Skocz do zawartości
Qrzy

Problemy Z Uruchamianiem Kompa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Nie wiedziałem, gdzie założyć ten temat więc dałem tutaj. Wcześniej miałem jakiegoś kompa (konfiguracji nawet dokładnie nie pamiętam) z którym były drobne kłopoty, tzn. jak go rano włączałem to zasilacz zaczynał pracować, wiatraki kręciły ale komp się nie uruchamiał. I musiał tak pochodzić pare minut po czym go wyłączałem i włączałem od nowa, i tym razem już komp się normalnie odpalał. Niedawno kupiłem nowego kompa i jedynymi rzeczami wziętymi ze starego kompa był CD-rom i zasilacz. Oczywiście problem był ten sam, więc myślałem, że to może wina zasilacza. Jednak wczoraj kupiłem nowy zasilacz (Chieftec'a, 450W) i znowu jest to samo. Tzn jak dziś włączyłem kompa to zasilacz działa (nie wiem czy wentylatory od procka i obudowy działały, bo jak się zorientowałem,żeby to sprawdzić to komp się już uruchomił) a cała reszta nie. No i jak zwykle zostawiłem go tak na 5-6 minutek, uruchomiłem od nowa i działa. Wie ktoś czym to może być spowodowane? I co zrobić, żeby uniknąć takich kłopotów?

Z góry dzięki za odp.

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najlepiej poodlaczac wszystko niezbedne i probowac uruchomic - czyli

zostawiasz podlaczone:

plyte z prockiem + ram + karta grafiki i zasilacz - jak normalnie odpali to znaczy ze to ktoras z pozostalych czesci, wylaczasz, podpinasz 1 dodatkowa rzecz(np cdrom) - odpalasz - itd, jak przy ktorejs rzeczy ci sie znow to zdarzy (nie wlaczenie) to bedziesz wiedzial co sprawia problemy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odłączyłem cd-roma i dalej lipa :/ Wiatraki normalnie się kręcą (od procka i obudowy też) ale sam komp się nie uruchamia.

 

Ernik, oprócz płyty głównej,grafiki i ramu mam podpięte tylko dwa dyski. Ale następnym razem sprawdzę, czy bez dysków pójdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A obudowa nowa może gdzieś płyta gł zwiera z obudowa. I nie zawsze dlatego startuje. To tak tylko hipotetycznie. Warto sprawdzić sprzęt nie włożony do obudowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie , podłącz na pająka na stole , mobo zasiłka ram proc i jeden dysk , albo bez dysku.czasem w pośpiechu się za dużo kołków do mocowania płyty wkręci niż potrzeba i zwiera.

Edytowane przez konio68

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok sprawa wygląda tak:

 

Uruchomione luzem (znaczy się wyciągnięte z obudowy):

mobo+proc+ram+grafika - działa

mobo+proc+ram+grafika+dysk - działa

mobo+proc+ram+grafika+2 dyski - działa

 

Uruchomione w obudowie:

mobo+proc+ram+grafika - działa

mobo+proc+ram+grafika+dysk - działa

mobo+proc+ram+grafika+dźwiękk+dysk - działa

mobo+proc+ram+grafika+dźwięk+2 dyski - nie działa

 

znaczy się gdy wszystko jes w obudowie to po podłączeniu dwóch dysków powstaje lipa i muszę czekać nie wiadomo ile aż komp zrozumie, że powinien się uruchomić. Natomias po odpięciu drugiego dysku od razu działa jak powinien. Jeszcze potem zobacze jak z podłączeniem CD-rom'a. Sprawa jest o tyle dziwna, że jak wszystko było luzem to 2 dyski ciągnął bez problemu, a w obudowie już ma z tym problem :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no cóż....ostatnio komp się uruchomił po jakichś 5 godzinach, co jest moim zdaniem jakimś absurdem. Sęk w tym, że nikt z moich znajomych nie ma pojęcia od czego tak się dzieje. Ostatnio niestety komp nie odpalił nawet po wyciągnięciu całego sprzętu na podłogę i podłączeniu tylko mobo+proc+ram+grafika :/ podlaczalem kompa z innym monitorem i w innym pomieszczeniu ale tam tez lipa. Co najgorsze, to już drugi komp takie akcje odwala i nie mam pojęcia od czego :/ myślałem, że może wina zasiłki, ale już mnie pare miłych osób poinformowało, że zasilacz jest ok. ktoś ma jeszcze może jakieś pomysły co może być przyczyną takiego zachowania kompa? :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie to dziwne, bo kompa mam od lutego jakoś i na początku niby działało chyba przez dzień czy dwa a potem lipa :/ sęk w tym że z czasem ten komp co raz gorzej się uruchamia tzn w lutym było to 5 minut obecnie są to min 15 minut a czasem i do 5 godzin dochodzi :/ kombinowałem już ze wszystkim i nie wiem no :/ grafika odpada, bo sprawdzałem na dwóch różnych i to samo. Zasilacz odpada z identycznych przyczyn (sprawdzane na ModeComie i Chieftec'u). Ram chyba wpływu na to nie ma, proc też, to pozostaje mobo i obudowa. A czy jest możliwe że coś z obudową jest nie tak? Czy to ewidentnie wina mobo i odsyłać ją w ramach gwarancji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mobo to Asus P5K. No jakby mi się komp włączał po 15 to byłoby ok, ale sęk w tym że czasem się włącza po 5 minutach (co jeszcze jestem w stanie wytrzymać) a czasem po 5 godzinach (czego już nawet najbardziej cierpliwy człowiek nie wytrzyma).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...