Skocz do zawartości
forest kila zbila

Ms Works Jako Zmiennik Office W Firmie,,

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

 

Różnica w cenie duża. Potrzebne jest 9 licencji. 1szt Office najtaniej wychodzi jako upgrade 979zł (w komputroniku). Works - 175zł.

 

Zastosowania proste - tworzenie ofert. Czasem otwieranie dokumentów przygotowanych w office.

 

Jak w takim zastosowaniu sprawdzi się works ? Klaruje mi się pomysł - zakup jednej licencji office 2007 i 8 worksów. Jak mocno ograniczony jest works pod względem edycji tekstów ? arkusz jakiś jest pewnie do tych zastosowań wystarczy - nikt tam nie pisze aplikacji pod office. Dobrze czytam że works niema nic do przygotowywania prezentacji ?

 

Radźcie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos drogo. Office 2007 Basic (Word EXcel i Outlook) to rzedu 160€/licencja - oczywiscie licencja System Builder/OEM (licencja, plytki i brak supportu Microsoftu, ale kto z niego korzysta). Z tego co pamietam, to Works ci nie przeczyta formatu doc, a jego wlasny jakis jest nietego (malo kto uzywa) ;)

 

ps. J abym OpenOffice polecal. U mnie cala firma (ca. 30 stacji) smiga i nie ma wiekszych problemow, a pracujemy od wersji chyba 1.2 jak dobrze pamietam. Poczatki byly trudne, ale sie przyzwyczaili :)

Edytowane przez ridczak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za komputronikiem - """Bez problemu można się wymieniać plikami Works Edytor tekstu i Works Arkusz kalkulacyjny i edytować je w programach Microsoft® Office Word i Microsoft® Office Excel i vice versa."""

 

licencje oem nie wchodzą w grę - sprzęt już jest

 

Pytanie - jak w praktyce. Edytor tekstu daje rade ?? Czytałem że ta własnie reklamowana zgodność z office to lipa i że kwiatki wychodzą,, otworzyć się otworzy, tekst ;)

 

OO już tam jest na 3 sztukach i każdy ma z nim jakiś problem a raczej kilka,, ogólnie bunt ;)

Edytowane przez forest kila zbila

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Openoffice... albo MSO2007... ale skoro nie chcesz płacić to tylko OO... nie wiem, skąd wątpliwości - wybrać produkt dobry za darmo, czy wybrać produkt słaby i za niego zapłacić... Works to pomyłka! jesli chodzi o kompatybilność z MSO to tutaj OO bije Worksa na głowe, nie wspominając o funkcjonalności

 

"problemy natury ludzkiej, jest ale się nie nadaje,, usek do jego obsługi"

he? przecież OO to taki klon MSO2003... dla kogoś kto obcował z dowolnym MSO (od 97 do 2003) przesiadka do OO to kwestia kilkudziesięciu minut...

 

"OO już tam jest na 3 sztukach i każdy ma z nim jakiś problem a raczej kilka,, ogólnie bunt"

zmienic kadre, albo wyslac na szkolenia... a powaznie - co nie dziala? konkrety...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sgj - no to powiedz jak zakupić legal oemy na kompy które już są,, koszt 500 za oem jest akceptowalny.

 

co do oo nie ma co roztrząsać - nie będą na tym pracować,, przy przepływie docków między oo i ms o wychodzi taka sobie kompatybilność.. np nie działają formularze przygotowane pod ms,, w jednej z firm które obsługuję mają z tym problem od zawsze czekamy na nowszą wersję oo tymczasem pani z kadr lata sobie na kompa który ma zakupionego office bo te same dokumenty wyglądają inaczej pod ms o i oo.. takich przykładów jest nie 10 nie 20 a 50 i rozwiązując 3/4 z nich na końcu jest dalej czynnik ludzki i telefonowanie do mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiedz jak zakupić legal oemy na kompy które już są,, koszt 500 za oem jest akceptowalny.

Jasne że:

Normalnie w sklepie ;)

OEM masz po prostu bez wsparcia. Śmiało możesz kupić. Ew. zadzwoń do MS i zapytaj o zasady licencjonowania jeśli chcesz się upewnić.

 

W Works bym się nie pakował. Taki lepszy WordPad :wink: Do biura tylko Office.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zamawialem Microsoft Office SB 2007 W32 Polish 1pk OEM (MLK) pare sztuk;) Wszyscy maja dosyc open office. Nikt mi nie powie ze to dojrzale narzedzie. Bo takie nie jest. Stale cos sie pierniczy z dokumentami duzymi. Otwieranie duzego pliku trwa 5 minut. Masakra. Sam outlook jest warty 500zetow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zamawialem Microsoft Office SB 2007 W32 Polish 1pk OEM (MLK) pare sztuk;) Wszyscy maja dosyc open office. Nikt mi nie powie ze to dojrzale narzedzie. Bo takie nie jest. Stale cos sie pierniczy z dokumentami duzymi. Otwieranie duzego pliku trwa 5 minut. Masakra. Sam outlook jest warty 500zetow.

Mi plik z grafiką+tekstem 11 stronicowy o rozmiarze 0,5 MB otwiera się 2 sekundy ... więc ten 5 minutowy plik to musiał mieć 1650 stron i rozmiar 75 MB.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi plik z grafiką+tekstem 11 stronicowy o rozmiarze 0,5 MB otwiera się 2 sekundy ... więc ten 5 minutowy plik to musiał mieć 1650 stron i rozmiar 75 MB.

Dla przykladu arkusz kalkulacyjny - 15MB. 14K wierszow, 25 kolumn. Otwiera sie na c2d 2GB ramu w 6 minut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak zwykle wypowiesz się szeroko i z argumentami ;)

 

a więc jest tak - ja też nie mam problemów z Oo ale już każda pani księgowa ma i nawet z pisaniem głupich ofert były problemy bo 2 na 3 kompy (kupione na raz, dysk był klonowany..) miały jazdę z lecącym we writerze kursorem - piszesz sobie piszesz a nagle skacze sobie kilka linijek do góry.. tak sam nie wierzyłem jak słyszałem przez tel że przez coś takiego nie mogą pracować.. etc etc,, nikt tu nic nie wymyśla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak zwykle wypowiesz się szeroko i z argumentami ;)

 

a więc jest tak - ja też nie mam problemów z Oo ale już każda pani księgowa ma i nawet z pisaniem głupich ofert były problemy bo 2 na 3 kompy (kupione na raz, dysk był klonowany..) miały jazdę z lecącym we writerze kursorem - piszesz sobie piszesz a nagle skacze sobie kilka linijek do góry.. tak sam nie wierzyłem jak słyszałem przez tel że przez coś takiego nie mogą pracować.. etc etc,, nikt tu nic nie wymyśla.

Problem z systemem/komputerem. Latające kursory przerabiałem juz wielokrotnie na róznych konfiguracjach i w róznych programach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten pakiet nadaje się do wszystkiego powaznego, o ile potrafi się uzywac komputera...

A Ty jak zwykle wiesz najlepiej i cala reszta swiata to debile... Mam Ci nagrac, jak OOo otwiera plik z wykresami do mojej magisterki i jak potem te wykresy wygladaja?

 

Miedlil go 10 minut, po czym jak juz go laskawie otworzyl, to okazalo sie, ze zgubil cale formatowanie wykresow (a bylo ich ok. 20 sztuk)... dla porownanie, Excel 2003 otwiera ten plik w 5-6 sekund, 2007 w 3-4 sekundy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ci nagrac jak OOo otwiera natywne formaty a nie jakies nigdzie nieudokumentowane ktore przy otwieraniu muszą przeleciec przez konwertery?

Natywne formaty laduja sie tak samo dlugo i tez sie wali formatowanie w duzych dokumentach. Dla Ciebie uzywanie komputera to pewnie zabawa a nie praca na wielkich dokumentach z audytami ksiegowymi itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój referat zajmował 11mb (kilkadziesiąt stron, sporo wykresów i grafiki) i zapisałem go sobie w docx, doc i odf... przy czym oryginalny plik byl w docx, a dwa pozostale zapisalem po przekonwertowaniu... otwieranie na poziomie kilku sekund w MSO i OO, minimalne róznice w formatowaniu pomiedzy plikami... niestety wykresy z docx zostaly przerobione na obrazki i nie byly do edycji...

 

latajace kursory to nie wina OO, tez tak mialem i po wymianie myszki problem zniknal

 

po prostu masz w tej firmie niedouczona kadre... a to nie oznacza, ze 2007 bedzie lepszy, jego tez beda musieli sie nauczyc jak OO po przesiadce z 2k3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hymm,, latające kursory tylko pod oo bo pod ms o było okej i na 2 z 3 przypominam - ten sam sprzęt kolejne numery seryjne i klony dysku

otwierałem jedną mgrkę w tym tyg , 120str (nieźle.. ;)) trochę wykresów etc, doc - po edycji w oo wymagała przeformatowania i jeszcze kilku zabiegów zanim wyglądała tak jak przed sejwem.

 

sgj - mówisz że źle udokumentowane i nie standard - ok. ale standard w biurach i załączniki przychodzą takie a ludzie mają pracować a nie zastanawiać się jakby to zrobić,, jakby każdy młotkowy musiał sobie konwertować i formatować młotek zanim wbije gwoździa to pewnie by umarł z głodu. takie życie.

 

pisałeś że da się kupić legalnie oemy - to jeszcze powiedz jak :]

 

powie ktoś coś więcej o open value licence ? można niby kupować na raty.. jest jakaś licencja o formie i zaletach zbliżonych do leasingu ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co mnie obchodzi natywny format OOo, jak wszedzie sie na MSOffice pracuje?

No właśnie że nie wszędzie - coraz więcej firm szuka oszczędności i wybiera Open Office. Przekonwertować plik to nawet "pani Kasia" będzie umieć - wystarczy pokazać. Urzędy też powinny iść po rozum do głowy i zauważyć że Polska nie jest najbogatszym krajem świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pisałeś że da się kupić legalnie oemy - to jeszcze powiedz jak :]

Idziesz do sklepu prosisz o oema, sprzedawca daje ci oema, ty płacisz, wychodzisz i tyle.

 

 

Natywne formaty laduja sie tak samo dlugo i tez sie wali formatowanie w duzych dokumentach. Dla Ciebie uzywanie komputera to pewnie zabawa a nie praca na wielkich dokumentach z audytami ksiegowymi itp.

Moze o tym nie wiesz ale od OOo 1.0 mineło trochę czasu i niedługo bedziemy dostepna juz 3 wersja tego pakietu...

 

Na 2.3, 2.4 z plikami mającymi po kilkadzioesiąt MB problemów nie ma. Za to np w wordzie <2007 są...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...