Xanagaz Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 Jeśli nie upłynęło 10 dni od momentu wydania rzeczy, może pan odstąpić od umowy sprzedaży, bowiem umowa zawarta przez internet jest rodzajem umowy sprzedaży na odległość. A konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie 10 dni. W jakiej ustawie jest to opisane? Czy do tego stosują się wszystkie podmioty sprzedające towar na odległość? Co jak ktoś sobie napisze na aukcji, że nie przyjmuje zwrotów? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruido Opublikowano 1 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2008 (edytowane) Minutka w google. Podstawa prawna ■ Ustawa z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. nr 22, poz. 271 z późn. zm.). Zgodnie z art. 4 ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej „Przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną - wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą”. Definicja działalności gospodarczej zawarta jest w art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, który przewiduje, że „Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły”. Jeśli zatem osoba, która sprzedała buty, jest faktycznie „zawodowym sprzedawcą” i handel poprzez serwis aukcyjny nie ma charakteru sporadycznego, to faktycznie osoba ta jest przedsiębiorcą, mimo że nie dopełniła obowiązku rejestracji działalności gospodarczej. To czy spełniona jest przesłanka „zarobkowej działalności handlowej, wykonywanej w sposób ciągły” oceni sąd, biorąc pod uwagę ilość i częstotliwość dokonywanych transakcji, rodzaj sprzedawanych przedmiotów (czy są nowe czy używane). Jeśli sprzedawca nie chce zwrócić pieniędzy, to należałoby skierować sprawę do sądu rejonowego i wnieść pozew. http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.p...ja&id=28218 Ww. przepisów ustawy z 2 marca 2000r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. z 2000r., Nr 22, poz. 271 z późn. zm.) nie stosuje się m.in. do aukcji licytacją bez opcji kup teraz. Zatem powyższe wymogi nie dotyczą aukcji z licytacją. Jeżeli jednak aukcja zawiera opcję kup teraz i licytację, do wyboru, to należy ją traktować jako aukcję kup teraz, związana z dodatkowymi obowiązkami. Warunków opisanych wyżej nie stosuje się również do nieruchomości – zarówno do aukcji z licytacją, jak i aukcji kup teraz czy z oboma wariantami. http://www.pit.pl/aukcja_dla_konsumenta_po...rnecie_3855.php Edytowane 1 Lutego 2008 przez Ruido Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanagaz Opublikowano 19 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2008 A może ktoś się orientuje jak to jest w prawie niemieckim? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 22 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2008 krótkie pytanko, poprawcie mnie jesli się mylę, prawo do zwrotu towaru nie rozróżnia sprawy czy sprzedawany przedmiot był kupowany jako uzywany czy nie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spookie Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2008 krótkie pytanko, poprawcie mnie jesli się mylę, prawo do zwrotu towaru nie rozróżnia sprawy czy sprzedawany przedmiot był kupowany jako uzywany czy nie? Nie jestem pewien ale to dotyczy chyba tylko sklepów, czyli tylko nowe towary. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grinch Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2008 A jak z aukcjami allegro? Są uznawane jako sprzedaż przez "sklep" czy normalne aukcje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2008 (edytowane) Niedawno mialem sytuacje, w ktorej chcialem skorzystac z prawa do zwrotu towaru w terminie 10 dni. Zasiegnalem wiec osobiscie rady u Miejskiego Rzecznika Konsumentow. Zwrot moze nastapic tylko jesli kupowales od FIRMY/SKLEPU. I nie ma tu znaczenia w jakim stanie byl towar. Jesli byl zakupiony u takiego sprzedawcy i NIE w wyniku licytacji, to mozesz go w stanie nienaruszonym, w oryginalnym opakowaniu odeslac. Warunkiem przyjecia towaru przez sprzedajacego jest Twoje pisemne oswiadczenie zlozone w terminie 10dni! Pamietajmy, ze caly czas mowa jest o odslylaniu towaru bez podania jakichkolwiek powodow. Gdyby jednak okazalo sie, ze sprzedajacy wyslal cos innego niz oferowal na aukcji, mozna probowac powolywac sie na niezgodnosc towaru z opisem (nawet w przypadku gdy sprzedajacy nie jest firma/sklepem). Grinch: jesli osoba sprzedajaca prowadzi dzialalnosc gospodarcza (sklep) i sprzedaje na allegro, to sprzedaje jako sklep. Inna sprawa jest, czy sprzedaje towary na sposob licytacji (czyli bez ustalonej ceny za towar), czy z pomoca opcji Kup Teraz (czyli jasno okreslona cena za dany towar). By moc skorzystac z "prawa 10dni" spelnione musza byc dwa warunki: Sklep + Kup Teraz. Jednoczesnie nalezy pamietac, ze sprzedajacy zwraca jedynie koszt towaru (bez kosztow przesylki, ktore najczesciej w obie strony ponosi kupujacy). Warto wiec czasem sie zastanowic, czy za np. radio samochodowe lepiej dac 500pln + 0pln za przesylke, czy 450pln+ 50pln za przesylke :) niby to samo, a jednak nie do konca :P Edytowane 26 Czerwca 2008 przez Trawienny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew9 Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2008 Niedawno mialem sytuacje, w ktorej chcialem skorzystac z prawa do zwrotu towaru w terminie 10 dni. Zasiegnalem wiec osobiscie rady u Miejskiego Rzecznika Konsumentow. Zwrot moze nastapic tylko jesli kupowales od FIRMY/SKLEPU. I nie ma tu znaczenia w jakim stanie byl towar. Jesli byl zakupiony u takiego sprzedawcy i NIE w wyniku licytacji, to mozesz go w stanie nienaruszonym, w oryginalnym opakowaniu odeslac. Warunkiem przyjecia towaru przez sprzedajacego jest Twoje pisemne oswiadczenie zlozone w terminie 10dni! Pamietajmy, ze caly czas mowa jest o odslylaniu towaru bez podania jakichkolwiek powodow. Gdyby jednak okazalo sie, ze sprzedajacy wyslal cos innego niz oferowal na aukcji, mozna probowac powolywac sie na niezgodnosc towaru z opisem (nawet w przypadku gdy sprzedajacy nie jest firma/sklepem). Grinch: jesli osoba sprzedajaca prowadzi dzialalnosc gospodarcza (sklep) i sprzedaje na allegro, to sprzedaje jako sklep. Inna sprawa jest, czy sprzedaje towary na sposob licytacji (czyli bez ustalonej ceny za towar), czy z pomoca opcji Kup Teraz (czyli jasno okreslona cena za dany towar). By moc skorzystac z "prawa 10dni" spelnione musza byc dwa warunki: Sklep + Kup Teraz. Jednoczesnie nalezy pamietac, ze sprzedajacy zwraca jedynie koszt towaru (bez kosztow przesylki, ktore najczesciej w obie strony ponosi kupujacy). Warto wiec czasem sie zastanowic, czy za np. radio samochodowe lepiej dac 500pln + 0pln za przesylke, czy 450pln+ 50pln za przesylke :) niby to samo, a jednak nie do konca :P Dodam do tego, że jeżeli sprzedawca nie poinformował cię o prawie odstąpienia od umowy w ciągu dziesięciu dni, to masz na to.. 3 miesiące ;) Lub 10 od momentu, kiedy jednak cię poinformuje, bo może to zrobić w każdej chwili trwania tych trzech miesięcy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...