B@nita Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Czarne chmury spowodowały najbardziej czarny scenariusz tego wyścigu dla nas,większości Polaków Szkoda,zabrakło tego jednego punktu o którym wspominał Kubica po gp Chin i oby okazało się że na przyszły sezon BMW będzie miało super bolid,bo inaczej to będą walczyli co najwyżej o 6 miejsce i wejście do q2 w soboty Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manhunt Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 ciach! (glock) bombki strzelił... :/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziboss Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Glock najwiekszy idiota sezonu 2008... Massa najwiekszy pechowiec sezonu 2008 Zal mi bylo Massy na maxa.... :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Dla mnie to wszystko jest dziwne... Dlaczego Kubica nie potrafił wyprzedzić Sutila a później jechał nawet szybciej niż Hamilton ? Cudowne uzdrowienie bolidu ? Nie rozumie taktyki BMW, ich działania nie mają nic wspólnego z dobrą strategią wyścigu. Renault zrobiło w tym sezonie ogromny postęp, coś mi się wydaje, że w 2009 to właśnie "renówka" będzie trzecia siłą w F1. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziboss Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Dla mnie to wszystko jest dziwne... Dlaczego Kubica nie potrafił wyprzedzić Sutila a później jechał nawet szybciej niż Hamilton ? Cudowne uzdrowienie bolidu ? Nie rozumie taktyki BMW, ich działania nie mają nic wspólnego z dobrą strategią wyścigu. Renault zrobiło w tym sezonie ogromny postęp, coś mi się wydaje, że w 2009 to właśnie "renówka" będzie trzecia siłą w F1. Ja ubolewam ze Kubica nie przeszedl do Renault... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeku Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Szkoda Massy. Hamilton psim swędem zdobył mistrzostwo, ale jak by nie patrzeć należało mu się odpracował ubiegły sezony, w którym stracił mistrza w ostatnim wyścigu. BMW dała ciała na maxa, jeśli w przyszłym sezonie ich bolid nie będzie lepszą konstrukcją i nie będą się liczyć w walce, to zaprzepaścili mega okazję na podium. Kubica może podziękować swojemu doktorkowi... Finał godny najlepszego filmu :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziboss Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Szkoda Massy. Hamilton psim swędem zdobył mistrzostwo, ale jak by nie patrzeć należało mu się odpracował ubiegły sezony, w którym stracił mistrza w ostatnim wyścigu. BMW dała ciała na maxa, jeśli w przyszłym sezonie ich bolid nie będzie lepszą konstrukcją i nie będą się liczyć w walce, to zaprzepaścili mega okazję na podium. Kubica może podziękować swojemu doktorkowi... Finał godny najlepszego filmu :)to ze w zeszlym roku przegral z wlasnej glupoty nie oznacza ze tytul nalezal mu sie w tym LOL Gdyby Massa na wegrzech wygral bylo by juz dawno pozamiatane... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 No właśnie Hamiltonowi należało się mistrzostwo, fakt faktem jeździł momentami nie fair i zbyt ostro ale w większości pokazywał wielką waleczność i klasę kierowcy F1. Kibicowałem Massie i liczyłem że to on zdobędzie mistrzostwo. To nie wina Glocka, że puścił Hamiltona. On nie był na oponach przejściowych a tor był już dość mokry by wpaść w poślizg. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 (edytowane) Genialne, właśnie Robert powiedział, że startował do wyscigu na oponach na suchy tor, zjechał do pitlane, żeby zmienić na mokre (przez co był już ostatni) by w końcu zjechać po opony na suchy tor (ale nie skorygowali mu ustawień przedniego spojlera) A można było pomyśleć z tymi oponami.. aż szkoda gadać. Edytowane 2 Listopada 2008 przez Black_war Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziboss Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 (edytowane) No właśnie Hamiltonowi należało się mistrzostwo, fakt faktem jeździł momentami nie fair i zbyt ostro ale w większości pokazywał wielką waleczność i klasę kierowcy F1. Kibicowałem Massie i liczyłem że to on zdobędzie mistrzostwo. To nie wina Glocka, że puścił Hamiltona. On nie był na oponach przejściowych a tor był już dość mokry by wpaść w poślizg. A co mial Glock do stracenia ? Jego super hiper miejsce w generalce <_< ? Hamilton nie zasluzyl na mistrzostwo... Edytowane 2 Listopada 2008 przez maziboss Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
centy Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Taaak należało się tak samo jak Massie, ale jest jak jest. Nie mogę pojąć jak BMW nie mogło pomóc Robertowi utrzymać 3 miejsca, zagadka dla mnie niewyjaśniona. Szkoda bo jemu to miejsce naprawdę się należało za mordęgę ze swoim bolidem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michu98 Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Gdyby Massa na wegrzech wygral bylo by juz dawno pozamiatane...Gdyby 2 pierwszych wyścigach zdobył chociaż 1 pkt. Tak się potoczył ten sezon, mam nadzieje, że BMW wiedziało co robi przesuwając siły do pracy nad F1.09 już w czerwcu. Oby w przyszłym sezonie Robert był w stanie walczyć z każdym kierowcą na torze i oby sezon 2009 był równie emocjonujący co obecny sezon. No, może z milszym happy endem :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 (edytowane) Widzę, że wszyscy zadowoleni z nowego mistrza świata :lol: Dzisiejszy wyścig udowodnił, że nie ma już słabych teamów w f1...oprócz furmanki Kubicy :mur: Vettell łyka Hamiltona, a Kubek ma problemy z opuszczeniem ostatniej pozycji - pozytywnie... Edytowane 2 Listopada 2008 przez Gość Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek9920 Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 (edytowane) Na koniec zespół strategów w/g nie postawił wszystkiego na jedna karte. Albo wcale go nie ściągać na zmianę opon albo powinni założyć mu pełne "deszczówki" i tak nie mieli nic do stracenia. Jakby go nie ściągneli do pitline to losy trzeciego miejsca potoczyły by sie zupełnie inaczej. Edytowane 2 Listopada 2008 przez krzysiek9920 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Wszystkie koszmary dnia się ziściły. Prawie zemdlałem jak wyprzedzali Glocka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRANDMASTER Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 czemu nikt nie mówi o wyprzedzeniu przez kubicę na ostatnich metrach vetela i hamiltona? pamiętacie jak parę wyścigów wcześniej hamilton wyprzedzał fernando? każdy pojechał po hamiltonie że po co to robił jak i tak jechał na ostatniej pozycji. teraz było podobnie. kubica strasznie dużo ryzykował wyprzedzając hamiltona, mógł doprowadzić do kolizji po któej hamilton nieukończyłby wyścigu i straciłby wszystko na co tyle pracował. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Racuch Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 co tu gadać ;-( poproszę żeby mnie Jabba zahibernował na 4 m-ce jak Hana Solo :lol2: nie wiem czy dożyję do GP Australii 29.03.2009 <_< Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 A co mial Glock do stracenia ? Jego super hiper miejsce w generalce ? O czym Ty w ogóle piszesz ? Gdyby Glock jechał takim samym tempem co Hamilton i Vettel to by skończył 100 m przed metą na bandzie. Co miał do stracenia ? 6 miejsce. Każdy jeździ dla siebie i swojego teamu a nie dla przeciwnika. Zaraz pewnie wysuniesz teorie, że ktoś co nie miał nic do stracenia powinien wjechać w bolid Hamiltona. Bez sensu pisać, że mu się nie należy... Skoro po całym roku zmagań jest na pierwszym miejscu to chyba nie jest przypadek ? Czy może oglądamy inne wyścigi ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Ale i tak najlepsza jest taktyka BMW :lol: obaj kierowcy polecieli o oczko w dół w generalce. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacOSek Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 (edytowane) kubica strasznie dużo ryzykował wyprzedzając hamiltona, mógł doprowadzić do kolizji po któej hamilton nieukończyłby wyścigu i straciłby wszystko na co tyle pracował.może taki był plan, tylko coś nie wyszło? :lol2: ostatnie okrążenie - jeśli ktoś nie widział :) Edytowane 2 Listopada 2008 przez MacOSek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maziboss Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 O czym Ty w ogóle piszesz ? Gdyby Glock jechał takim samym tempem co Hamilton i Vettel to by skończył 100 m przed metą na bandzie. Co miał do stracenia ? 6 miejsce. Każdy jeździ dla siebie i swojego teamu a nie dla przeciwnika. Zaraz pewnie wysuniesz teorie, że ktoś co nie miał nic do stracenia powinien wjechać w bolid Hamiltona. Bez sensu pisać, że mu się nie należy... Skoro po całym roku zmagań jest na pierwszym miejscu to chyba nie jest przypadek ? Czy może oglądamy inne wyścigi ? LOL skoro ma ustepowac wszystkim to po jaka cholere startuje w F1 ? On nie mial nic do stracenia bo nic to nie zmienilo !! Ale dal sie wyruchac w dupsko... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
centy Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 może taki był plan, tylko coś nie wyszło? :lol2:Jak to co, kierowca swoje a samochód swoje :lol2: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 kubica strasznie dużo ryzykował wyprzedzając hamiltona, mógł doprowadzić do kolizji po któej hamilton nieukończyłby wyścigu i straciłby wszystko na co tyle pracował. i chyba 90% ludzi byloby mu za to wdziecznych Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
torque Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 dokładnie :D a końcówka wyścigu to była masakra, na jednym wdechu ją obejrzałem :D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Racuch Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 i chyba 90% ludzi byloby mu za to wdziecznychno może nie 90 ale Robert podszedł bardzo ambicjonalnie do tego , Ham miał też silnik deczko skręcony na 90% więc musiał dojechać a nie wariować jak zwykle to potrafi dzisiaj to była sól F1 bez dwóch zdań ! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobo90 Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 Strasznie szkoda mi Glocka (a w zasadzie Massy). Nieduzo zabraklo, zeby utrzymal sie do mety przed Hamiltonem. Co do BMW to ciezko cos w ogole powiedziec, troche dziwne zachowanie bolidu Kubicy; na poczatku bardzo slabo jechal, a na koncu potrafil utrzymac tempo Hamiltona (a nawet przewyzszyc). Jednak z taktyka to sie na pewno nie popisali, Kubica stracil w generalce 3 miejsce, a Heidfeld 5. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRANDMASTER Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 zobaczcie finisz. kubica ich łykał, mijał jak pachołki stojące. skąd tyle mocy w samej końcówce? http://pl.youtube.com/watch?v=e1N7f8z716A Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
torque Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 To własnie było zaskoczenie, że przez pół wyścigu nie mógł dać rady sutilowi, a pod koniec z łatwościa wyprzedził vettela i hamiltona? Może to był jakiś ukryty kers :huh: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
westsajd Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 (edytowane) LOL skoro ma ustepowac wszystkim to po jaka cholere startuje w F1 ? On nie mial nic do stracenia bo nic to nie zmienilo !! Ale dal sie wyruchac w dupsko...Na samym końcu wyścigu zaczęło padać, Glock nie zjechał i dalej miał "suche" opony... na pewno chciał przepuścić wszystkich i na pewno chciał ustąpić, bo przecież co on robi w F1 :mur: Jak jedziesz na łyżwach po lodowisku prosto na bandę to wolisz na nią wpaść czy zwolnić i przejechać obok? masz miszczu: http://en.f1-live.com/f1/en/headlines/news...102211703.shtml Timo Glock "I was on dry tyres at the end of the race when it was raining quite badly and it was just impossible on the last lap. I was fighting as hard as I could but it was so difficult to just keep the car on the track and I lost positions right at the end of the lap. Finishing in the top six is a decent result for me because I'd been struggling with the car earlier in the weekend but we were very close to fourth place so I am a bit disappointed." Edytowane 2 Listopada 2008 przez Barthezzo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2008 LOL skoro ma ustepowac wszystkim to po jaka cholere startuje w F1 ? On nie mial nic do stracenia bo nic to nie zmienilo !! Ale dal sie wyruchac w dupsko... Ręce opadają... Barthezzo Ci wszystko ładnie wytłumaczył. Mario Theissen, szef zespołu „Tak jak w zeszłym roku, mieliśmy dramatyczny finał. Lewis Hamilton zdobył tytuł na ostatnich kilometrach wyścigu – gratulacje, a także gratulacje dla Ferrari! Dla naszego zespoły to był rozczarowujący finisz dobrego sezonu.” Jak widać zwycięstwo w Kanadzie to był plan maksimum na ten sezon dla BMW. Ciekawe jak im wyjdzie włączenie się do rywalizacji o mistrzostwo w przyszłym sezonie. Ciekawa sprawa jest z tym KERS. Niby BMW się chwali, że system już jest opanowany a tak czytam na polskich i zagranicznych serwisach to system KERS nie będzie odgrywał aż tak znaczącej roli w przyszłym sezonie, przynajmniej na początku sezonu. Toyota chyba zapowiedziała, że system wprowadzi dopiero w połowie przyszłego sezonu. Byle do marca... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...