Black_war Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2008 Najnowsze wieści: Kubica w 2009 będzie w BMW a jak Heidfeld będzie sporo pieprzył to jego miejsce może zająć Alonso. Wtedy Kubica nie miałby tak łatwej drogi do Ferrari, bo teoretycznie Ferrari wybiera pomiędzy Alonso i Kubicą na miejsce Kimmiego (już w 2010r.) A wtedy jak Kubica pojedzie gorzej sezon niż Alonso to raczej tego 2giego wezmą. OT takie roważania. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 (edytowane) Okaże się czy Kubica jest słabszy od Alonso :) Paradoksalnie może mu to ułatwić drogę do Ferrari. Edytowane 29 Sierpnia 2008 przez Kaeres Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Vettel chyba będzie jeździł w Red Bull Racing coś tam sapali, że na Coultarda miejsce wchodzi ;] Vettel już podpisał kontrakt z Red Bullem na sezon 2009. Najnowsze wieści: Kubica w 2009 będzie w BMW a jak Heidfeld będzie sporo pieprzył to jego miejsce może zająć Alonso. Wtedy Kubica nie miałby tak łatwej drogi do Ferrari, bo teoretycznie Ferrari wybiera pomiędzy Alonso i Kubicą na miejsce Kimmiego (już w 2010r.) A wtedy jak Kubica pojedzie gorzej sezon niż Alonso to raczej tego 2giego wezmą. OT takie roważania. Alonso w BMW ? Raczej nie. Wszyscy dobrze wiedzą, że w BMW liczą się z kasą. Wynagrodzenie Alonso w dużym stopniu nadszarpnęło by budżet bemki. Dlatego o ile Heidfeld odejdzie(moim zdaniem puste ploty) to jego miejsce zajmnie jakiś dobry młodzik z GP2 np. Bruno Senna. A jeżeli już mówimy o przejściu Roberta do Ferrari to trzeba wziąć pod uwagę, że Kubica wychował się we Włoszech, mówi dobrze po włosku oraz jest lubiany przez włoskich kibiców F1(czyt. Ferrari) a to już chyba jest argument, żeby mieć takiego kierowcy w teamie. Kończąc, to kto wie czy w ogóle Raikkonen zakończy karierę po sezonie 2009. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2008 Znowu za alonso przemawia kasa. Marlboro chce żeby ferrari miało hiszpana, bo hiszpański rynek tytoniowy jest dla nich ważny, a alonso to dobra promocja. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Znowu za alonso przemawia kasa. Marlboro chce żeby ferrari miało hiszpana, bo hiszpański rynek tytoniowy jest dla nich ważny, a alonso to dobra promocja. Każdy kraj jest ważny dla przemysłu tytoniowego szczególnie teraz gdy rządy państw walczą z paleniem tytoniu. Więc to trochę argument z buta... Raczej chodzi o hiszpańską grupę bankową Banco Santander która ma sponsorować Ferrari od przyszłego sezonu(obecnie McLarena). Zresztą, teraz rynek tytoniowy to słaby gracz w F1. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Możliwe. Napisałem tylko tyle co wyczytałem gdzieś tam. A to że santander będzie sponsorem ferrari jeszcze wtedy nie było wiadome, ale jak tak to już chyba w ogóle przesądzałoby kto tam będzie jeździł... :( Wierze, że jednak tak sie nie stanie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B@nita Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Znowu za alonso przemawia kasa. Marlboro chce żeby ferrari miało hiszpana, bo hiszpański rynek tytoniowy jest dla nich ważny, a alonso to dobra promocja. O ile dobrze pamiętam to Marlboro chciało aby do ferrari trafił Robert Kubica i mówiło się o sporej sumce wyłożonej przez papierosiarzy,o Alonso pierwsze słysze,generalnie uważam że czołówka na przyszły sezon nie zmieni kierowców,wiadomo gdzie będzie Ventyl natomiast ciekawie może być w Renault,myśle że hiszpan podobnie jak nasz rodak zwiąże się jeszcze na rok z tym zespołem a kto będzie drugim ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzej Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2008 mowicie tylko o kimim. zauwazcie ze obu kierowcom ferrari po nastepnym sezonie koncza sie konktrakty ;] schumi z massa moga wrocic do brawna ;] wiec duet kubica - alonso w 2010 w ferrari calkiem mozliwy ;] Zresztą, teraz rynek tytoniowy to słaby gracz w F1.i to jest duzy blad FIA. biadola, ze budzety w f1 sa ogromne i mniejsi gracze jak toro rosso, spyker, super aguri nie maja szans na dogonienie tak bogatych zespolow jak ferrari, mclaren, redbull czy toyota. czas pojsc po rozum do glowy i spowrotem dopuscic firmy tytoniowe do f1. mysle, ze gdyby mogli sie reklamowac na bolidach to spyker i super aguri istnialyby dalej. zreszta co to za sprawiedliwosc, ze papierosow nie mozna reklamowac a alkohol tak? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Po tym sezonie nie będzie spektakularnych transferów w F1. Moim zdaniem pozostanie wszystko tak jak jest, ofc oprócz Red Bulla i Toro Rosso. Sezon 2009 zapowiada się bardzo ciekawie i wtedy będzie można mówić o ewentualnych transferach. Ciekawe ile jest prawdy w spekulacjach transferowych a ile gry speców od reklamy F1. Bo jeżeli coś miało by się zmienić w 2010 to prawdopodobnie w Reno, Toyocie, Hondzie i BMW. Osobiście nie wierze, że Kimi od tak sobie odejdzie po następnym sezonie, tym bardziej, że w tym sezonie już mistrza nie zdobędzie a w następnym to kto wie jak to będzie wyglądać. Coś mi się wydaje, że ten i następny sezon zdominuje Hamilton i Massa, a jak nie to Force India zdobędzie mistrza :P i to jest duzy blad FIA. biadola, ze budzety w f1 sa ogromne i mniejsi gracze jak toro rosso, spyker, super aguri nie maja szans na dogonienie tak bogatych zespolow jak ferrari, mclaren, redbull czy toyota. czas pojsc po rozum do glowy i spowrotem dopuscic firmy tytoniowe do f1. mysle, ze gdyby mogli sie reklamowac na bolidach to spyker i super aguri istnialyby dalej. zreszta co to za sprawiedliwosc, ze papierosow nie mozna reklamowac a alkohol tak? 1. Rada UE wydała zakaz reklam wyrobów tytoniowych. 2. Jak była jeszcze możliwa reklama fajek w F1 to były one na bolidach Ferrari oraz McLarena, bo bolidy tych teamów są najczęściej pokazywane podczas transmisji. 3. Spyker istnieje pod nazwą Force India. 4. Fajki są bardziej szkodliwe od alkoholu ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 30 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2008 mowicie tylko o kimim. zauwazcie ze obu kierowcom ferrari po nastepnym sezonie koncza sie konktrakty ;] schumi z massa moga wrocic do brawna ;] wiec duet kubica - alonso w 2010 w ferrari calkiem mozliwy ;] Sam Raikkonen mówi o tym, że F1 powoli mu się nudzi ;) Nie rozumiem z kolei dalszej części wypowiedzi, jaki Schumi :P ? Massa w Hondzie? Nie ma takiej opcji (nie wiadomo co pokaże w 2009), bo teraz wychodzi na pozycję lidera w Ferrari (teoretycznie Scuderia stawia na obu kierowców po równo :) ) Do tego Massa ma realne szanse na mistrzostwo (Kimmiego to lada moment Kubica wyprzedzi :) ) Ale jakby nie patrzeć.. ktokolwiek byłby partnerem Kubicy to oby ten znalazł się w zespole dającym mu możliwość na walkę o mistrzostwo. Ale z drugiej strony.. czy My kibice Kubicy na tym nie stracimy ;) ? Ciekawszym wydaje mi się jak RK osiąga sukces w słabszym bolidzie niż nieprzerwane zwycięstwa w mocniejszym ;) PS Pisze się Renault nie Reno ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Jak napisze Reno to każdy wie o co chodzi a przy tym nie eksploatuje nadmiernie mojej klawiatury :lol2: A na poważnie to, po testach na Monzie zauważyłem że pakiet aerodynamiczny BMW da rade w wyścigu. Może w końcu BMW będzie miało dwa bolidy na punktowanych miejscach. Monza to zajefajny tor, szkoda, że dopiero za 2 tygodnie. Teraz misja Spa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeku Opublikowano 6 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2008 Misja Spa średnio jak na razie udana. Dopiero 8 miejsce Kubicy. Miejmy nadzieję, że w wyścigu będzie tylko lepiej :] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojeczny Opublikowano 6 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2008 Albo jest zatankowany pod kurek i BMW liczy na deszcz, albo z bolidem coś jest nie tak. Wydaje mi się że deszcz mógłby jutro Kubicy pomóc. Hei całkiem całkiem. Chyba poczuł, że BMW ma go dość. Będzie wysoko. Wysoko STR, nisko Williams, Toyota, Honda. Czołówka bez zmian. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRANDMASTER Opublikowano 6 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2008 na pewno będzie lepiej. może w końcu robert kogoś wyprzedzi w trakcie wyścigu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 6 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2008 Z paliwem na Spa to loteria... trochę deszczu i cała strategia na wyścig staje się nieaktualna. Jeżeli nie będzie deszczu or SC to Ham jutro zwycięży. Maki dobrze się spisują na tym torze i osiągają bardzo dobre rezultaty. Heidfeld czuje nóż na gardle i jak jutro nie zapunktuje to: "ciao amigo". Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 (edytowane) WTF???!!!! :o edit: WTFFFFFF?!?!?!?!?!??!?!?!?!!!!!!!!!!!! ;-) Edytowane 7 Września 2008 przez Sysak Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 Powie mi ktoś dlaczego ten po[ciach!]y team BMW tak stawia na Heidfelda? A tak [ciach!]li wszystko Kubicy? Czy tylko Polak ma takiego pecha..? ciekawa końcówka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koen Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 (edytowane) Ale końcówka... jakby nie problemy w boksach to Kubica byłby trzeci :/ Kimi - od dzisiaj najlepiej opłacany drugi kierowca w teamie. edit: miałby duże szanse być trzeci ;) Edytowane 7 Września 2008 przez Koen Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastertab Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 Deszcz i team BWM uratowali Heidfeldowi tyłek, a zarazem ciepła posadkę w BMW. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 Zatankowali mu na 2 następne wyścigi :lol:A jak przeczytam że to przez jakiś problem techniczny to chyba umrę ze śmiechu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mumin Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 Powie mi ktoś dlaczego ten po[ciach!]y team BMW tak stawia na Heidfelda? A tak [ciach!]li wszystko Kubicy? Czy tylko Polak ma takiego pecha..? ciekawa końcówka that's true, taht's true. niech sie teraz "dr mario thiessen" nie dziwi, ze nasz rodak nie chce dluzszego kontraktu.. przy takim podejsciu.. ech. szkoda gadac. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borys-Tech Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 (edytowane) Świetna końcówka dzięki opadom deszczu. Heidfield miał nie małe szczęście i stanął na podium. Tym razem Raikonnen nie wytrzymał psychicznie a przeważnie to Hamilton popełniał w takich przypadkach błędy :P Edit. Fakt dziwna taktyka to Kubica powinien zjechać po opony w końcu jest wyżej w klasyfikacji i był przed Heifieldem. Edytowane 7 Września 2008 przez Borys-Tech Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rikki Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 Hamilton pokazał klasę w końcówce, trzeba mu to przyznać. A BMW... jak to BMW. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B@nita Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 Chyba Kubica nie pasuje do dressauta,jak Nick nie daje rady w uczciwej walce na torze to mechaniki pomogą <_< ,co do tej zmiany opon w końcówce to uważam że była wielka niewiadoma,tam raczej nikt nie przewidywał takiego rozwoju zdarzeń,równie dobrze mogł brodaty szkop nie dojść Roberta Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeku Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 Najciekawsze w wyścigu były pierwsze dwa okrążenia oraz dwa ostatnie. Zadecydowały o miejscach na mecie. Szkoda tego tankowania Kubicy na drugim postoju. Posranego węża nie mogli wcisnąć w bak i przez to 6sek w plecy na samym pit stopie. Ehh oczywiście jak to zwykle Heidfeldowi się udało psim swędem wejść na pudło :lol2: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koen Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 co do tej zmiany opon w końcówce to uważam że była wielka niewiadoma,tam raczej nikt nie przewidywał takiego rozwoju zdarzeń,równie dobrze mogł brodaty szkop nie dojść Roberta No i jakby zjechali obaj to Robert musiałby czekać aż zrobią Nicka i przyniosą nowe opony, więc tutaj już wg mnie nie zrobili błędu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 Powie mi ktoś dlaczego ten po[ciach!]y team BMW tak stawia na Heidfelda? A tak [ciach!]li wszystko Kubicy? Czy tylko Polak ma takiego pecha..? Nie przesadzaj tak bardzo, fakt faktem, że niektóre decyzje strategów BMW wołają o pomstę do nieba. BMW powinno się cieszyć, że dojechało do mety na tak dobrych miejscach. Ani bolid KUB ani HEI nie były przygotowane do tego wyścigu. HEI ciężko miał wyprzedzić Piqueta który się ślizgał na torze(co innego McLaren) a Robert wyraźnie odstawał od bolidów STR. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 @Darks ja mysle ze nie ma mowy o przesadzaniu tym bardziej po wypowiedzi Roberta. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzej Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 2. Jak była jeszcze możliwa reklama fajek w F1 to były one na bolidach Ferrari oraz McLarena, bo bolidy tych teamów są najczęściej pokazywane podczas transmisji. 3. Spyker istnieje pod nazwą Force India. 4. Fajki są bardziej szkodliwe od alkoholu ? 2. A Mild Seven na boliach bodajze Renault? A BAT na bolidach Hondy? 3. Ciezko mowic o tym, ze Spyker istnieje pod nazwa Force India, skoro zespol zostal wykupiony. 4. Z tym mozna polemizowac. A co do dzisiejszego wyscigu to ZENUA. Ale co Robert moze zrobic? Gdzie mialby niby odejsc? Ferrari i McLaren oglosili juz sklady, a reszta zespolow jest gorsza i trzezwo patrząc w przyszlym roku sie to nie zmieni. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 w przyszlym sezonie prawdopodobnie HONDA bedzie frontrunnerem, prawdopodobnie bedzie walyczyc o mistrzostwo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...