Skocz do zawartości
Kaeres

F1 Sezon 2008

Rekomendowane odpowiedzi

Licze ze w tym roku F1 nie bedzie juz takie nudne dzieki samochodom bez kontroli trakcji.

No przecież w Q3 Kubek pokazał co nas czeka... w tym też się da driftować! :D

 

btw - co myślicie o samym 'Albert Park' ? Moim zdaniem bez TC tor jest krótko mówiąc dość niebezpieczny. Tym bardziej, że tak jak ktoś wspomniał niektórzy kierowcy nie czują się pewnie w nowych bolidach... Jak się już wyleci z zakrętu na dobre to tylko banda ich czeka. Oby jednak wszystko przebiegło bez problemów :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie nie bylo nigdy nudne :) A w tym roku bedzie jeszcze fajniesze. A co dopiero wyscig w deszcz bez kontroli trakcji :D

 

Trzymam kciuki za Kubice mam nadzieje ze siegnie najwyzszego stopnia podium. Tylko oby znowu wkurzony FIAMILTON nie zepchnol go z toru w trakcie wyprzedzania...

EDIT

Darks

 

Na testach na zamknietym torze w Walencji Kubica mial duzo lepszy czas niz Koveleinen w mercu

Ma być bardzo ciepło jutro w Melbourne (~39'C i wiatr 12km/h) i na deszcz się nie zanosi :)

 

Testy, to testy, tak naprawdę nie wiemy co i w jaki sposób testują. Trudno o prognozy dla BMW, ale generalnie nie powinno być gorzej niż rok temu B-)

 

PS Kovalainen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Międzyczasy z ostatniej części kwalifikacji :P

 

Q3

 

0.155s (Ham : Kub)

 

0.210s (Kub : Kov)

 

0.099s (Kov : Mas)

 

0.058s (Mas : Hei)

 

0.291s (Hei : Tru)

 

0.160s (Tru : Ros)

 

0.354s (Ros : Cou)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hamilton nie jest mistrzem startu a Kubica juz wiele razy pokazywal ze umie startowac. Dlatego uwazam ze starta 2 pozycji jest raczej nie realna ja bym obstawial skok o jedno miesce w gore albo utrzymanie pozycji

Od tego roku zmieniły się przepisy i elektronika już tak nie pomaga np. podczas startu. Nad uślizgiem tylnych kół kierowca będzie musiał zapanować.

Fragment wywiadu Przeglądu Sportowego (PS) z Robertem:

PS: Starty też chyba będą inne? Teraz kierowca teoretycznie musi ruszać samodzielnie bez pomocy komputera.

RK: To prawda, choć nie do końca. Patrzyłem, jak inne zespoły testują starty. Widać, że niektóre ekipy mają bardzo dobrą technikę i wszystko ładnie działa.

PS: A jak będzie z tym w BMW Sauber?

RK: Zależy, bo to jest kwestia działanie sprzęgła. Tak naprawdę ono będzie grało kluczową rolę podczas startów. Ostatecznie jest po prostu moment, w którym sprzęgło bierze i tyle.

PS: Rozumiem, że teraz starty nie będą już waszym atutem?

RK: Teraz nie. Z reguły mieliśmy dobre starty, ale po zmianie przepisów chyba na razie nam to słabo wychodzi. Przynajmniej w porównaniu z innymi

Tylko kto wie, może to znów jakaś zasłona dymna? ;) Wszystko okaże się jutro podczas startu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na jakiej podstawie wnioskujesz że masa lżejszy a koval cięższy?

Na podstawie różnicy między Q2 i Q3, ale jak na to patrzę, to w zasadzie dalej takie wróżenie z fusów :lol2:

 

Zobaczymy jutro jak będą zjeżdżali do pit-stopów :)

Edytowane przez Nethaker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na podstawie Q1 nie można niczego wywnioskować, słabeusze odpadają, czasy są takie żeby sie przepchać dalej. więcej można powiedzieć porówjunąc q2 i q3. przy podobnych czasach w q2 dwóch kierowców a następnie porównując czasy q3 można stwierdzić:

- przy podobnej różnicy np 0,2s między tymi samymi kier znaczy że takie samo zatankowanie.

- przy znaczącej przewadze jednego,znaczy że ma lżejszy bolid (lub skok formy :P )

porównując tak kubice i hamil wszystko wskazuje na pierwszy wariant że są podobnie zatankowani

 

to takie moje..... wymyślenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie nie mozliwe zeby budujac nowy bolid ktory zapowiada sie swietnie zapomniec o startowaniu i miec je duzo gorsze od rywali

 

Moim zdaniem sciema patrzac na wczescniejsze wypowiedzi Kubicy a to co zobaczylismy dzisiaj

Mimo takiego bledu Kubica zajol drugie miejsce gdyby nie ten uslizg to by mial z -200 do Hamiltona

 

Juz nie moge sie doczekac jutra :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na podstawie Q1 nie można niczego wywnioskować, słabeusze odpadają, czasy są takie żeby sie przepchać dalej. więcej można powiedzieć porówjunąc q2 i q3. przy podobnych czasach w q2 dwóch kierowców a następnie porównując czasy q3 można stwierdzić:

- przy podobnej różnicy np 0,2s między tymi samymi kier znaczy że takie samo zatankowanie.

- przy znaczącej przewadze jednego,znaczy że ma lżejszy bolid (lub skok formy :P )

porównując tak kubice i hamil wszystko wskazuje na pierwszy wariant że są podobnie zatankowani

 

to takie moje..... wymyślenia

Popatrz jeszcze na nieuwzględnionego Heidfelda. (Q2) - 1:25.518, (Q3) - 1:27.236.

Gap równy 1.718s. Coś podobnie do Kovalainena :rolleyes: :razz:

Edytowane przez Nethaker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro bedzie tak :D

 

Kubica

Hamilton

Massa

 

Albo

 

Hamilton

Kubica

Massa

 

 

a dlatego ze koval jest ciezki hamilton nie startuje zbyt dobrze a kubica nie ma nic do stracenia - jest czarnym koniem, a massa napewno nie odda latwo punktow kovalowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miał Robert szansę na 3 czy 4 miejsce... ehhhh te Japońce :/

 

Szkoda mi trochę Kimiego, miał wyścig z przygodami. Hamilton niestety 1. (co było do przewidzenia).

Edytowane przez Venom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co by nie mówić/pisać o japońcu to jednak przez błędną strategie tankowania Kubica musiał użerać się z takimi outsiderami jak właśnie japoniec, popatrzcie na Heidfelda cały czas na początku stawki mimo tankowań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BMW na kubicy uczy się. nie peirwszy i nie ostatni raz robert sporo traci na pit stopie. jednak wyścig na pewno udany. wiemy na co stać bmw. martwi mnie jednak to że podczas gdy robert był przed alonzo nie mógł odjechać, ani dogonić przedsobą XXX (kogoś tam teoretycznie słabszego)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim brak szczęścia oraz wolniejsza obsługa mechaników. Dokładnie w takiej kolejności.

 

Sam wyścig był trudny, niech świadczy o tym liczba nieklasyfikowanych zawodników - 15.

 

Jestem trochę rozczarowany, liczyłem na trzecie miejsce Roberta, ale jak widać klątwa Australii nadal działa ;)

 

PS Przynajmniej przypuszczenia co do ilości paliwa się sprawdziły :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś pech nie opuścił nadal Kubicy...

Ale ciekawe te wyscigi w tym roku będą, 7/22 dojechało to co teraz bedzie rywalizacja kto dojedzie a nie które miejsce wywalczy??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość chronicsmoke

Ale na prostej Kubicy odjeżdżał Barichello(chyba) i Alonso też go nieźle doganiał mi się zdaje, że Kubica przegiął z downforcem stąd mała max prędkość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Polsacie Sport w wywiadzie Kubica mówił, że miał problem z silnikiem, że reagował na gaz z opóźnieniem i stąd problemy z wyprzedzeniem francuza oraz z powiększaniem dystansu nad Alonso. Ogólnie wyścigi będą ciekawsze przez mniejszą ilość elektronicznych "bajerów" miejmy nadzieję, że w kolejnym stratedzy BMW nie zawalą po raz kolejny i nie będą faworyzować Heidfelda bo ewidentnie Kubica jest od niego lepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bmw nie faworyzowalo heidfelda - po prostu mial wiecej szczescia przy pit stopach a poza tym bardzo dobrze i rowno jechal, gdyby nie nakajima, mielibysmy na podium kubice zamiast rosberga. bolidom bmw brakuje tez predkosci maxymalnej waznej przy wyprzedzaniu.

co do punktowania tych co nie dojechali to zasady sie nie zmienily: pamietacie debiut kubicy na wegrzech 2006? po dyskwalifikacji roberta punktowal schumacher mimo ze nie dojechal do mety.

Edytowane przez Mikelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś wątpię aby Kubica skończył na podium, ale może się mylę :wink:

"Nico Rosberg ostatnia nadzieja białych" - opis kolegi z gg. Coś w tym jest, od zeszłego sezonu Nico pokazuje, że wie jak się ścigać :-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...