Skocz do zawartości
cavarr

Diablo 3

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj, po sumarycznych 19h gra pękła - rabarbarianem na 32 lvlu. I tak po tej 19 godzinnej "libacji" przyszła pora na otrzeźwienie i refleksje.

 

Gra jest stosunkowo krótka. Po takim czasie oczekiwania liczyłem na więcej zawartości. Jasne - są jeszcze 3 poziomy trudności, ale muszę wszystko przechodzić na nowo.

Fabularnie gra stacza się po równi pochyłej - 1 akt jest całkiem ok, 2 też nieźle, 3 to już kino drogi a 4 aktu na dobrą sprawę mogłoby nie być.

Końcówka strasznie mnie zawiodła. Tak fabularnie (wielkie, ba - gigantycznie WTF?!?! to wszystko???!?) jak i poziomem trudności. Drop też był cieniutki ;).

 

Po wytrzeźwieniu stwierdzam - dałem się ponieść Hype'owi. ostatnie 3 nocki zarwane, w pracy ciągłe myślenie o grze, zrujnowane oczy (dzięki Bogom za kropelki nawilżające!).

 

Czy będę grał nadal - jak najbardziej. Ale już bez takiej nachalności :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, po sumarycznych 19h gra pękła - rabarbarianem na 32 lvlu. I tak po tej 19 godzinnej "libacji" przyszła pora na otrzeźwienie i refleksje.

 

Gra jest stosunkowo krótka. Po takim czasie oczekiwania liczyłem na więcej zawartości. Jasne - są jeszcze 3 poziomy trudności, ale muszę wszystko przechodzić na nowo.

Fabularnie gra stacza się po równi pochyłej - 1 akt jest całkiem ok, 2 też nieźle, 3 to już kino drogi a 4 aktu na dobrą sprawę mogłoby nie być.

Końcówka strasznie mnie zawiodła. Tak fabularnie (wielkie, ba - gigantycznie WTF?!?! to wszystko???!?) jak i poziomem trudności. Drop też był cieniutki ;).

 

Po wytrzeźwieniu stwierdzam - dałem się ponieść Hype'owi. ostatnie 3 nocki zarwane, w pracy ciągłe myślenie o grze, zrujnowane oczy (dzięki Bogom za kropelki nawilżające!).

 

Czy będę grał nadal - jak najbardziej. Ale już bez takiej nachalności :).

 

Przecież to jest sedno gry diablo, Główny wątek w poprzednich częściach też do długich nie należał. Ale jak wiadomo gra się na tym nie kończy, a tak na prawdę chyba dopiero zaczyna. :)

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra jest stosunkowo krótka. Po takim czasie oczekiwania liczyłem na więcej zawartości. Jasne - są jeszcze 3 poziomy trudności, ale muszę wszystko przechodzić na nowo.

 

To tak jak jeździć sportowym samochodem po owalnym torze i powiedzieć po pierwszym okrążeniu że dalej nie jadę bo tę drogę już znam.

  • Upvote 7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W hurcie? Po pierwsze skąd masz te informacje?

 

No w hurcie, hurcie, jak kupuje się 50-100-200szt to jest zakup hurtowy... skąd mam info, od osoby która hurtowo te gry kupowała, właściciela jednego ze sklepów komputerowych, dobrego znajomego, było w tym temacie o nocnej premierze w Krakowie pisane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ulega wątpliwości, iż cieszy fakt, że gry w Polsce są coraz popularniejsze i sprzedają się w coraz większych nakładach.

Zastanawia mnie o ile ten popyt by sie zmniejszył, gdyby byl dostepny pirat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

We Wrocławiu już diabla nie dostaniecie. W media markt będzie w czerwcu 60 sztuk. Ceny kluczy na necie idą do góry z dnia na dzień, wczoraj 189zł dziś już 229zł. Powodzenia sobie i wszystkim! :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tak jak jeździć sportowym samochodem po owalnym torze i powiedzieć po pierwszym okrążeniu że dalej nie jadę bo tę drogę już znam.

 

 

I tak i nie zarazem - z jednej strony człowiek ma świadomość, że Diabełek polega na wielokrotnym mieleniu tego samego - z drugiej strony ja narzekam na to, iż to pierwsze okrążenie rozczarowywuje. Liczyłem na coś bardziej epickiego (w kwestii zakończenia gry).

 

Plus jest taki, że zostawili naprawdę dużą i szeroko otwartą furtkę dla dodatku :) ( o którym zacząłem myśleć podczas oglądania końcowego filmiku :D).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak i nie zarazem - z jednej strony człowiek ma świadomość, że Diabełek polega na wielokrotnym mieleniu tego samego - z drugiej strony ja narzekam na to, iż to pierwsze okrążenie rozczarowywuje. Liczyłem na coś bardziej epickiego (w kwestii zakończenia gry).

 

Plus jest taki, że zostawili naprawdę dużą i szeroko otwartą furtkę dla dodatku :) ( o którym zacząłem myśleć podczas oglądania końcowego filmiku :D).

 

Wg oficjalnych info od Blizzarda dodatków nie będzie! Jedynie patche itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, tlumacze jednak nie mogli sie powstrzymac ;P

 

Błędy w tłumaczeniu skilli, gry językowe na poziomie jakiś demotywatorów....kogo to śmieszy?

Jednak dobrze że wybrałem EN język

Edytowane przez HeatheN
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mogłaby się wypowiedzieć osoba która doszła na poziom hell/inferno jak wygląda z poziomem trudności ?

Tylko w dobrej ekipie czy jednak idzie bez problemu zrobić to w pojedynke ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błędy w tłumaczeniu skilli, gry językowe na poziomie jakiś demotywatorów....kogo to śmieszy?

Jednak dobrze że wybrałem EN język

 

Ja tak samo, takie elo-popkulturowe dowcipy są na miejscu w grze o klimacie Torchlighta (czyli lekkim, trochę humorystycznym), a nie w starającym się być poważnym Diablo. Dla mnie takie wstawki skutecznie zabijają klimat.
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błędy w tłumaczeniu skilli, gry językowe na poziomie jakiś demotywatorów....kogo to śmieszy?Jednak dobrze że wybrałem EN język

 

Boze nastepny... widze ze easter eggi wyginely jak dinozaury (a raczej sens ich istnienia). Troche luzu, to tylko gra

Edytowane przez Carson
  • Upvote 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak samo, takie elo-popkulturowe dowcipy są na miejscu w grze o klimacie Torchlighta (czyli lekkim, trochę humorystycznym), a nie w starającym się być poważnym Diablo. Dla mnie takie wstawki skutecznie zabijają klimat.

 

No w deathspanku płakałem nieraz ze śmiechu i tam to by pasowało

Boze nastepny... widze ze easter eggi wyginely jak dinozaury (a raczej sens ich istnienia). Troche luzu, to tylko gra

 

Dopóki ten EE nie przeszkadza w grze mam to w tyłku, wkurza mnie jednak frywolność w tłumaczeniu bo mimo iż gram EN, gdy kumpel pokazuje na czacie z shiftem nazwę przedmiotu, to wyświetla mi nazwę polską mimo iż opis po angielsku jest i jak zobaczę Pastorał Nathanka

to będę szukał "Crosier of Nathans" na aukcji, a tak naprawdę przedmiot po EN nazywa się: Wormwood - Gra - Diablo III

w [gluteus maximus] mam takie EE

Już sobie wyobrażam topowy stuff:

W ręce Pastorał Nathanka

Na klacie Szaty Gracjanusa Roztockiego

Na głowie Uprząż Jolanty Rutowicz

:lol2:

Nie ma co prawdziwe smaczki i EE pełną gębą B-)

Edytowane przez HeatheN
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...