Tani Superkomuter

[Niemiec]

Masło jak mi z kraju owiec i kitli sciagniesz kompa w cfg z aukcji w cenie z aukcji to .... zreszta jakos sie dogadamy :)

za dlugo w handlu kompami pracowalem, zeby uwierzyc w takie promocje zwlaszcza, ze na podzespolach marza jest rzedu 3-5%.

 

za stary jstem, zeby byc naiwnym :)

[wwajda100]

oj przepraszam, na forum miałem się tylko wypowiedzieć na prośbę - autora tematu. "na miejscu oszusta bym pisał na forum" :) nie interesuje mnie to forum, nie szukam tutaj klientów, nie po to mam telefon.

[OCM4n14k]

chyba że jesteś kolejnym dzieckiem neostrady i nie masz na kartę do telefonu.

Próbujesz mnie obrazić? Oj nieładnie. Powątpiewasz w to, iż prowadzę firmę. Też nieładnie. Ja powątpiewam w Twoją uczciwość. Telefonicznie mówisz? Na pewno przez telefon wyślesz mi jakiś dowód..., jeżeli się czegoś chce to tylko na papierze (bądź na wirtualnym jego odpowiedniku) nie telefonicznie, ani nawet osobiście bo przypadki oszustów, którzy robili spotkania oko w oko i potem wykręcali wały są. Chcę od Ciebie kupić komputer, ale też chce Ci zaufać. Bez dowodów ufności nie będę ryzykował.

[wwajda100]

Człowieku, jakich ty chcesz dowodów? Imię, nazwisko, ulica, kod pocztowy, miejscowość, nip, regon, nazwa firmy? Jak Cię stać na to żeby zadzwonić to też Cię stać na to żeby do mnie przyjechać pogadać skoro jesteś wielkim Bossem swojej firmy. Ja nie wątpię w to że prowadzisz działalność - ale terminy i inne rzeczy ustalasz telefonicznie, dokumenty osobiście jeszcze są jakieś wątpliwości?

 

Jak już ktoś powiedział ten temat do niczego nie prowadzi, miał rozwiać wątpliwości jednej osoby i tak się stało. Więc temat można uznać za zamknięty.

 

Jak mi nie wierzysz to pisz do użytkowników co wystawili komentarze i tych co będą wystawiać. Zapytaj o opinie JamesD (katowice) który kupił dwa komputery i odebrał je osobiście. Zapytaj się użytkownika Kizok kto mu przywiózł komputer do Pszczyny osobiście prywatnym samochodem pod jego zakład pracy.

 

Dobra to już się robi naprawdę nudne. Dla mnie temat już jest zakończony.

 

Pozdrawiam wszystkich użytkowników

[OCM4n14k]

Fakturki skąd ten sprzęcik masz. Mnie jak klienci proszą o dowód, że dany węgiel pochodzi z danej kopalni i posiada taką samą objętość adekwatną do masy oraz kaloryczność to wyciągam teczuszkę i daje im do ręki odpowiednie papierzyska to udowadniające. Razem z kopiami papierów jakie otrzymują kierowcy jako potwierdzenie odebrania go z kopalni i dostarczenia towaru do mnie.

Edytowane 27 Czerwca 2008 przez OCM4n14k

[wwajda100]

Proszę Cię :) pokazujesz im fakturki i ile na tym masz :) lepszej prowokacji nie widziałem ....

[Black_war]

A nie możesz Pan po prostu pokazać te fakturki i narobić sobie xx klientów? Czy nadal będziesz brnął w bagno, które sam stworzyłeś z gadką, że nie szukasz tu klientów? A skan/zdjęcie faktury to taka trudna rzecz.

[kądziel]

Hmmm. Jeżeli Pan sprzedający komputer może się spotkać osobiście , podać dane firmy na privie to w czym jest problem ? W tym , że nie dał wam info skąd ma ten sprzęt ? W tym , że nie dał wam jakiegoś zdjęcia ? OCM4n14k troche nie poważne jest twoja prośba/żądanie. Jeżeli nie podobają sie tobie warunki aukcji nie kupuj. Żyjesz w wolnym kraju a jeżeli jesteś upierdiwy z tego powodu iż baaaardzo interesuje cię skąd ten Pan ma te komputery to chyba coś tutaj nie pasuje. Każdy ma swoje zasady i nie widze powodów aby je łamać dla kogos kto ma problemy w robieniu interesów.

 

edit;

 

 

O i btw. nie znam tego Pana więc teorie spiskowe iz jestem jego kumplem/kuzynem/szwagrem itd itp proszę zachować dla siebie

 

edit2;

 

http://www.allegro.pl/item355920871_355920871.html

 

tą aukcją też prześwietlcie ...

Edytowane 27 Czerwca 2008 przez kądziel

[wwajda100]

w końcu ktoś coś mądrego powiedział, z moich obserwacji wynika ze ty bardziej chodzi o źródło skąd biorę niż chęć zakupu, bo można wtedy kupić od nich i samemu sprzedawać.

[ath]

w końcu ktoś coś mądrego powiedział, z moich obserwacji wynika ze ty bardziej chodzi o źródło skąd biorę niż chęć zakupu, bo można wtedy kupić od nich i samemu sprzedawać.

Skarbie masz "Konto zawieszone".

[kądziel]

Skarbie masz "Konto zawieszone".

Z powodu zazdrosci pewnych userow z tego forum.

[P1T3RR0]

W to, że sprzęt można sprzedawać za tyle, zarabiając na tym, wierzę... Moja mama była pół roku w Szanghaju i swoje zdanie opieram na podstawie jej relacji.

 

Co do wwajdy mam jednak pewne wątpliwości. Mianowicie, jeśli jest tak jak to opisuje, że już od kilku lat zajmuje się sprzedażą sprzętu, to moim zdaniem powinien już zgromadzić kapitał wystarczający, żeby swą działalność opierać na tymże kapitale, a nie na kapitale klientów. Przynajmniej ja dążyłbym do takiego stanu rzeczy. Lub ewentualnie, żądałbym od klienta wpłacenia kaucji w wysokości powiedzmy 5% wartości kupowanego sprzętu, choć i to nie jest konieczne ponieważ takie kompy to towar dość chodliwy, tymbardzie w tak okazyjnej cenie i w razie wystawienie przez klienta i tak nie byłoby problemu ze znalexieniem nowego...

 

Szkoda, że nie mam kasy na nowego kompa (choć powoli staram się składać na niego). Myślę, że przejechałbym się do wwajdy ze znajomym policjantem, podpisalibyśmy umowę w której wwajda zobowiązałby się do dostarczenie kompa w określonym czasie (luźnym, żeby nie miał problemów ze sprowadzeniem).

Edytowane 28 Czerwca 2008 przez Piterro

[nappy]

Kocham ten kraj. Za drogo - pazerny człek, za tanio - oszust.

Facet natrudził się żeby zdobyć takie a nie inne dojścia, a Wy teraz pod przykrywką 'udowodnij, że nie jesteś oszust' chcecie sprawdzić skąd to ma. No dajcie spokój, po sklepach też biegacie jak jest okazja i pytacie czy to 100% legal ?

 

@Piterro co do kapitału masz racje, ale mało to dzieci neostrady i innego buractwa na allegro? Zamawianie 'dla jaj' to dość popularny proceder...

[mothman]

pod przykrywką 'udowodnij, że nie jesteś oszust' chcecie sprawdzić skąd to ma

Wprost genialny tok rozumowania, gratuluję :roll:

[costi]

edit2;

 

http://www.allegro.pl/item355920871_355920871.html

 

tą aukcją też prześwietlcie ...

Ale o co Ci chodzi z tym przeswietlaniem? Aukcja jak kazda inna, nie odbiegajaca cena od ogolu. Chyba nie rozumiesz o co w tym calym temacie chodzi.

 

wwajda100 - jeszcze raz zaczniesz obrazac innych uzytkownikow, to zaczniemy sie gniewac...

[przemog]

A gdzie on tych użytkowników obraża ?

 

Można sprzedać dwa kompy, i na każdym zarobić 500 złotych.

 

A można sprzedać 20 i na każdym zarobić 50.

 

Jak myślicie, komu szybciej wzrosną obroty, a co za tym idzie zysk ?

 

Ostatnio jak byłem w jednym sklepie, to sie za głowę złapałem. Gosć miał mnie chyba za idiotę, bo ja mu mówiłem, jakie chce komponenty, a on klikał w katalog z hurtowni i na kalkulatorze dodawał 20 procent. Do każdej części dodawał 20 procent. Zatem za same komponenty o wartości hurtowej 2 tysiące złotych musiałbym mu zapłacić 2400.

A on raczej nie brał tego w ilościach kontenerowych, bo płyty DFI czy MSI nie są mocno popularne. Więc wątpię, czy hurtownia nie sprzedałaby tego i mi. Za samo pójście do sklepu już bym był 4 stówy w plecy.

 

I jak myślicie, ile może kosztować taka część komputerowa, która wyjeżdza z fabryki ?

Przecież na tajwanie ludzie pracują za dniówkę naszej miesiecznej pensji. Komponenty też nie kosztuja nie wiadomo ile. Cena końcowa to x posredników, każdy chce zarobić.

 

Nie trzeba zresztą udawać się do 3 świata, żeby te różnice zobaczyć.

Niedaleko Glasgow jest zakład, w którym składa się telefony. Dla pracowników, albo ludzie, którzy znają managerów, ceny są śmiesznie niskie.

 

Dalibyście spokuj, jak ktoś chce niech kupuje, jak nie to nie. Gość ma prawie same pozytywny.

No ale można powiedzieć, że to sami znajomi albo on sobie założył 30 kont i jeszcze je potwierdził.

Edytowane 28 Czerwca 2008 przez przemog

[wwajda100]

nie przyszedłem tutaj kogokolwiek obrażać, z tym że nie lubię jak ktoś mi zarzuca coś czego nie zrobiłem - to chyba nie jest chyba sprawiedliwe. bo ocenia mnie ktoś za to że sprzedaje po niskiej cenie, a tak naprawdę nie ma podstaw do tego żeby mi cokolwiek zarzucać. mnie oczywiście można obrzucać tekstami :"oszust itp." ale jak się człowiek broni to w drugą stronę to już jest coś nie tak ??

to chyba ja jestem jakiś dziwny skoro nikt inny nie widzi w tym nic złego.

Pozdrawiam

[Spookie]

Kocham ten kraj. Za drogo - pazerny człek, za tanio - oszust.

Facet natrudził się żeby zdobyć takie a nie inne dojścia, a Wy teraz pod przykrywką 'udowodnij, że nie jesteś oszust' chcecie sprawdzić skąd to ma. No dajcie spokój, po sklepach też biegacie jak jest okazja i pytacie czy to 100% legal ?

 

@Piterro co do kapitału masz racje, ale mało to dzieci neostrady i innego buractwa na allegro? Zamawianie 'dla jaj' to dość popularny proceder...

Dokładnie.

 

Nie wiem co się tak czepili sprzedawcy. Niektórzy mają podejście dowwajda100 jakby masowo mordował ludzi i ich okradał ;)

Jak idziecie do sklepu to też ich prosicie o podanie adresu hurtowni i kopie faktur gdzie sklep płaci hurtowni :lol2:; wg mnie pytanie sprzedawcy jak ściąga sprzęt za ile jest trochę nie na miejscu...

 

Sprzedawca ma swoje zasady. Kupujący zawsze dokonuje wyboru wyboru, kupuje i zgadza się z warunkami sprzedawcy lub jak mu nie odpowiada sprzedawca to nie kupuje i po sprawie.

 

Tak jak reszta forumowiczów nie wiem jaka jest prawda ale ja NIE zakładam że jak ktoś ma coś taniej to od razu jest kryminalistą/oszustem/naciągaczem itp.

 

Czekam na rozwój sytuacji, a mam nadzieję że nasz "nowy forumowicz" zostanie tu na dłużej, aukcje okażą się prawdziwe a ceny nadal pozostaną na "przyjaznym*" poziomie. :)

 

*Tyle że jak ktoś ma już zaufanie to nikt normalny nie będzie sprzedawał sprzętu z marżą np. 2% tylko tylko sporo wyższą...Wiadomo jak zarabiamy na kompie 100 zł a możemy zarobić 400 zł i nadal mamy najtaniej to wiadomo jak postąpi sprzedawca...

 

- Co to jest zysk z inwestycji :?:

- hmm...Cena ryzyka :?:

 

;)

 

Nie wiem czym tu sie ekscytowac, po prostu przekret. Nikt nie rozdaje pieniedzy za nic, a ten kto sie na to nabiera to przepraszam za wyrazenie, ale przyslowiowy frajer. Rozumiem, ze ceny w Europie sa wszedzie prawie takie same, w USA troche taniej, ale podziwiam wszystkich, ktorzy ekscytowali sie ta aukcja i planowali kupic. W sumie szkoda, ze nie kupili, mieliby nauczke na nastepnych nascie lat. :twisted:

po prostu przekret

Zostałeś oszukany przez tą osobę :?:

 

Nikt nie rozdaje pieniedzy za nic

hmm czy ja wiem...pośrednio/częściowo można by chyba podciągnąć pod to organizacje charytatywne...

 

a ten kto sie na to nabiera to przepraszam za wyrazenie, ale przyslowiowy frajer

http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=1601333

 

Przykro by mi było na miejscu tych allegrowiczów.

Edytowane 28 Czerwca 2008 przez Spookie

[costi]

A gdzie on tych użytkowników obraża ?

 

Można sprzedać dwa kompy, i na każdym zarobić 500 złotych.

 

A można sprzedać 20 i na każdym zarobić 50.

Kiepski przyklad, bo w obu przypadkach efekt koncowy jest taki sam :P Ale rozumiem idee.

Cale to rozumowanie ma tylko jeden haczyk - na calym tym biznesie trzeba wyjsc na plus. A wielu osobom tutaj rachunek nijak nie chce sie domknac, stad watpliwosci.

 

A gdzie on tych użytkowników obraża ?

nawet do mnie nie zadzwoniłeś zapytać o komputer, chyba że jesteś kolejnym dzieckiem neostrady i nie masz na kartę do telefonu.

[Janekk]

Kiepski przyklad, bo w obu przypadkach efekt koncowy jest taki sam :P Ale rozumiem idee.

Cale to rozumowanie ma tylko jeden haczyk - na calym tym biznesie trzeba wyjsc na plus. A wielu osobom tutaj rachunek nijak nie chce sie domknac, stad watpliwosci.

CYTAT

A gdzie on tych użytkowników obraża ?

CYTAT

nawet do mnie nie zadzwoniłeś zapytać o komputer, chyba że jesteś kolejnym dzieckiem neostrady i nie masz na kartę do telefonu.

Ale mi to obrażenie, napisał "chyba" a nie "ty jesteś dzieckiem neostrady", ludzie czemu się kogoś czepiacie jak nie macie na to dowodów że jest oszustem, poza tym jaki oszust pisał by na forum ?.

Edytowane 28 Czerwca 2008 przez rmvbhd

[99tomcat]

ludzie dajcie na luz-moim zdaniem pachnie wałkiem z kilometra- mozę nawet ktoś dostał/dostanie coś za tyle w ramach szykowania kolenych łosi od obrobienia :P

Ciągle nie rozumiem jak można być tak naiwnym- takie ceny można by mieć omijając nie tylko hurt , ale i dystrybucję. Problem tylko taki,ze producent raczej z detalistą nie gada bo nie ta skala.

Ewidentnie sprzedaż po tych cenach to doplacanie do interesu i to chyba wiele wyjaśnia....

[costi]

Ale mi to obrażenie, napisał "chyba" a nie "ty jesteś dzieckiem neostrady",

Jak Ci napisze (przykladowo) "chyba jestes debilem", to jak to zrozumiesz? Stawiam, ze wiekszosc raczej nie odbierze tego neutralnie...

[HeatheN]

ludzie dajcie na luz-moim zdaniem pachnie wałkiem z kilometra- mozę nawet ktoś dostał/dostanie coś za tyle w ramach szykowania kolenych łosi od obrobienia :P

Ciągle nie rozumiem jak można być tak naiwnym- takie ceny można by mieć omijając nie tylko hurt , ale i dystrybucję. Problem tylko taki,ze producent raczej z detalistą nie gada bo nie ta skala.

Ewidentnie sprzedaż po tych cenach to doplacanie do interesu i to chyba wiele wyjaśnia....

No i te tekst wajdy1000 NIE MUSZE NIC UDOWADNIAC, TO FORUM MNIE NIE INTERESUJE.....przeciez to forum to zyla zlota, nie siedzimy na onecie.

Po takich cenach zbyt bylby ogromny i na sprzet czekac 3tyg by nie trzeba. Bede sledzil temat, ale z 99tomcat zgadzam sie w 100%

Ludzie sobie nie zdaja sprawy ze mega przekrety rodzily sie w dlugo i koles nie nabijal komentarzy sprzedajac znaczki czy latarki za 5zl....

A mega przekrety robili SS na allegro wiec ten argument jest znikomy ostatnio mi sie koles z 8800gt tanimi przypomnial jak sie ludzie rzucili hehe...

[OCM4n14k]

Proszę Cię pokazujesz im fakturki i ile na tym masz lepszej prowokacji nie widziałem ....

Twierdzisz, że to jest prowokacja? Proszę oszczędź sobie wstydu. Faktur nie pokazuje (a gdyby poprosili to bym pokazał), z kopalni dostaje się dowody odebrania towaru i tabele objętości i kaloryczności węgla (bez cen!!). Faktury to i tak by nic nie dały bo koszty transportu też trzeba wliczyć do ogólnej ceny węgla. Ceny załadunku również, ceny dowozu towaru do ostatecznych klientów też się wlicza. 2 Multicary + 1 koparka Waryński jednak trochę paliwa pobierają. Starając utrzymać niskie ceny i tak mam tylko różnice cenową 5-10% od innych sprzedawców. A Ty masz takie ceny, że jesteś bezkonkurencyjny... Wybacz ale taki stan rzeczy jest podejrzany. Ja kupuje w hurtowych ilościach węgiel od dealera jakim jest Drewgór (wejdź na stronę internetową tej firmy i się przekonasz, że mówię prawdę), który ma zniżki w Holdingu Węglowym i Kompani Węglowej i muszę dawać spory % żeby coś na tym zyskać. Ty jeżeli robisz wszystko legalnie po odliczeniu wszystkich kosztów przy takich cenach na pewno nie wychodzisz na plus i to jest właśnie podejrzane. Nie chcesz pokazać dowodów, że zakupiłeś legalnie sprzęt to po prostu nie mamy podstaw do zaufania Tobie.

Edytowane 28 Czerwca 2008 przez OCM4n14k

[przemog]

Kiepski przyklad, bo w obu przypadkach efekt koncowy jest taki sam :P Ale rozumiem idee.

Cale to rozumowanie ma tylko jeden haczyk - na calym tym biznesie trzeba wyjsc na plus. A wielu osobom tutaj rachunek nijak nie chce sie domknac, stad watpliwosci.

 

Z całym szacunkiem, ale moim zdaniem akurat źle mnie rozumiesz, stąd i przykład jest kiepski Twoim zdaniem.

 

Właśnie dlatego ludzie kiepsko wychodzą często na tym biznesie, bo chcą jak najwięcej zarobić na jednej sztuce.

Tymczasem coraz lepiej radzą sobie sklepy internetowe, które mają dużo niższe ceny.

Na początku do sklepów internetowych też podchodzono z dystansem, a oni obniżają koszty np. przez jeden duży magazyn, duże obroty, niższe koszty utrzymania personelu, lokalizację daleko od centrum itd.

 

I o wiele łatwiej jest zwiększyć obroty na nisko marżowych ale wysoko rotujacych towarach, a co za tym idzie zwiększyć zyski, aniżeli sprzedać więcej wysoko marżowego towaru.

 

 

Jak wchodziły tanie linie to niektórzy mówili, że ich samoloty będą spadać. Dziś tanie linie od tych droższych różnia się tylko tym, że lotniska są poza centrum miast i nie ma darmowych posiłków. A cena biletu jest 40 procent niższa.

 

Co do przekrętu, to ludzie, nie żartujcie, że gość wymyślił 4 tygodnie a oczekiwanie na towar bo chce zwiać z kasą. Nawet, jakby 100 osób zamówiło ten sprzęt, to zarobiłby 200 tysiecy.

Jeżeli ktoś uważa, że 200 tysiecy to jest kasa za którą sie robi tak ryzykowny i łatwy do wyłapania przekręt po którym grozi wyrok 10-15 lat więzienia, to chyba żyje w innym świecie.

Po takim czymś to trzeba by pryskać z kraju do Ameryki południowej, sek w tym, że z marnymi 200 tysiącami to to starczy na małą chatkę i rok życia. A jak już robić taki myk to z milionami, aby sobie w willi bimbać do końca życia.

[costi]

Z całym szacunkiem, ale moim zdaniem akurat źle mnie rozumiesz, stąd i przykład jest kiepski Twoim zdaniem.

Twoj wywod rozumiem doskonale, tylko nadal nie zmienia to faktu, ze warunkiem koniecznym jest generowanie jakiegokolwiek zysku. ;) A koszty da sie ciac tylko do pewnego poziomu.

[zzizzy]

Ekonomem nie jestem, ba, nie mam pojęcia o ekonomii, ale zgadzam się z tym, co napisał przemoq.

 

Nie jestem może do końca przekonany o uczciwości sprzedającego, ale jego komputery znajdują nabywców i nie dostał z tego żadnego negatywnego komentarza, że sprzętu kupujący nie otrzymał. Po odblokowaniu jego konta na Allegro znowu znajdzie chętnych do jego komputerów. W jego komentarzach napisane jest, że jest miły, rzeczowy, dba o klientów. Nie chcę się bawić w adwokata, ale nie wydaje mi się, że w całej Polsce ma tylu "znajomych", którzy wystawiają mu pozytywy za aukcje-widma.

 

Najlepiej byłoby, gdyby któryś z forumowiczów zaryzykował i zamówił komputer. Dokumentacja zdjęciowa, paragony, fakturki, wszyscy pewnie chcieliby zobaczyć, czy nie sprzedaje cegieł zamiast rzeczywistego przedmiotu aukcji i czy wszystkie papiery są wypisane prawidłowo. Na pewno znajdzie się tu ktoś, kto zna się na papierkowej robocie i nam to wszystko przedstawi.

[OCM4n14k]

Co do przekrętu, to ludzie, nie żartujcie, że gość wymyślił 4 tygodnie a oczekiwanie na towar bo chce zwiać z kasą. Nawet, jakby 100 osób zamówiło ten sprzęt, to zarobiłby 200 tysiecy.

Jeżeli ktoś uważa, że 200 tysiecy to jest kasa za którą sie robi tak ryzykowny i łatwy do wyłapania przekręt po którym grozi wyrok 10-15 lat więzienia, to chyba żyje w innym świecie.

Po takim czymś to trzeba by pryskać z kraju do Ameryki południowej, sek w tym, że z marnymi 200 tysiącami to to starczy na małą chatkę i rok życia. A jak już robić taki myk to z milionami, aby sobie w willi bimbać do końca życia.

Tu nie chodzi o tego typu przekręt. Mi chodzi o to czy to jest w 100% legalne. To, że klient otrzymuje towar to mało ważne. Ja chce wiedzieć czy to jest robione legalnie bez przekrętów. Nie chce mieć nielegalnego towaru w domu. A co do zysku to nawet te 50zł trzeba zarabiać..., a jeżeli on nie ma w ogóle z tego zysku to jest co najmniej dziwne.

[Masaj007]

Ja rozumiem, że można jeszcze coś takiego kupić ale co z gwarancją? Dajesz pisemną jako, że to sprzęt ściągany na zamówienie i tu się robi problem. Dziś sprzedawca jest a jutro....?

Poza tym wypowiedzi o robieniu obrotów kosztem marży. Wszystko super ale jak padnie komuś coś w komputerze to wysłanie tego i wyserwisowanie zajmie w najlepszym przypadku tyle co ściągnięcie czyli 4 tygodnie. Skoro nie masz kapitału to chyba nie ma co myśleć o sprzęcie zastępczym? Będziesz od razu wymieniał na nową sztukę płytę, kartę graficzną czy procesor? Wtedy przy takich narzutach słabo to widzę.

[OCM4n14k]

Będziesz od razu wymieniał na nową sztukę płytę, kartę graficzną czy procesor?

W aukcji była mowa o gwarancji door to door ;).