Crash Po Dołożeniu Ramu

[munio1000]

Witam,

 

Mój problem przedstawia się następująco:

 

Po dołożeniu 512 ramu hynixa (pc3200) komputer zaczął się restartować lub wracać do windowsa w aplikacjach 3d, w windowsie działa normalnie...

 

mój sprzet to

 

Athlon xp1700+ (t-bred b) @ 2200+ (166x11)

Epox 8K9A7I

ram - 256 a1(pc2700), 256 hynix(pc3200)

Geforce 4200ti agp 8x @ 280/550

 

 

przed tym dołożeniem ramu ustawienia wyglądały tak

 

fsb - 166

ram - 166

timingi - by SPD

 

Po dołożeniu

Niestabilnie - fsb -166, mnożnik proca - 11, pamięci -200, timingi - by SPD (chyba z CAS 2,5)

 

Komp staruje, nie ładuje się windows

 

stabilnie w windowsie - fsb - 133, mnoznik 11 lub 11,5, pamięci - 166, timingi jak wyżej

 

Co do temperatur i zasilacza - 41 to max do którego udało mi się tego proca nagrzać przy fsb 166 i mnożniku 12,

zasilacz to jakiś amacrox 350w

 

Teraz kilka pytań

 

1. Czy może być to winą przekręcenia któregoś z komponentów?

2. Czy winą mogą być timingi pamięci?? Hynixy mają mieć standardowo CAS 3

3. Po wyjęciu tej 512 hynixa komp działa z ust fsb 166 i mem 166

 

 

Może wydać się to wszystko zagmatwane, ale to dlatego że większość piszę z pamięci i na szybko, ale będę z góry wdzięczny za pomoc B-)

[Chlebu]

A jak jest tylko z kością hynixa?

Spróbuj pozamieniać sloty, odkręcić proca i ustawić taktowanie pamięci = fsb, timingi by spd. Może pomoże ustawienie command rate (cpc) na 2T?

[munio1000]

A jak jest tylko z kością hynixa?

Spróbuj pozamieniać sloty, odkręcić proca i ustawić taktowanie pamięci = fsb, timingi by spd. Może pomoże ustawienie command rate (cpc) na 2T?

dzięki za pomoc, pomogło

 

ale może pomogło też to że wyjąłem grafę z agp'ka , przejechałem paluchami po stykach na grafie i po złączu

 

Echhh te kaprysy komputra :blink: