Dyskusja Na Temat Microlab Solo 5c/6c/7c

[USB]

Dobra - "trochę" za dużo mierzyłem :E

Miarka pokazuje 45-50cm do kolumny w momencie gdy siedzę przy kompie....

 

Jak mi się nudzi to się bawię w odsuwanie fotela itd...

 

Aczkolwiek w takiej pozycji lepiej czuć i słychać niższe pasmo - odsuwając się dalej odczuwalność znacząco maleje...

I to jest jedyna różnica jaką czuję/słyszę...

Hmm, ja mam nieco inne odczucia. Też (niestety) mam głośniki na biurku i zazwyczaj słucham ich siedząc z bliska, ale prawdziwą moc basu i dobre stereo słysze jak sie oddalę od kolumn na ~2 metry. Z bliska jak dla mnie jest gorszy odbiór, zwłaszcza niskiego pasma.

[serwal4]

Nie wiem czy te 'też' odnosiło się do mnie... ale mi kolumny na biurku nie stoją... nie chciałbym ich kłaść na szklany blat...

 

 

tak to wygląda...

 

Co do niższego pasma - może to kwestia tego, że przed sobą jedna solówka trafia na narożny skos (poddasze) w pokoju... nigdy nie interesowałem się akustyką... wkońcu to tylko głośniki za 325zł...

Choć czasem odnoszę wrażenie, że jak na 25m2 to mała półka szklano-alu, drobne (sama rama stalowa na ~8cm nóżkach + materac) łóżko i biurko jak na zdjęciu to za mało... i jednak ML sobie czasem rezonują...

[Havoc]

Poszperałem i faktycznie ceny są tragiczne, oczywiście na ukrainę sobie muszą też dowieźć więc cena plus, do tego marża sklepów, bo cóż, hurtowni to tam nie znam ;] I ceny wychodzą takie jak w PL :( Tu muszę chyba zwrócić honor chłopakom dystrybującym to u nas, bo nie odbiegają przesadnie cenowo. Choć zniżki mile widziane ;)

 

Jeśli ktoś ma (wiem, że nie, ale jeśłi...) dostęp do hurtowni i potrafi załatwić zamówienie to okey, ale ze sklepu niestety się nam nie opłaci :(

[NeonPPC]

Nie wiem czy te 'też' odnosiło się do mnie... ale mi kolumny na biurku nie stoją... nie chciałbym ich kłaść na szklany blat...

mocno w rogach je ustawiles, widze ze innaczej sie nie da, ja tak swoje musialem przestawic na jedna impreze, i powiem ze dzwiek byl dziwny, rozwijal sie dopiero jakies 2-3m od solowek. wole jednak ustawienie na dluzszej scianie ;] jest szersza scena i pelniejszy, cieplejszy bas. nie ma takiej opcji ze przesune sie o pol metra i juz mam wrazenie ze wszystko jest takie jakies 'dziwne'. Edytowane 22 Października 2008 przez Neon69

[infosoft]

Poszperałem i faktycznie ceny są tragiczne, oczywiście na ukrainę sobie muszą też dowieźć więc cena plus, do tego marża sklepów, bo cóż, hurtowni to tam nie znam ;] I ceny wychodzą takie jak w PL :( Tu muszę chyba zwrócić honor chłopakom dystrybującym to u nas, bo nie odbiegają przesadnie cenowo. Choć zniżki mile widziane ;)

 

Jeśli ktoś ma (wiem, że nie, ale jeśłi...) dostęp do hurtowni i potrafi załatwić zamówienie to okey, ale ze sklepu niestety się nam nie opłaci :(

no brawo, wreszcie ktoś doszedł do normalnego wniosku. Niech ktoś zatrzyma ten kurs dolara, bo jak tak dalej będzie to leciało w górę, to ceny ml będą mało atrakcyjne dla przeciętnego zjadacza chleba, zresztą cała elektronika idzie w górę, sam się przekonałem bo chciałem zakupić amplituner harman kardon avr 247 i 2 dni temu był o 100 tańszy niż dziś ;] no także chłopaki trzymać się za kieszeń ;]

[USB]

Nie wiem czy te 'też' odnosiło się do mnie... ale mi kolumny na biurku nie stoją... nie chciałbym ich kłaść na szklany blat...

 

Co do niższego pasma - może to kwestia tego, że przed sobą jedna solówka trafia na narożny skos (poddasze) w pokoju... nigdy nie interesowałem się akustyką... wkońcu to tylko głośniki za 325zł...

Choć czasem odnoszę wrażenie, że jak na 25m2 to mała półka szklano-alu, drobne (sama rama stalowa na ~8cm nóżkach + materac) łóżko i biurko jak na zdjęciu to za mało... i jednak ML sobie czasem rezonują...

Tak, do Ciebie to się odnosiło :D Mówiąc "na biurku" bardziej mi chodziło o to, że jest niewielka odległość jest pomiędzy kolumnami, metr czy półtora metra to troche mało moim zdaniem. Ale sam mam problem żeby dobrze rozmieścić głośniki, póki co u mnie stoją na biurku na podstawkach. Chętnie powiesiłbym je na uchwytach, ale obawiam się że wtedy bass reflex byłby za blisko ściany.

[Kyle]

pomiędzy kolumnami, metr czy półtora metra to troche mało moim zdaniem

Dla 7C mało , dla 6C już nie. Większy rozstaw zwiększa wpływ akustyki pomieszczenia, więc "więcej" nie znaczy bezwzględnie lepiej.

[DaRoN]

Ja tylko chciałem nadmienić, że wspomniane kiedyś testy na polskim serwisie nie będą obiektywne :)

 

Panowie, wystarczy wpisać "gigaworks t3" w google i już wiadomo o co chodzi :). Nie macie co liczyć na obiektywne testy głosników stamtąd :).

 

Inną sprawą jest, że ja również mógłbym wykonać taki test. 2000X w domu są, załatwić Microlaby czy Svansy na kilka dni pewnie nie byłoby problemów. Sąsiad ma 1250X, kompleksowy test jest możliwy. 30000a również są dostępne - a więc bez problemowo. Problemem jest to, że większość uzna test za słaby, bo testuje się czy tam recenzuje głośniki w XX cenach, a nie będzie określeń w stylu "po wymianie wtyczki X za 150zł na wtyczkę Y za 250zł zauważamy wyraźnie słyszalną równicę między 18, a 20kHz, która uzupełnia pasmo i sprawia, że góra staje się bardziej wyrazista, cieplejsza i jednocześnie bardziej dynamiczna".

Mam nadzieję, że rozumiecie przesłanie :)

[panfranek]

 

Właśnie dlatego, że nie będą obiektywne dobrze jakbyć to właśnie Ty zrobił taką recenzje. Większość osób odwiedzających ten temat nie potrzebuje takich specjalistycznych zwrotów. Skoro masz możliwości porównania to dlaczego nie?! Grono osób bedzie ci wdzięczna za ten test, więc do dzieła!

 

Po ostatnich postach na temat rozstawienia ML 6 i 7 dochodzę do wniosku, że najodpowiedniejsze do pc w moim przypadku będą 5.

Edytowane 23 Października 2008 przez panfranek

[HeatheN]

Ja tylko chciałem nadmienić, że wspomniane kiedyś testy na polskim serwisie nie będą obiektywne :)

 

Panowie, wystarczy wpisać "gigaworks t3" w google i już wiadomo o co chodzi :). Nie macie co liczyć na obiektywne testy głosników stamtąd :).

 

Inną sprawą jest, że ja również mógłbym wykonać taki test. 2000X w domu są, załatwić Microlaby czy Svansy na kilka dni pewnie nie byłoby problemów. Sąsiad ma 1250X, kompleksowy test jest możliwy. 30000a również są dostępne - a więc bez problemowo. Problemem jest to, że większość uzna test za słaby, bo testuje się czy tam recenzuje głośniki w XX cenach, a nie będzie określeń w stylu "po wymianie wtyczki X za 150zł na wtyczkę Y za 250zł zauważamy wyraźnie słyszalną równicę między 18, a 20kHz, która uzupełnia pasmo i sprawia, że góra staje się bardziej wyrazista, cieplejsza i jednocześnie bardziej dynamiczna".

Mam nadzieję, że rozumiecie przesłanie :)

Ucho ludzkie to bardzo kiepskie narzedzie pomiarowe tak samo jak brzmienie nie jest jedynym wyznacznikiem

I tyle w temacie:)

[DaRoN]

HeatheN - w rzeczy samej, ale powiedz mi czy jako użytkownik, który ZDAJE SOBIE Z TEGO SPRAWĘ przeczytałbyś mój tekst w sposób negatywnie czy pozytywnie nastawiony? No i pytanie do Was - ludzi ceniących sobie czysty dźwięk. Czy wystarczyłaby Wam Prodigy Hi-Fi 7.1 i do uzupełnienia Technics SL-PS770?

 

EDYTKA: paniefranku z jednej strony niesamowicie korci mnie np temat dźwiekówek jak i głośników czy słuchawek, z drugiej strony boję się takiego testu (choć biorąc pod uwagę moją recenzję AERO tak źle nie jest - obaliłem pewną glorię na ich temat). W redakcji takich dwóch nas jest; ja i Adelard. NIe wiem czy wspólnie nie podejmiemy się takiej inicjatywy :)

Edytowane 23 Października 2008 przez DaRoN

[panfranek]

EDYTKA: paniefranku z jednej strony niesamowicie korci mnie np temat dźwiekówek jak i głośników czy słuchawek, z drugiej strony boję się takiego testu (choć biorąc pod uwagę moją recenzję AERO tak źle nie jest - obaliłem pewną glorię na ich temat). W redakcji takich dwóch nas jest; ja i Adelard. NIe wiem czy wspólnie nie podejmiemy się takiej inicjatywy :)

My tzn.forumowicze i nie tylko potrzebujemy takiej recenzji porównawczej. Bezkompromisowej i prawdziwej jak ta AERO. To kiedy się mamy spodziewać ukończenia artykułu ;) ?

[infosoft]

My tzn.forumowicze i nie tylko potrzebujemy takiej recenzji porównawczej. Bezkompromisowej i prawdziwej jak ta AERO. To kiedy się mamy spodziewać ukończenia artykułu ;) ?

według mnie tutaj nie ma co porównywać, są solo6c/7c a potem długo długo nic, jeżeli chodzi o creativy i logitechy i geniusy, ale to moja opinia tylko

[pr1nce]

Ucho ludzkie to bardzo kiepskie narzedzie pomiarowe tak samo jak brzmienie nie jest jedynym wyznacznikiem

I tyle w temacie:)

Suma sumarum, całość przekazu muzyki i tak trafia do ucha słuchacza.

Ludzie, momentami dyskusje to jeden wielki przerost formy nad trescia.

Muzyka ma sie podobać, sprawiać radość i niesamowite wrazenia z odsłuchu.

 

jezeli brzmienie nie jest jedynym wyznacznikiem.. to sorry, ale ja juz nie wiem co jest.

 

Heathen ;) w takim razie trzeba zaczac sluchac muzyki.. chyab jakims oscyloskopem, a jakosc opisywac nie na podstawie brzmienia a cyferek na papierze.

 

luz i dystans to podstawa.

[HeatheN]

Suma sumarum, całość przekazu muzyki i tak trafia do ucha słuchacza.

Ludzie, momentami dyskusje to jeden wielki przerost formy nad trescia.

Muzyka ma sie podobać, sprawiać radość i niesamowite wrazenia z odsłuchu.

 

jezeli brzmienie nie jest jedynym wyznacznikiem.. to sorry, ale ja juz nie wiem co jest.

 

Heathen ;) w takim razie trzeba zaczac sluchac muzyki.. chyab jakims oscyloskopem, a jakosc opisywac nie na podstawie brzmienia a cyferek na papierze.

 

luz i dystans to podstawa.

Zgadza sie, ale ja mowilem o tescie, porownaniu...twoim tokiem idac rozumowania dojdziemy do wniosku ze z 2300 moze byc dla kogos lepsze niz paradigmy.... bo mu sie podoba baridzje taka jakosc muzyki?

Bo kazdy slyszy inaczej, ba jeden czlowiek na kazde z uszu slyszy inaczej:) wiec co to za test gdzie XXX mowi ze te graja lepiej a tamte gorzej, a ten drugi na odwrot bo takie maja odczucia?

Edytowane 23 Października 2008 przez HeatheN

[panfranek]

według mnie tutaj nie ma co porównywać, są solo6c/7c a potem długo długo nic, jeżeli chodzi o creativy i logitechy i geniusy, ale to moja opinia tylko

W takim razie gdzie umiejscowić 4 i 5? A vigoole c20xx czy te tańsze sveny?

 

Praktycznie całe to podforum opiera się na ludzkim uchu i subiektywnej ocenie abyśmy mogli przed czy po zakupie wyłapać coś dla siebie. Dlatego każda recenzja się przyda.

[DaRoN]

My tzn.forumowicze i nie tylko potrzebujemy takiej recenzji porównawczej. Bezkompromisowej i prawdziwej jak ta AERO. To kiedy się mamy spodziewać ukończenia artykułu ;) ?

W takim przypadku trza zacząć sprzęt kołować.

[USB]

więc "więcej" nie znaczy bezwzględnie lepiej.

Wiem o tym, ale dalej będę uważał, że metr pomiędzy tymi głośnikami to za mało - mam teraz tak ustawione, więc mówię o swoich odczuciach ;) 2-2,5 metra to byłaby optymalna odległość między nimi. Na biurku też oczywiście mogą stać, ale efekt jest lepszy przy szerszym rozstawie i większej odległości od słuchacza. Gdyby nie pech, że mam taki a nie inny pokój, to na pewno rozstawiłbym je szerzej.

[pr1nce]

Zgadza sie, ale ja mowilem o tescie, porownaniu...twoim tokiem idac rozumowania dojdziemy do wniosku ze z 2300 moze byc dla kogos lepsze niz paradigmy.... bo mu sie podoba baridzje taka jakosc muzyki?

Bo kazdy slyszy inaczej, ba jeden czlowiek na kazde z uszu slyszy inaczej:) wiec co to za test gdzie XXX mowi ze te graja lepiej a tamte gorzej, a ten drugi na odwrot bo takie maja odczucia?

sa fakty niezaprzeczalne, dane statystyczne etc.

Robi sie obiektywne testy odsłuchowe w obecnosci kilu osob i wychodzi prawda.

Testy to nie wyznacznik jakosci, to subiektywna ocena sluchacza poparta daj Boze doswiadczeniem.

Koniec koncow samemu nalezy odsluchac i wydac odpowiedni werdykt.

 

Mnie chodzi o to, ze wlasnie WYŁĄCZNIE uchem powinnismy sluchac, a nie opiniamy, cyferkami. Owszem, wiadomo, ze ucho ma granice slyszalnych czestotliwosci, kazdy odbiera bodzce inaczej itp itd.

Chce zasugerowac, aby nie popadac w fanatyzm i ostateczny werdykt, zawsze wydawac po odsłuchu samemu.

A odsłuch mozna zrobic wylacznie za pomoca uszu ;)

 

zapedziles sie stary w kozi rog,

"Ucho ludzkie to bardzo kiepskie narzedzie pomiarowe tak samo jak brzmienie nie jest jedynym wyznacznikiem "

 

skoro brzmienie i ludzkie ucho nie sa jedynym wyznacznikiem, to ja twierdze ze z2300 sa lepsze od paradigimow. :), ba! sa lepsze od Sonus Faber.

[11jugu]

kilka dni temu przyszły do mnie Solo 5c. Zdaje mi się, że prawa kolumna gra troche gorzej wysokie tony-po przełożeniu wtyków L i R jest tak samo, słychac różnice na korzyśc lewej - kwestia wygrzania,tzn. rozruszania membran(bo zaraz ktos sie przyczepi) grały dopiero ok. 40 godz. w tym połowe cicho a drugą tak średnio głośno. Oczywiście nie katowałem ich -_- Nie stoją gdzies w koncie itp. sprawdzałem na środku pokoju obie. Po podłączeniu do cd-playera jest ten sam efekt. Na pewnych częstotliwosciach prawa też rezonuje. Poczekac, niech jeszcze pograją tak ze 100 godz. czy od razu reklamowac?

Edytowane 23 Października 2008 przez 11jugu

[Gość Firekage]

Reklamacja , ale w sumie wal niezgodnosc towaru z umowa bo dajac na gware poczekasz sobie.

[11jugu]

czyli obie mają grac dokładnie tak samo -po zamianie wtyków R i L prawa ma grac identycznie jak przedtem lewa? Czy może to tak ma byc bo tam siedzi wzmacniacz i stąd ta różnica w brzmieniu?

[Gość RBEJ]

Zawsze będzie delikatna różnica w brzmieniu jeśli tylko w jednej kolumnie siedzi aktywny wzmacniacz. Tylko że wpadanie w rezonans jednego z głośników to już jest wada.

[Gość Firekage]

RBEJ , moze i ma byc jakas tam roznica , ale w moich nie ma czegos takiego , obie graja tak samo. (nie mam MLow jakby ktos pytal).

[Asturas]

Na nieuszkodzonych ML nie słychac różnic pomiędzy kolumnami. Są zbyt małe.

 

A teraz o czymś innym. Zacząłem ostatnio namiętnie słuchać jazzu. I powiem tak. Jak już wcześniej pisałem, nie jestem zwolennikiem teorii, że produkty ML, Vigoole czy Geniusy nie nadają się do jakiegoś rodzaju muzyki. Są dość uniwersalne biorąc pod uwagę śmiesznie niską cenę.

Nie mniej jednak słuchanie na Solo 7c jazzu staje się szybko męczące. Góra wierci w mózgu dziurę. Wysokie tony są przerażająco ostre i chwilami jazgotliwe. Porównałem jak ten sam jazz, konkretnie John Coltrane i Chris Botti brzmią na Mancie V5. I cóż, jazzu powinno się słuchać na czymś ciepło grającym, jak lampa. Na Solo 7c jest nieprzyjemnie :)

 

W zasadzie jest to jedyny rodzaj muzyki z jakim Solo sobie nie poradziły. Zawsze można się do czegoś przyczepić, dla jednych za mało basu, innym może czasami brakować średnicy, ale wg mnie w przypadku gdy odbieram granie jako męczące to znak, że jednak znalazłem jakiś słaby punkt Microlabów :) Teraz wreszcie rozumiem co RBEJ miał na myśli pisząc, że "góra jest jakaś dziwna". On nie potrafił tego sprecyzować, a ja znalazłem konkretny przykład udowadniający, że góra to najsłabszy punkt Solówek.

[panfranek]

 

To mnie zmartwiłeś bo ja ostatnio zacząłem słuchać acid jazzu.

[mike_krk]

Ale przecież Jazz jest pojęciem bardzo szerokim. Tak samo jak nie każdy pop brzmi jak Britney Spears. Dla przykładu podam Petera Cincotti, który na Vigoolach brzmi naprawdę rewelacyjnie. Podobnie Candy Dulfer (smooth jazz). Ktoś powie "ale my mówimy o ML" - tak, ale podobno ML 7c i Vigoole C2149 są bardzo podobne w brzemieniu.

Edytowane 23 Października 2008 przez michal_banszel

[NeonPPC]

ja tam wlasnie odkrylem jazz na solo7, gora mnie w zadnym wypadku nie meczy. jest slodko i przyjemnie, marcin_gps moze potwierdzic ;]

[sesq]

Jak brzmi na 6c/7c muzyka klasyczna ? Chóry, fortepian, symfonia ?

[serwal4]

Jazzu nie słucham - ale nie tylko w nim można usłyszeć słabostki góry - gatunków nie sprecyzuje bo dużo mi się tego przewija ale jak to określił Asturas "Góra wierci w mózgu dziurę. Wysokie tony są przerażająco ostre i chwilami jazgotliwe." I to nawet nie chodzi o gatunki, bardziej o wybrane utwory...

I nie zależy to od jakości pliku (mp3/flac/cd-audio)...

 

Ale nie zwracam na to aż tak uwagi - bo uspakaja mnie cena 325zł....