Dyskusja Na Temat Microlab Solo 5c/6c/7c

[Carson]

Konektory przy glosnikach sa dosyc dziwne, wiec radze sprawdzic czy zaciski napewno stytkaja sie z kablem czy jego izolacja.

[Popiół]

Warto dopłacać 200zł do 7c zamiast 6c? Pokój 20m^2

[Kyle]

Warto dopłacać 200zł do 7c zamiast 6c? Pokój 20m^2

 

Do odsłuchu bliskiego pola - nie, do odsłuchu z większej odległości/nagłaśniania całego pokoju - tak.

[Gość tan24]

nie wiem co wam się takiego podoba w tych głośnikach, jakoś tam grają, ale te głośniki w ogóle nie nadają się do gier(mówię tutaj o zestawie 6c). A do muzyki to już lepiej jakiś zestaw hifi kupić niż takie budżetówki.

-otwór basowy jest zrobiony z rolki od papieru toaletowego

-elementy konstrukcji mocno wskazują na bardzo budżetowe rozwiązania

-kabel połączeniowy jest bardzo kiepskiej jakości, lekko nim się poruszy i skwierczy dźwięk

 

Ja bym nikomu nie polecił tych głośników do kompa, ale to chyba sprawa gustu może, w dodatku nie wiedzieć czemu podrożały, kiedyś kosztowały 250 zł. a teraz 370 zł. Jedyny ich plus to zajebiście się prezentują.

[serwal4]

Ale dla mnie te budżetowe rozwiązanie gra bardzo dobrze i nie żałuję wydanych 325zł na te głośniki ;)

Z tym że nie rozpatrywałem ich pod kątem gier;

 

A i mimo że to Chińczyki to 3 pełne lata działają... a od ~kwietnia 2011r leci 4ty rok działania - żadnych problemów;

Pilot wciąż na ori bateryjce :E

 

Za obecną (~580zł) kwotę bym już składał coś z używek (wzmak + kolumienki); Za 325zł byłoby to problematyczne;

[KHOT]

buehehe, Vega skosował cały temat na pclabie po moim poście :D Aż go zaraportowałem :P

 

Tylko dla zaznaczenia tego epokowego wydarzenia: :lol:

c:\windows\fanfare.wav

Po trzech latach od pojawienia się w Polsce i długiej wojnie z moderacją pclola pojawia się:

 

Drewniane potworki (Microlab Solo 7C)

 

:plom:

Edytowane 25 Sierpnia 2011 przez KHOT

[easymode]

witam

od 2 dni jestem w posiadaniu solo7c, wszystko było by (a moze jest) ok tylko daje mi do myślenia szum jaki emituja niezależnie od tego czy są podłączone do źródła, szum nie zmienia swojego nateżenia przy przygłasnianiu czy przyciszaniu. Czy ten szum to normalna rzecz??? jestem zielony w tym temacie i proszę o rade.

[Kyle]

Pewnie szum własny wzmacniaczy. Raczej normalna rzecz.

[granat1166]

nie lepiej wydać 800zł i kupić monitor audio br2? kilka set razy lepiej to zagra?

http://www.youtube.com/watch?v=evdCseUtHjE

 

lub to!! http://allegro.pl/monitor-audio-bronze-br-1-czarne-gw-5lat-raty-0-i1777582906.html

grają tak samo tylko ciut mniej basu. Co wy kupujecie!! jakiś badziew! wiecie jak to gra pięknie? a wy dyskusje prowadzicie nad jakiś szajsem który sporo kosztuje. br1 kupować i do tego jakiś wzmak używany jak ktos ma mało kasy to jakiegoś denona za 250zł i zagra 100 razy lepiej niż ten szajs o którym dyskutujecie.

Edytowane 25 Sierpnia 2011 przez granat1166

[Kamilczak83]

witam

od 2 dni jestem w posiadaniu solo7c, wszystko było by (a moze jest) ok tylko daje mi do myślenia szum jaki emituja niezależnie od tego czy są podłączone do źródła, szum nie zmienia swojego nateżenia przy przygłasnianiu czy przyciszaniu. Czy ten szum to normalna rzecz??? jestem zielony w tym temacie i proszę o rade.

 

no właśnie mam taki sam problem, a oba Ci głośniki pierdzą/trzeszczą/szumią?

[easymode]

oprócz tego szumu niema nic co by mnie niepokoiło, własnie tam myślałem ze ten szum to od wzmacniacza ale chciałem się trochę uspokoić dzięki wielkie za odp, a co do solówek 7c narazie nie ma zachwytu u kolegi słyszałem altusy 140 które kupił używane podpięte do jakiegoś starszego wzmaka pioniera i naprawde robią wrażenie, a wydał niespełna 200zł więcej, teraz powiem szczerze że trochę żałuje tych solówek, ale może z czasem moja opinia się zmieni narazie mam je 2 dni może to kwestia "rozegrania"

pozdrawiam

[Havoc]

lub to!! http://allegro.pl/mo...1777582906.html

grają tak samo tylko ciut mniej basu. Co wy kupujecie!! jakiś badziew! wiecie jak to gra pięknie? a wy dyskusje prowadzicie nad jakiś szajsem który sporo kosztuje. br1 kupować i do tego jakiś wzmak używany jak ktos ma mało kasy to jakiegoś denona za 250zł i zagra 100 razy lepiej niż ten szajs o którym dyskutujecie.

 

Sorki za OT ale....Ooo u mnie w mieście! Chizas, w tej wsi jest coś dobrego na półkach?? Nie, po prostu nie wierzę :D

[Furras89]

Jestem tu nowy - zarejestrowałem się tylko po to, aby dodać mój komentarz na temat microlab solo7c. Może da on komuś do myślenia zanim je kupi... Podkreślam, że to moja opinia na ich temat i podczas dodawania tego wpisu nie kieruje mną żadna negatywna jak i pozytywna emocja. Nie jestem również jakimś audiofilem żeby się przyczepiać do temperatury w pokoju podczas odsłuchu :)

 

Głośniki grają w pomieszczeniu 22m^2 o kształcie kwadratu, są ustawione na 66cm podstawkach, odsunięte od ściany 40cm i 2.5 metra względem siebie. Kable zostały wymienione na profigold 4mm i prolink (2x chinch > jack), dźwiękówka to xonar dx.

Zanim przystąpiłem do oceny głośniczków wygrzewałem je z 30h

 

Wyniki mojego testu :

 

Ludzie !!! skąd te Wasze ochy i achy ?

 

Wysokie - coś tam trzeszczy ale jest jakby zamknięte w głośniku i nie chce wyjść.

Średnie - j.w

Niskie - brak

 

Teraz taka mała ciekawostka - poprzednio miałem głośniki komputerowe logitecha wielkości zamkniętej pięści (razem z obudową) i z przykrością przyznaję, że grały identycznie jak microlab solo7c.

 

Podsumowanie - dźwięk z pierdziawek za 60pln zamknięty w sporej obudowie w cenie 550pln

Jak myślicie dlaczego ostatnimi czasy te głośniki podrożały niemal dwukrotnie ? ano w identyczny sposób jak poszybowały w górę ceny cukru - to Wy je napędziliście. Moim zdaniem są warte z 200 pln ale tylko dlatego, że fajnie wyglądają jak na komputerowe pierdziawki i można na nich stawiać kawę i doniczki.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Teraz z innej beczki - dokupiłem do nich subwoofer VK 7830 - tak !!! odważyłem się go kupić mimo samych negatywnych opinii, oczywiście kabelki poszły do wymiany na prolinka. I co Wam powiem moi mili - już nigdy nie będę się kierował opiniami z forów - microlaby zbierały same pozytywne opinie, natomiast sub od VK był wszędzie wyśmiewany - w rzeczywistości jest na odwrót, microlaby to trzy-centymetrowe logitechy w dużej obudowie, natomiast VK to godzilla prosto z japonii czy tam chin.

 

W microlabach zjechałem basem na 0, a dodałem cykanie na 6, w VK odcięcie na 50hz i głośność na jakieś 60%

Wyniki takiego zestawu:

 

Wysokie - dzięki zdjęciu z głośników niskich tonów, wysokie same wyskoczyły z tych pudeł - fakt faktem, że przy 100% głośności trzeszczą, ale na 80% dają radę.

 

Średnie - dalej zamknięte, a przez moc suba od VK ich prawie nie słychać

 

Niskie (mowa o subie VK 7830) - jak kto lubi. tzn. - przy ustawieniu od 20% do 40% można się rozkoszować pięknym warczeniem nie męczącym ucha. Od 40% do 80% - nozdrza wibrują przy oddychaniu - powiedzmy, że to niemal idealne połączenie jakości z trzęsieniem mebli, 80% do 100% - dwie wizyty policji ale było warto - słuchać tylko na pusty żołądek, pozaklejać taśmą meble i pozdejmować szklane przedmioty z półek.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Jak już mówiłem na początku to tylko moje odczucia i rozumiem, że każdy ma inny gust - jeden lubi lać na stojąco a drugi na siedząco i nic mi do tego, dlatego nie najeżdżajcie na mnie za wyrażanie własnego zdania :). Mam tylko jedno ważne przesłanie do wszystkich - nie kierujcie się tak mocno opiniami innych bo daleko nie zajedziecie. Dzisiaj w dobie internetu opinie są naprawdę mylne - sami wiecie ilu mamy w necie hejterów, a do tego dochodzą jeszcze sprzedawcy którym nie schodzi towar i wypisują pochlebne opinie nt swoich produktów - tak jest, w internecie nie jesteśmy sami.

 

Pozdrawiam

[kamail86]

(...)

 

Po przeczytaniu całego Twojego postu tylko z zakończeniem w pełni się zgadzam. Dodam tylko że najczęściej Ci wypowiadający się sprzedawcy itd. mają tylko jeden lub nie więcej niż kilka postów na forum :P

 

Co do odbierania basów to wbrew pozorom nie służą do tego ani nozdrza, ani nawet szafy w pokoju, a taki niepozorny narząd jak uszy i zmysł słuchu :P Spróbuj z nich skorzystać przy następnym odsłuchu to z pewnością usłyszysz że solo7c w przeciwieństwie do "logitechów wielkości pięści" mają basy i jak na zestaw 2.0 mają go nawet całkiem sporo :)

[Havoc]

Aha, wnioskując po tej "recenzji":

 

1. wysokie są wtedy kiedy dźwięk "ukłuje mnie" w ucho

 

2. niskie to takie tony który powodują przyjazd policji i konieczność udania się po nową zastawę do sklepu tak?

 

3. aha, no i wyznacznikiem jakości jest to aby przy 100% głośności nie trzeszczało, bo przecież standardowa głośność pracy to właśnie 100% i nie może być niższa.

 

Okey, mr. dress. Ale my tu rozmawiamy o jakości za niewygórowane (niegdyś 300zł) pieniądze.

 

W zakresie w którym nie wprowadzają słyszalnych zniekształceń do dźwięku 30-50poziom volume sprawdzają się znakomicie. Bas jest dobry i kontrolowany, nie łupie byle jak i nie rozlewa się tak że od jednego uderzenia szklanki drgają przez 5 sekund. A właśnie na tym nam dziwnym ludziom zależy ;)

 

I uwierz że też słyszałem lepsze zestawy, i wolałbym je, ale ledwie uciułałem na te ML i Xonara, co mi wystarcza i jestem pierońsko zadowolony ;-) A jak słysze super kolumny kumpla (naprawdę fajny zestaw na tonsilach i wzmaku) rozstawiony pod sufitem.....to wierz mi że wolę moje ML za 300zł :-P

[KHOT]

Wysokie - coś tam trzeszczy ale jest jakby zamknięte w głośniku i nie chce wyjść.

Średnie - j.w

Niskie - brak

 

Masz uszkodzone głośniki, biorąc pod uwagę że jak czytam: wymieniałeś okablowanie wewnątrz (to te siódemki które ostatnio na allegro wisiały?), sam mogłeś je uszkodzić podczas modowania.

Teraz taka mała ciekawostka - poprzednio miałem głośniki komputerowe logitecha wielkości zamkniętej pięści (razem z obudową) i z przykrością przyznaję, że grały identycznie jak microlab solo7c.

 

Podsumowanie - dźwięk z pierdziawek za 60pln zamknięty w sporej obudowie w cenie 550pln

Rozwiązanie problemu.

Teraz z innej beczki - dokupiłem do nich subwoofer VK 7830 - tak !!!

(...)

VK to godzilla prosto z japonii czy tam chin.

W microlabach zjechałem basem na 0, a dodałem cykanie na 6, w VK odcięcie na 50hz i głośność na jakieś 60%

...cykacze to masz w migaczach... :rolleyes:

Wysokie - dzięki zdjęciu z głośników niskich tonów, wysokie same wyskoczyły z tych pudeł - fakt faktem, że przy 100% głośności trzeszczą, ale na 80% dają radę.

 

Średnie - dalej zamknięte, a przez moc suba od VK ich prawie nie słychać

 

Niskie (mowa o subie VK 7830) - jak kto lubi. tzn. - przy ustawieniu od 20% do 40% można się rozkoszować pięknym warczeniem nie męczącym ucha. Od 40% do 80% - nozdrza wibrują przy oddychaniu - powiedzmy, że to niemal idealne połączenie jakości z trzęsieniem mebli, 80% do 100% - dwie wizyty policji ale było warto - słuchać tylko na pusty żołądek, pozaklejać taśmą meble i pozdejmować szklane przedmioty z półek.

Ok, czyli mamy pełen obraz: nie interesuje Cię wysoka jakość muzyki, nie obchodzi Cię równe pasmo, czy takie rzeczy jak scena i separacja... ma walić po ścianach w akompaniamencie "cykania" "umcy, umcy".

 

Jak już mówiłem na początku to tylko moje odczucia i rozumiem, że każdy ma inny gust - jeden lubi lać na stojąco a drugi na siedząco i nic mi do tego, dlatego nie najeżdżajcie na mnie za wyrażanie własnego zdania :).

Masz do tego prawo, tak samo jak my mamy prawo obnażyć i wyśmiać te bzdury.

 

Dzisiaj w dobie internetu opinie są naprawdę mylne - sami wiecie ilu mamy w necie hejterów, a do tego dochodzą jeszcze sprzedawcy którym nie schodzi towar i wypisują pochlebne opinie nt swoich produktów - tak jest, w internecie nie jesteśmy sami.

Przeczytaj cały temat od deski do deski, a zobaczysz walkę o pojawienie się tych głośników na naszym rynku ze sprzedawcami i fanbojami betonu sprzedażowego: genius/creative/logitech.

[Carson]

Teraz z innej beczki - dokupiłem do nich subwoofer VK 7830 - tak !!! odważyłem się go kupić mimo samych negatywnych opinii, oczywiście kabelki poszły do wymiany na prolinka. I co Wam powiem moi mili - już nigdy nie będę się kierował opiniami z forów - microlaby zbierały same pozytywne opinie, natomiast sub od VK był wszędzie wyśmiewany - w rzeczywistości jest na odwrót, microlaby to trzy-centymetrowe logitechy w dużej obudowie, natomiast VK to godzilla prosto z japonii czy tam chin. W microlabach zjechałem basem na 0, a dodałem cykanie na 6, w VK odcięcie na 50hz i głośność na jakieś 60%Wyniki takiego zestawu:Wysokie - dzięki zdjęciu z głośników niskich tonów, wysokie same wyskoczyły z tych pudeł - fakt faktem, że przy 100% głośności trzeszczą, ale na 80% dają radę.Średnie - dalej zamknięte, a przez moc suba od VK ich prawie nie słychaćNiskie (mowa o subie VK 7830) - jak kto lubi. tzn. - przy ustawieniu od 20% do 40% można się rozkoszować pięknym warczeniem nie męczącym ucha. Od 40% do 80% - nozdrza wibrują przy oddychaniu - powiedzmy, że to niemal idealne połączenie jakości z trzęsieniem mebli, 80% do 100% - dwie wizyty policji ale było warto - słuchać tylko na pusty żołądek, pozaklejać taśmą meble i pozdejmować szklane przedmioty z półek.

Kto normalny opisuje wrazenia odsluchowe w taki sposob? :lol: trzesienie mebli? policja? :lol: VK rozumiem, ze to skrot od kupiastej firmy voicekraft? Przetworniki tej firmy nadaja sie jedynie do budzikow radiowych. Tyle w temacie

[Kamilczak83]

Chce się w końcu upewnić na 100 % co mam zrobić z solo 7C. Chodzi mi o to że wydobywa się z dwóch kolumienek brzęczenie, które jest trochę dokuczliwe przy ciszy w pokoju. To normalne, nie ma co reklamować? A czy da się to jakoś wyciszyć?

Edytowane 31 Sierpnia 2011 przez Kamilczak83

[Acerman]

Przez przypadek trafiłem na temat związany z microlabami i myślę że mogę coś o nich powiedzieć.Mianowicie posiadam model solo7c i to już prawie od 2 lat, więc trochę już się ich osłuchałem. Dodam że podpięte je mam do karty xonar Essence ST dobrymi kablami i co ważne stoją na podstawkach specjalnie do nich zamówionych.Nawet kolce dokupiłem...a co nie można?!Mam metraż ok.20m więc solo 7c czują się u mnie w sam raz.Jestem człowiekiem raczej wymagającym w kwestii sprzętu jako takiego i jak coś mnie kręci to muszę mieć sprzęt z górnej półki.PC obecnie mam na chyba niezłym poziomie z i7 i gtx580 na pokładzie...kogoś pewnie zastanawia po co to piszę. Ano co tu ukrywać, przyznaję się bez bicia na dzień dzisiejszy dźwięk jaki generują microlaby solo7c zupełnie mi wystarcza a nawet momentami jeszcze mnie zaskakują tym jak potrafią przekazać niektóre barwy dźwiękowe.Lubię je za to jak grają jazz, muzykę poważną a także dają radę w trance.Są wszechstronne ale jednak w popie czegoś mi brakuje i to chyba jedyny rodzaj muzyki w którym jak dla mnie nie sprawdzają się. Ważną rzeczą jest umiejscowienie solówek na solidnych podstawkach,dzięki czemu uzyskamy lepsze basy.Przez jakiś czas miałem je ustawione na szafkach i basy brzmiały nie za dobrze. No cóż nie ma się co oszukiwać żeby mieć dobry dźwięk z solo 7c trzeba mieć niezłą kartę w pc, jak ktoś ma laptopa i zintegrowaną kartę dźwiękową to cudów nie ma co oczekiwać! Ja obecnie mam ustawioną głośność na 25 i zupełnie mi to wystarcza. Wiem,wiem...są lepsze głośniki i kolumny ale po co mam zamieniać coś co brzmi tak pięknie i świetnie wygląda? Myślę oczywiście o wymianie na coś lepszego ale wątpię by do 2000zł coś zagrało mi tak wyraźnie lepiej bym musiał zmieniać solówki.Dodam że posiadam słuchawki Sennheisera 598 no i przyznam że chciałbym mieć kiedyś kolumny z taką jakością dźwięku jak te senki. Trochę posłodziłem ta temat tych solo 7 ale co tam ,myślę że warte są tego, tylko trzeba im dać szansę by pokazały co potrafią!

[witek-pl]

Boże święty! podstawki, kolce, grzanie kabli w sprzęcie za parę złoty, rozumiem że siakiś burżuj jak ma sprzęt za kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy złoty da się namówić na cuda wianki niewidy za kilka tysięcy bo nadmiar kasy i dobry marketing cuda czynią,,, abstraciach!ąc już od tego że spora część populacji i tak ma upośledzony słuch (negatywny wpływ otoczenia) i w życiu nie usłyszy różnicy (prędzej ją zobaczy na papierze).

Przypomina mi się jak audiopedofile wieszali psy na analogowych winylach i wychwalali pod niebiosa audio upchane na plastykowych krążkach, a teraz co, każdy szanujący się meloman kupuje adapter za kilkanaście kafli i ślini się na sam widok czarnej płyty...

Wracając do tematu, wszelkie zestawiki dopóki trzymały adekwatną do jakości cenę to był dobry wybór, po tym jak część wywindowała w górę nie ma się czym jarać.

 

Acerman do 2 tysi nie kupisz nic lepszego? Uwierz kupisz, niekoniecznie nowe (lub przy odrobinie umiejętności złożysz własne) które na starcie zmiotą niemal wszystkie popierdziałki do PieCa w tym i te Solówki.

Edytowane 6 Września 2011 przez witek-pl

[Acerman]

Heh...trochę przesadziłam ale to tak trochę było w zamierzeniu moim po kilku postach negatywnych chciałem tak dla odmiany napisać coś pozytywnego o solo7c.Jak sam napisałeś nie każdy ma słuch idealny i ja chyba na szczęście do nich nie należę bo na razie microlaby wystarczają.Za stary już jestem by bawić się w używki i inne starocia, to miało dla mnie sens z 15 lat temu jak się człowiek bawił w składanie wieży technics na części.Teraz znam siebie i wiem że jakbym już zmieniał sprzęt to pewnie zatrzymał bym się na B&W Nautilus 803 ...używki chodzą już po 10/12 tysiaków a reszta klocków to dodatkowe 10k. Wtedy bym się zgodził że te kolumny zmiotłyby moje solo7c :D Tak jak solo 7c zmiotły moje poprzednie zabawki Logitecha T40. Trochę lepszy dźwięk to nie dla mnie...ja chcę czegoś wyraźnie lepszego,żebym szczękę zbierał z podłogi.W końcu raz się żyje. A to że inne kolumny zapewnią mi lepszy bas lub wyraźniejszą średnicę albo tony wysokie to ja wiem.Całościowo solo 7c brzmią poprawnie, mają fajny pastelowy dźwięk z przyjemnym basem i co ważne dla mnie można ich słuchać bez zmęczenia cały dzień.

[kamail86]

No z tymi 2k to porządnie przesadziłeś ;) Ostatnio kupiłem używane fostexy PM-0.4 za 480zł i poza słabszym basem i mniejszą głośnością (co spowodowane jest niewielką wielkością i wooferem 4") grają wyraźnie lepiej od solo6c, bardziej naturalnie i szczegółowo. A cena nowych to dopiero 800zł. Natomiast za 2k to z pewnością kupisz pełnowymiarowe głośniki które zagrają pod każdym względem lepiej od solo. Solo to dobre komputerówki, możliwe że nawet (nawet po podwyżce cen) warte swojej ceny, ale nic poza tym. Zresztą skoro masz HD595 to z pewnością sam dobrze wiesz jaka duża różnica dzieli te słuchawki od tych głośników.

Edytowane 5 Września 2011 przez kamail86

[elektrykk]

Myślę, że dobrym konkurentem dla Solo 6C jest Edifier R2000T

Głośniki Edifier R2000T Plus 60W RMS 2.0 tanio!!! (1806824522) - Aukcje internetowe Allegro

[Carson]

Obsluchales i mozesz porownac czy sugerujesz sie producentem i cena? ;) pytam powaznie

[Boguszek]

Witam mam takie pytanie jakim kablem najlepiej podłączyć Microlab Solo7c pod Amplituner Pioneer VSX-521 ?

[Kyle]

Witam mam takie pytanie jakim kablem najlepiej podłączyć Microlab Solo7c pod Amplituner Pioneer VSX-521 ?

 

2xChinch-2xChinch (jeśli ten ampli ma w ogóle pre-out) Edytowane 8 Września 2011 przez Kyle

[Boguszek]

Pisze że posiada pre out. ale wyżej pisze Subwoofer.

 

Pre out.PNG pobierz za darmo - Hosting plików

[Kyle]

Pisze że posiada pre out. ale wyżej pisze Subwoofer.

 

Pre out.PNG pobierz za darmo - Hosting plików

 

Wyżej z lewej strony widzę jakieś pre-out - powinno się nadać (pod spodem HDMI).

[Popiół]

No to nici z podłączania. Podłącz microlaby bezpośrednio do źródła, nic innego Ci nie pozostaje

 

P.S. Ewentualnie modyfikacja i wyjęcie wzmacniacza z kolumny

Edytowane 9 Września 2011 przez Popiół

[Kyle]

No to nici z podłączania. Podłącz microlaby bezpośrednio do źródła, nic innego Ci nie pozostaje

 

P.S. Ewentualnie modyfikacja i wyjęcie wzmacniacza z kolumny

 

Zaraz, zaraz ... to te stereofoniczne pre-out które tam widzę w tym ampli się nie nada?