Skocz do zawartości
Gość dragonlore

Motorstorm - Pacific Rift

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dragonlore

Kontynuacja Motorstorm'a,tym razem na otoczonej oceanem wyspie(wyspach) i duzej ilosci zieleni

 

ponizej filmik z pre-alphy

 

gamplay pre-alpha

Edytowane przez dragonlore

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciał bym zauważyć, że nie są to wyścigi DTM i raczej zawieszenia do takich skoków muszą być max miękkie. Poza tym to tylko gra, w której skacze się z wysokości 100 metrów w dół. :) W jedynce było podobnie i było bardzo dobrze więc tym bym się nie przejmował. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeglądaliście swoje maile?

Ściągnąłem dziś demo. Z góry uprzedzam, iż grałem na swoim 20" CRTku, na którym w jedynka wygląda świetnie (kamufluje słabe tekstury, wygładza ząbki itp, co raziło najbardziej w jedynce).

Po włączeniu pojawiło się intro. Mam w zwyczaju oglądanie całego, lecz tym razem się nie udało. Intro polega na tym, że leci składanka scen z gameplayu, a w tle muzyka do gry. I leci, i leci, i leci... I działa również jako wygaszacz. Menu ubogie - w końcu demo - do wyboru tylko gra dla jednego lub dla dwojga w splicie. Zdziwiło mnie, iż wyboru można dokonać tylko z pierwszego pada. Ucieszony, mimo że sam w pokoju, odpaliłem splita. Warto zaznaczyć, iż na slinglu pojazdów na planszy jest 16 a przy splicie 8. Dopiero jak wziąłem drugiego pada i wcisnąłem X, to poczułem różnicę w zużyciu. Ale nie to jest tematem. Po wybraniu pojazdów (każdy ma 3 do wyboru, przy czym na singlu do wyboru są: motocykl, pickup i monster truck; na splicie: buggy, rajdówka i 'pickup', bo dla drugiego gracza moje tłumaczenie jest nietrafne).

Sam wyścig zaczyna się od pokazania pojazdów na starcie oraz kilku elementów trasy z lotu chyba śmigłowca o delikatnie chwiejnym locie. Sekwencja się powtarza do puki nie wciśniemy X. Zapewne plansze w pełnej wersji będą normalnej wielkości i będą ładowały się dłużej niż ta w demie, więc bez większego ryzyka będziemy iść po herbatę ;) Dzięki tym ujęciom możemy przeczytać napis na tablicy przy starcie z nazwą trasy, czyli Rangod Spires, słabe tekstury otoczenia, z rzadka zabawnie migocące cienie i takie tam. Tutaj zaczyna nas cieszyć, iż faktycznie dodali kolorów grze (właściwie zielonego) oraz modele pojazdów, zgodnie z tym co widać w intrze - chyba że ktoś śledzi informacje o tej grze, wtedy będzie się cieszył, iż demo jest ze starego kodu, a pełna i ew. demo dla mas będzie ładniejsze.

Wciskamy X, podczas odliczania od 3'ch widzimy zbliżenia na nasz śliczny pojazd (mimo tekstur gładkich jak pupcia niemowlęcia) oraz przekonujemy się, iż naprawdę widać pikselozę na nawierzchni (oczywiście podczas wyścigu ciężko mi bylo to zauważyć, lecz ostateczny osód wydam jak podłączę pleja do telewizora rodziców). Dalej w miarę po staremu. Boost'a możemy użyć dopiero po 10 sekundach jazdy, pojazdy prowadzi się imo nieco ciężej, rozdzielili klakson od spychania, dodając przy tym możliwość użycia boosta do lekkiego przemieszczenia się w bok - przyzwoicie wykonane. W monster trucku koła się bardzo ładnie brudzą (widać cienie na bokach kół, więc przestają być gładkie jak... już pisałem jak). Dodali kreski po bokach ekranu, jak w niektórych samochodówkach jako dodatkowy 'efekt prędkości'. Kolizje są znacznie lepiej wykonane, pomimo, iż czasem - wręcz żadko widać, iż pojawiają się z zauważalnym (na oko 0,5 sekundy) opóźnieniem. Nie są przesadzone i ciężej o taką niż w 'jedynce'. Można się ładnie zawinąć zawieszeniem o słup (jeśli wystaje na szerokość) lub urwać jedno koło w podobny sposób. Można też wylądować na drzewie nie rozwalając się (szybko wtedy restartuje :P ). Świetny jest efekt jak dobijemy zawieszenie. Muzyka się ścisza na chwilę i przez ten czas słyszymy pisk, jakbyśmy właśnie oberwali granatem hukowym. Również ujęcia np przy spadaniu (a spadać można dość długo) są znacznie poprawione (efekt kamerobiegactwa). Także wybuch przy przedawkowaniu boosta jest znacznie poprawiony. Po restarcie pojazd wygląda niczym komórka w Spore - ładniej niż w poprzedniej części. Niebo czyste i klarowne, jak poprzednio, tylko mniej go widać, bo jest więcej terenu 'w tle'. I chyba tyle spostrzeżeń z samego wyścigu.

Po skończeniu wyścigu w napisach zapowiadają split do 4 graczy, co mnie naprawdę cieszy, bo tego najbardziej brakowało u poprzednika.

Ogólnie mam wrażenie, iż przez grę przemawiają twórcy mówiąc: "tak powinniśmy zrobić Motor Storma, leczobiecaliśmy błoto z którym sobie nie poradziliśmy".

Mimo iż jest jeszcze wiele drobiazgów, to może skończę pisać. I tak dużo tego wyszło, a nie mam chęci odpowiednio formatować tekstu.

 

Dobranoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Giera jest naprawdę niezła. Grałem dzisiaj na szybkości bo mimo, że demko mam od czwartku, to nie miałem kiedy zagrać. Ta wersja, którą dali jest tym samym, starym buildem, w którego grało już pół świata od dawna. Mimo tego gra się świetnie. Szybko i agresywnie. Zupełnie inny styl niż to co pokazali w Baja. Czasami rażą niskiej jakości tekstury podłoża, ale to było wiadomo od dawna. Trochę dziwne zagranie ze strony developerów, bo przecież oficjalnie powinni w jak najlepszym świetle reklamować swoje produkty. Ale to już nie pierwszy raz, kiedy tak robią. W demie o dziwo nie ma błotka. Sądziłem, że to ono jest wizytówką do tej serii. Mam nadzieję, że w pełnej wersji powróci (w intro, przez ułamek sekundy widać rzeczki). :) Sterowanie lepsze od części pierwszej ale niestety jest trudniej. O ile w jedynce bezproblemowo byłem pierwszy to tutaj już muszę się sporo namęczyć. Graficznie lepsza od jedynki. Wszystko bardziej kolorowe, kontrastowe oraz bardziej zróżnicowane tereny, więcej obiektów. Muzyka jak zwykle na najwyższym poziomie idealnie dobrana do klimatu rozgrywki. Doskonale czuć, jaki pojazd prowadzimy. Motor szybki, zwinny ale lekki z małą przyczepnością, łatwo z niego spaść. :) Monster truck to kolos, który przejedzie przez wszystko oprócz większych drzew czy dużych skał. Po mniejszych pojazdach przejeżdża jak po kamykach. :) Dobrze się prowadzi, jest pewnym pojazdem ale trochę ociężałym. Tak jak obiecali twórcy. Jedynka była moją ulubioną grą, która doczekała się godziwej kontynuacji. Na pewno zawita u mnie w czytniku zaraz po wyjściu. :)

Edytowane przez kojak_ct

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...