Heniu Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Jak w temacie. Uklad poskladalem juz prawie miecha temu, a co chwile musze dolewac do t-line bo plyn po prostu znika. Nieszczelnosci zadnych oczywiscie nie ma. Co sie dzieje ? Mozliwe ze to przez silikonowe węże ? Albo zlaczke zaklejona silikonem jako korek ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manhunt Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Sprawdzałeś dokładnie wszystkie złączki czy nie cieknie? Co masz ze rez? Zobacz czy czasami słońce mocno nie grzeje tam gdzie jest płyn i może paruje... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafwlkp Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Źle odpowietrzony układ i co jakiś czas bąble do trójnika się dostają co jest powodem ubytków płynu...taka moja sugestia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Reza nie ma Zadna zlaczka nie cieknie. Odpowietrzenie- jako chlodnica jest skraplacz z klimy o owalnych rurkach, byl krecony pare razy na poczatku wiec raczej nie ma gdzie byc zapowietrzone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafwlkp Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Łe, jeśli skraplacz od klimy to powietrze może być wszędzie. Jaką pompkę masz, bo jeśli jakąś słabą może nie ma siły przepchać tego powietrza... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heniu Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Grundfos CWU- raczej przepycha fest :-D Ja myslalem glownie o wezach- czy przypadkiem silikon nie jest przepuszczalny dla gazow- i po prostu odparowuje przez scianki plyn z t-line ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manhunt Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 A może potrząchaj tym skraplaczem :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martinii Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Odkiedy bwie sie w WC tez mam tak. Co jakis miesiac - dwa musze dolewad ciut plynu do ukladu. Juz rozbieralem, skladalem, uszczelnialem, wymienialem zlaczki, wymienialem weze, przeprowadzalem sledztwo w sprawie wyciekow... Nic. Pogodzilem sie z tym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Errorx Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Odkiedy bwie sie w WC tez mam tak. Co jakis miesiac - dwa musze dolewad ciut plynu do ukladu. Juz rozbieralem, skladalem, uszczelnialem, wymienialem zlaczki, wymienialem weze, przeprowadzalem sledztwo w sprawie wyciekow... Nic. Pogodzilem sie z tym. Jak mialem WC to mialem dokladnie to samo. Pewnie jakas mikronieszczelnosc ktorej nigdy nie znajdziesz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BeCkS Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2008 Też zaliczyłem ubytek płynu ;) ale wina leżała po źle odpowietrzonej chłodnicy :P pewnego dnia jak włączałem układ to usłyszałem jak kapie cuś :D tak więc domyśliłem się co jest nie tak :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subvoice Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2008 (edytowane) Też stawiam na odpowietrzenie. U mnie 2 miechy po złożeniu układu ciągle ubywało płynu. Właśnie przestało. Dodatkowo zawsze po dłuższym przestoju kompa w momencie włączenia słychać szum bąbelków w pompie (CWU Laing). Podobnie było w poprzednim układzie, też z pompą CWU-tyle, że większą. Oczywiście układ szczelny, wielokrotnie sprawdzany, wytrząsany i obwąchany w poszukiwaniu wycieków. Edytowane 4 Czerwca 2008 przez Subvoice Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jedras77 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2008 Ja tez sie z tym meczylem kiedys, tylko mi sie udalo znalezc przyczyne. W jednym ukladzie byla nia badziewna zlaczka, nie raz obmacalem caly uklad, ale ubytki byly tak male ze nie dalo sie wyczuc ze jest cos mokre i ktoredy cieknie. Dopiero po pewnym czasie zobaczylem zaschnietego gluta na grafie, okazalo sie ze to zlaczka na CPU puszczala delikatnie, lalo sie po wezu CPU-NB i w ktoryms miejscu zaczelo kapac na grafe. Sporo sie naszukalem przyczyny wczesniej, stawialem na rez, ktory mial faktycznie kiepska uszczelke i jak pompa za mocno tlukla wode to potrafilo pociekanc i po rezie (tuz znowu stawialem na zlaczki, ale ja poprawilem o-ringi, zalozylem nowe i jeszcze uszczelnilem tasma silionowa to bylo juz praktycznie niemozliwe). Po uszczelnieniu reza nie kapalo i nie parowalo juz z nirgo, zlaczka z CPu poleciala do smieci (nie wiem czy tylko ja mialem takiego pecha i kupilem jakas badziewna partie zlaczek w qullingu? strasznie mialy krzywe koncowki, juz je powywalwlem do smieci, chyba ze 3 takie byly, ale moze znajdzie sie z 1 jeszcze to wrzuce fotke) Oczywiscie uklad tez odpowietrzalem kilka razy (jak szukalem tego wycieku, co sie z okolic CPU okazal), szkoda gadac ile sie tym szefam BA namachalem :) Kolejna przygode mialem z Apogge GT. Wczesniej byly w nim metalowe zlaczki, ja wpadlem na pomysl ze dam oryginalne plastiki, co sie pozniej okazalo to byl zly plan, bo gwinty w plastiku, tak ze sie troche postrzepil jeden. Nie wygladalo to tak zle, ale jednak ta plastikowa zlaczka puscila i tez lalo sie z niej po calej mobo, grafie, tunerze... Woda zbierala sie pod laingiem, tak ze myslalem ze to on jest sprawca, akurat dobrze sie zlozylo bo zobaczylem jakie to badziestwo te zlaczki z gwintem zewnetrznym do RT, po ich mocniejszym dokreceniu o-ring sie zaciskal i blokowal wylot. na szybko zmienilem top na ten od T i pompka od razu dostala powera, tylko niestety przy takim przelocie wyciek zrobil sie jeszcze wiekszy i juz nie mialem watpliwosci co cieknie :) Po umyciu mobo, grafy, tunera i budy zalalem uklad jeszcze raz i od jakichs 2 miesiecy nie ubylo ani kropli. Zlaczki w Apogee GT wkrecilem z malym dodatkiem tasmy teflonowej i ladnie trzymaja teraz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2008 No i warto pamiętać że jeśli używa się klocków swiftecha to warto kupować także złączki tej firmy ponieważ swiftech ma pod frezowania pod oring więc używając złączki skręcanej z własnym cienkim ringiem trzeba tez dać oring swiftecha czyli 2 oringi na jedna złączkę [jeden od bloku swiftecha i drugi znajdujący się razem ze złączką innej firmy].Inaczej sprawa się ma gdy kupujemy złączki swiftecha które nie mają pod frezowania przy gwincie i oring 'wystaje' ze złaczki ale gdy dokręcimy do bloku wszystko pasuje idealnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jedras77 Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2008 Bylo dokladnie tak jak pisze Arni. Problem pojawil sie jak wrocilem ze zlaczek metalowych na swiftechowe, delikatnie wyrobiony gwint troszke puscil i zlaczka sie poluzowala. Dalem troszke tasmy teflonowej i dokrecilem tym razem kluczem i juz nie puszcza :) Tak to jest jak sie uklad na szybko sklada i nie patrzy czy czasem nie cieknie. Niestety na testowanie czy nie cieknie zwykle nie mam czasu, wiec pewnie stad te problemy. Niebawem szykuja sie dosc powazne zmiany, wiec najwyrzej dluzej bede bez kompa i rozloze przerobki na kilka dni (zwykle siedze przy tym po nocach, rano praca, uczelnia, potem do dziewczyny, tak ze jak sie uda wrocic do domu juz pozno jest, albo trzeba zaraz znow do pracy wychodzic :) ) tym razem delikatnie podloze troszke tasmy pod wszystkie gwinty, tak profilaktycznie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...