Kadra Na Euro

[dymy]

kwestia Bronowickiego jest czysta ale Majewski?

mz jeden z najbardziej obiecujących debiutów. oglądałem jego ostatnie mecze ligowe i uważam że to obecnie jeden z niewielu graczy w polskiej lidze który potrafi w środku pola wygrać rywalizację 1 na 1 i kreatywnie rozpoczynać akcje ofensywne. Leo ustawił go w tych testowych mczach na dziwnej pozycji, a do tego Radek prezentował się na równi z całą ekipą i miał nawet swoje przebłyski.

 

btw. cieszy klasa z jaką komentuje decyzję selekcjonera i rozstanie z kadrą. myślę że jeszcze wiele przed nim :)

 

druga mz zła decyzja to Matusiak. cokolwiek powiedzieć to taki postacie jak Zahorski mogą jeszcze nosić za nim buty. W Krakowie (gdzie byłem) był jednym z niewielu zawodników potrafiących przytrzymać piłkę i kiwnąć. może faktycznie nie jest u szczytu formy ale Panowie.. Zahorski zupełnie nie czuje piłki w polu karnym i lobbowanie go w reprezentacji to czysto finansowe zabiegi.

 

Dla mnie wielkim nieobecnym jest jednak Rasiak. obiektywnie patrząc to jeden z niewielu naszych zawodników, który ciągle gra na zapleczu premiership, a poziom jest tam niezwykle wysoki (ostatnio na barażach o wejście do Premier było chyba koło 80 000 tyś. na trybunach!). w wielu meczach udowodnił, że jak przed laty w Groclinie, potrafi doskonale wspierać atak celnymi asystami i jest chyba najlepszą polską głową (taki nasz Ballack), a głową grać na Euro praktycznie nie ma teraz kto. do tego obserwując go w meczach kadry - był jednym z niewielu potrafiących świetnie zastawiać piłkę, nie bał się dryblować i umiał przyjąć piłkę "z przeciwnikiem na plecach" - odrazu było widać, że miejsce w l.angielskiej nie jest pprzypadkiem. Myślę, że wycofał się świadomie i w cichym porozumieniu z selekcjonerem. Wielka szkoda i duża w tym zasługa naszej narodowej mentalności pseudoekspertów i szyderców, niestety.

 

Żurawski to dla mnie znak zapytania bo przetarł dupą ławkę w Celticu i już wybierał się na wakacje w ciepłe kraje, a tu nagle mega gwiazda. jego występy na poprzednich mistrzostwach to była żenada. zero kreatywności, niedobieganie i odpuszczanie nogi, a jak strzelał bramki to w meczach o pietruszkę. za to jest bardzo medialny i nie da się go nie lubić :) kilka bramek w lidze greckiej i gwiazda niczym Klose, heh zabawne.

Zobaczymy. Życzę mu dużo bramek bo to fajny gość i utalentowany piłkarz. Oby okazał się lepszy od Miro :)

 

a co Wy sądzicie?

Edytowane 29 Maja 2008 przez dymy

[Kaeres]

Dajmy sobie z tym spokój.

Jak będziemy wygrywać to nikt nie będzie pamiętał, jak będziemy przegrywać to jeden penis jaki byłby skład i tak się Leo nie pozbiera i wyleci.

[ryba]

Imho z werdyktem poczekamy do niedzielnego meczu, gdzie powinien grac juz optymalny sklad kadry po zakonczonym zgrupowaniu. Czyli powinni byc juz w takiej formie jak chce Leo i jak on to zapowiadal caly czas. Pierwszy mecz z Niemcami to bedzie juz premiera ich mozliwosci. Dopiero wtedy powiemy postapil wlasciwie i jego decyzje przyczynia sie do odniesienia sukcesu.

 

Pamietajmy, ze na poprzednie dwa turnieje MŚ jechaly "niby" najlepsze jedenastki, wlasciwie te co wywalczyly. Jak to wyszlo chyba wszyscy wiemy. Mysle, ze obecny trener ma jakas wizje przyszlych meczow. Dla mnie poprzedni trenerzy swoje decyzje kierowali w zaleznosci od wypitego dzien wczesniej alkoholu z Listkiewiczem.

[dymy]

tak ryba, tu się zgodzę - poprzednio decyzje zapadały już na imprezie w wieczór po awansie i prawie każdy mógł być pewny, że ma ekstra wakacje na koszt PZPN. teraz mamy jakąś odmianę. przynajmniej częściowo widać prawdziwą rywalizację :)

 

oglądałeś Białoruś z Bundasami? gdybyśmy potrafili wspiąć się na taki poziom to nawet przy porażce byłbym pełen uznania :)

Edytowane 29 Maja 2008 przez dymy

[ryba]

tak ryba, tu się zgodzę - poprzednio decyzje zapadały już na imprezie w wieczór po awansie i prawie każdy mógł być pewny, że ma ekstra wakacje na koszt PZPN. teraz mamy jakąś odmianę. przynajmniej częściowo widać prawdziwą rywalizację :)

 

oglądałeś Białoruś z Bundasami? gdybyśmy potrafili wspiąć się na taki poziom to nawet przy porażce byłbym pełen uznania :)

Za bardzo nie mam czasu ogladac TV, ostatnie mecze Polakow ogladalem 3po3, ale niczym mnie nie zachwycili. Momentami Matusiak/Roger popisywali sie udanymi zagraniami albo pomyslem na strzal, ale albo brakowalo precyzji albo sily. Pierwszy mecz zgrupowania to zal.pl, zeby pilkarze w kadrze mieli problemy z podaniami na 10-15 metrow przez caly mecz...

[Gość]

No ale że Dudka nie wzięli...;/

[dymy]

heh ale tak całkiem serio to kto wie, gdyby nie grzał ławy od kilku sezonów.. no ale jego wybór.

 

a gdyby tak jeszcze go powołać razem z Gibonem i na pierwszy mecz zamiast obrońców wystawić w polu 4 bramkarzy? niech rzucają się Niemcom pod nogi czy coś w tym stylu. kociej zwinności im nie brakuje, a jak patrzę na tego Wasilewskiego to czasem mam wrażenie że na boisku wyłącza jedną półkulę i biega taki zwierz, a nie piłkarz. patrząc na jego mecze w klubie jestem przekonany że szybko wyleci z boiska bo to taki piłkarz na rozbicie przeciwnika i tyle.

Edytowane 29 Maja 2008 przez dymy

[Gonzus]

No ale że Dudka nie wzięli...;/

buhahahaha,sorka nie mogłem :lol2: :lol2:

Za 10 dni mecz z Niemcami, Niemcy sie nas boją ;P A do tego Błaszczu na bank wyzdrowieje do spotkania ! :) Bądźmy dobrej myśli :D

[dymy]

a co się stało z Bosackim? zniknął z kadry tak nagle jak się w niej pojawił, a mz był jednym z jaśniejszych pktów w naszej drużynie na tamtym mundialu.

[hodak_0]

Niech się boją, może strach poplącze im nogi;)

[Hanu]

Jest sens się łudzić? Nie wierze, po prostu nie wierze, ze uda się wygrać z Niemcami czy Chorwacją. Ewentualnie remis przy sprzyjających okolicznościach.

 

Powiedzmy sobie otwarcie - nie ma w tej kadrze , zresztą od połowy lat 90-tych nie było, zawodnika, który miałby solidną klasę europejską, prezentowałby jakieś konkretne umiejętności. Ostatni o jakich można było to powiedzieć to Kosecki, Ziober i Juskowiak, może Wałdoch w dobrych latach. Pomijam oczywiście tych co zmarnowali swój talent...

 

Zobaczymy co będzie w Klagenfurcie....

[Kaeres]

To jest jak każda gra z Anglikami.

Graliśmy z nimi chyba najwięcej razy wśród innych krajów świata, zawsze nam trzepią d*** i zawsze żyjemy nadzieją, że teraz im dołożymy.

A jak im się kiedyś za setnym razem powinie noga i dostaną 1:0 to wtedy cała polska krzyknie "WRESZCIE JESTEśMY LEPSI OD ANGLIKóW" :)

Hanu ma rację - realne szanse są jedynie na pokonanie Austrii, której i tak będzie sprzyjało szczęście bo przeważnie organizatorzy wychodzą z grupy.

[FastlY]

Jest sens się łudzić? Nie wierze, po prostu nie wierze, ze uda się wygrać z Niemcami czy Chorwacją. Ewentualnie remis przy sprzyjających okolicznościach.

 

Powiedzmy sobie otwarcie - nie ma w tej kadrze , zresztą od połowy lat 90-tych nie było, zawodnika, który miałby solidną klasę europejską, prezentowałby jakieś konkretne umiejętności. Ostatni o jakich można było to powiedzieć to Kosecki, Ziober i Juskowiak, może Wałdoch w dobrych latach. Pomijam oczywiście tych co zmarnowali swój talent...

 

Zobaczymy co będzie w Klagenfurcie....

Maly blad, bramkarze: Celtic, Arsenal, ManU, Real Madryt. Tak ławkowicze, ale to juz cos znaczy.

 

Reszte graczy pominmy, nadzieja matka glupich, a wiara czyni cuda ;]

[Gość Kaaban]

druga mz zła decyzja to Matusiak. cokolwiek powiedzieć to taki postacie jak Zahorski mogą jeszcze nosić za nim buty. W Krakowie (gdzie byłem) był jednym z niewielu zawodników potrafiących przytrzymać piłkę i kiwnąć. może faktycznie nie jest u szczytu formy ale Panowie.. Zahorski zupełnie nie czuje piłki w polu karnym i lobbowanie go w reprezentacji to czysto finansowe zabiegi.

Może i tak, ale jakby Matusiak był, to by Leo kusiło żeby go spróbować, a Zahorskiego to nawet nie wpuści z ławki (tak sądzę) i nie będzie dylematu miał :D. Poza tym to co prezentuje Matusiak to żal, a zagrania typu "przytrzymać piłkę i kiwnąć" to powinien umieć każdy profesjonalny gracz, a to, że on się wyróżniał takim czymś to pokazuje poziom naszej ligi.

 

Dla mnie wielkim nieobecnym jest jednak Rasiak. obiektywnie patrząc to jeden z niewielu naszych zawodników, który ciągle gra na zapleczu premiership, a poziom jest tam niezwykle wysoki (ostatnio na barażach o wejście do Premier było chyba koło 80 000 tyś. na trybunach!). w wielu meczach udowodnił, że jak przed laty w Groclinie, potrafi doskonale wspierać atak celnymi asystami i jest chyba najlepszą polską głową (taki nasz Ballack), a głową grać na Euro praktycznie nie ma teraz kto. do tego obserwując go w meczach kadry - był jednym z niewielu potrafiących świetnie zastawiać piłkę, nie bał się dryblować i umiał przyjąć piłkę "z przeciwnikiem na plecach" - odrazu było widać, że miejsce w l.angielskiej nie jest pprzypadkiem. Myślę, że wycofał się świadomie i w cichym porozumieniu z selekcjonerem. Wielka szkoda i duża w tym zasługa naszej narodowej mentalności pseudoekspertów i szyderców, niestety.

Uh chyba kpisz. Swoje szanse miał i koncertowo je marnował. Dobrze to on grał w Odrze Wodzisław jeszcze i na początku swojej kariery w Grocilinie no i w reprezentacji U21 '79 która rokowała naprwadę duże nadzieje (rasiak, głowacki, lewandowski, ). Potem jego "kariera" to pasmo porażek i długa droga w dół, skoro nie potrafił przebić się w serie A i w Premiership to o czymś świadczy... A to jak się porusza i jak "świetnie" gra głową też o czymś świadczy... Nie bał się dryblować... sory ale :lol2: . I co z tego kiwania wychodziło? NIC nic nic, każdy może sobie "nie bać się kiwać" chodzi o efekt końcowy a nie o to, że w ogóle zacznie... Piłkę zastawia bo jest wielki jak drzewo, jakby nawet tego nie umiał to byłaby tragedia...

 

Jeżeli wypowiadasz się o Rasiaku w superlatywach to sam jesteś "psełdoekspert" który o piłce wie tyle co wyczyta na portalach od czasu do czasu :x

 

A i poziomu ligi nie określa się po ilości kibiców na trybunach.

 

 

Żurawski to dla mnie znak zapytania bo przetarł dupą ławkę w Celticu i już wybierał się na wakacje w ciepłe kraje, a tu nagle mega gwiazda. jego występy na poprzednich mistrzostwach to była żenada. zero kreatywności, niedobieganie i odpuszczanie nogi, a jak strzelał bramki to w meczach o pietruszkę. za to jest bardzo medialny i nie da się go nie lubić :) kilka bramek w lidze greckiej i gwiazda niczym Klose, heh zabawne.

Zobaczymy. Życzę mu dużo bramek bo to fajny gość i utalentowany piłkarz. Oby okazał się lepszy od Miro :)

W sumie to to jest niewiadoma, może zagrać dobrze, może źle... szczyt kariery to miał po MŚ 2002 a teraz to taka średniawka... Kto robi z niego gwiazdę niczym Klose bo nie widzę?

 

 

 

a co się stało z Bosackim? zniknął z kadry tak nagle jak się w niej pojawił, a mz był jednym z jaśniejszych pktów w naszej drużynie na tamtym mundialu.

 

Jest sens się łudzić? Nie wierze, po prostu nie wierze, ze uda się wygrać z Niemcami czy Chorwacją. Ewentualnie remis przy sprzyjających okolicznościach.

 

Powiedzmy sobie otwarcie - nie ma w tej kadrze , zresztą od połowy lat 90-tych nie było, zawodnika, który miałby solidną klasę europejską, prezentowałby jakieś konkretne umiejętności. Ostatni o jakich można było to powiedzieć to Kosecki, Ziober i Juskowiak, może Wałdoch w dobrych latach. Pomijam oczywiście tych co zmarnowali swój talent...

 

Zobaczymy co będzie w Klagenfurcie....

Otóż to, mówiłem to już w trakcie eliminacji, ale wtedy nasi optymistyczni kibice zajmowali się zachytami nad "świetnymi" meczami z Portugalią...

 

 

Maly blad, bramkarze: Celtic, Arsenal, ManU, Real Madryt. Tak ławkowicze, ale to juz cos znaczy.

 

Reszte graczy pominmy, nadzieja matka glupich, a wiara czyni cuda ;]

No tak, zwłaszcza ten z Reali Madryt, z litości siedzi w tym klubie... Fabiański jak wskoczy na miejsce Lehmana jak już odejdzie to można będzie unzać to za sukces, gorzej jak nie. Boruc jedyny klasowy gracz i tyle...

 

 

 

I btw. to jest dział "sport" gdzie powinna toczyć się ta dyskusja..........

 

P.S. 6 lat na forum u nie widzieć działu "sport"... :mur:

Edytowane 29 Maja 2008 przez Kaaban

[Gość]

Otóż to, mówiłem to już w trakcie eliminacji, ale wtedy nasi optymistyczni kibice zajmowali się zachytami nad "świetnymi" meczami z Portugalią...

Bo fruzie wolą optymistów :lol2:

 

Za piękne oczy nie dostaję się awansu na wielką imprezę - pogadamy po ostatnim meczu grupowym ;]

[dymy]

Uh chyba kpisz. Swoje szanse miał i koncertowo je marnował. Dobrze to on grał w Odrze Wodzisław jeszcze i na początku swojej kariery w Grocilinie no i w reprezentacji U21 '79 która rokowała naprwadę duże nadzieje (rasiak, głowacki, lewandowski, ). Potem jego "kariera" to pasmo porażek i długa droga w dół, skoro nie potrafił przebić się w serie A i w Premiership to o czymś świadczy... A to jak się porusza i jak "świetnie" gra głową też o czymś świadczy... Nie bał się dryblować... sory ale :lol2: . I co z tego kiwania wychodziło? NIC nic nic, każdy może sobie "nie bać się kiwać" chodzi o efekt końcowy a nie o to, że w ogóle zacznie... Piłkę zastawia bo jest wielki jak drzewo, jakby nawet tego nie umiał to byłaby tragedia...

 

Jeżeli wypowiadasz się o Rasiaku w superlatywach to sam jesteś "psełdoekspert" który o piłce wie tyle co wyczyta na portalach od czasu do czasu :x

 

A i poziomu ligi nie określa się po ilości kibiców na trybunach.

Widownię podałem by pokazać, że liga w której gra to nie jakaś wsiowa druga czy trzecia w kiepskim systemie. Taką widownie gromadzą tylko rozgrywki na określonym poziomie. Ale żeby nie być gołosłownym, piszesz "pasmo porażek i długa droga w dół" - ja naliczyłem 46 bramek i 124 mecze odkąd opuścił polską ligę. Ilu mamy obecnie takich napastników? Ilu mieliśmy takich graczy na wyspach? Panie Xpert?

Edytowane 30 Maja 2008 przez dymy

[ryba]

Dla mnie ilosc osob na trybunach podczas meczow odzwierciedla stan danej ligi (nie mylic z poziomem) oraz kulture/poziom zycia spolecznosci. Nie czarujmy sie, jak kogos nie stac lub ledwo stac na bilet to nie pojdzie zawziecie kibicowac ulubionej druzynie, podczas gdy sedziowie/druzyny sa przekupione.

 

Jak dla mnie, to poczekajcie ze wstepnymi opiniami do niedzielnego meczu, a tymbardziej do tego z tym poganskim narodem podczas pierwszego meczu EURO. Bo jak widze to juz czesc z was placze nad rozlanym mlekiem, a jeszcze krowa nie wydojona.

[yuucOm]

Po co ten temat skoro jest temat o Euro2008 i temat o polskiej piłce ? ;]

[kkNd!]

Jakby nie bylo ze slabej grupy nie wyszlismy takze cos powinni ugrac imho ;] jezeli wytrzymali trudy spotkan z portugalia, to nie widze przeszkod zeby nie mogli do***c niemcom czy chorwacji. Juz za janasa z niemcami nie bylo jakiejs totalnej tragedii, wiec skad to negatywne nastawienie? ^^

Po co ten temat skoro jest temat o Euro2008 i temat o polskiej piłce ? ;]

Zeby nie zasmiecac tamtego dyskusjami o rasiaku? ;]

[dymy]

Zeby nie zasmiecac tamtego dyskusjami o rasiaku? ;]

hehehe grunt to dobre samopoczucie ;)

 

pocieszające jest to, że nie możemy wymagać wiele i w związku z tym łatwiej o niespodziankę :)

mimo słabej postawy w sparingach też liczę że krowa wydup.. byka i będzie się działo ;)

Edytowane 29 Maja 2008 przez dymy

[yuucOm]

http://euro2008.wp.pl/wid,10003195,kat,172...,wiadomosc.html

 

Jakby nie patrzeć OJRO za 8dni :)

[camilos]

http://www.sport.pl/sport/1,74696,5272924,...lepszy_ode.html

 

Ekspert tygodnia

 

Generalnie jesteśmy zdania, że słowa Jana Tomaszewskiego należy lekceważyć. Niech sobie plecie duby smalone, proszę bardzo, natomiast przejmować się nimi nie ma sensu. Czasem jednak warto przypomnieć sobie dlaczego jego słowa należy lekceważyć. Na przykład wtedy, kiedy Tomaszewski bierze się w "Dzienniku" za omawianie kadry na Euro:

 

On tę kadrę chyba wylosował, bo o racjonalnym typowaniu tu nie może być mowy. Problem jest w tym, że poza wyjściową jedenastką, nie mamy wartościowych piłkarzy. Jedyny rezerwowy to Golański. Reszta to koszulki.

 

Wiemy, że Jan Tomaszewski ma swoje ulubione sformułowania, do używania których czuje się zobligowany dużo bardziej, niż do mówienia z sensem. Jednym z takich frazesów rozpoznawczych jest ten o koszulkach. Gdyby Tomaszewski ograniczył się do takiej analizy, nie byłoby problemu, choć my widzimy na ławce reprezentacji kilku zawodników na pewno nie gorszych od Golańskiego. Choćby Łobodzińskiego (lub Błaszczykowskiego, w zależności od decyzji Leo), Rogera czy Gargułę, nie mówiąc już oczywiście o rezerwowych bramkarzach. Jednak Tomaszewski postanowił podać nazwiska piłkarzy, których by powołał:

 

Wystarczyło powołać takich piłkarzy, jak Jeleń, Brożek czy Zieńczuk, którzy na grę w reprezentacji na pewno zasłużyli.

 

I tu chętnie zadalibyśmy pytanie pomocnicze. W czym konkretnie Brożek, Zieńczuk czy Jeleń są tak fundamentalnie lepsi od tych powołanych? I czym sobie zasłużyli na miano "niekoszulek"? Chyba nie występem przeciw USA?

 

Źródło - www.sport.pl

 

 

 

 

Co myślicie o opinii Tomaszewskiego ?? Ja się z nim częściowo zgadzam. Według mnie tacy piłkarze jak Łobodziński Garguła, Matusiak (na szczęście już wrócił). Zahorski według mnie też za dużo nie pokazuje, ale wiadomo jest młody niedoświadczony, uczy się, ale jego technika na EURO 2012 może być znakomita.

Może nasz trener się zna i wie kogo powołuje, ale według mnie Łobodziński nie pokazuje nic czym mógłby zaskoczyć na EURO 2008. Łobo się nie umie kiwać, wrzucać w biegu i rozgrywać akcji, czasem mu wyjdzie strzał z dystansu. U Garguły jest podobnie - wrzutek zero. Mam tylko nadzieję, że Błaszczykowski się wyleczyy.....

 

Dlaczego na EURO nie pojechał Jeleń, który na mundialu i w lidze francuskiej pokazuje szybkość i klasę ?? Co z Zieńczukiem i Brożkiem, którzy przez cały sezon strzelali bardzo dużo goli i cały czas w szczytowej formie ?? Może ja się nie powinienem mądrzyć, bo się na piłce nie znam, ale krótko mówiąc, czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć jego decyzje i poprzeć ją stosownymi argumentami i akcjami

[Gość]

No Jeleń zmagający się przez rok z kontuzją pleców na pewno by coś ugrał.

A Brożek? Wystarczyło obejrzeć mecze reprezentacji w których "grał".

Edytowane 3 Czerwca 2008 przez Gość

[ryba]

Ten temat bedzie chyba lepszy od ogolnego o Euro 2008. Jaka podstawowa jedenastka przewidujecie na mecz ze szkopami?

 

Imho zaczniemy ze Smolarkiem w ataku i w pomocy: Krzynówek, Roger, Żurawski. Ciezko tutaj mowic o jakims konkretnym ustawieniu ich w linii, bo wymiennosc pozycji bedzie waznym elementem gry z Niemcami, to nie bedzie zabawa w piaskownicy. Roger dobrze sie czuje jako ofensywny pomocnik wysunięty do przodu po lewej, gdzie lubi stworzyc dobra idywidualna akcje lub idealnie podac do napastnika. Tak samo dobrze gra na prawej stronie, gdy dostanie dlugie prostopadle podanie ze srodka boiska i dobrze dosrodkuje z lewej czy to z prawej nogi. Rzuty rozne i wolne z prawej strony boiska - gdy bedzie gral Roger, dosrodkowania na glowke z lewej nogi... tylko na milosc boska niech reszta pionkow ustawi sie odpowiednio w polu karnym, bo w sparingach to byl dramat.

 

W tym sezonie widzialem wiekszosc meczy Legii i z pewnoscia jak Roger mial dobry dzien to bylo widac to na boisku. Moze nie zawsze strzelal, ale stwarzal godne sytuacje dla reszty Legionistow, aby strzelic. Takze jak trenerzy stana na wysokosci zadania i odpowiednio uksztaltuja jego (no i calej druzyny) mentalnosc, to nie bedzie zle. Bo w fizyczne przygotowanie raczej nie watpie, martwic sie mozemy jedynie o zgranie zespolu i taktyke, w stresie roznie to wychodzi.

[yuucOm]

Ten temat bedzie chyba lepszy od ogolnego o Euro 2008. Jaka podstawowa jedenastka przewidujecie na mecz ze szkopami?

 

Imho zaczniemy ze Smolarkiem w ataku i w pomocy: Krzynówek, Roger, Żurawski. Ciezko tutaj mowic o jakims konkretnym ustawieniu ich w linii, bo wymiennosc pozycji bedzie waznym elementem gry z Niemcami, to nie bedzie zabawa w piaskownicy. Roger dobrze sie czuje jako ofensywny pomocnik wysunięty do przodu po lewej, gdzie lubi stworzyc dobra idywidualna akcje lub idealnie podac do napastnika. Tak samo dobrze gra na prawej stronie, gdy dostanie dlugie prostopadle podanie ze srodka boiska i dobrze dosrodkuje z lewej czy to z prawej nogi. Rzuty rozne i wolne z prawej strony boiska - gdy bedzie gral Roger, dosrodkowania na glowke z lewej nogi... tylko na milosc boska niech reszta pionkow ustawi sie odpowiednio w polu karnym, bo w sparingach to byl dramat.

 

W tym sezonie widzialem wiekszosc meczy Legii i z pewnoscia jak Roger mial dobry dzien to bylo widac to na boisku. Moze nie zawsze strzelal, ale stwarzal godne sytuacje dla reszty Legionistow, aby strzelic. Takze jak trenerzy stana na wysokosci zadania i odpowiednio uksztaltuja jego (no i calej druzyny) mentalnosc, to nie bedzie zle. Bo w fizyczne przygotowanie raczej nie watpie, martwic sie mozemy jedynie o zgranie zespolu i taktyke, w stresie roznie to wychodzi.

Dla mnie sens istnienia tego tematu jest praktycznie zerowy. To nie forum o sporcie a o PC wiec po co takie rozbicie ? I tak mało osób pisze w dziale Sport wiec imo lepiej jak wszystko bedzie w jednym temacie (EURO 2008).

 

Co do składu jest duże prawdopodobieństwo ze na Niemcy zdąrzy Błaszczu ;]. Ja o taktykę sie nie martwie tylko o przestrzeganie jej wśród piłkarzy. Imo najważniejsza jest mentalność i wiara w siebie (a tego ostatnio (od 2002)) brakowało Polakom w turniejach.

[ryba]

Dla mnie sens istnienia tego tematu jest praktycznie zerowy. To nie forum o sporcie a o PC wiec po co takie rozbicie ? I tak mało osób pisze w dziale Sport wiec imo lepiej jak wszystko bedzie w jednym temacie (EURO 2008).

Po to, ze to jest forum i w takim dziale jak Osla, dyskutuja osoby zwiazane z tematyka tego forum, ale na inne tematy niz temat przewodni!

 

Nie wiem jak ty, ale ja czasami odchodze od PC, mam normalne zycie, wiedze i poglad na inne sprawy niz PC/OC i Cooling.

[yuucOm]

Po to, ze to jest forum i w takim dziale jak Osla, dyskutuja osoby zwiazane z tematyka tego forum, ale na inne tematy niz temat przewodni!

Nie wiem jak ty, ale ja czasami odchodze od PC, mam normalne zycie, wiedze i poglad na inne sprawy niz PC/OC i Cooling.

Rofl... nie o to mi chodzi.

 

Przecież temat nie bedzie miał sensu jak sie euro zacznie. Bedziemy podczas euro dyskutować o kadrze na euro ? Imo nonsense i większy burdel na forum no ale jak chcesz to możesz i tutaj pisać :wink2:

 

Eot z mojej strony

[ryba]

Rofl... nie o to mi chodzi.

 

Przecież temat nie bedzie miał sensu jak sie euro zacznie. Bedziemy podczas euro dyskutować o kadrze na euro ? Imo nonsense i większy burdel na forum no ale jak chcesz to możesz i tutaj pisać :wink2:

 

Eot z mojej strony

Tutaj jest temat o kadrze!! Ogolnie o calym Euro mozesz sobie pisac tam. Czasami mi sie wlacza wyzszy stopien abstrakcji, ale tutaj jakos problemu nie widze.

[dymy]

Ekspert tygodnia

uważam że Lobo to lepszy zmiennik od Golańskiego. co więcej to jeden z niewielu piłkarzy którzy podejmują pojedynki 1na1 i potrafią ograć przeciwnika. świetnie spisywał się w eliminacjach dryblując na granicy lini autowej więc nie wiem skąd teza że nie potrafi.

Brożek czy Zieńczuk to dobre grajki ..na naszą ligę. W reprezentacji nie pokazali chęci do gry i sądzę że sporo tutaj mentalności ligowej gwiazdy. Cieszę się że nie ma ich na Euro. Golański w meczu z Duńczykami miał przed sobą dziadka który wyprzedzał go kiedy chciał. ani razu nie dograł dokładnej ofensywnej piłki i spalił kilka ładnych akcji prawą stroną. Wszedł w drugiej połowie więc był świeższy od przeciwnika. Ja go tam zupełnie nie widzę. Wawrzyniak zaliczył więcej błędów w obronie ale też grał ofensywnie, kombinacyjnie i dryblował. Generalnie na tej pozycji widzę Żewłakowa bo para Jop Bąk na środku sprawdza się bdb. Wasyl wyleci w pierwszym lub drugim meczu jeśli faktycznie będą tak kartkować jak zapowiadają. ten jego styl "siła x gwałt" i łatwość z jaką przeciwnik odbiera mu piłkę jest czasem aż zabawny i świetnie rozpoznawalny. ale za to nie mogę odmówić mu zaangażowania bo biega jak tur i nie oszczędza zdrowia, a to też zaleta zwłaszcza w neszej reprezentacji.

[FastlY]

I Blaszczykowski wcale nie zagra.