Zima, Opony Kolcowane.

[KWS89]

Witam. ;]

 

Cóż, mamy środek lata. Ale przypomniało mi się podczas robienia porządków w garażu, że posiadam komplecik owych "gumek".

 

Stan prawny zabrania nam jeździć na takich oponach pomimo, że w ciężkich warunkach czuć auto.

Cała skandynawia jeździ na tych kapciach, a my nie możemy. Dlaczego? Można by rozpocząć dyskusję na temat bezpieczeństwa jazdy w zimę, corocznej akcji "zima zaskoczyła drogowców", środkach rozpuszczających opad- niekoniecznie sypanych w dobrych momentach...

 

Pozdrawiam ;]

 

I takie małe PS. Co grozi za jazdę na takich w razie kontroli?

[S1Sweet]

za szybko by sie zniszczyly nasze "nieponiszczone" jeszcze drogi :lol2:

 

i raczej mozna za to stracic dowód ;)

[KWS89]

To dlaczego tam się nie psują, a u nas miałyby? ;]

Magia miejsca? :wink:

 

 

Dowód? A nie tylko mandacik i loteria punktowa...? :rolleyes:

[S1Sweet]

raczej dowód ;)

 

nigdzie nie powiedzialem ze tam sie nie psuja ;) psuja sie ale widocznie maja do tego inne podejscie :)

[slavok]

w krajach skandynawskich jest "troszkę" inny klimat niż w Polsce, nie widzę sensu jeżdżenia na oponach z kolcami gdzie praktycznie w miastach w zimie nie ma śniegu na drodze.

[KWS89]

Patrząc na tendencję tworzenia się pluchy albo niczego w czasie zimnych dni, możesz mieć rację ;)

 

Aczkolwiek- w warunkach pozamiejskich, na zapomnianych przez ludzi i Boga zadupiach, a choćby drogach gminnych- czasami pod malutką warstwą śnieżku znajdziemy nieprzyjemną szklaneczkę...

[Mikelos]

na te kilka (?) dni w roku na te boczne, zapomniane drogi zawsze mozna uzyc lancuchow...

[Gość]

tam mają inny asfalt - większa ilość kruszonki i kamyczki w wierzchniej warstwie. Jeździ się głośniej, ale lepiej znosi łańcuchy i kolce. Poza tym to u nas jest inny klimat. Nawet jeśli w zimie jest zimno i tu i tu, to latem nie mają takich upałów.