantazjujesz" :) albo raczej przesłali Ci coś innego, a nie Rasurbo DLP 535 :-P

" byłem po prostu przeświadczony, że przysłano mi omyłkowo coś innego niż kupiłem - jak na 530W waga paczuszki była przynajmniej dwu- lub trzykrotnie za mała"

 

Ja osobiście posiadam model DLP 435, i waży on równe 2kg (sam ważyłem). Z Twojej wypowiedzi wynika, że waga "mocniejszego modelu" była trzykrotnie za mała, to ile musi ważyć porządny, markowy i drogi zasilacz?

 

około ----6kg----???:blink: :lol: NIe żartuj :D

Przeczytałem ten temat i ze zdumieniem przyglądam się Twojej zażartej walce z ludźmi uznanymi na tym forum z tematów o zasilaczach, min. takich jak BENITO. Nie czepiaj się szczegółów, kable ważą, przejściówki ważą, pudełko jak masz z papieru z tesco, to też waży. Nie zasilacz waży tyle, tylko całe pudełko - kolega wyraźnie napisał "jak na 530W waga paczuszki była przynajmniej dwu- lub trzykrotnie za mała". Prawda jest taka, że +12V pozostawia wiele do życzenia, bebechy przez plaster miodu jakieś nie teges - w amacroxie AX450-PNF mam o wiele lepsze i większe radiatory, sam zasilacz waży 2,35 Kg, a zapłaciłem za niego 145 zł. Nie mówię, że mam najlepszy zasilacz na świecie, ma po prostu dźwigać sprzęt i do tego ma być cichy (Fanswap XL2) nie chwalę się nim, ale pokazuje Ci tylko, co robi stara, poczciwa fabryka FSP, bo Amacrox pochodzi właśnie z taśmy FSP Group. Nie upieraj się tak, bo i prawdy nie masz. Lepszy sprzęt zje tą 12-tke na śniadanie na miękko.

 

http://allegro.pl/item319649876_fortron_fsp400_60hln_od_ss_wroclaw.html
Ammm, smacznie było. Edytowane przez djdrake

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Panowie soreks za odswiezenie , ale musialem sie z Wami tym podzielic. Przegladajac cennik proline rzucilo mi sie na oczy w newsach Rasurbro. Przypomnialem sobie ten watek , mowie - to niemozliwe , wbijam na to i fakt. Wysokie wartosci mocy i dziwna cena , ale najbardziej rozmiekczylo mnie to :

550W

http://www.proline.pl/shop.php?prodid=RASURBO+GAP+565

650W

http://www.proline.pl/shop.php?prodid=RASURBO+GAP+656

 

:blink: :blink: :blink: :blink: :blink: :blink:

Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na 550W i więcej puściutko w środku, a wagę 2 kg robi transformator od pasywnego PFC, dla mnie porażka.

 

Zobaczcie sobie jak cewki po stronie wtórnej zostały upchnięte na siłę bez ładu i składu kapnięte glutem byle jak. Coś tu będzie popiskiwać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AcBel? Straszna bida. No i pytanie, czy to trafo wydoi 600W? :|

Coś tu będzie popiskiwać.

Pal licho popiskiwanie. Cewki nie są w ogóle od radiatorów odizolowane... tylko gluta troche.

 

Eheheh, i widać, jak obudowa jest spasowana... :lol:

Edytowane przez omgwtf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rasurbo - dobre/złe/fatalne - jakie jest takie niech sobie będzie...

 

Ale wołać za to 300zł ?!

Myślałem, że Ever ma "atrakcyjne" ceny na swoje PSU... no ale on w cenie poniżej 300zł oferuje tylko "480"W...

A tu proszę - rasowe "GaminX&Power 550W" za 300zł :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Tu działa efekt snobizmu. Laik myśli, że jak kupi zasilacz za 300 zł z piękną naklejką i kolorowym designem, to będzie ona lepszy niż jakiś szary modecom MC lub chief GPS.

Nie tyle efekt snobizmu bo laik sie na tym nie zna , a efekt polecenia/brutalnego wcisnieca przez sprzedawce.

 

Ostatnio w jednym sklepie sprzedawca wciskal klientowi za 230 zl 8600GT. Nie mam nic do tej karty , ale problem w tym , ze koles po pierwsze zachwalal ja tekstami , ze wczesniej byla po 400 a po drugie , dodal iz to ma 512MB ramu. Gdzie problem? 512 ramu za 230 zl to DDR2 , czyli karte o d...rozbic...Jednak tak fachowo sciemnial , ze koles to kupil...Tez laik :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Po to do kart dają masakryczne ilości ramu, bo laik myśli im więcej tym lepiej. To czysty marketing,

Takie male ale. Te same karty o pojemnosci 512 masz na DDR2 i DDR3. Tylko od rzetelnosci sprzedawcy zalezy co wcisnie klientowi. Laik moze chciec wiecej , ale to nie znaczy , ze ma sie polecic mu jakies gowno , jak to wyzej o nazwie zasilacz 500W... Tym bardziej , ze ceny tych kart polecialy tak mocno w dol , ze nie zaplacisz za 512 DDR3 kwot typu 500zl. Doplata jest smieszna jesli chcemy miec taka pamiec , wydajnosc znacznie roznica sie od DDR2. Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie obrazaj fortrona :D przeciez za cos takiego co robi proline Bog jeden wie jaka marza to powinni ich zgnoic wszedzie. Za ten zasilacz bym 100zl nie dal. Mam juz mojego 350hln od 1,5 roku i by musieli mi doplacic zeby na to cos wymienic (kumpel mojego fortrona pozyczal jak mu jego corsair nawalil na typowej konfiguracji czyli 8600gt, e2160, 2gb ramu, 2 dyski i zasilacz nawet sie nie spocil) to za 300zl to trzeba wymagac czegos wiecej anizeli takiej pomaranczowej budy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to będzie ona lepszy niż jakiś szary modecom MC lub chief GPS.

Ja lubię szare zasilacze, bo bez obawy o ubrudzenie kładę na podłodze w piwnicy i nie muszę przykrywać żeby się nie kurzył, a takiego wypucowanego BQT to szkoda :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Villentretenmerth

Ja lubię szare zasilacze, bo bez obawy o ubrudzenie kładę na podłodze w piwnicy i nie muszę przykrywać żeby się nie kurzył, a takiego wypucowanego BQT to szkoda :lol2:

No wiesz svende, ale Ty jesteś no :cry: .....

 

A mój SP tak ładnie "błyszczy" .....

(w świetle księżyca - i nie tylko)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

nie rozumiem?

Orgiusz dal Ci linka do strony wczesniej , gdzie przytoczylem cennik proline ze zdjeciami Rasurbo , modeli 5xx i 6xx W....

 

Czytaj temat dokladnie :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...