Epox 8RDA(+) - Zlote rady, codzienne problemy..

[m40]

Bios jest najnowszy, zauważyłem że jak podniosę napięcie RAMu na 2,9V to lilość błędów się zmniejsza do 10, ale test w Gold Memory nie idzie dalej niż 59%. Na płycie przetestowałem też komplet pamięci które ja używam (płyta jest mojego brata) i tak samo wywala błędy. Przy 34%.

[kamilo23]

Może zdymany kontroler pamięci :?

[m40]

Na to wygląda,ja więcej pomysłów co zrobić aby działało nie mam, brat jedzie na razie na jednej kości 512MB. Chyba trzeba będzie kupić coś "nowego" tzn. 8RDA+ tylko znowu trzeba trafić sztukę z dobrymi kondensatorami (czyli po ich zmianie) lub rewizję 2.2 (kiedyś miałem taką) ale to już na prawdę trudno dostać.

[kamilo23]

Na to wygląda,ja więcej pomysłów co zrobić aby działało nie mam, brat jedzie na razie na jednej kości 512MB. Chyba trzeba będzie kupić coś "nowego" tzn. 8RDA+ tylko znowu trzeba trafić sztukę z dobrymi kondensatorami (czyli po ich zmianie) lub rewizję 2.2 (kiedyś miałem taką) ale to już na prawdę trudno dostać.

Brać epoxa ale 8rda3 :)

[Gość Łukasz Tkacz]

Brać epoxa ale 8rda3 :)

Tylko nie zwykłą wersję a 8RDA3+ Pro. Ja sam miałem pecha omyłkowo "zdobyć" 8rda3+ (chodzi mi o te rewizje z dźwiękiem c-media) i bylem bardzo niezadowolony. Proc słabo się podkręcał, fatalny dźwięk i zawyżanie temperatur. Zmieniłem na 8RDA+ Pro i miałem święty spokój i "full wypas" płytę ;)

 

EDIT:

O właśnie coś takiego to zły wybór:

 

http://www.allegro.pl/item136502911_epox_8rda3_od_1_zl.html

 

NIE POLECAM.

 

Te 2 następne są już godne uwagi:

 

http://www.allegro.pl/item137339846__epox_...kingu_bcm_.html

 

http://www.allegro.pl/item137526944_epox_8rda3_pro.html

[m40]

Mam pod ręką Epoxa 8RDA+ który od pewnego czasu ma problemy z paięcią (2x512MB TwinMOS) otóż gdy płyta ma osadzone obydwa moduły w Dualu lub nie Gold Memory wywala masę błędów podczas testu. Jednakże kości testowane osobno w każdym gnieździe nie wykazuje błędów. Sprawdzałem też na innej płycie poprawność współpracy tych pamięci w trybie Dual DDR i wszystko było ok. Czy da się temu jakoś zaradzić czy płyta powoli odchodzi?

Mały update do mojego problemu, otóż zauważyłem że asynchronicznie procesor swobodnie bez błędow chodzi na 200MHz, a pamięć już nie... najwyższą synchroniczną wartością FSB na której jest cacy to 190MHz. Ciekaw jestem co mu się porobiło...

[kamilo23]

Pacjent Epox 8rda+

 

Przyjechałem do domu chce włączyc kompa a tu CF :zonk: Za chwile donośnym głosem pytam brata co sie dzieje, a on mówi że jak matka wyłączyła kompa i chciała go za ok 1h włączyć to nie dała rady, dopiero po kilku godzinach. Ja ja chciałem to od piątku nie moge uruchomić ,zasilacz tagan 380 sparwdzany chodzi, karta fx5200 sprawdzona chodzi , ram też co do procka skoro się uruchomił to działa i jest sprawny. Błąd jaki wystepuje to CF i cichy pisk z głośniczka. Kondensatory wymieniane wszystkie rok temu płyta ma chyba ze 4, 4,5 roku :)

 

 

Jakieś pomysły ?

:sad:

 

edit

 

Rozebrałem go na drobne części i działa. Ciekawy jestem co było wina.

Edytowane 13 Stycznia 2007 przez kamilo23

[Gość Łukasz Tkacz]

Może styki nie łączyły bo były nieco za słabo dociśnięte, często rozwiązanie jest bliższe niż myślimy ;)

[kamilo23]

Może styki nie łączyły bo były nieco za słabo dociśnięte, często rozwiązanie jest bliższe niż myślimy ;)

Ale o które ci styki chodzi ?

 

Wazne ze działą, ale mi stracha narobiła. Ale sprawdzałę karte graficzną i sa 3 kondziory napuchnięte i jeden krwawi. Wiec trzeba ja wymienicza nim szlka trafi płyte. :mur:

[Gość Łukasz Tkacz]

Np. od zasilania ATX, to jakiś taki często problem "niedziałającego" kompa.

 

Kondziołki lepiej wymień - ja miałem nieco napuchnięte i wymieniłem profilaktycznie co się bardzo opłacało bo płytę kupioną za 99zł sprzedałem za nieco ponad 160 zł ;)

[@rtex]

Panie i panowie mam problem z moim 8RDA3 :mur: , otóż podczas uruchomiania pojawia się dźwięk modulowany(jak w karetce) i płyta nie wstaje, na wyświetlaczu jest wyświetlone C1.

 

Ma może ktoś jakieś pomysły co mogło paść.

[kamilo23]

Kondziołki lepiej wymień - ja miałem nieco napuchnięte i wymieniłem profilaktycznie co się bardzo opłacało bo płytę kupioną za 99zł sprzedałem za nieco ponad 160 zł ;)

 

Już dawno to zrobiłem nowe kondziołki na płycie są od roku :-P

 

Problem to obudowa gdzieś w którymś miejscu coś dotyka płyty głównej i dlatego udaje martwą. Trochę to moja wina bo kiedyś coś odcinałem od obudowy a dokładnie płyty która utrzymuje stabilność. Poza tym jest ok :wink:

 

 

@rtex

 

Sprawdź czy masz wpiętą dobrze kość ramu.

[@rtex]

dobra teraz jest inna sytuacja :unsure:

komputer się uruchamia ładuje się system, po chwili wszystko się restartuje i tak w koło

teraz wyświetla FF

[Gość Łukasz Tkacz]

Posprawdzaj wszystko - może coś nie dociśnięte (znowu to piszę? :D) grafikę, ram i kable od zasiłki. Problem masz od początku czy dopiero tak nagle się pojawił?

[kamilo23]

dobra teraz jest inna sytuacja :unsure:

komputer się uruchamia ładuje się system, po chwili wszystko się restartuje i tak w koło

teraz wyświetla FF

Ale do jakiego momentu się sytem ładuje ?

[@rtex]

LukasAMD

 

problem już pojawiał się wcześniej, kilka razy komputer był w serwisie ale teraz gwarancji już nie ma

 

kamilo23

 

system się restartuje podczas ładowania systemu winXP (pojawia się logo windows i pasek postępu, chwile to trwa i restart)

[kamilo23]

Najlepiej posprawdzaj wszystkie części. :)

[Gość Łukasz Tkacz]

Ew. jeżeli możesz załatwić to sprawdź kompa z jakiegoś systemu linux z płyty cd lub dvd (bootujący) np.Knopix. Jeżeli będzie działał bezproblemowo to winny jest raczej twój XP a nie części.

 

Podejrzewam że masz domyślne ustawienia dla niebieskiego ekranu (BSOD) i komp się resetuje a nie pokazuje jaki problem wystąpił. Może jakiś program lub sterowniki powodują te restarty.

[@rtex]

Dzięki LukasAMD za pomoc miałeś racje system poleciał się je... :wink: , udało mi się uruchomić Knopixa z płyty .

Tylko takie jeszcze jedno pytanie a mianowicie czy są na linuxa jakieś programy testujące poprawność działania RAM-u ?? Ewentualnie jakie??

Edytowane 28 Stycznia 2007 przez @rtex

[Gość Łukasz Tkacz]

Najlepiej przetestuj je memtestem:

 

http://www.memtest86.com/memtest86-3.2.iso.zip

 

Ściągasz, rozpakowywujesz, nagrywasz na płytkę i możesz testować z DOSa tyle że trochę to trwa. Im dłużej tym bardziej test wiarygodny.

[Spinner]

Witam! Jestem tu nowy, ale forum czytam od lat (tweak.pl)

 

Tez byłem szcześliwym posiadaczem Epoxa 8rda+ rev. 2.2

Płytka chodziła stabilnie przez 2,5 roku. 0 zwiech, żadnych kłopotów, super wydajnosc. Nie katowałem jej mocno. Ot zwykłe FSB 200 Mhz. zresztą Twinmosy więcej jak 223 nie znosiły. Co ciekawe moj Barton 2500+ (nie mobile) chodził na szynie 200 przy napieciu 1,45V. Nawet Prime95 przeszedł na 1,4V. Temp. procka w ostatnie upalne lato w stresie nie przekroczyła nigdy 52C.

Zasiłka oczywiście Chieftec 360W.

BIOS najnowszy firmowy (te od Merlina nie były stabilne w 100%)

Wszedzie, gdzie sie dało przeciagnąłem Arctic Ceramique.

W obudowie dodatkowy wentyl.

 

I 2 tyg. temu nastąpiły tajemnicze resety. Rozebrałem kompa na cześci, wyczysciłem z kurzu i złożyłem. Resety nastepowały jednak coraz cześciej- nawet zaczęła wyć syrena i musiałem robic clear cmos. W końcu komp nie wstał :mur: . Czerń na ekranie. Po oględzinach okazało się, ze wtyk od zasiłki jest zwęglony na 4 nózkach. Radiator na mostku południowym, aż parzył! Reszta zimna. Kondensatory nienapuchnięte.

 

Ocalał procek, pamięci i o dziwo Chieftec!

Płyta umarła :cry: , a Gigabyte Radeon 9550 (400/500) wyświetla bios poprawnie-później same wzorki i szlaczki na 8 kolorach.

 

Podsumowując - jestem maniakiem komputerowym jak większość z Was i zawsze dmuchałem na zimne, jednak nie ma co się podniecac nForce2.

Znajomy ze sklepu komputerowego stwierdził, ze nigdy nie widział tylu padniętych płyt STATYSTYCZNIE jak na nForce 2. Niewazne, czy to Abit, Asus, Gigabyte, czy Epox. Po prostu sprzecik na 2-3 lata. Oczywiście mozna powiedziec, ze co tyle trzeba kompa zmieniac, ale mi nie potrzeba szybszego.

Z punktu widzenia czasu: moje 2 poprzednie kompy na Pentium II i III chodza do dzisiaj i tez są podkręcone. Kumpel ma 5 lat PentiumaIV podkręconego i tez mu chodzi do dzisiaj, więc jaki wniosek?

Edytowane 27 Lutego 2007 przez Spinner

[kamilo23]

tylko się ośmieszasz tym stwierdzeniem, jakoś mam swojego epoxa rev 1.1 i się trzyma 5 lat, kondziołki wymienione był wyżyłowany 24/7 i dalej działa. tylko trzeba wiedzieć jak o sprzęt zadbać i go zabezpieczyć.

 

Aha i widać że mało czytałeś.

[Spinner]

No to powiedz mi jak dbac o komputer, bo w zwiazku z tym, że procek ocalał bede nadal uzytkował socket A.

Jak wcześniej pisałem mam zasilacz Chieftec, pod radiatorami Arctic Ceramique. 2 wentyle w budzie. I co jeszcze mozna zrobic?

Uzytkuje od wielu lat pare komputerów w domu i w pracy i tylko na nforce 2 mi się sfajczył, a słysze i czytam non stop, ze coś poszło na nforce2.

[ridczak]

Sprawdz zasilacz miernikiem, jakie podaje napiecia. Tu moze lezec problem.

[Spinner]

Dostałem od znajomego ze sklepu Asrocka K7NF2-RAID do testów. I testowałem całą nockę procka @200Mhz, pamieci i zasilacz w Prime 95. Rano nic sie nie sypneło- zobacze jeszcze jak wrócę z pracy, ale wygląda na to, ze wszystko w porządku. 3Dmarki też przeszły. Zasilacz nie wykazuje jakichs odchyłek od normy- trzyma napięcia. NIestety nie mam miernika.

Tak w nawiasie na tym Asrocku w Everescie w testach pamieci mam minimalnie lepsze wyniki niz na ś.p. Epoxie. ,ale bios ma biedny straszliwie ten Asrock- podkręcanie procka jest po prostu przygodą :lol:

[kamilo23]

NIestety nie mam miernika.

Jak nie masz miernika to skąd możesz wiedzieć jakie są napięcia. :mur:

Edytowane 1 Marca 2007 przez kamilo23

[Spinner]

no, a w BIOSie nie można odczytać napięć? Z resztą nie ważne w serwisie mi sprawdzili zasiłkę i wszystko jest OK. Jeżeli chodzi o płyte to chyba padłem ofiarą rozrzutu technologicznego.

[kamilo23]

Już mi ręce opadają. Raz moja płyta udaje martwą i pokazuje EF :mur: a jak wyciągnę z obudowy to się uruchomi albo nie. Kondziołki wymienione i sprawne. Co proponujecie ?

 

Wyciągałem ram i grafikę powinien być pisk a tu nic. Raz na jakiś czas się uruchomi. Widać ze płyta pada mimo tego że kondensatory wymieniane rok temu.

 

Chyba pozostaje tylko kupić nową płytę ?

Edytowane 3 Kwietnia 2007 przez kamilo23

[Jacek-Placek]

zanieś do naprawy

 

najlepiej tutaj:

 

http://www.allegro.pl/item178572495__profe..._glownych_.html

 

mi kiedyś zrobili padniętą płytę, szybko i solidnie

Edytowane 5 Kwietnia 2007 przez Jacek-Placek

[kamilo23]

Teraz znowu działa ma przebłyski. Ale zauważyłem że na karcie graficznej fx 5200 są kondensatory wybrzuszone i brązowy zaschnięty szlam. Od czasu do czasu obraz skacze i zmienia kolory. :mur: