Skocz do zawartości
Blacky

Rzucamy Palenie

Rekomendowane odpowiedzi

Załóżmy taką sytuację: w pokoju są dwie osoby, jedna paląca, druga nie. Osoba paląca ma ochotę zapalić. I co robi?Wychodzi. Dlaczego nie wyjdzie osoba, której to przeszkadza? Taka zagadka na temat równouprawnienia.

Poprostu JAWNY EGOIZM. Palacz truje więc to palacz powinien opuścić w takim momencie pomieszczenie. Dlaczego miała by to robić osoba nie paląca? Jak juz palisz to zatruwaj zycie sobie, a nie innym. Normalnie ŻAL. Zdecydowaliście się palić to ponoscie tego konsekwencje (wychodzenia na mroz itp. :lol2: ). Mi zwisa czy ktoś pali byle zeby brał pod uwage nie palących i nie zatruwał ich zdrowia czy życia xD

 

A z tym sie akurat tez nie zgodze, bo osoba niepalaca swoim "niepaleniem" nie szkodzi osobie palacej, wiec dlaczego mialaby wyjsc? To osoba palaca chce zmienic stan rzeczy i tym samym utrudnic zycie drugiej osobie, wiec powinna miec to na uwadze.

W 100% Się zgadzam.

 

 

Ponadto wczesniej przeczytałem jak jakiś chłopak napisał, że zamiast wydawać na fajki woli kupować sobie elktroniczne gadzety. To odrazu ktos go wyzwał od szpanerów. Tzn szpaner bo zamiast wydawac kase na marne woli sobie kupic cos co mu sie przyda? Na moje szpanerstwo to 12/13/14/15+ latkowie ktorzy palą aby zainponować znajomym- TO JEST SZPANERSTWO... Ktorzy nie zaleznie od pogody wychodzą zapalić gdzieś pod balkon, za krzaki, w krzaki, piwnice, klatki byle zeby kochani rodzice nie zauwazlyli. Dziwne przecież jak robią z siebie dorosłych to czemu sie mamusi i tatusia boją :lol2: Czyżby 'dorosli' szlabanik mieli by dostać :lol2:

 

Gratuluje, ze postanowiles skonczyc ;)

Edytowane przez Sens

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzn szpaner bo zamiast wydawac kase na marne woli sobie kupic cos co mu sie przyda?

mały OT o tej elektronice na którą on chce wydawać kasę

Nie widzę różnicy między telefonem za 200zł i za 2000zł, oba dzwonią, oba piszą SMS'y, a o to chyba w telefonach chodzi. Telefon z bajerami - szpanerstwo. Tym bardziej że im więcej telefon ma bajerów tym więcej rzeczy może się w nim popsuć co za tym idzie jest mniej przydatny, bo trza do serwisu oddawać. Dla mnie to wyrzucanie kasy w błoto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym za 2000 też bo od razu zostaniesz nazwany szpanerem. Akurat "bajery" w telefonie się przydają, i jak ktoś chce to niech ma jak masell ten sam telefon 6 lat, nic mi do tego, ale tak samo nic wam do tego czy ktoś ma tel za 2k bo nie wie co z kasą robić czy mu zwyczajnie potrzebny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna roznica. Z takim za 200zł to przecież wstyd wyjść na miasto :lol:

No jak ktoś bierze telefon na miasto żeby wszystkim pokazać... to życzę długiego posiadania telefonu :lol:

 

Kolo zamiast wydawać kase na niepotrzebne trujace badziewie woli sobie kupic zegarek, kome itp. i to trzeba chwalić ;)

Ty masz swoje zdanie, ja mam swoje. Dla mnie to takie same badziewia jak palenie, i to nawet droższe ;] Edytowane przez hary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jak ktoś bierze telefon na miasto żeby wszystkim pokazać... to życzę długiego posiadania telefonu :lol:

Uzywam PDA z gsm wbudowanym od hmm 5 lat? Jakos nigdy nie mialem sytuacji takiej, ze ktos chcialby mi go ukrasc. Urzadzenia gsm zmieniam czesto, aktualnie to htc universal, wielki i ciezki. Lecz VGA + qwerty sprawuje sie swietnie.

 

hary jestem w takim razie mega szpanerem bo mam 640x460 ekran i qwerty :lol2:

 

Co do rzucania palenia to nie pale od piatku. Nosi mnie strasznie ale jakos daje rade. Jem oliwki zamiast papierosow. Najgorzej w pracy jest, nawyki schodzenia do palarni sa powalajace :sad:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hary ty chyba nie pokapowałeś o co chodzi... Tu odrazu widać taką zawiść, ze ma ktoś telefon za 2000zł to odrazu jest szpaner. A co ci do tego jaki kto ma telefon?

 

Mi też nic do tego czy ktoś pali, ale byle żeby nie truł innych...

 

Kolo zamiast wydawać kase na niepotrzebne trujace badziewie woli sobie kupic zegarek, kome itp. i to trzeba chwalić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uzywam PDA z gsm wbudowanym od hmm 5 lat? Jakos nigdy nie mialem sytuacji takiej, ze ktos chcialby mi go ukrasc. Urzadzenia gsm zmieniam czesto, aktualnie to htc universal, wielki i ciezki. Lecz VGA + qwerty sprawuje sie swietnie.

Ale tu chodziło o odniesienie się do posta MaSella, że wstyd się pokazać z czymś na mieście. Jak ktoś chodzi z telefonem non stop w ręce albo na smyczy na szyi go nosi żeby wszystkim pokazać to zawsze znajdzie się jakiś debil na ulicy któremu to się spodoba, a jak wiadomo dresiarstwa u nas pełno. Widziałem kilka osób spunktowanych za telefon, a kumpel dostał w Gdańsku na jaśkowej nożem w brzuch w celu odebrania mu telefonu (i portfela), jak szedł i rozmawiał. Imo używanie "szpanerskich" telefonów na ulicy nie jest najbezpieczniejszym zajęciem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stroke returns?

Was ist das?

Wyobraź sobie, że gasisz ostatniego w Twoim życiu papierosa.

# 20 minut później do normy wraca ciśnienie krwi i przyspieszony dotąd rytm serca

# Po 8 godzinach poprawia się natlenienie krwi, zmniejsza się stężenia tlenku węgla

# Po 24 godzinach maleje ryzyko wystąpienia zawału serca

# Po 48 godzinach zaczynają się procesy "naprawcze" - poprawia się zmysł węchu i smaku

# Po 2-12 tygodniach dzięki stopniowej regeneracji układu krążenia i oddechowego zwiększa się wydolność fizyczna

# Po upływie 1-9 miesięcy ustępują dolegliwości związane z uszkodzeniem ochronnych barier w drogach oddechowych - kaszel, uczucie niedrożności nosa, duszność

# Po 12 miesiącach ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca maleje o 50%

# Po 5 latach o 50% zmniejsza się również ryzyko zachorowania na raka oskrzeli, krtani i przełyku; znamiennie rzadziej niż u palaczy występuje udar mózgu

# Po 10 latach ryzyko wystąpienia raka płuc jest takie samo, jak u osoby nigdy niepalącej

# Po 15 latach ryzyko zachorowania na chorobę wieńcową jest takie samo, jak u niepalącego

http://www.zdrowieiuroda.polsat.com.pl/ind...FBA87A3D28EC1E4

 

Z pierwszej lepszej stronki.

Ps. djsilence rozwala mnie to ze na lewo i prawo rzucasz linki do artykułów po angielsku...pamietam jak na oslej w topicu smiechu oburzyles sie ze dzis angielski zna wiekszosc.... :huh: gdy ktos nie zajazyl jakiegos kawalu po angielsku.

To jest Polskie forum, tu Polak zalozyl temat o rzucaniu, tu po polsku mu doradzamy. Wiec swoje artykuły/linki/dowcipy tlumacz z łaski swojej na nasz jezyk <_<

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heathen, administracja powiedziała, że jak się nie podoba, to na PW, a nie publicznie.

 

Im mniej kontaktu z obcym językiem, tym gorsza jego znajomość. I wierz mi, że ten post był o wiele dłuższy i tylko punkty karne i szacunek do ludzi powstrzymują mnie przed powiedzeniem tego co o tobie teraz myślę.

 

Generalnie odpuść sobie.

 

Blacky ma anglojęzyczny nick, co sugeruje sympatyzowanie z tym językiem, więc zrozumie.

 

Twój tekst o polskości tego forum i konieczności używania tylko polskiego języka sugeruje, że jesteś zgolonym na łyso glanowcem we flecku, z łańcuchem u pasa.

 

 

Blacky, jak idzie ? Czy ten trick z użyciem odpowiedzialności przed publiką zmotywował dostatecznie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twój tekst o polskości tego forum i konieczności używania tylko polskiego języka sugeruje, że jesteś zgolonym na łyso glanowcem we flecku, z łańcuchem u pasa.

Dla ciebie moge byc nawet kangurem.

czemu PW? Ty zarzucasz linkami per publico, i nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz ktos nie zkumał... późno w nocy, a ja mam szukac w slowniku pewnych zwrotow bo nie mogl ktos po polsku napisac...

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czemu PW? Ty zarzucasz linkami per publico, i nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz ktos nie zkumał... późno w nocy, a ja mam szukac w slowniku pewnych zwrotow bo nie mogl ktos po polsku napisac...

djsilence chce poprostu pokazać/pochwalić, że zna angielski :lol2:

Może posty też wszyscy bedziemy pisac po angielsku? :lol2:

 

 

A jak sie ma autor tematu? Czy wytrzymuje bez fajka? ;)

Edytowane przez Sens

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niezaleznie od tego czy palisz czy nie to i tak zyjesz w takim srodowisku ze nie masz czystych pluc, nie mowie ze bedziesz miec jak na tym porownaniu, mowie o tej niby smole z tego filmiku jak filtrowal dym w wodzie, i nie bedziesz miec czystych pluc chocbys niewiem jak chcial :wink: (nie mowie tego jako zwolennik palaczy bo nienawidze ich xD, sam nie pale i nigdy nie palilem)

Edytowane przez p3dzi0r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdy wprowadzano całkowity zakaz palenia w budynkach (barach też) w uk, było wiele programów o szkodliwości fajek. W jednym z nich przetestowali ile niepalący barmani wciągają dymu z powietrza. Wyszło że 1 papieros dziennie przy spędzaniu 7-8h dziennie w środowisku wypełnionym dymem papierosowym. Zwykły śmiertelnik wciąga niepojętnie mniej dymu od takiego barmana. Zgadzam się jednak, że jesteśmy wystawieni na wiele toksyn w powietrzu, czy chcemy czy nie. Jednakże wypowiedź Tego kolegi zrównywała efekt końcowy między palaczem a nie palącym. Pewnie, że mamy pewne ilości "tego czarnego" w płucach, lecz jest tego bardzo mało. Z resztą jego wypowiedź nie brzmiała zbytnio medycznie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejżałem ten filmik sobie i normalnie z nerwów musiałem zapalić. ;) Argumenty zdrowotne do mnie nie przemawiają. Jedyne co mnie denerwuje w paleniu to osad na zębach którego trudno się pozbyć. Dodam, że najdłużej udało mi się niepalić niecałe 3 miesiące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. Parę razy już ktoś pytał o "stroke returns" i chyba nikt nie odpowiedział. Źle patrzycie - nie "stroke" jest podmiotem tego zdania tylko "risk". Przetłumaczone zdanie wygląda tak:

Ryzyko tego że dostaniesz udaru/wylewu powraca do poziomu ryzyka jak u osoby niepalącej.

 

Nie wiem czy napisałem to składnie, mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi.

 

Pozdr. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...