Skocz do zawartości
Outlander

Microsoft Zwycięża W Wojnie Formatów

Rekomendowane odpowiedzi

Microsoft zwycięża w wojnie formatów

 

W ubiegły wtorek Microsoft okazał się zwycięzcą w głosowaniu nad zatwierdzeniem swojego otwartego formatu dokumentów Office Open XML jako standardu ISO. To niemała niespodzianka, jako że jeszcze pół roku temu, we wrześniu 2007 roku, koncern z Redmond przegrał głosowanie w tej sprawie. Kolejne miesiące upłynęły Microsoftowi (a także jego rywalom z IBM oraz Sun Microsystems) na potężnej kampanii lobbingowej – postawił on sobie za cel przekonanie poszczególnych krajów do swojego formatu, natomiast IBM i Sun stały w zdecydowanej opozycji.

 

W ostatecznym głosowaniu o przyjęcie nowego formatu do ISO tylko 10 z 87 krajów zagłosowało przeciwko Microsoftowi. Były to: Brazylia, Kanada, Chiny, Kuba, Ekwador, Indie, Iran, Nowa Zelandia, Afryka Południowa oraz Wenezuela.

 

Zwycięstwo w głosowaniu to spory sukces koncernu z Redmond – mimo dużej ilości krytyki w wykonaniu ekspertów, a także protestów środowisk open-source, wspieranych przez IBM i Suna, Microsoftowi udało się wywalczyć przyjęcie swojego formatu w poczet standardów International Standards Organization. Inne rozstrzygnięcie mogłoby się skończyć oddaniem przez softwarowego giganta pola pakietowi OpenOffice, którego podstawowy format dokumentów od jakiegoś czasu należy już do ISO.

Ciekawostka:

- wrzesień 2007 - ISO odrzuca OOXML zdecydowaną większością (chyba 80%) głosów, pomimo podejrzanych wyników w kilku krajach np.: w Polsce gdzie po otwartym głosowaniu w którym go odrzucono, nastąpiło tajne głosowanie 5-ciu osób w którym zostaje przyjęty.

- koniec października 2007 - Open Document Foundation (ODF) ogłosiła zaskakującą decyzję, że przestaje wspierać otwarty format dokumentów ODF który już jest przecież standardem ISO, głównym konkurentem rozwiązania MS oraz jednym z powodów odrzucenia OOXML (standardy nie mogą się dublować).

- marzec 2008 - ISO przyjmuje OOXML zdecydowaną większością głosów (90%)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcą wetknąć swoje "dzieła" gdzie się tylko da aby wcześniej czy później uzależnić jak najwięcej aplikacji od siebie. Niby "open" ale jak MS w czymś macza palce to wcześniej czy później zrobią tak że max funkcjonalność będzie tylko na aplikacjach MS a na aplikacjach konkurencji wprowadzą jakieś "ograniczenia".

Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka:

- wrzesień 2007 - ISO odrzuca OOXML zdecydowaną większością (chyba 80%) głosów, pomimo podejrzanych wyników w kilku krajach np.: w Polsce gdzie po otwartym głosowaniu w którym go odrzucono, nastąpiło tajne głosowanie 5-ciu osób w którym zostaje przyjęty.

- koniec października 2007 - Open Document Foundation (ODF) ogłosiła zaskakującą decyzję, że przestaje wspierać otwarty format dokumentów ODF który już jest przecież standardem ISO, głównym konkurentem rozwiązania MS oraz jednym z powodów odrzucenia OOXML (standardy nie mogą się dublować).

- marzec 2008 - ISO przyjmuje OOXML zdecydowaną większością głosów (90%)

IMHO wlasnie ta pazdziernikowa decyzja byla gwozdziem do trumny konkurencyjnego formatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle ze Open Document Foundation to jakas dziwna fundacja która nie miala zadnego wpływu na format ODF. ODF ma się dobrze i jest cały czas wspierany przez własciwe organizacje i firmy.

 

Ale newsy w całym internecie wystarczyły zeby oglupic duzą ilosc ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zresztą office open xml jest wcale nie głupi i umożliwia fajne rzeczy :). Nie wiem czemu ludzie tak nienawidzą oprogramowania MS - gdybyście trochę posiedzieli w tym i zobaczyli jakie cuda na kiju oni wyrabiają to byście szybko zmienili zdanie :). Wszystko jednak jest jednak filtrowane przez marketing i pewnie to się nie podoba - jednak z czegoś trzeba żyć... :)

Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu ludzie tak nienawidzą oprogramowania MS

Bo Microsoft próbuje wszystkich uzależnić od siebie. Wszystkie aplikacje, wszystkie standardy by MS lub for MS ... pełna władza innymi słowy. Zas.... monopolista. Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zresztą office open xml jest wcale nie głupi i umożliwia fajne rzeczy :). Nie wiem czemu ludzie tak nienawidzą oprogramowania MS - gdybyście trochę posiedzieli w tym i zobaczyli jakie cuda na kiju oni wyrabiają to byście szybko zmienili zdanie :). Wszystko jednak jest jednak filtrowane przez marketing i pewnie to się nie podoba - jednak z czegoś trzeba żyć... :)

Nie wiem jakie rzeczy umozliwia bo nie istnieje działająca implementacja tego standardu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo Microsoft próbuje wszystkich uzależnić od siebie. Wszystkie aplikacje, wszystkie standardy by MS lub for MS ... pełna władza innymi słowy. Zas.... monopolista.

Odpowiedz jest prosta. Brak silnej i zdecydowanej konkurencji. Wszystko zaczęło się od MS i tak już sobie leci, przynajmniej w Europie środkowej.

Edytowane przez lukasrz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz jest prosta. Brak silnej i zdecydowanej konkurencji. Wszystko zaczęło się od MS i tak już sobie leci, przynajmniej w Europie środkowej.

Konkurencji jak konkurencji - problem w tym że kiedy kupuję grę w sklepie to nie chce się "o dziwo" zainstalować bezpośrednio na Linux :lol: :lol: Trzeba stosować Cedega / Wine <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zresztą office open xml jest wcale nie głupi i umożliwia fajne rzeczy . Nie wiem czemu ludzie tak nienawidzą oprogramowania MS - gdybyście trochę posiedzieli w tym i zobaczyli jakie cuda na kiju oni wyrabiają to byście szybko zmienili zdanie . Wszystko jednak jest jednak filtrowane przez marketing i pewnie to się nie podoba - jednak z czegoś trzeba żyć...

Może za działania takie jak w Polsce gdzie po konsultacjach społecznych i eksperckich i zdecydowanym odrzuceniu OOXML sprawa jego zatwierdzenia została przeniesiona do innej komórki gdzie w TAJNYM głosowaniu PIĘĆ osób zadecydowało o przyjęciu? I to nie był odosobniony przypadek!

 

Chcesz wiedzieć dlaczego OOXML jest zły? Proszę bardzo, oto kilka powodów (nie wszystkie):

 

  • ODF jest już standardem obejmującym to zagadnienie a nie powinno się ich dublować
  • Nie istnieje poprawna implementacja. Tworzone przez MS Office 2007 pliki nie są z nim zgodne.
  • Dostępna specyfikacja nie jest kompletna. Istnieją niewyjaśnione stałe i funkcje.
  • Ponad 10% przykładów OOXML przedstawionych przez MS jest z nim niezgodnych!
  • Nie zostało zagwarantowane że można napisać program korzystający z OOXML bez naruszania patentów MS
  • Jest on niezgodny z istniejącymi standardami: ISO 8601 (Representation of dates and times), ISO 639 (Codes for the Representation of Names and Languages) czy ISO/IEC 10118-3 (Cryptographic Hash)
  • W OOXML nie można wprowadzić daty sprzed 1900 roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo Microsoft próbuje wszystkich uzależnić od siebie. Wszystkie aplikacje, wszystkie standardy by MS lub for MS ... pełna władza innymi słowy. Zas.... monopolista.

A gdybyś Ty miał firmę to nie chciałbyś żaby przynosiła coraz to większe zyski? Zauważ, że większość komercyjnych programów pracujących na jakimś tam dokumencie, ma swój własny format i zazwyczaj nie umożliwia eksportu do formatu konkurencyjnej firmy... bo to jest jak odcinanie gałęzi na której się siedzi. Co innego oprogramowanie darmowe... np Open Office jakkolwiek z MS Officem równać się nie może, to próbował zapisywać w jego formacie.

 

Chcesz wiedzieć dlaczego OOXML jest zły? Proszę bardzo, oto kilka powodów (nie wszystkie):

 

  • ODF jest już standardem obejmującym to zagadnienie a nie powinno się ich dublować
  • Nie istnieje poprawna implementacja. Tworzone przez MS Office 2007 pliki nie są z nim zgodne.
  • Dostępna specyfikacja nie jest kompletna. Istnieją niewyjaśnione stałe i funkcje.
  • Ponad 10% przykładów OOXML przedstawionych przez MS jest z nim niezgodnych!
  • Nie zostało zagwarantowane że można napisać program korzystający z OOXML bez naruszania patentów MS
  • Jest on niezgodny z istniejącymi standardami: ISO 8601 (Representation of dates and times), ISO 639 (Codes for the Representation of Names and Languages) czy ISO/IEC 10118-3 (Cryptographic Hash)
  • W OOXML nie można wprowadzić daty sprzed 1900 roku
I Ty to wszystko sprawdziłeś czy powtarzasz zasłyszane głosy? Zawsze jak wchodzi nowy produkt/towar/technologia znajdzie się kilka osób które muszą coś wynaleźć :). Tak jest zawsze i wcale mnie to nie dziwi. Denerwuje mnie tylko takie rozdmuchiwanie jakiegoś tam problemiku że przeciętny user teraz czyta to i uznaje że cały office jest do doopy i jego format też - pomijając setki fajnych ficzerów jakie on umożliwia. Żaden soft nie powstaje wolny od błędów, i jeśli coś teraz nie działa to poprawią to przy następnym service packu czy hotfixie. Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli cos staje się standardem to nie moze miec błedów które będą co chwila poprawiane bo co chwila bedzie zmieniany i juz nie będzie standardem...

 

I czemu się tak czepiłes tego Office'a. Office 2007 nie korzysta z OOXML tylko jakiegos dziwnego twora do niego podobnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdybyś Ty miał firmę to nie chciałbyś żaby przynosiła coraz to większe zyski?

Aha - czyli jeśli jakaś firma dla swojego niewątpliwego dobra uzależnia mnie od siebie stosując aż nieprzyzwoite metody (które na dłuższą metę działają na moją szkodę) to ja mam takiej firmie w tym pomagać/popierać takie działania ? - LOL łamane przez buahaha Edytowane przez Kyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie mówię o jakiejś firmie, tylko o Twojej firmie... :)

 

SGJ nie czepiłem się 2007 akurat, ale ze swej natury lubię stawać w opozycji :D, a swoją drogą im więcej poznaję MS (ich produkty i technologie) tym bardziej mam dla nich większy respekt. Pomijam tu sprawy czysto marketingowe, bo marketing rządzi sie swoimi prawami. Denerwuje mnie tylko fakt, że ludzie mieszają ogromną i świetną pracę programistów i developerów z zagraniami marketingowymi podpisując to wszystko jednym określeniem.. MS. A tak naprawdę to z produktami i technologią jaką ten MS daje mieli do czynienia jedynie instalując nielegalnego windowsa... Zapewne w ten sposób łyknęli jakiś 1% tematu i stali się znawcami :wink:

 

Jeśli ktoś pracuje w branży programistycznej to wie jak to jest... Fajne pomysły swoją drogą, a nad wszystkim piczę sprawuje marketing i pieniądze. No ale czemu tu się dziwić.. jest firma... chce zarabiać - taki jest jej cel.

Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...]

I Ty to wszystko sprawdziłeś czy powtarzasz zasłyszane głosy? Zawsze jak wchodzi nowy produkt/towar/technologia znajdzie się kilka osób które muszą coś wynaleźć :) . Tak jest zawsze i wcale mnie to nie dziwi. Denerwuje mnie tylko takie rozdmuchiwanie jakiegoś tam problemiku że przeciętny user teraz czyta to i uznaje że cały office jest do doopy i jego format też - pomijając setki fajnych ficzerów jakie on umożliwia. Żaden soft nie powstaje wolny od błędów, i jeśli coś teraz nie działa to poprawią to przy następnym service packu czy hotfixie.

A Ty sprawdziłeś że podważasz moje słowa ? Nigdzie nie pisałem o MS Office, więc go do tego nie mieszaj. Czyli to że MS może sobie przypomnieć za parę lat (jak już wszyscy będą z tego korzystać) że to jego patenty i chce kasę to problemik? To że ten "standard" jest niezgodny z innymi to problemik? Niekompletna dokumentacja też jest bez znaczenia? Chcesz mi powiedzieć że cieszył byś się z tego że masz wielo-nóżkowy układ w którym cześć nóżek nie wiadomo co robi? Hotfixy ... jaaaaasne, wprowadźmy standard poduszek powietrznych które się nie otwierają! Przecież poprawimy to w następnym wydaniu. Tak wiem przesadzam ale chodzi o zasadę.

 

ja nie mówię o jakiejś firmie, tylko o Twojej firmie... :)

 

SGJ nie czepiłem się 2007 akurat, ale ze swej natury lubię stawać w opozycji :D , a swoją drogą im więcej poznaję MS (ich produkty i technologie) tym bardziej mam dla nich większy respekt. Pomijam tu sprawy czysto marketingowe, bo marketing rządzi sie swoimi prawami. Denerwuje mnie tylko fakt, że ludzie mieszają ogromną i świetną pracę programistów i developerów z zagraniami marketingowymi podpisując to wszystko jednym określeniem.. MS. A tak naprawdę to z produktami i technologią jaką ten MS daje mieli do czynienia jedynie instalując nielegalnego windowsa... Zapewne w ten sposób łyknęli jakiś 1% tematu i stali się znawcami :wink:

 

Jeśli ktoś pracuje w branży programistycznej to wie jak to jest... Fajne pomysły swoją drogą, a nad wszystkim piczę sprawuje marketing i pieniądze. No ale czemu tu się dziwić.. jest firma... chce zarabiać - taki jest jej cel.

Nikt tu nie podważa pracy programistów i developerów, nie oni są odpowiedzialni za forsowanie niedokończonych produktów ale za markę a tym jest MS odpowiadają wszystkie działy firmy, jeśli jeden niszczy pracę drugiego to wewnętrzna sprawa firmy nie moja. Tak się składa że jestem z branży i nie siedzę cicho i udaję że jest dobrze gdy "marketingi" i "menagery" niszczą moją pracę.

 

[koniec gadki nie na temat]

 

 

 

 

Cieszę się że Ty jesteś znawcą i odróżniasz standard od zamkniętego formatu. Swoją drogą jesteś ostatnią osobą po której bym się spodziewał takich wypowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawda jest taka, że nie interesowałem się tym standardem ani całym tym szumem medialnym bo mnie to nie interesuje. Wolę się skupiać na problemach i rozwiązaniach niż doszukiwać się kolejnych dziur w całym. Nie wiem co w moich wypowiedziach Ci się nie podoba, bo nie pisałem w nim ani krzty kłamstwa, abstraciach!ąc od technologii czy standardu jako takiego.

 

Jeśli jesteś z branży, to powiedz mi, czy udało Ci się kiedykolwiek zmienić decyzję marketingu? Programiści mają klepać kod, mogą co najwyżej podzielić się z górą swoimi spostrzeżeniami... ale tym zawsze rządzi kasa, a programista nie zna się na marketingu :).

 

ps. Nie muszę sprawdzać prawdziwości czyichś słów żeby je podważać... jeśli ktoś coś mówi powinien poprzeć to dowodami :), ale mniejsza o to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...