Na

[Denzel]

NA

Edytowane 17 Lutego 2008 przez Denzel

[.PaVLo.]

bez dowodu zakupu raczej nic nie zdziałasz w przypadku awarii

[Burns]

napisz do kolesia czy może Ci przesłać ksero zbiorczego dowodu zakupu, zapytaj się go czy skoro ma kontakty u sąsiadow czy podejmie się ewentualnego dostarczenia go do naprawy.

 

Jak kiedyś oddawałem HP do serwisu to nikt dowodu zakupu nie sprawdzał - teoretycznie mają to w swojej bazie co sprawdziłeś na stronce

Jesteśmy w Uni więc gwarancja powinna być realizowana wszędzie, ale czy tak jest to nie wiem bo Polska zawsze była dziwnym krajem. A skoro HP Polska na tym nie zarobiła to może się im nie chcieć

 

Proponuję Ci na stronie HP znaleźć autoryzowany punkt serwisowy w twoich okolicach i bezpośrednio u nich dowiedzieć się co i jak, albo modlić się żeby Ci się nie zepsuł a jak się spsuje to zgrywać głupka i wymyslić jakąś ściemę, że masz gwarancję co świadczy o tym, że lapek jest twój a paragon gdzieś zapodziałeś albo jesteś biednym studentem i masz 500km do domu... B-) :lol2:

[makaron]

bez dowodu zakupu raczej nic nie zdziałasz w przypadku awarii

Mylisz się. Nikt nie będzie rządał od Ciebie dowodu zakupu gdyż nawet laptop kupiony u Henia w sklepiku ma gwarancje gdyż ona obejmuje sprzęt a na sprzęcie maszcertyfikat autentyczności który jest w bazie danych producenta. Podobnie jest z Xboxem360. Mój jest z IRL ale gwarancja działa wszędzie ,muszę go tylko zarejestrować w odpowiednim kraju a jak nie to będe tak jak ty musiał wysyłać na koszt własny do UK. Mało tego dla autentyczności jeżli 'szprechasz' po Niemiecku zadzwoć/napisz do Tech support i kolo odrazu po przedstawieniu zapyta się Ciebie o SN i Service TAG i będzie wiedział czy laptop jest jeszcze na gwarancji ( a tym samym czy możesz marnować Jego czas:))

[_OskaR]

Gwarancja to jedno, ale dowód zakupu to co innego. Niby jak udowodnisz, że sprzęt został kupiony, a nie ukradziony?

[makaron]

Gwarancja to jedno, ale dowód zakupu to co innego. Niby jak udowodnisz, że sprzęt został kupiony, a nie ukradziony?

Dlaczego mam udowadniac ze nie ukradlem sprzetu? Mam numer seryjny i service tag. Jak mi ktos buchnie lapka to w moim prywatym interesie jest aby zgloscic to Policji i servisu aby oznaczyli jako skradziony/poszukiwany. Na zachodzie ludzie nie mysla w tej kategorii ze jak urzadzenie kupione poza granica to juz kradzione. Nie bez powodu dalem przyklad X360. Masz gwarancje na sprzet wiec mozes z go kupic nawet u Henia za rogiem a w razie czego mozesz dzwonic do Support line jak cos ci nawali i musza ciebe obsluzyc.

[dustone]

Gwarancja to jedno, ale dowód zakupu to co innego. Niby jak udowodnisz, że sprzęt został kupiony, a nie ukradziony?

Jak jest poprawnie wpisana karta gwarancyjna to serwis HP normalnie przeprowadzi naprawę.

Wyjątek to sprzęt kupiony poza granicami naszego kraju.W tym przypadku serwis HP odmówi naprawy na gwarancji.

[siwy05]

Gwarancja to jedno, ale dowód zakupu to co innego. Niby jak udowodnisz, że sprzęt został kupiony, a nie ukradziony?

to ze sprzet jest kradziony musi ktos udowodnic tobie zasada domniemania niewinnosci skoro go posiadasz zaklada sie ze jestes jego prawowitym wlascicielem dopoki nie zostanie udowodnione ze jest inaczej