Problem

[Atk]

Sprawa wyglada nastepujaco:

 

Posiadam aparat konicka minolta z6 padl mi obiektyw a w servisie chca 440zl za wymiane i naprawe Teraz problem Dac 440zl czy moze zaplacic 60zl (za diagnostyke) zabrac aparat i qpic taniej zwykla mala cyfrowke ktora wystarczy do robienia zdjec na impreze i probowac jako uszkodzony sprzedac aparat? Jak lepiej tansza cyfrowke to jaka byscie polecali? Bo powyzej 440zl to chyba lepiej wydac na servis Nie zajmuje sie profesjonalnym robieniem zdjec ale chcialbym zeby jakos po ludzku wygladaly

Pozdrawiam

Antek

[Atk]

ok widze ze nikt nie moze mi pomoc dlatego pytam (zeby nie zakladac nowego tematu) lepszy jest:

 

panasonic

http://www.magicznaplaneta.pl/dzial/foto/k...;&bid=36932

 

czy benq

http://www.ram.net.pl/product_info.php?products_id=5215

 

jesli znajde tego panasonica w podobnej cenie do benq bo nie chce wydawac duzo kasy a promocja sie chyba skonczyla Ewentualnie co innego polecacie? dodam ze wieczorem wyjezdzam na mazury wiec chce szybko cos qpic

 

Pozdrawiam

Antek

Edytowane 30 Kwietnia 2008 przez Atk

[micitek]

W tym dziale znajdują się tematy o zakupie cyfrówek do określonych kwot. Zapoznaj się z nimi ;)

Nikt nic nowego z dnia na dzień nie odkryje ;)

 

BTW moim skromnym zdaniem nie warto naprawiać tej Minolty z dwóch względów:

1. Cena naprawy prawdopodobnie jest wyższa od wartości aparatu,

2. Jak już się domyśliłeś, za podaną kwotę możesz kupić sobie nowy aparat.

Edytowane 30 Kwietnia 2008 przez micitek