Głosniki Do 1300 Zł

[bartas0016]

Szukam zestawu głośników do "kompa" do 1300 zł

 

mam X-Fi Extreme Audio Do tego i aktualnie Logitechy x-530

 

Prosze o propozycje dobre i złe opinie też ;) z Góry Dziękuje :)

[robowsky]

A nie lepiej złożyć jakieś normalne audio ? Ampli 5.1 i głośniki STEREO ;), a z czasem zestaw głośników 5.1

Edytowane 23 Lutego 2008 przez robowsky

[bartas0016]

A nie lepiej złożyć jakieś normalne audio ? Ampli 5.1 i głośniki STEREO ;)

nie nie chodzi mi głównie o jakosć Dzwięku a nie o moc ..

[pci]

Właśnie taki zestaw będzie miał nieporównywalnie lepsza jakość, moc też troszkę większą

[robowsky]

nie nie chodzi mi głównie o jakosć Dzwięku a nie o moc ..

Ciekawe od kiedy, głośniki komputerowe mają lepszą jakość dzwięku niż prawdziwe Audio ;)

Edytowane 23 Lutego 2008 przez robowsky

[hulajnoga10]

heheh pierwsze słysze, no ale dobra. Tu masz fajne głośniczki, http://allegro.pl/item311355389_glosniki_5...gw2l_fv_ss.html

[Slow]

W prawdziwym audio, kable kosztuja wiecej niz 1300 :D

 

[bartas0016]

tez Myslałem nad LOGITECH 5.1 Z-5500 co wy na to ? znalazłem za mniej niz 1000 zł

Edytowane 23 Lutego 2008 przez bartas0016

[łysyjacek]

Za 1300zł spokojnie można mieć Pioneer'a/Yamahę/Sony ES + Missiony m33i. Taki zestaw pobije dowolne komputerowe pierdziawki.

[Slow]

Jeżeli masz niewiele miejsca na wkomponowanie w pokój drewnianych pudeł, nie przeszkadza Ci, że Twoją kartę dzwiękową wyprodukowała firma Creative, dopuszczasz do siebie formaty inne niz bezstratne (FLAC, APE etc.) oraz kupujesz głosniki raczej do filmow w których chciałbyś czasem usłyszec nienajgorsze 5.1 (DTS i DD) - oczywiscie pod warunkiem, ze dobrze rozmiescisz satelitki - a masz na to około tysiąca - bierz Z-5500.

 

Jesli jest przeciwnie i zależy Ci głownie na jakości, poważnie zastanowiłbym sie nad używaniem komputera jako źródła dzwięku..

Edytowane 23 Lutego 2008 przez Slow

[bartas0016]

i tak tez planowałem zrobić;) miejsca własnie mało a i muzyki słucham głównie .flat :)

 

 

Dzięki wam za Pomoc !

[Kyle]

W prawdziwym audio, kable kosztuja wiecej niz 1300 :D

Powinieneś raczej napisać:

 

"w prawdziwym voo-doo audio kable kosztują więcej niz 1300 PLN"

 

... rozumiem za kolumny dać wiele tysięcy ... nawet 200 tys. ("muszelki" Bowersa) ... ale kupno kabli np. sieciowych nawet za kilka stówek to już efekt głupoty.

Edytowane 23 Lutego 2008 przez Kyle

[costi]

Coz, jest kategoria ludzi, zwanych audiodebilami (pardon, audiofilami), ktorzy ceciach!a sie grubym portfelem, drewnianym sluchem i zerowa wiedza.

Takim mozna wmowic, ze roznica w brzmieniu bedzie miedzy kablami cyfrowymi ;)

 

... rozumiem za kolumny dać wiele tysięcy ... nawet 200 tys. ("muszelki" Bowersa) ...

A ja bym sie zastanawial, czy rzeczywiscie roznica w brzmieniu miedzy tymi kolumnami, a czyms np. 4 razy tanszym, jest w ogole wyczuwalna. Innymi slowy: jaki % ceny stanowi "golenie audiodebili" :P

[elektrykk]

Zwracam się do znawców tematu... A może coś takiego jak Harman Kardon w miejsce głośników typu Logitech Z-5500/Creative Gigaworks S750:

 

http://www.allegro.pl/item319239089_harman...fv_gratis_.html

http://www.allegro.pl/item319709135_harman...lver_black.html

 

Czy da się to podłączyć pod kartę typu Audigy 2 ZS/X-fi??

Jeżeli chodzi o markę, to na pewno lepsza niż Logitech czy Creative.

 

A może macie jakąś inna alternatywę dla głośników 5.1 do kompa w tym stylu?

[Levizna]

Słuchałem tego H/K w MM z półki i słabiutko, z-5500 bardziej do filmów, ma zdecydowanie więcej basu. Logi mają też tryb do słuchania muzyki, ale i tak brakuje pasma między subem a średnicą która leci z satelitek. W H/K brakło mi basu, ale dzięki temu były bardziej przestrzenne w dźwięku. Jeśli głównie do muzyki to kupuj stereo (wzmacniacz + kolumny), jak do filmów to Logi, mają od razu wzmacniacz, czyli podpinasz kabelek do dźwiękówki i suba i gotowe, a do H/K byś musiał dokupić amplituner 5.1.

Edytowane 1 Marca 2008 przez Levizna

[elektrykk]

Potrzebne mi porządne 5.1, bo czasem oglądam filmy, gram, a czasem słucham muzyki. Mam na razie Creative T6060 (muzy słucham w trybie 4.0 - tak się jakoś przyzwyczaiłem - wychodzi bardziej "przestrzenne" stereo z grającymi tylnymi głośnikami ten sam materiał co przednie, center oczywiście milczy). Pewnie "audiofile" zjadą mnie za to rozwiązanie:)

Czy jest możliwe, że takie Geniusy 5.1 5000/5500 oddadzą lepiej średnie tony niż głośniki w stylu Logitech Z-5500?

[LuKe]

jedno jest pewne jakbys kupil z-5500 i porownal do tych swoich co teraz masz to by roznica byla nieziemska

 

logi z-5500 mozna juz uzywki na allegro kupic za 800zl a nowe za tysiaka, powiem ze sie oplaca choc sam sie tego pozbylem :D

 

chcesz powkurzac sasiadow i poprzestawiac sciany w domu to se je kup :) do techno to to sie nadaje jak ulal

 

do gier rewelacja, do filmow srednio do muzy blado, no ale do muzy cza min 2 tysiaki za stereo dac :D

 

jesli nie miales nic lepszego niz x-530 to kupujac z-5500 napewno nie pozalujesz...

[elektrykk]

Nie zależy mi na przestawianiu ścian itp:) Ehh... Nie chce się wydawać aż tysiaka na Logitechy 5500 jeżeli mają słabą średnicę. Przegladając net zauważyłem wyraźny niedosyt na rynku jeżeli chodzi o b. dobre głośniki 5.1 dedykowane specjalnie DO KOMPA (z wbudowanym wzmacniaczem itp,bez konieczności zakupu amplitunera itd.). Wszędzie wielki sub + za małe satelitki i cena zawyżona, za ponad 1000zł chyba nie ma czegoś podobnego np. do tego:

http://allegro.pl/item309341480_jbl_scs_17...y_0_.html#photo

[DziubekR1]

Wzmak + kolumny stereo bierz tylko i wylacznie wtedy, kiedy bedziesz sluchal muzy z CD, albo jakichs bezstratnych formatow jak FLAC itp. Bardzo dobre opinie maja kolumny Mission M33i, sam je mialem i moge tylko potwierdzic.

Ale podkreslam, taki zestaw KOMPLETNIE sie nie nadaje do MP3 mniej niz 320kb/s, bo na tym slychac abslotunie wszystkie niedoskonalosci tego formatu. Jesli masz sama muze MP3, to sobie daruj wzmaka + kolumny.

[elektrykk]

Całą muzę mam w mp3 od 128 do 320 kbps.

[Elektronek]

Coz, jest kategoria ludzi, zwanych audiodebilami (pardon, audiofilami), ktorzy ceciach!a sie grubym portfelem, drewnianym sluchem i zerowa wiedza.

Takim mozna wmowic, ze roznica w brzmieniu bedzie miedzy kablami cyfrowymi ;)

 

A ja bym sie zastanawial, czy rzeczywiscie roznica w brzmieniu miedzy tymi kolumnami, a czyms np. 4 razy tanszym, jest w ogole wyczuwalna. Innymi slowy: jaki % ceny stanowi "golenie audiodebili" :P

Sam bym tego lepiej nie ujął.

Kupowanie kolumn za 200tyś, to efekt debilizmu, niczego innego. O kablach za kilka tysięcy to już nie wspomnę. To się po prostu w pale nie mieści.

Ludzie którzy wydają tyle pieniędzy po prostu nie mają celu w życiu, kasy jak lodu a w czerepie pustka.

Dzieci w Afryce umierają a idioci, żeby pochwalić się sąsiadom milionerom wywalają takie pieniądze na Voo-Doo.

Najlepszy biznes, to biznes oparty na żerowaniu na imbecylach z kasą.

 

Co do zestawu elektrykk, to bierz coś z dużym głośnikiem basowym Logi Z-5500 mogą być.

Szukaj czegoś, żeby membrana była jak największa. W tych logach jest OK. Z 95% zestawów komputerowych ma strasznie kiepskie odwzorowanie basów, jeśli w ogóle można nazwać to basem. Z resztą pasma zazwyczaj zestawy radzą sobie o wiele lepiej.

Pozdro.

[LuKe]

DziubekR1 co ty za glupoty wygadujesz??

 

ja mam jbl e30 i azura 340a i slucham samych mp3 w jakosci 128 kbps i jakos zadnych zniekszatalcen nie slysze

 

mam tez w jakosci 320kbps i naprawde trzeba sie wysilic MOCNO zeby dostrzec roznice miedzy 128 a 320kbps

 

wiec nie kazdy wzmach i kolumienki sie nie nadaja do sluchania mp3 wrecz przeciwnie...

Edytowane 2 Marca 2008 przez LuKe

[Slow]

mam tez w jakosci 320kbps i naprawde trzeba sie wysilic MOCNO zeby dostrzec roznice miedzy 128 a 320kbps

Wiec chyba jednak cos jest nie tak.. Jak dla mnie roznica moze nie jest ogromna ale.. napewno DUZA. Czy to na z-55oo czy na mp3 grajku za 100zl + "car audio" za drugie tyle ;)

[LuKe]

kolosalna roznica to jest ale miedzy 64kbps a 128kbps

 

128kbps juz jest OK

[DziubekR1]

Jak dla Ciebie na wzmaku i kolumnach 128kb/s brzmi dobrze, to ja nie mam pytan...

[LuKe]

juz naprawde nie wymyslaj ze jest zajebiscie duza roznica, wiekszosc na tym forum nie slyszala by zadnej roznicy, wiec niewprowadzaj ludzi w blad, ze roznica jest az tak wielka ze sie sluchac 128kbps na wzmachu i kolumnach nie da, wez mnie nierozsmieszaj.... jak jestes jakims super audiofilem to sie zarejestruj na audiostereo i tam sobie pogadaj z ludzmi co slysza to co nieslychac

 

 

 

dobre 128 brzmi dobrze, widocznie masz ciulowe 128kbps bo to tez sie zdarza

 

tak jak mowie u mnie roznica miedzy 320 a 128 jest malo odczuwalna wrecz prawie w ogole nieslyszalna

Edytowane 3 Marca 2008 przez LuKe

[costi]

Jeszcze zalezy jakiej muzyki sie slucha...

[LuKe]

no napewno nie mowa tu o muzyce klasycznej....

 

drum'n'bass, rock, pop, techno co za roznica w 128kbps brzmi wsio dobrze

[Powerslave]

no napewno nie mowa tu o muzyce klasycznej....

 

drum'n'bass, rock, pop, techno co za roznica w 128kbps brzmi wsio dobrze

jak dla mnie dnb w 128 to porazka i nie rowna sie pod zadnym wzgledem 320, niestety wiekszosc setow jakie sa na necie do legalnego sciagania to 192, ale juz roznica miedzy 128 a 192 jest duza

 

jakis czas temu zakupilem plytke John B - Electrostep, wczesniej mialem ja w 128, zrzucilem na dysk w 320 i jakosc zmiazdzyla 128, nastepnie zrzucilem w flac i flac zgniotl 320, drugim chyba nawet lepszym przykladem jest BSE - Driving Insane, a dokladniej utwor Arrakis, ktory w 320 brzmi perfekcyjnie (o flac nie wspomne), a w vbr 128-192 brzmi po prostu dobrze

 

a wszystko to na glosnikach jakie widac ponizej, nie jestem audiofilem, slucham w wiekszosci mp3, ale nie schodze ponizej 192, bo to tak jak by miec ferrari na gaz

[Elektronek]

juz naprawde nie wymyslaj ze jest zajebiscie duza roznica, wiekszosc na tym forum nie slyszala by zadnej roznicy, wiec niewprowadzaj ludzi w blad, ze roznica jest az tak wielka ze sie sluchac 128kbps na wzmachu i kolumnach nie da, wez mnie nierozsmieszaj.... jak jestes jakims super audiofilem to sie zarejestruj na audiostereo i tam sobie pogadaj z ludzmi co slysza to co nieslychac

dobre 128 brzmi dobrze, widocznie masz ciulowe 128kbps bo to tez sie zdarza

 

tak jak mowie u mnie roznica miedzy 320 a 128 jest malo odczuwalna wrecz prawie w ogole nieslyszalna

Zgadzam się. 128kbps nadaje się do słuchania, ale chciałbym zaznaczyć, że jest masa, jak nie większość utworów, która po prostu jest źle nagrana. Głównie chodzi mi o przesterowania basu.

Jak ktoś wie, co robi podczas rippowania CD to ten format jest całkiem znośny.

Oczywiście różnica między 128, a 320 jest odczuwalna (lepsze soprany, może ciut pełniejszy basik), ale bez przesady. To, co niektórzy tutaj wypisują, to aż śmiać się chce. Najlepsze jest to, że niektórzy widzą "tą" kolosalną różnicę słuchając na pierdziawkach komputerowych za 200zł.

Edytowane 3 Marca 2008 przez Elektronek