Qrzy Napisano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2008 Kłopotów z odpalaniem kompa ciąg dalszy. Tym razem postanowiłem zbadać zasilacz (kupiony na początku marca Chieftec 450W). No i zaniepokoił mnie fakt obecności jakiejś pasty czy kij wie czego, na cześciach zasilacza. Słyszałem, że czasem smarują takimi specyfikami, co by części nie roezonowały, ale ta roztopiona pasta jest np na jakimś radiatorze, czyli gdzieś gdzie jej być w sumie nie powinno. Tak to wygląda: http://img261.imageshack.us/img261/2581/img5341kb2.jpg http://img440.imageshack.us/img440/8183/img5349ga2.jpg http://img261.imageshack.us/img261/1172/img5351wg7.jpg http://img440.imageshack.us/img440/6567/img5354ap7.jpg http://img440.imageshack.us/img440/7931/img5357sh3.jpg http://img256.imageshack.us/img256/5227/img5358ut5.jpg http://img261.imageshack.us/img261/9885/img5359mc3.jpg I teraz nie wiem, czy to normalne czy odsyłać póki na gwarancji? Ktoś się spotkał z czymś takim może? Od razu mówię - z kompem nie było nic robione, stał w miejscu gdzie poprzedni komp stał kilka lat, raczej małe szanse, żeby coś się do środka dostało itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BENITO Napisano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2008 (edytowane) Dawno się tak nie uśmiałem :banana: :banana: :banana: :banana: A czym niby sklejać mają elementy żeby się nie ruszały? Edytowane 5 Kwietnia 2008 przez BENITO Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omgwtf Napisano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2008 Dawno się tak nie uśmiałemBENITO - to, że wiesz o tym ty, nie znaczy, że kolega Qrzy ma o tym wiedzieć. Trochę wyrozumiałości... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BENITO Napisano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2008 Wystarczy troszkę poszukać. Dowolne zdjęcie innego zasilacza rozwiewa wątpliwości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qrzy Napisano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2008 Benito, nie muszę szukać zdjęcia innego zasilacza bo wystarczy że spojrzę na zasilacz drugiego kompa (jakiś modecom). I własnie dlatego wrzuciłem te foty, bo w tym drugim zasilaczu nic takiego nie ma. Może na fotach tego nie widać, ale to średnio wygląda jak klejenie elementów żeby nie latały :/ dlatego mam małe wątpliwości. Bo ta pasta jest w paru takich miejscach, gdzie ma potrzeby jej smarowania :/ Poza tym szukam jakichkolwiek rozwiązań i przyczyn kłopotów z odpalaniem kompa ( http://forum.purepc.pl/lofiversion/index.php?t259624.html ) i wolałem się o ten zasilacz zapytać. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radeksz Napisano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2008 To jest normalne, i oblane sa tym cewki zeby nie piszczaly. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
99tomcat Napisano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2008 klej to złoooo zmień zasiłke na codegena- tam pewnie nawet na tym zaoszczędzili :wink: Tak serio to wsio jest ok i nie masz sie czym martwić... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omgwtf Napisano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2008 Bo ta pasta jest w paru takich miejscach, gdzie ma potrzeby jej smarowania :/Bardzo dobrze, że skleili. Elementy się nie ruszają, nie przemieszczają, cewki nie dzwonią, prawdopodobieństwo przebicia zmniejszone, jednym słowem - zasilacz będzie trzymał się dłużej ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qrzy Napisano 6 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2008 dobra, przekonaliście mnie ;) dzięki za pomoc wszystkim :) i w takim razie lece szukać innych przyczyn kłopotów odpalania kompa :/ Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...