Phoenix 0.5 (Naples) - problemy

[benek]

chcialem sprawdzic jak dziala ta "wykastrowana" Mozilla i powiem jedno mialem z tym progsem pod gorke :(

 

- czasem nie chcial sie zamknac - wciskalem przycisk zamknij i niby go nie bylo na pasku zadan ale nie znikal z pulpitu

- jak byl wlaczony w tle a ja cos robilem na dysku to podczas usuwania jakiegos foldera (pelnego) z dysku niby folder znikal ale nie dawalo sie zamknac okienka a jak sie juz udalo (niby go nie bylo na pasku zadan) to i tak na pulpicie caly czas bylo

- a jak chcialem recznie zakonczyc jakies zawieszone przez niego zadanie to mi sie "przeladowywal" caly system i polowe procesow szlag trafial :(

- kilka razy zawiesil mi kompa

 

odinstalowalem to dranstwo i jak reka odjal :!:

 

czy ktos bawil sie ta przegladarka i moze tez mial takie problemy :?:

[Nessay]

ja sie bawiłem nie miałem zadnych problemów ale zaczełem korzystać ze zwykłej mozilli tylko dlatego, ze ma kuriera poczty - polecam

[kag]

dodawales jakies pluginy? moze sprobuj innej wersji, ja na 0.5 nie mialem problemow, nawet na night tylko 1 cos sie krzaczylo, wystarczylo del all pliki phoenixa i jeszcze raz rozpakowac i poszlo

[ajsi]

Witam. Też korzystam z Phoenixa i jedyny problem jaki zauwarzyłem to to że przy uruchamianiu czasami potrafi kilka razy ładować się do ramu. Robi to w kółko kilka razy i dopiero potem się otwiera. Podobnie robiła mozilla, ale po reinstalce progsa przestały. Zdaje się że to problem tkwi w Win SP1, piszą coś ostsatnio o błędzie który ma podobne objawy.