Zwisy Komputera W Aplikacjach 3d.

[Demonek_]

Witam.

Nie wiem czy wybrałem dobry dział, nie mogłem się zdecydować ale cóż...

 

A więc tak. Od pewnego czasu (nie wiem czy minął miesiąc) komputer zaczął mi się zawieszać w wszelkiej maści grach 3D. Nie wiem co może być winą.. Na pewno nie zasilacz gdyż probowałem na innym - był ten sam efekt. Ogólnie komputer może chodzić 24/h jak zostawiam jakiegoś torrenta czy przerabiam jakiś film nie wiem cokolwiek i jest stabilny zero problemów.

Testowałem też na niewymagających grach internetowych np. Tibia też zero problemów.

Problem następuje gdy włączam jakąkolwiek grę 3D. Począwszy od mini gier aż po te sporo wymagające. Nie ma różnicy, raz zwis następuje po 5min, raz po 2h gry.

Już na wakacjach miałem taki problem, ale wtedy wina była na chłodzeniu karty graficznej - bywało, że w grach temperatura podchodziła po 100 stopni, dlatego były automatyczne zwiechy).

Kupiłem inne chłodzenie i praktycznie do grudnia był spokój. Sprawdzałem choćby w Evereście i temperatura grafy podczas tych bardziej zaawansowanych gier nie przegracza 70s, średnio ok 65.

Tak samo się tyczy procesora (ok. 60s) i reszty podzespolow odpowiednio ~39 dla dysku etc.

Popróbuję jeszcze poinstalować DirectXy z moze nowszymi bazami sterowniki nie wiem..

Będe kombinował. Tymczasem prosiłbym o pomoc albo chociaż podejrzenia co może być dokładną przyczyną. Poniżej zamieszczam nieco informacji o moim sprzęcie.

 

Chieftec 450W

AMD Sempron 64 3000+ 1,8GHz@2,2

PoV GeForce 7800GT standardowe taktowania 400/1000

1GB DDRam Kingstony 2x 512 w dualu

Samsung 250GB SATA II

mobo AsRock'a pod s939 to cudo z AGP/PCIEx16 w jednym :P

 

Dodam, że kompa zmieniałem z 2,5-3 lata temu i chciałem jeszcze conajmniej rok na nim wytrzymać bez żadnych inwestycji.

[Gość Grzechu_1990]

60*C na tym procku to ZDECYDOWANIE ZA DUŻO. Wyczyść kompa z kurzu i zmień ewentualnie chłodzenie na procu.

[kvazi555]

katujesz tego sempa... 60*C to stanowczo za duzo jak na amd max stabilnośc to 55*C to mozliwe ze przyczyna, ale na wszelki wypadek sprawdz karte w ati tool'u na artefakty i przy okazjui obadasz czy masz zwiechy ale jak zrobisz cos z chłodzeniem procka to powinno byc git. aha na asrocku bardzo grzeje sie NB tez by wypadało czymś lepszym chociaz przesmarować, bo to co tam jest pod tym radiatorem nie najdaje sie do niczego ;]

[Armo]

Buda w środku czysta, kurz nie zalega ?

[zax880]

Nie wiem czy to cos pomoze ale ja mialem niedawno podobny problem, tylko ze zwisy mialem max 2-3 min po wlaczeniu jakiejs gry i okazalo sie ze cos padlo na jednostkach PixelShader. Zobacz na 3DMarku czy bedzie sie zawieszal w jakims konkretnym tescie.

[Demonek_]

Prawdopodobnie problem tkwil wlasnie w procesorze, gdyz dzis po wielu godzinach testow nie bylo zadnych artefaktow na GPU ani nic.

Natomiast jesli staralem sie w grach utrzymac pod kontrola temperature do max 60 wszystko bylo ok.

Kolejnym przykladem potwierdzajacym to moze byc fakt, iz dzis probowalem przerobic film ok 50mb na inny format, ku mojemu zaskoczeniu komputer tez dostal zwisa. A smiem podejrzewac ze w przykladowym Total Video Commanderze raczej jednak procesor ma wiecej do powiedzenia w stosunku do operacji niz sama karta graficzna..

Niestety jak to zawsze bywa z moim szczesciem, po wyczyszczeniu obudowy nalozeniu pasty na proca i chlodzenia komputer przestal startowac. W ogole nie odpowiada po odpaleniu, wiatraki wszystko smigaja ale nie ma "pikniecia" a monitor odpowiada standardowym "no signal". Na pewno nie jest to wina zasilacze lecz owego procesora. Problem tkwi w tym, ze uzylem koncowki pasty ktora jak smiem twierdzic "wydawala sie" byc ok lecz chyba nie byla pierwszej juz swiezosci co moze powodowac niezbyt konkretne oddawanie ciepla. Wydaje mi sie, ze to jedyny sensowny powod, gdyz reszta sprzetu jest 100% sprawna, tymbardziej ze gdy np wyciagnalem ramy albo grafe po wlaczeniu glosnik sygnalizowal ze czegos brakuje. Probowalem trikow z CMOS'em, bateria etc.

Nie pozostaje nic innego jak czekac do poniedzialku i udac sie po jakas w miare paste. Wtedy napisze co i jak w sprawie problemu.

Chyba, ze ktos mialby jeszcze jakis pomysl na dzis, ktory moznaby zastosowac z uzyciem minimalnej ilosci pasty :)

 

Pozdro i dzieki za poprzednia pomoc.

 

/sorka za drobne literowki ale pisze z laptopa a mam angielski system

Edytowane 19 Stycznia 2008 przez Demonek_

[teraw]

jak komp nie odpala, to go rozloz na strzepy, poodpinaj wszystko i skladaj po 1 czesci za kazdym razem odpalajac - powinno pomoc.

pasty razczej nie maja terminu waznosc, jak nie jest zaschnieta to powinno byc ok.