Skocz do zawartości
eryk_wiking

Wehikuł Do 5k Zł

Rekomendowane odpowiedzi

Ojciec zapłacił jakieś 450-480zł za jeepa z podpisu u agentki ubezp. bo wiedziała kto ma najtaniej w tym momencie (o dziwo PZU). Ja ostatnio byłem u niej i najtaniej mi wyszło w LINK4 około 380zł za saab-a, ale mówiła że kończą się już promocje w link4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat, poszukuję jakiegoś wehikułu szosowego, tak do 5000-6000 zł. Najlepiej z silnikiem dobrze znoszącym gaz, ewentualnie diesel. Głównie na trasy, do przejazdów 3-4 razy w miesiącu z miasta gdzie studiuję, do domu, czyli jakieś 170 km w jedną stronę. Najchętniej coś klasy kompakt, jakiś hb czy mały sedan byłby w sam raz. No i dobrze by było, gdyby rocznik był 97+ i ze dwie poduchy. Bajery typu klima etc mile widziane, ale nie obowiązkowe. Moje typy to jak na razie Opel Astra F 1.6, Seat Ibiza II 1.4, Seat Cordoba I (silnik jaki się trafi), VW Polo III 1.4, Renault Megane I (nie wiem jaki silnik), Fiat Brava 1.2 albo 1.6, ewentualnie jak znajdzie się w tej cenie, Nissan Almera N15. Jeździł ktoś którymś z nich i mógłby coś napisać z autopsji na ich temat? Albo ma jakieś inne propozycje, które nie zrujnują w eksploatacji studenckiej kieszeni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nigdzie Ci sie nie spieszy na trasie aka czeste wyprzedzanie, to chyba moze warto zastanowic sie nad jakims anglikiem?

Niedlugo zmienia sie przepisy prawa i bedzie mozna je rejestrowac? Trzeba tylko wymienic lampy i lusterka.

 

Powinienes dostac nowszy i bezp. samochod z lepszym silnikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wymienionych Astra F - jeśli silnik 1.6 to tylko 8mio zaworowy. 16V miałem - poracha. Kolega miał identyczną, identyczne problemy jak u mnie. Jednym słowem odradzam silnik Ecotec 1.6 16V.

 

Ew Ford Escort - można znaleść z bardzo ciekawym wyposażeniem, silniki też dobrze znosza zagazowanie.

 

Civic 5/6 gen? Tu spalanie samej benzyny przy silniku 1.4/1.5 nie jest duże, tylko z wyposażeniem gorzej..

Edytowane przez ur8an

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nigdzie Ci sie nie spieszy na trasie aka czeste wyprzedzanie, to chyba moze warto zastanowic sie nad jakims anglikiem?

Niedlugo zmienia sie przepisy prawa i bedzie mozna je rejestrowac? Trzeba tylko wymienic lampy i lusterka.

 

Powinienes dostac nowszy i bezp. samochod z lepszym silnikiem.

 

Ty naprawdę masz prawo jazdy zrobione legalnymi metodami czy znalazłeś je w Laysach?

 

Anglików nie będzie można rejestrować, dopóki ktoś odpowiedzialny za decydowanie o tym będzie miał jaja i postawi się biurokratom z Brukseli. Tak, na Zachodzie można rejestrować angliki, ubezpieczenie jest trzy-cztery razy większe więc nikt tego nie robi, poza kolekcjonerami (ale takimi prawdziwymi, nie złomiarzami jak u nas). W Bolandzie skończy się przaśnie, polaczkowato i tragicznie, bo lud nasprowadza sobie "bezpieczniejszych" samochodów za 300 funtów (przecież można znaleźć ałdicę albo bumę w dobrym stanie za tyle!), oszczędzi kompletnie na wszystkim (zbrodniczą naiwnością byłoby podejrzewać kupującego auto za 1500 zł o wymianę klocków hamulcowych czy elementów zawieszenia), a potem zabije siebie i kilka innych osób podczas wyprzedzania, bo nie będzie nic widział - bo z siedzenia pasażera w ruchu prawostronnym nie widać nic, kropka. Teraz pomnóż te kilka osób przez dziesiątki tysięcy dziadów i biedoty, która ruszy na Wyspy ochoczo zwlekać stamtąd "fulopcje na wypasie".

Świetny pomysł, doprawdy, powinieneś pomyśleć o karierze polityka.

  • Upvote 7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a potem zabije siebie i kilka innych osób

Nie zapominając o tak banalnej rzeczy, jak kierunkowość świateł: u nas mocniej doświetlają pobocze, u nich też... tyle że anglik u nas będzie pięknym łukiem doświetlał przeciwny pas podczas gdy oślepieni kierowcy zaliczą parę rowów, drzewek, itd.

 

To samo zresztą tyczy się części wspaniałych używanych lamp z allegro - przywiezione z jukeju w plecaku, a potem dziw, że nap******* kosmiczną łuną po całej drodze.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy wy potraficie czytac i brak juz wam rozumu?

 

Uno - Przepisy dot. anglikow MUSZA sie zmienic bodajze do konca ROKU. Wymusila to na nas unia, z tego co wiem przepisy sa juz w przygotowaniu i wejda w zycie na jesienii. Sorry jonas, ale jestes dobrze spozniony.

Duo - Przepisy maja stanowic iz warunkiem koniecznym do rejestracji bedzie zmiana lamp i lusterek na europejskie

Tre - Glupota jest wrzucac do jednego worka samochodu ktory ma byc 'do miasta' jako np. drugi czy trzeci srodek transportu w rodzinie. Ktorym nikt sie nie bedzie zapuszczal za miasto i zapie**** na jednopasmowkach. Zapomnialem, ty Jonas zapuszczasz sie 140km/h jastrzabem w miescie i poza Dołączona grafika A bemka stoi zeby sie pochwalic przez sasiadami.

 

To o czym wy mowicie to patologia ktora zapewne bedzie miala miejsce (przeciez juz ma w wydaniu obecnym samochodow), ale mowiac powaznie, sam zastanawiam sie czy moze nie sciagnac moze jakiegos lupo czy czegos podobnego do miasta jako kolejny samochod.

 

Co do rozbijania sie anglikami mam takie samo zdanie poza miastem, ale wy tego nie zmienicie wzgledem Unii.

 

Do miasta taki anglik? Jak ulał, tylko chyba jaj brakuje zeby to przyznac.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy wy potraficie czytac i brak juz wam rozumu?

Umiecie i nie brak, podobnie jak wyobraźni co powstanie z połączenia polaczkowego cwaniactwa i angielskiego złomu.

 

Uno - Przepisy dot. anglikow MUSZA sie zmienic bodajze do konca ROKU. Wymusila to na nas unia, z tego co wiem przepisy sa juz w przygotowaniu i wejda w zycie na jesienii. Sorry jonas, ale jestes dobrze spozniony.

Czyli komuś na górze skończyły się jaja albo zwyczajnie zrobił na tym tłusty geszeft. Och ten zacofany ja, ciemnogrodzianin.

 

Duo - Przepisy maja stanowic iz warunkiem koniecznym do rejestracji bedzie zmiana lamp i lusterek na europejskie

Panie Zenku, no coś pan, przecie świecą, a lusterka niepotłuczone, pan wie jakie to koszty te wymiane zrobić. Dogadamy się, tu ma pan stówkę "na kawę i ciastko" i już mnie nie ma, dziękuję za pieczątkę, przyślę do pana jeszcze Henia i Mietka, też mają angliki, od dziadka-lekarza, ful wypas skóra 2009 rok, pierwsza rejestracja 2011.

 

Tre - Glupota jest wrzucac do jednego worka samochodu ktory ma byc 'do miasta' jako np. drugi czy trzeci srodek transportu w rodzinie. Ktorym nikt sie nie bedzie zapuszczal za miasto i zapie**** na jednopasmowkach.

No pewnie, że nikt, przecież każdy wieśniak po zakupie Passerati bez przekładki będzie nim jeździł tylko wokół komina, bo w trasie nic nie widzi i głupi nie jest, no nie? Chciejstwo i brak wyobraźni, naprawdę nadajesz się na polityka. Prawo stanowią wszak tacy zjadacze Laysów jak ty, którzy zakładają naiwnie, że ludzie są dobrzy i szanują życie innych ludzi, a przy tym są zbyt ograniczeni i nieodpowiedzialni, by choćby spróbować pomyśleć o konsekwencjach swoich działań.

 

Zapomnialem, ty Jonas zapuszczasz sie 140km/h jastrzabem w miescie i poza Dołączona grafika A bemka stoi zeby sie pochwalic przez sasiadami.

Dlatego trzymam ją w zamkniętym garażu. Logika jest twoją mocną stroną, jak widzę :>

 

To o czym wy mowicie to patologia ktora zapewne bedzie miala miejsce (przeciez juz ma w wydaniu obecnym samochodow), ale mowiac powaznie, sam zastanawiam sie czy moze nie sciagnac moze jakiegos lupo czy czegos podobnego do miasta jako kolejny samochod.

Jak mająca miejsce (to rusycyzm, panie warsiawiak, wrodzony czy nabyty?) patologia połamie ci nogi i spowoduje częściowy paraliż, bo wyjedzie swoim ściągniętym Lupo na czołówkę zza stojącego miejskiego autobusu, przyjdź tu i powiedz jak się czujesz.

 

Co do rozbijania sie anglikami mam takie samo zdanie poza miastem, ale wy tego nie zmienicie wzgledem Unii.

To prawda, bycie prowincją większego mocarstwa ma sporo wad.

 

Do miasta taki anglik? Jak ulał, tylko chyba jaj brakuje zeby to przyznac.

Aha, balls of steel, wymagane do znaczącego zwiększenia śmiertelności na polskich drogach. Brawo yeti, umrzyj, byle sam.
  • Upvote 7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje typy to jak na razie Opel Astra F 1.6, Seat Ibiza II 1.4, Seat Cordoba I (silnik jaki się trafi), VW Polo III 1.4, Renault Megane I (nie wiem jaki silnik), Fiat Brava 1.2 albo 1.6, ewentualnie jak znajdzie się w tej cenie, Nissan Almera N15. Jeździł ktoś którymś z nich i mógłby coś napisać z autopsji na ich temat? Albo ma jakieś inne propozycje, które nie zrujnują w eksploatacji studenckiej kieszeni?

 

Co byś nie wybierał, rozglądaj się za silnikiem 8v, mają generalnie lepszą charakterystyke na trasy, mniej się w nich psuje i dobrze pracują na gazie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tre - Glupota jest wrzucac do jednego worka samochodu ktory ma byc 'do miasta' jako np. drugi czy trzeci srodek transportu w rodzinie. Ktorym nikt sie nie bedzie zapuszczal za miasto i zapie**** na jednopasmowkach. Zapomnialem, ty Jonas zapuszczasz sie 140km/h jastrzabem w miescie i poza Dołączona grafika A bemka stoi zeby sie pochwalic przez sasiadami.

 

To o czym wy mowicie to patologia ktora zapewne bedzie miala miejsce (przeciez juz ma w wydaniu obecnym samochodow), ale mowiac powaznie, sam zastanawiam sie czy moze nie sciagnac moze jakiegos lupo czy czegos podobnego do miasta jako kolejny samochod.

 

Do miasta taki anglik? Jak ulał, tylko chyba jaj brakuje zeby to przyznac.

 

 

jak kogoś stać na utrzymanie 3ch samochodów a ten 3ci samochód ma być dla żony, syna/córki to raczej nie będzie wybierał angola z kierownicą po złej stronie, no chyba że jest to skrajnie nieodpowiedzialny głupiec... Ty naprawdę wierzysz w to, że ludzie by kupowali takie samochody jako 2goe czy tam 3cie do domu ? to rynek zbytu dla całkowicie innych grup niż sobie to wyobrażasz...

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co nie znaczy ze Ci gorzej usytuowanii nie moga sobie sprawic autka na dojazdy do pracy, nawet jako pierwszy samochod. Juz lepszy taki anglik niz skuter, zreszta nie kazdy jest w stanie jezdzic skuterem/rowerem. Nie mowiac o zimie.

 

Moim zdaniem taki anglik to jest idealne tanie auto do samego miasta. Gdzies poza miasto, juz mniej, ale nie kazdy jezdzi 100 czy 110 na 90 i wyprzedza jak ktos jedzie 85km/h bo to ponizej ograniczenia.

 

PS. Powodzenia w jastrzabie jonas jak ktos w Ciebie puknie.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty czasem wyjedź z tej Warszawy, bo z tego co piszesz wynika, że albo nie jeździsz samochodem w ogóle, albo tylko po bułki do Tesco i to w obrębie jednej dzielnicy. I to jeszcze żadna zbrodnia, ale zbrodnią jest gmeranie przy przepisach, których się nie rozumie i nie wie, w jakich warunkach będą one działały. Jakbym czytał jakąś panią posłankę, która prawo jazdy robiła za późnego Gierka, teraz sama nie prowadzi niczego, bo specjalnie przeszkolony kierowca wozi ją służbową limuzyną, ale oto ma ona świetny pomysł na usprawnienie przepisów ruchu drogowego.

 

PS. W jaszczombie widzę, co leci z naprzeciwka. Jak chcesz sprawić, by kierowcy anglików nie wyprzedzali niczego? Zawołasz Supernianię, żeby im wytłumaczyła że nie wolno? Kretyn.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co nie znaczy ze Ci gorzej usytuowanii nie moga sobie sprawic autka na dojazdy do pracy, nawet jako pierwszy samochod. Juz lepszy taki anglik niz skuter, zreszta nie kazdy jest w stanie jezdzic skuterem/rowerem. Nie mowiac o zimie.

 

Ale tym mało Kto do pracy będzie jeździł. Panowie od czterośladowych beemek pospawanych z 2óch/A3/gulfów tdi(pro gti naklejka mod) się do tego przesiąda i będą napierdzielać jak debile po wsiach. I wyprzedzać na trzeciego. I jak się sami wyzabijają to spoko. Ale ja nie chciałbym takiego spotkać.
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie chciałbym takiego spotkać.

 

Nie masz na to wpływu, biurokraci z Brukseli kazali biurokratom z Warszawy, więc będzie. Obie te grupy nie prowadzą samochodów osobiście, z równym powodzeniem ja, elektryk przemysłowy średnich napięć, mogę wydawać orzeczenia lekarskie bazując na Wikipedii. W ramach dostosowywania do unijnego prawa zginie w ciągu roku kilka tysięcy Polaków więcej niż zwykle, jak tylko świeżo ściągnięte "po taniości" angliki pojawią się na krajowych drogach bez pobocza, z obfitym zadrzewieniem, traktorami, kombajnami, nieoświetlonymi rowerzystami i tak dalej. Obrotni sprzedawcy z Allegro zarobią nieco grosza na "zestawach uzdatniających", złożonych z wymyślnie zamontowanych lusterek - nie wyobrażam sobie jeździć czymś takim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej kwestii po stokroć zgadzam się z jonasem. Panowie siedzący na ciepłych stołkach w Brukseli nie mają pojęcia o warunkach drogowych w Polsce i myślą, że jak u nich jest po N pasów w jedna stronę to wszędzie tak jest. Niestety u nas to nierealne większość wąskich jednopasmówek i nie przemawia nawet do mnie, ze takie auto miało by jeździć tylko po mieście. To w mieście już nic się nie wyprzedza i nie omija? Stan teraz za jakąś śmieciarką czy dostawczakiem czy innym większym autem i próbuj ominąć nie widząc kompletnie nic, a żeby cokolwiek zobaczyć musisz się połową auta wjebać na przeciwny pas. Jeśli nie możesz sobie tego Aurora001 wyobrazić to weź jakiegoś kierowce usiądź na miejscu pasażera i niech kierowca trochę powyprzedza, a Ty zwróć uwagę na to w którym momencie jako pasażer będziesz miał na tyle dobrą widoczność żeby cokolwiek wyprzedzić. Kolejna sprawa to odbiorcy takich aut i tu kolejna kwestia w której sie mylisz na takie auta nie przesiądą się ludzie których wcześniej nie było stać na własne auta ale przede wszystkim wszelkiej maści drogowi idioci którzy za grosze przesiądą się ze starych zdezelowanych dresowozów na ich nowsze odpowiedniki i co tam, ze kierownica po prawej stronie ważne, że jest lans nowszym autem. Mam nadzieje, ze jeśli te przepisy wejdą ktoś u nas na górze pomyśli i wprowadzi srogie opłaty za sprowadzanie, przegląd i ubezpieczenie takich aut aby ludziom odechciało się takie coś u nas rejestrować.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już widzę tych wszystkich szybkich i wściekłych których stać teraz w porywach na gulfa w tedeiku w takich samochodach z Anglii z kierownicą po prawej stronie: http://www.ebay.co.uk/itm/53-Subaru-Impreza-2-0-WRX-AWD-Turbo-76k-History-/160865547019?pt=Automobiles_UK&hash=item257455730b, omg to byłby pogrom...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To moze jeszcze zabronic na europejskim rynku samochodow dostawczych bez wstecznych lusterek i braku szyb z tylu? Cos ala Citroen Jumpy czy Lublinek?

 

Ktos z was kiedykolwiek czyms takim mial okazje jezdzic? To wam powiem, NI WIDAC CH**** jak sie cofa lub wyjezdza z podporzadkowanej ktora jest po przekatnej. Ludzie zyja? Zyja, fakt ze quality of life = 0, ale nawet na krajowce da sie wyjechac. Za pierwszym razem sralem w gacie jak mialem okazje 'wyjezdzac'. Nastepnym razem juz nie ustawialem sie pod debilnym katem tylko staralem sie wystawic w miare prostopadle, aczkolwiek nie zawsze sie da. Nawet kiedys mundorowi przyczepili sie do mnie ze wjechalem z tego powodu na linie poprzeczne odgradzajace. Jak panowie zobaczyli o co biega odpuscili.

 

To ze gowniarze beda sprowadzac jakies katarynki po 300km? Na paliwo i ubezpieczenie ich nie bedzie stac.

 

A tak w ogole, to jezdzilem miesiac swoja saabina w UK, nie liczac autostrad, tragedii nie ma. Jak ktos chce sie zabic to sie zabije w gulfie w TD z kierownica "za" lewym lusterkiem.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogole, to jezdzilem miesiac swoja saabina w UK, nie liczac autostrad, tragedii nie ma. Jak ktos chce sie zabic to sie zabije w gulfie w TD z kierownica "za" lewym lusterkiem.

 

Wiesz dobitnie pisząc, sram na to czy jakiś idiota w szybkim samochodzie z kierownicą po prawej stronie się zabije, gorzej jak pociągnie przy tym pod ziemie kilka innych bogu ducha winnych istot... czasami pomyśl o 2giej stronie zanim zaczniesz wygłaszać swoje tezy na temat "bezpiecznej" jazdy angolami w ruchu prawostronnym, wystarczająco mamy kozaków i debili na drogach bez tego.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem tą wątpliwą przyjemność jeździć anglikiem w Bolandzie oraz bolandczykiem w Anglii i jedyne co mogę powiedzieć, że będzie pogrom. Światła świecą wszędzie tam gdzie nie trzeba, przez inną odległość kierowcy od lusterek bocznych koszmarnie zmienia się kąt widzenia, przez co nie widać nic, o wyprzedzaniu nie wspominając. Już widzę jak kozaki będą wysiadać z samochodu przy bramkach na autostradach czy parkingach podziemnych...

 

Przerażające jest co ludzie potrafią zrobić dla pieniędzy.

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak porównywać cofanie do jazdy przed siebie :lol: Tak, mam okazje poruszać się czasem dostawczym kangoo bez szyby z tyłu i nie widzę problemu, a na pewno nie taki jak przy jeździe autem z kierownica po prawej stronie no ale może Ty więcej kilometrów jeździsz do tyłu niż do przodu dlatego Ci to przeszkadza, a kierownica po drugiej stronie nie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To moze jeszcze zabronic na europejskim rynku samochodow dostawczych bez wstecznych lusterek i braku szyb z tylu? Cos ala Citroen Jumpy czy Lublinek?

Ty naprawdę jesteś taki głupi czy po prostu lubisz wymyślać pseudoargumenty o ujemnej celności?

 

Ktos z was kiedykolwiek czyms takim mial okazje jezdzic? To wam powiem, NI WIDAC CH**** jak sie cofa lub wyjezdza z podporzadkowanej ktora jest po przekatnej. Ludzie zyja? Zyja, fakt ze quality of life = 0, ale nawet na krajowce da sie wyjechac. Za pierwszym razem sralem w gacie jak mialem okazje 'wyjezdzac'. Nastepnym razem juz nie ustawialem sie pod debilnym katem tylko staralem sie wystawic w miare prostopadle, aczkolwiek nie zawsze sie da. Nawet kiedys mundorowi przyczepili sie do mnie ze wjechalem z tego powodu na linie poprzeczne odgradzajace. Jak panowie zobaczyli o co biega odpuscili.

Jeździłem kiedyś w pracy Citroenem Jumperem, lusterka wielkości żagli wydatnie pomagały w cofaniu i innych manewrach. Przez kilka miesięcy takiego ujeżdżania i dobre kilkadziesiąt wyjazdów na miasto i poza nie nikt nie zginął ani nie został ranny, choć w tym Jumperze można zaparkować ze dwa Seicento i nawet się człowiek nie napracuje.

Jeśli taki mistrz kierownicy i szpady giętej jak ty nie widzi dokąd jedzie w prawostronnym dostawczaku, co będzie odstawiał zwykły śmiertelnik w angliku?

 

To ze gowniarze beda sprowadzac jakies katarynki po 300km? Na paliwo i ubezpieczenie ich nie bedzie stac.

Sprowadzą zatem tedeiki po 110 KM, wsadzą czipa, duży wydech i nowe części i hajda na szlak. Też wystarczy, żeby wyskoczyć zza autobusu i wykonać piękną czołówkę z losowym pojazdem z naprzeciwka.

 

A tak w ogole, to jezdzilem miesiac swoja saabina w UK, nie liczac autostrad, tragedii nie ma. Jak ktos chce sie zabic to sie zabije w gulfie w TD z kierownica "za" lewym lusterkiem.

Ja nie chcę się zabić, ale nie będę miał nic do gadania wobec półtorej tony żelastwa pędzącego mi prosto w ryj, chyba że wymienię swoją skromną flotę na jakiegoś Kraza.

 

Odpowiedz mi proszę, jak widzisz wyprzedzanie anglikiem na przeciętnej polskiej trasie, którą malowniczo opisałem wyżej? Bez pitolenia smutów, że nikt tym na trasę nie wyjedzie, bo nic nie widzi. No? Taki mądry chłopiec na pewno ma jakiś dobry pomysł.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

 

Idę o zakład, że to u nas będzie wyglądać tak:

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=p--SUZqUVJ4

 

Tak mi jakoś do Twoich słów podpasowała nawet piosenka, a raczej jej refren...

 

 

Dla niecierpliwych, tudzież nie znających kawałka: przewinąć do ok. 35 sekundy.

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=qDbAz8zdwPA&t=35s

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam osobiście nigdy nie prowadziłem auta z kierownicą po złej stronie, ale jechałem kilka razy jako pasażer. Wrażenia? Niemałe, poziom adrenaliny bardzo wysoki po zakończonej podróży uczucie wielkiej ulgiDołączona grafika W dwóch słowach, będzie pogrom! Takim autem nie da się jeździć. Znajomy kiedyś jeździł na Wyspach i jak uparcie twierdził nie wyprzedza jak nie może. Myślałem wtenczas (doświadczenia za kółkiem nie miałem) no dobra, opinie na temat wyrobiłem sobie bardzo szybko jak pojeździłem trochę nie tylko po bardzo rozbudowanym tutaj systemie autostrad. Ogólnie tragedia, pasażer nic nie pomoże. Jak raz czy dwa jechałem w Polsce to już miałem kompletnie dosyć, to tak jakby jeździć ze ślepym kierowcą, który to pyta się co chwilę, wolna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś władny przeniesie tą [ciach!]ianą dyskusję tu http://forum.purepc....racja-anglikow/ ?

Dla ułatwienia #514, #516 -> do końca...

 

czemu pociach!a? uwazam ja za calkiem merytoryczna i z wielka niechecia przyznam, ze jonas dostal ode mnie kilka plusikow ;)

w pl sa takie trasy, ze jadac droga krajowa np 16 od mragowa do elku to nawet majac kierownice po dobrej stronie emocji jest co niemiara i moja wyobraznia nie ogarnia jazdy angolem po czyms takim.

raz mialem okazje jechac za emigrantem a a6 i zabieral sie do wyprzedzania jak pies do jeza, dobrze ze bylo szerokie pobocze, bo zeby zobaczyc co sie z przodu dzieje to zjezdzal calkowicie do prawej krawedzi drogi, nie wiem czy cos udalo mi sie tym wskorac, ale zostal wyprzedzony lacznie z pojazdem bedacym przed nim i nie widzialem wiecej jego rozpaczliwych prob wyprzedzania.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może źle się wyraziłem. Dyskusja może i jest ok. Ma się ona jednak nijak do problemu poruszonego w poście #513.

 

Wnioskowałem o przeniesienie do tematu o anglikach a nie o wywalenie do kosza.

W tym temacie stanowi ona kompletny offtop, zwłaszcza w nawiązaniu do prośby Micky92 z postu #513.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...