Skocz do zawartości
Scyzor 663

Lutownica.

Rekomendowane odpowiedzi

Firma raczej spoko nie slynie z wysokiej ale przyzwointej jakosci sam mam stacje z niej i sobie bardzo chwale osobiscie nie mialem sposobnosci testowac wyzej wymienionego modelu ale skoro nie masz zasmiary jej stosowac profesjonalnie to raczej da rade 8O

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkiem niezła jest ta:

http://www.allegro.pl/item336599972_lutown..._f_vat_f2b.html

Posiadam i wszystko się da polutować (vmody itp.)

Jak lutujesz od czasu do czasu to myślę, że stacja lutownicza z regulacją temperatury się nie przyda

Lepiej chyba do 40zł zainwestować w odsysacz elektryczny, podstawkę itp.

Przynajmniej ja tak zrobiłem i jestem zadowolony ;]

Edytowane przez ThermalControl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Odswiezam temat.

 

Co polecacie do nawet 100 - 150 zl

 

Mysle o stacji lutowniczej, lepiej by bylo jesli w komplecie bedzie odsysacz (chyba tak sie to nazywa) cyny, gabka do czyszczenia grotow, groty itp.

 

Kolejne pytanie, to jak nazywaja sie takie male stojaki z klamrami, przydaja sie do chwytania malych elementow typu diody przy lutowaniu itp. widzialem to na jakims filme na YT ale nie pamietam jakim.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszę tutaj bo temat zdaje się najświeższy. Potrzebuję czegoś małego i zgrabnego. Niczego sie nie dowiedziałem czytając, bo aukcje na allegro są usuwane. Dawno miałem coś kupić ale mi się nie chciało, aż padł odkurzacz (zelmer cobra 2100) - kabelek się w zwijarce odlepił. Minęło parę chwil zanim doszedłem jak się dziada rozbiera, później jeszcze parę zanim znalazłem problem no i w końcu musiałem to przylutować. Niestety pajalnik co go zostawił 10 lat temu wujek Misza z Ukrainy (albo 15 lat w liczbie 50 sztuk, ostały się 4) jest mało zgrabny i przyjazny. Musiałem szlifierką spiłować grot żeby dostać jako taką precyzję.

 

Wracając do tematu. Może mi być ten pajalnik potrzebny do kolejnej naprawy odkurzacza albo do zrobienia v-moda (jakby mnie chęć naszła na coś). Chodzi o to, że nie wiem co jest mi potrzebne - jestem zielony w tej kwestii, ale perspektywa naprawienia sprzetu agd bez wożenia go do fachowca i dawania mu pieniedzy napawa mnie optymizmem. Na allegro są takie pistoletowe z przyciskiem. On jest od rozgrzewania grotu prawda ?

Takie coś ?

 

Byłem w praktikerze przy okazji i były tylko podobne do towaru Miszy do tego w cenie 80 zł.

 

Może takie ?

 

Dzięki za wszelkie sugestie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lutownice transformatorowa podaje ciągłe 100W. Moim zdaniem lepiej kupić lutownicę oporową, która jest raczej lepsza, dokładniejsza do lutowania elektroniki. Co do przycisku to w oporowych masz tak, ze lutownica o mocy 30-130W daje te 30W po włączeniu do prądu(i na takiej mocy się z reguły grzebie w eletronice), a 130W po wcisnięciu przycisku (max. 30sek.). Oczywiście do odkurzacza i innych rzeczy tez się nada. Sam niedawno wybierałem lutownicę "do domu" i postawiłem na allegrową oporówkę, która spisuje się całkiem nieźle. Z dodatkowych ficzerów warto się imo zaopatrzyć w gąbkę do czyszczenia grotów, topniki itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lutownice transformatorowa podaje ciągłe 100W. Moim zdaniem lepiej kupić lutownicę oporową, która jest raczej lepsza, dokładniejsza do lutowania elektroniki. Co do przycisku to w oporowych masz tak, ze lutownica o mocy 30-130W daje te 30W po włączeniu do prądu(i na takiej mocy się z reguły grzebie w eletronice), a 130W po wcisnięciu przycisku (max. 30sek.). Oczywiście do odkurzacza i innych rzeczy tez się nada. Sam niedawno wybierałem lutownicę "do domu" i postawiłem na allegrową oporówkę, która spisuje się całkiem nieźle. Z dodatkowych ficzerów warto się imo zaopatrzyć w gąbkę do czyszczenia grotów, topniki itp.

Moc sama w sobie nie jest tak istotna. Ważna jest temperatura grota. Można ją trochę regulować dobierając średnicę drutu na grot przy transformatorowych. Optymalna temperatura to 180 oC.

 

Oporowe są o tyle lepsza że nagrzewają się i trzymają jedną temperaturę. Transformatorowe się nagrzewają, osiągają temperaturę optymalną i po chwili się "przegrzewają" (za wysoka temperatura). I wtedy trzeba puścić spust i znowu.

Edytowane przez Pigmej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.allegro.pl/item735480626_lutown...e_rohs_610.html

 

To coś będzie dobre low-bdg do sporadycznego użytku w elektronice?

Tak, ale...

 

IMO wygodniejsza jest obudowa nie-pistolet. Normalną, prostą lutownicą było mi ostatnio polutować wzmacniasz słuchawkowy na elementach smd i dałem radę (pierwsze tego typu doświadczenie). z pistoletem nie osiągnąłbym chyba takiej dokładności. oczywiście jeśli taka obudowa bardziej Tobie pasuje to będzie to spoko wybór (:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reaktywuje temat gdyż potrzebuje zakupić porządną lutownice, jakiś odsysacz, miernik, zaciskarkę do kabli. Ogolnie takie pierdółki, im więcej tym lepiej, do wydania na to wszystko mam około 300zł. Szukałem na allegro lutownicy i wpadła mi w oko taka:

http://www.allegro.pl/item917441011_cyfrow...ed_gratisy.html

ale czy różnica pomiędzy to jedynie wyswietlacz LED?

 

Może macie coś sprawdzonego? Pożyczyłem kiedyś od znajomego taką stacje tylko że zamiast wyswietlacza miała LEDy sygnalizujące temp i bardzo fajnie się pracowało z nią, nie to co te klocki transformatorowe 8O heh.

 

Czy taki elektryczny odsysacz się opłaca? Czy lepiej "manualny" 8O

 

Co sądzicie na temat takiego miernika? Czy wystarczy do grzebania w elektronice? Chodzi o dokładność.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reaktywuje temat gdyż potrzebuje zakupić porządną lutownice, jakiś odsysacz, miernik, zaciskarkę do kabli. Ogolnie takie pierdółki, im więcej tym lepiej, do wydania na to wszystko mam około 300zł. Szukałem na allegro lutownicy i wpadła mi w oko taka:

http://www.allegro.pl/item917441011_cyfrow...ed_gratisy.html

ale czy różnica pomiędzy to jedynie wyswietlacz LED?

 

Może macie coś sprawdzonego? Pożyczyłem kiedyś od znajomego taką stacje tylko że zamiast wyswietlacza miała LEDy sygnalizujące temp i bardzo fajnie się pracowało z nią, nie to co te klocki transformatorowe 8O heh.

 

Czy taki elektryczny odsysacz się opłaca? Czy lepiej "manualny" 8O

 

Co sądzicie na temat takiego miernika? Czy wystarczy do grzebania w elektronice? Chodzi o dokładność.

 

Pozdrawiam.

Ze stacją to zrób jak zechcesz - ja mam zwykłą lutownicę grzałkową 25W (Pensol) + transformatorową 100W i można tym wszystko zrobić. Z odsysaczem to nie wiem - ja kupiłem zwykły za dyszke, to się rozsypał - znacznie lepiej sprawdza się kawałek odizolowanego przewodu do zbierania nadmiaru cyny, przynajmniej się nie psuje :) Na Twoim miejscu kupiłbym lepszy miernik ze względu na jakość wykonania i liczbę funkcji. Bo jeśli chodzi o dokładność, to stawiam, że wszystkie działają tak samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...