Skocz do zawartości
kilobajt

Kradzież Samochodu

Rekomendowane odpowiedzi

Tak wszyscy mówią że tylko AC... ale wydaje mi się że większość ubezpieczalni wymaga, aby samochód był wyposażony w zabezpieczenia przeciw kradzieży, przynajmniej tak jest napisane w warunkach ubezpieczenia Warty.

Nikt nie mówi, że TYLKO AC. Wiadomo że jakaś zabawka musi być na [ciach!]iarzy. Ale chyba sam przyznasz, że jak fachowiec chce auto ukraść to je ukradnie. Wtedy tylko AC Ci może pomóc.

No chyba że masz tyle siana że od ręki sobie kupisz nowe kółka :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka ubezpieczalnie z AC + OC polecacie?? Warta za ryske mi wypłacała kasę prawie dwa lata. Nie powiem, zapłacili szczodrze. W Link4 i inne telefoniczne nie wierze. Siostra ponad rok próbuje wyegzekwować pieniądze z AC za szybe i radio. Miałem przygody z PZU, sprawa załatwiona błyskawicznie...ale zapłacili jak goowniarzowi na lody, musiałem jeszcze dołożyć do naprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówi, że TYLKO AC. Wiadomo że jakaś zabawka musi być na [ciach!]iarzy. Ale chyba sam przyznasz, że jak fachowiec chce auto ukraść to je ukradnie. Wtedy tylko AC Ci może pomóc.

No chyba że masz tyle siana że od ręki sobie kupisz nowe kółka :wink:

Zgadzam się, że od utraty majątku ochronić może tylko ubezpieczenie. Chciałem po prostu zwrócić uwagę na to że skoro ubezpieczyciel wymaga obecności jakiegoś systemu antykradzieżowego, to dyskusja jaki system wybrać, nie jest bezcelowa.

 

Od siebie dodam, że niezłym rozwiązaniem jest alarm z powiadomieniem na pilota. Zwykle jak na parkingu stoi kilkadziesiąt samochodów, to nie wiadomo który zaczyna wyć, a w takim alarmie wyje również pilot. Umożliwia to szybką reakcję i zwiększa prawdopodobieństwo dorwania mniej doświadczonego złodzieja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem po prostu zwrócić uwagę na to że skoro ubezpieczyciel wymaga obecności jakiegoś systemu antykradzieżowego, to dyskusja jaki system wybrać, nie jest bezcelowa.

Absolutnie tego nie neguje.

 

Od siebie dodam, że niezłym rozwiązaniem jest alarm z powiadomieniem na pilota. Zwykle jak na parkingu stoi kilkadziesiąt samochodów, to nie wiadomo który zaczyna wyć, a w takim alarmie wyje również pilot. Umożliwia to szybką reakcję i zwiększa prawdopodobieństwo dorwania mniej doświadczonego złodzieja.

Owszem. Dobra rzecz. A jak w praktyce z zasięgiem takiego powiadomienia? Na necie widzę nawet że do kilku kilometrów to śmiga w otwartym terenie. Ktoś sprawdzał jak w typowej zabudowie miejskiej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem. Dobra rzecz. A jak w praktyce z zasięgiem takiego powiadomienia? Na necie widzę nawet że do kilku kilometrów to śmiga w otwartym terenie. Ktoś sprawdzał jak w typowej zabudowie miejskiej?

Ja mam taki alarm. W praktyce wygląda to tak że sygnał przechodzi przez 2-3 ściany. Na ogół jak samochód stoi gdzieś w pobliżu bloku, to jak położę kluczyki blisko okna to łapie ciągły zasięg (*). Jak ja jestem z jednej strony budynku a samochód z drugiej, to nie łapie. Kumpel ma alarm z powiadomieniem nieco lepszego producenta i różnica jest taka że nie musi kłaść kluczyków koło okna ;)

 

(*)Ciągły zasięg - taki pilot co 10 minut wysyła 1 sygnał sprawdzający. Wywołanie alarmu powoduje lawinę takich sygnałów wysyłanych przez samochód, więc nawet jak pilot nie ma "ciągłego połączenia" to być może taki alarm odbierze w dużo gorszych warunkach połączenia. Przykładowo, jak kiedyś akurat miałem zbunkrowanego pilota gdzieś w kurtce za paroma ścianami, to jak alarm zaczął wyć, to pilot też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka ubezpieczalnie z AC + OC polecacie?? Warta za ryske mi wypłacała kasę prawie dwa lata. Nie powiem, zapłacili szczodrze. W Link4 i inne telefoniczne nie wierze. Siostra ponad rok próbuje wyegzekwować pieniądze z AC za szybe i radio. Miałem przygody z PZU, sprawa załatwiona błyskawicznie...ale zapłacili jak goowniarzowi na lody, musiałem jeszcze dołożyć do naprawy.

Ja w pzu z OC dostawałem kasę już dwukrotnie i sprawa zawsze była załatwiana błyskawicznie. Na sumę także nie miałem co narzekać gdyż zawsze mi zostawało jeszcze.

Jeśli Tobie zabrakło trzeba się było zwrócić o dopłatę, z rachunkiem za naprawę ubezpieczyciel ma obowiązek pokryć wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...