bociczek Opublikowano 22 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2008 Mocne spalacze to dla osob dojrzalych fizycznie raczej - 18-21 lat i w gore. Nie kazdy moze brac spalacz tak odrazu. Co do kcal to KAZDY powinien sobie z osobna wyliczyc a nie pisac , jak ktos to zrobil , 1800kcal i jazda , bzdura. Wyliczyc , obciac -300kcl i jazda. Trening powiedzmy 3 razy w tyg np FBW albo split , po treningu 20-30 miut aeroby , dnie nie treningowe HIIT - interwaly. i co wazna , bardzo wazne DIETA ! malo wegli mowiac ogolnie ,a nie tlusczu jak ktos tez napisal , 4-5 posilkow efekty beda A teraz wytlumacz mi te "pr0" okreslenia :D bo mało co zrozumiałem z tego ;). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wookie85 Opublikowano 22 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2008 ktore okreslenia ? i to nie sa zadne "pro" okreslenia - google.pl i wszystko jasne FBW - trening wszystkich partii podczas kazdego treningu split - trening dzielony HIIT - interwaly w skrocie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-mess- Opublikowano 22 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2008 ja tam wazylem 97, i w lutym postanowilem ze w pierwszym dniu wakacji bede wazyl 80kg. w pierwszy dzien wakacji waga pokazala 78kg :) zadnego katowania i liczenia kalorii. 3 posilki dziennie(w tym ostatni maxymalnie o 20), spac nie pozniej niz o 23, codziennie godzina dosc szybkiego spaceru (6-7km), to tak w skrocie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechuk Opublikowano 22 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2008 ja waze 112kg przy wzroscie 192cm... planowo chcialbym zejsc przez wakacje (3 miesiace) do 95, ze wskazaniem na brzuch... do tej pory (ostatnie pol roku) praktycznie zero ruchu, poza basenem w listopadzie (16h w 4 tygodnie - ubytek masy 5kg bez diety) zabawe w diete i odchudzanie moglbym zaczac od lipca, macie cos ciekawego? planowo nie chce isc na silownie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thermalfake Opublikowano 22 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2008 Niestety proces chudnięcia jest długotrwały a jego szybka realizacja w kilka tygodni może dać różne rezultaty te widoczne gołym okiem jak i te ukryte. Jestem zdania iż wszystko ma swój czas, każdy organizm jest inny i ma własną przemianę materii, nie warto się tak forsować bo nie o to chodzi. Problemem jest tryb życia jaki osobnik prowadzi. Z tego co czytam to zejście z wagi to jakieś postanowienie. OK ale co dalej, nie wystarczy ot tak do jakiegoś punktu jakiś obraliśmy i na tym zaprzestać. Tym bardziej jeśli ma być szybko może się to odbić po jakimś czasie w drugą stronę i cały wysiłek idzie w diabły. Przede wszystkim to należałoby zacząć od aktywnego trybu czyli ćwiczenia ale te lżejsze dla ogólnej poprawy jak pisał djsilence, odzywające się zakwasy w mięśniach to nic fajnego, można zacząć od spacerów (czasem przewietrzyć i dotlenić mózg też dobrze) , roweru, potem truchty i coraz dłuższe dystanse biegania, basen, gry zespołowe. Wszystko sobie można zaplanować i poukładać. A jak już dojdziemy z czasem do wymarzonej wagi wtedy warto zadbać o figurę czyli conieco tu i ówdzie wyrzeźbić się na siłce ;) Z żywieniem nie ma co przesadzać, każdy lubi jeść co chce. Dieta owszem, ale nie jakaś dieta-cud bo takiej jak dotąd nie wymyślono. Jeden zjada mało i jest otyły, inny zaś pochłania góry pokarmu a wygląda jak anemik. Trzeba jeść tyle na ile się czujemy, posiłki rozplanować i nie podjadać (szczególnie przed spaniem albo w nocy), lepiej mniej a częściej co pomaga w dobrej przemianie. Należy jeść wszystko ale z umiarem bo o to tu chodzi. Mniej węglowodanów czyli różnej maści słodyczy, mniej napojów gazowanych, jogurciki najlepiej light, różne rodzaje pieczywa, oczywiście jak najwięcej warzyw i owoców (sałatki), soki najlepiej naturalne z sokowirówki (te kubusie i ich klony też takie zdrowe nie są bo mają także sztuczne witaminy). Dobrze ograniczyć tłuszcze w produktach smażonych, spożywać więcej mięsa białęgo, wołowiny, nabiału i mleka. Ot cała tajemnica, broń boże od wspomagaczy power up'ów i innego chemicznego badziewia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zax880 Opublikowano 23 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2008 Jezeli macie 18 lat to idzcie do pracy, najlepiej gdzies na budowe lub inna fizyczna i efekt murowany. Troche stresu, troche ruchu, malo czasu na jedzenie i chudniecie w oczach :) Oczywiscie nie na kazdego dziala ale macie rowniez jakies $$ z tego :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wookie85 Opublikowano 23 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Czerwca 2008 noo zdrowie tez mozna stracic ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zax880 Opublikowano 24 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2008 No bez przesady, przez 2 miechy tyle zdrowia nie stracisz :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wookie85 Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 no zdziwil bys sie ;] , oczywiscie zalezy do tego co/jak itd sie robi na tej budowie ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 (edytowane) No bez przesady, przez 2 miechy tyle zdrowia nie stracisz :)qmpel poszedl na budowe;] dwuteownik 3m dlugosci o wadze 100kg spadl mu na piszczel miazdzac noge...1 rok ciezkiego leczenia ale noge uratowali to tak btw :wink: Edytowane 25 Czerwca 2008 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 (edytowane) Po pierwsze nie ma czegos takiego jak cwiczenia bez diety. Efekty sa wtedy bardzo ograniczone. Zreszta slowo dieta moze troche odstraszac, nie jest potrzebne wg mnie jakies skrupulatne liczenie kalorii, to juz troche wyzszy poziom. Na pocztek prosta sprawa - calkowite wyeliminowanie cukrow prostych z diety = slodycze. Zadnych snickersow na uczelni czy w pracy, robcie sobie kanapki (najlepiej chleb razowy), unikac ciast, ciastek itd. Zadnej coli, sokow, jest w tym mnostwo cukru, mozna to zastapic niegazowana woda. A reszta jak poprzednicy wspominali, ziemniaki zamienic na ryz itd, mozna sobie przejrzec rozne diety i zobaczyc czego tam sie unika a co jest zalecane. Juz sama eliminacja slodyczy w niektorych wypadkach (zalezy od tego ile kto tego je) daje zaskakujace efekty po kilku tygodniach (w postaci straty tkanki tluszczowej). No i jeszcze warto wyeliminowac browar (mnostwo kalorii), ale nie wiem czy to w ogole jest mozliwe w wiekszosci wypadkow :lol: A co do aerobow, to wg mnie bieganie daje znacznie lepsze efekty niz rower, z tym ze jest dla wiekszosci ludzi mniej przyjemne a czasem wrecz bardzo niekomfortowym sportem. A rower lezy prawie kazdemu. Edytowane 25 Czerwca 2008 przez aerial Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziobak Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 (edytowane) Powiedzcie Panowie, o jakiej porze dnia najlepiej ćwiczyć? Rano, czy wieczorem? Ja poświęcam na ćwiczenia około godziny dziennie, czasem trochę dłużej. Jest to głównie rowerek dla kondycji oraz dodatkowo trochę umiarkowanych ćwiczeń na górne partie ciała. Dotychczas zazwyczaj ćwiczyłem wieczorem i później nic już nie jadłem, ale mój zapał do wysiłku po całym dniu jest mocno ograniczony. Ostatnio wstaję wcześniej i ćwiczę rano, później prysznic i za jakieś pół godziny śniadanie. Czy to lepszy sposób? Edytowane 25 Czerwca 2008 przez Dziobak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wookie85 Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 a co na to sniadanie ? to zalezy wlasnie od zajec w ciagu dnia , od posilkow , bo jesli z rana to sniadanie inaczej bedzie wygladalo , to samo wieczorem , generalnie lepiej z rana , sniadanie porzadne , wegli nie ciac zbytnio , trening/aeroby itp , posilem po treningowy np banany , bialeczko - kurczak/ryba a pozniej w ciagu dnia ogolnie ograniczac wegle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 Powiedzcie Panowie, o jakiej porze dnia najlepiej ćwiczyć? Rano, czy wieczorem? Ja poświęcam na ćwiczenia około godziny dziennie, czasem trochę dłużej. Jest to głównie rowerek dla kondycji oraz dodatkowo trochę umiarkowanych ćwiczeń na górne partie ciała. Dotychczas zazwyczaj ćwiczyłem wieczorem i później nic już nie jadłem, ale mój zapał do wysiłku po całym dniu jest mocno ograniczony. Ostatnio wstaję wcześniej i ćwiczę rano, później prysznic i za jakieś pół godziny śniadanie. Czy to lepszy sposób? Blad, KOLACJA i SNIADANIE najwazniejsze posilki, kolacja DUZO BIALKA malo tluszczu i WW (ewentualnie zdrowe tluszcze, idealne np makrela wedzona) wtedy w czasie snu wspomagane sa procesy (nie pamietam nazwy) zapobiegajace katabolizmowi miesni po calym dniu warunek jeden DUZO BIALKA Sniadanie musi byc energetyczne! (glukoza z woda rozpuszczona) ja cie podziwiam, bo sam bez sniadania nie mam sily sie ruszac a co dopiero na silownie isc... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-mess- Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 Niestety proces chudnięcia jest długotrwały a jego szybka realizacja w kilka tygodni może dać różne rezultaty te widoczne gołym okiem jak i te ukryte. Jestem zdania iż wszystko ma swój czas, każdy organizm jest inny i ma własną przemianę materii, nie warto się tak forsować bo nie o to chodzi. Problemem jest tryb życia jaki osobnik prowadzi. Z tego co czytam to zejście z wagi to jakieś postanowienie. OK ale co dalej, nie wystarczy ot tak do jakiegoś punktu jakiś obraliśmy i na tym zaprzestać. Tym bardziej jeśli ma być szybko może się to odbić po jakimś czasie w drugą stronę i cały wysiłek idzie w diabły no ja juz wage trzymam 2 lata :) po prostu styl zycia troche zmieniony. dla mnie diety, katowanie a juz jakies specyfiki wspomagajace spalanie to niestety glupota (no offence ci ktorzy to praktykuja, moga praktykowac dalej, mi to ryba :D) najwazniejsze to poznac siebie, jak sie na co reaguje itp pozniej trzymanie wagi to jest pestka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zax880 Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 qmpel poszedl na budowe;] dwuteownik 3m dlugosci o wadze 100kg spadl mu na piszczel miazdzac noge...1 rok ciezkiego leczenia ale noge uratowali to tak btw :wink:No dobra dobra ale ja nie mowie o utracie zdrowia przy wypadkach tylko przy "normalnej" pracy (noszenie cegielek, mieszanie betonu czy cus w tym stylu :P), wypadki sa wszedzie grozne. Ale koniec OT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wookie85 Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2008 dla mnie diety, katowanie a juz jakies specyfiki wspomagajace spalanie to niestety glupota to nie glupota , dobra dieta procentuje na "starosc" , odpowiedni trening itp tez , zreszta sam sie przekonasz kiedys Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2008 no ja juz wage trzymam 2 lata :) po prostu styl zycia troche zmieniony. dla mnie diety, katowanie a juz jakies specyfiki wspomagajace spalanie to niestety glupota (no offence ci ktorzy to praktykuja, moga praktykowac dalej, mi to ryba :D) najwazniejsze to poznac siebie, jak sie na co reaguje itp pozniej trzymanie wagi to jest pestka. Moj qmpel ma 182 i wazy 72 kg, nic nie robi nie katuje i trzyma diete..... wiesz a moze nie wiesz ale ludzie maja rozna genetyke i tendencje do tycia, a w tym momencie powiedz 250kg kolesiowi aby poznał siebie... nic nie robisz ale pewnie jestes egzomorfikiem i uwarzasz ze to naturalne iz masz perfekt wage, a i ruch przyda sie do ogolnego stanu zdrowia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dymy Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2008 No i jeszcze warto wyeliminowac browar (mnostwo kalorii), ale nie wiem czy to w ogole jest mozliwe w wiekszosci wypadkow :lol: browar wbrew pozorom nie jest taki zły --> 3030927[/snapback] bieganie daje znacznie lepsze efekty niz rower, z tym ze jest dla wiekszosci ludzi mniej przyjemne a czasem wrecz bardzo niekomfortowym sportem. A rower lezy prawie kazdemu. bieganie jest dużo bardziej ryzykownym sportem, zwłaszcza dla osób które nie uprawiają go regularnie tylko pod wpływem chwili decydują się troszkę w ten sposób zrzucić. zwykle forsują wtedy dystanse do których nie są zupełnie przygotowani i bardzo łatwo wtedy o kontuzje które leczy się miesiącami (np. kolan). rower jest zdecydowanie bardziej bezpieczny i przyjemny dlatego korzystniej zadbać o lepszą formę, korzystając z niego np. w drodze do pracy, zanim zabierzemy się za bieganie (szukając szybkich efektów). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-mess- Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2008 Moj qmpel ma 182 i wazy 72 kg, nic nie robi nie katuje i trzyma diete..... wiesz a moze nie wiesz ale ludzie maja rozna genetyke i tendencje do tycia, a w tym momencie powiedz 250kg kolesiowi aby poznał siebie... nic nie robisz ale pewnie jestes egzomorfikiem i uwarzasz ze to naturalne iz masz perfekt wage, a i ruch przyda sie do ogolnego stanu zdrowia. przeciez pisalem ze wazylem 97kg :) a sklonnosci do tycia mam niestety ostre :| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ram1rez Opublikowano 27 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2008 (edytowane) Jezeli macie 18 lat to idzcie do pracy, najlepiej gdzies na budowe lub inna fizyczna i efekt murowany. Troche stresu, troche ruchu, malo czasu na jedzenie i chudniecie w oczach :) Oczywiscie nie na kazdego dziala ale macie rowniez jakies $$ z tego :) Dokładnie! Mało że straciłem ~10kg w ciągu miecha pracy to do tego byłem tak zjarany przez słońce że każda laska moja ^^ oczywiście znaczy przyrost masy mięśniowej też jest :) 6 razy w tym 10h (w soboty 7h) Sam z siebie polecam haltelki+ skakankę i rower... 6W też mile widziana (jak ktoś wytrzyma to wszystko:P) Edytowane 27 Czerwca 2008 przez Ram1rez Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wookie85 Opublikowano 28 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2008 jezeli straciles 10kg to niestety zasmuce sie ale rownoczesnie masa miesiowa ci nie urosla... ps jest to mozliwe ale nie w takim czasie , takimi sposobami , nie mowiac o odpowiedniej suplementacji , raczej doswiadczenie potrzebne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ram1rez Opublikowano 28 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2008 Weź pod uwagę, że w tym czasie jadałem po dwa posiłki dziennie śniadanie o 11 oraz obiad ok 18.30 :wink: Poza tym miałem wyraźny przyrost w ramionach co zauważyła nawet moja kobieta :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wookie85 Opublikowano 28 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2008 kobiety rozne rzeczy gadaja :lol2: tak powaznie - to co mowisz jest fizycznie , przy tych info co dales , nie mozliwe poprostu moze miales glownie otluszczone inne czesci ciala niz lapy , poza tym tluszcz z lap spada i widac zarys miesni wiec moze stad wrazenie ze miesnie ci urosly nie zamienisz tluszczu na miesnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulu Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 (edytowane) Dobra dieta, brzuszki, bieganie i wpinaczka oto mój przepis na dobrą wagę. P.s. A kobiety zazwyczaj wiedzą co mówią, szczególnie jak mówią o swoich facetach, my widzimy takie zmiany panowie! Edytowane 3 Marca 2009 przez ulu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goral2099 Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Zgłoś Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Ja mam pomysł na dietę-cud. Kupcie sobie po nowym 2080Ti. Albo po cztery. Na jedzenie zabraknie. :D 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2019 (edytowane) Podstawa to odpowiednia dieta ( ale nie żadna dieta cud ) - co jeść i jak jeść . Unikać fastfoodów i coli czy innych słodzonych napojów , do tego mało słodyczy . Starać się nie jeść raz a dobrze tylko co jakiś czas mniejsze porcje , także nie jest ostatnich posiłków wieczorem / w nocy . Dalej ruch - bieganie , jazda na rowerze , siłownia i eliptyk , opcjonalnie ćwiczenia interwałowe . Jak ktoś ma na prawdę dużą nadwagę i zerową kondycję to proponuję zacząć od dłuższych spacerów , potem spróbować trochę biegów na zmianę z chodzeniem . Edytowane 16 Maja 2019 przez reyden Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuczy_król Opublikowano 16 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2019 Podobno z tym jedzeniem o późnej porze to mit, w końcu dostarcza się tyle samo kalorii, obojętnie kiedy. A i ćwiczenia nie są niezbędne, oczywiście pomagają i służą zdrowiu ale i leniuch może chudnąć, to tylko kwestia bilansu energetycznego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 29 Maja 2019 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2019 Zależy co na siłowni - najlepiej sekcja fitness ( eliptyk , rowerek , bieżnia , ruchome schody itp. ) , w mniejszym stopniu klasyczne podnoszenie ciężarów . Zresztą jak jest ładna pogoda to fitness można urządzić sobie na świeżym powietrzu - jazda na rowerze czy bieganie . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garfield^ Opublikowano 3 Czerwca 2019 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2019 kupiłem se dietę na jednym z większych portali sportowych w pl, ale nie będę reklamy robił, schudłem 15 kg w 3 miesiące, wnioski: 1. należy ustalić zapotrzebowanie na kalorie biorąc pod uwagę swój stan jak i ilość treningów oraz cel jaki chcemy osiągnąć 2. jeść regularnie 6-7 posiłków w równych odstępach czasu i co ważne każdy posiłek powinien mieć zbliżoną wartość kcal i proporcje bwt 3. unikać co nie znaczy że nie można se pozwolić co jakiś czas na coś słodkiego, dobrym zamiennikiem są batony proteinowe które maja jednak mniej kalorii i dostarczają porcje białka, co do napojów zero - tez nie są za dobre bo obniżają metabolizm jednak wszystko jest dla ludzi i od czasu do czasu zarówno zwykła cola jak i zero nie zaszkodzi 4. ruch, mimo że dieta to myślę że około 70-80% to jednak ruch wskazany raz że człowiek lepiej się czuje to jednak wspomaga, jak ktoś np chodzi na siłkę to dobrze jest pobiegać na bieżni, rowek, orbitrek te 20-30 minut po treningu Co do samej diety można samemu ogarnąć ale jednak jest to trochę zachodu, dla leniwych polecam kupno gotowca :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...