verte Opublikowano 2 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2008 Kupiłem po atrakcyjnej cenie używany dysk SCSI ULTRA320. Nie bardzo jednak wiem, jak sprawić by system (Windows XP) go widział. Nie wiem jaki kontroler kupić, a ceny kontrolerów ultra320 mnie przerażają. Pod jakim, tanim, kontrolerem ten dysk będzie działał? Nie zależy mi na kosmicznych prędkościach tylko na stabilności. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzZZzz Opublikowano 3 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2008 cóż - okazyjnie utopiłeś kasę - w zwykłym komputerze ze scsi nie ma żadnego pozytku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
verte Opublikowano 3 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2008 Byłym wdzięczny, gdybyś rozwinął wypowiedź. Dysk scsi nie jest bardziej godny zaufania i niezawodny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 3 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Lipca 2008 Dysk scsi nie jest bardziej godny zaufania i niezawodny?Jest, jest również duużo szybszy niż produkty "domowe", tyle tylko, że kupując po okazyjnej cenie dysk powinieneś również pomyślec o tak samo fartownym zakupie kontrolera ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 4 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2008 Jest, jest również duużo szybszy niż produkty "domowe", tyle tylko, że kupując po okazyjnej cenie dysk powinieneś również pomyślec o tak samo fartownym zakupie kontrolera Do ktorego sa sterowniki pod winXP.... a czesto nie ma ( sam raz bym sie naciął przy Adaptecu) cóż - okazyjnie utopiłeś kasę - w zwykłym komputerze ze scsi nie ma żadnego pozytku Zbynia litosci daj racz panie ........... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bull_Byk Opublikowano 4 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2008 A tak z ciekawosci jak maja sie dyski SCSI do dyskow SATA II np seri ES Seagate (ktore niby sa dla serwerow). Chodzi mi tu o wydajnosc i dlugotrwalosc?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 4 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2008 Wszystko zależy od tego, co ktoś nazywa serwerem ;) Jeśli popatrzec na wykresy testów syntetycznych, to SCSI szału nie robi - jest jednak dużo szybsze w praktyce, dzięki conajmniej 2x krótszym czasom dostępu i prawdziwemu wsparciu dla NCQ, LCQ. Niezawodnośc: Poważne serwery są klimatyzowane, mają doskonałe zasilacze, dyski rzadko są wyłączane - to przedłuża żywotnośc dowolnego dysku. Poza tym wykonanie dysku 15k rpm można porównac do ręcznie składanego rolsa, 7200 to seryjny Ford/Fiat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzZZzz Opublikowano 4 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2008 Do ktorego sa sterowniki pod winXP.... a czesto nie ma ( sam raz bym sie naciął przy Adaptecu) Zbynia litosci daj racz panie ........... no to wymień plusy stosowania scsi w zwykłym kompie..... poczawszy od braku sterowników poprzez bardzo drogie kontrolery do drogich dysków hałasu i wymogu zapewnienia odpowiedniego chłodzenia serwer to zupełnie co innego trwałość i wydajność jest wyższa ale trwałość zwykłych dysków w zupełności wystarcza do nawet zaawansowanych rozwiązań,z niezawodnościa również jest podobnie - z tymże co innego robi serwer a co innego zwykły komputer Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 4 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2008 Zbynia: Pitolisz chłopie... SCSI jest szybkie i drogie - jak Ferrari, jak kogoś nie stać, to sobie kupuje Pandę. Niektórzy jednak nie mogą znieść tej sytuacji i pindolą, że Ferrari nie ma zalet na codzień, jest nieekonomiczne, więc nie opłaca się - i tym podobne bzdety. Najśmieszniejsze jest jednak to, że takie "fachowe opinie" zazwyczaj padają z ust ludzi, którzy Ferrari widzieli na obrazku, ew. na jakimś pokazie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
verte Opublikowano 4 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2008 (edytowane) Czyli jednak... Jeśli już kupiłem chciałbym go wykorzystać, proszę więc o komentarz do poniższego pomysłu, bo jestem w tej kwestii zielony: Do kupienia: - adapter z 80 pin na 68 - bo wyjście ma 80 - kabel 68 pin - kontroler: może coś takiego: http://allegro.pl/item388688514_adaptec_ul...160n_tasma.html albo takiego: http://allegro.pl/item388454991__kontroler...160_tasmy_.html I to chyba wsjo? Chodziłby na 160 a nie 320, a wydałbym jakieś 150zł [edit] I jeszcze jedno - kompatybilność z windows xp - jeśli kontroler ma sterowniki do xp to rozumiem że będzie działać, ale w opisie samego dysku nie ma windows xp...? Edytowane 4 Lipca 2008 przez verte Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 4 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2008 (edytowane) To staruszki, wycofane z produkcji, low-end. Stery skończyły się na 2002r. Powiem tak: można zaryzykowac, ale miej świadomośc, że mogą byc problemy - np. z biosem Twojego mobo lub niezbyt młodymi sterami do XP. W opisie dysku nie ma nic o kompatybilości z XP, bo to nie ma związku - kontroler ma działac. ps. Gośc napisał prawdę - [brzydkie określenie na linuksa] łyka takie sprzęty bez problemu ;) edit: oops, nie sądziłem, że [brzydkie określenie na linuksa] to "[brzydkie określenie na linuksa]" :) Edytowane 4 Lipca 2008 przez tomazzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
verte Opublikowano 4 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Lipca 2008 Dzięki za odpowiedź. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hanu Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 Jako były posiadacz RAID 0 opartego o dyski SCSI Seagate Chetaah 15k w kompie domowym muszę powiedzieć że: - grzeją się mocno - wydajność w RAID 0 nie ma sobie równych w porównaniu do RAID na SATA II. No i ten wspaniały czas dostępu :) - niestety pojedyncze dyski SCSI , nawet 15k, są raczej mało konkurencyjne w stosunku do obbecnych SATA II. Prędkości odczytu/zapisu są niewiele wyższe, a różnica w cenie ogromna. - jeśli już kontrolery to koniecznie U320 i to tylko Adaptec lub LSI Logic. Kupno U160 mija się z celem. Suma sumarum: Dziś bym raczej poszedł w RAID na SATAII. Owszem prękosć kusi, ale opłacalność mocno problematyczna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
verte Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 Niestety moja płyta główna obsługuje maksymalnie chyba tylko ATA-133 (KT333). Hanu - napisz mi proszę jak to jest z niezawodnością / stabilnością / występowaniem błędów na takim dysku SCSI w porównaniu ze "standardowym" ATA-100. Kontrolery U320 są zbyt drogie, na U160 byłoby mnie stać - jak już pisałem, nie tyle zależy mi na szybkości (a i tak byłoby chyba szybciej niż na ATA-100?) ile na niezawodności. Koniec końców na U160 będzie chodzić? Zwykły wiatrak na grzanie wystarczy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 Zwykły wiatrak na grzanie wystarczy?Wystarczy, kiedyś chłodziłem 2 Atlasy 15k jedną 80tką - wyrobiły ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzZZzz Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 Zbynia: Pitolisz chłopie... SCSI jest szybkie i drogie - jak Ferrari, jak kogoś nie stać, to sobie kupuje Pandę. Niektórzy jednak nie mogą znieść tej sytuacji i pindolą, że Ferrari nie ma zalet na codzień, jest nieekonomiczne, więc nie opłaca się - i tym podobne bzdety. Najśmieszniejsze jest jednak to, że takie "fachowe opinie" zazwyczaj padają z ust ludzi, którzy Ferrari widzieli na obrazku, ew. na jakimś pokazie. fachowa opinia jest taka ze scsi do domu to zwykla glupota - zysk zaden przy naprawde duzych kosztach dla ciebie to "pitolenie" i co poradziles koledze?zadnego rozwiazania ktore byloby tanie i wydajne a wystarczylo zainwestowac w sataII a najlepiej sataII na raid co do ferrari to juz jeden taki byl co go wybielic teraz prubuja ze niby 200 nie lecial a z tego twojego zachwalanego ferrari nie zostalo kompletnie nic tyle wart scsi powoli odpada - juz nawet serwery sa coraz czesciej na sas pomijam problemy z glosnoscia i chlodzeniem takich dyskow - i teraz jak widac olbrzymi problem z kupieniem kontrolera ktore owszem bywaja nawet nie najdrozej ale na pci 64 bity - i gdzie geniuszu na plycie w komputerze domowym znajdziesz takie zlacze? wiec jak chcesz fachowo podejsc do tematu to sie dokladnie zastanow co sam "pitolisz" no chyba ze pytajacy chce super wydajnosci i nie liczy sie z kasa ale w takim razie polecalbym jakis blade ibm i macierz na sas a nie stare scsi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 (edytowane) na pci 64 bity - i gdzie geniuszu na plycie w komputerze domowym znajdziesz takie zlacze Pamietaj o tym ze taki kontroler rowniez biega na PCI 32 bit. A płyty z pci 64 pci znajda sie chocby Tyana Na S940.. no chyba ze pytajacy chce super wydajnosci i nie liczy sie z kasa ale w takim razie polecalbym jakis blade ibm i macierz na sas a nie stare scsi Wtedy kontroler pod PCIe-X8 ( koszt koło 800zł ) + dysk SAS Choc juz mi sie trafiło info ze MSI wypusciło płyte dla "mas" z obsługa dysków SAS.... Pamietaj SAS/SATA to nastepca SCSI... wiec nie mow ze SCSI to zabytek on jeszcze szybko nie zniknie... Edytowane 8 Lipca 2008 przez Kwazor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 8 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2008 scsi powoli odpada - juz nawet serwery sa coraz czesciej na sasOooo, patrz a ja tyle czasu żyłem w błędnej świadomości, że SAS to Serially Attached SCSI :ploom: Różnica między SAS i SCSI jest dokładnie taka jak między SATA i ATA - zmiana interfejsu, która realnie nic nie daje jeśli chodzi o osiągi - budowa dysków pozostała taka sama. SAS uprościł budowę dużych macierzy i tyle. zysk zaden przy naprawde duzych kosztach dla ciebie to "pitolenie" i co poradziles koledze?Gdybyś czytał ze zrozumieniem, to nie napisałbyś tego zdania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
verte Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 Tak czy inaczej - dysku przecież nie wyrzucę, chciałbym go wykorzystać jak już kupiłem. Kontrolery pójdą z tego co wiem na zwykłym PCI, pewnie tylko z niższą prędkością - jak już pisałem, zależy mi tylko na stabilności i niezawodności. Co do głośności - wiatraki w mojej obudowie powinny skutecznie go zagłuszyć ;) Chyba że SCSI non-stop hałasuje, a nie tylko "chrupie" przy odczycie/zapisie? Z ciepłem poradzi sobie wiatrak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 9 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2008 Rozwiązanie masz tylko jedno: skoro nie chcesz U320, to pozostaje stare/tanie U160. Byc może niepotrzebnie "nastraszyłem" Cię ewentualnymi problemami - chciałem jednak byc uczciwy. Nie da się ocenic prawdopodobienstwa sukcesu/porażki w tym przypadku, chyba że producent mobo odpowie na Twojego maila... ;) Poza tym pozostaje jednak pewna ważna kwestia: jeśli ma to byc dysk systemowy, to prawdopodobnie będą konieczne stery instalowane przez F6. Są to zwykłe sterowniki, tyle że aby XP je "łyknął" podczas instalacji potrzebny jest plik o nazwie w stylu "XPX86.OEM", który jest odpowiednikiem pliku *.INF, używanego przy "normalnych" sterownikach. Plik ten można stworzyc samodzielnie, w notatniku, warto by jednak sprawdzic przed zakupem, czy producent kontrolera oferuje "gotowca" ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElFi Opublikowano 13 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2008 Kontroler musi obsługiwać bootowanie, a nie wszystkie to robią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzZZzz Opublikowano 13 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2008 Oooo, patrz a ja tyle czasu żyłem w błędnej świadomości, że SAS to Serially Attached SCSI :ploom: Różnica między SAS i SCSI jest dokładnie taka jak między SATA i ATA - zmiana interfejsu, która realnie nic nie daje jeśli chodzi o osiągi - budowa dysków pozostała taka sama. SAS uprościł budowę dużych macierzy i tyle. Gdybyś czytał ze zrozumieniem, to nie napisałbyś tego zdania. gdybyś czytał sam ze zrozumieniem to byś nie cytował zdań wyrwanych z kontekstu a tak co?kontroler pci na 32 bity....bezsens zważywszy na przepustowośc magistrali na której pracuje wszystko nie tylko dysk drugi bezsens - polecanie u160 - gdzie wydajnosc? trzeci cena - to samo zyskasz na sata2 a bedzie duzo taniej i prosciej sas umozliwia duzo wiecej niz tylko zmiane interfejsu - przedwszystkim wyzsza wydajnosc i wieksza prostote polaczenia scsi obecnie to zabytek jak i ata 100 - jest bo jeszcze jest ale w nic nowego tego nie pchaja........ niezawodnosc?pic na wode - tak samo zawodne jak ata i sata - mowimy o jednym dysku bo jak juz jest scsi to jest i raid wydajnosc - wyzsza ale kosztem duzo wiekszego zuzycia pradu, hałasu i ceny......... to sprzet do serwerów a nie do komputera domowego/firmowego itp zrozum to wreszcie - płyty główne tez maja olbrzymie ceny i nie tak łatwo je dostac taniej wyjdzie ci zakupic 4 dyski sata postawic je na jakims ichxr w raid 0 i 1 - bedzie i bezpiecznie i bardzo wydajnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 13 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2008 Nabijanie licznika postów Cię bawi? Z tego co widzę, to nawet Wiki nie potrafisz przeczytac ze zrozumienim, a piszesz o rzeczach których na oczy nie widziałeś - żenada. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzZZzz Opublikowano 20 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2008 nie bądź śmieszny.....scsi już dawno odstawiłem bo w domu szkoda na to czasu i pieniędzy co do nabijania licznika to puknij się w głowe bo mogę to samo powiedziec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 20 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2008 (edytowane) ..scsi już dawno odstawiłem bo w domu szkoda na to czasu i pieniędzy :lol2: nie wstyd Ci tak kłamac? Nigdy w życiu nie miałeś scsi. Poza tym jak na kogoś, kto ma 03 w podpisie wykazałeś się beznadziejnym brakiem zrozumienia tematu: pytanie brzmiało "JAKI kontroler kupic" a nie czy twoim zdaniem ma to sens. Sam autor pytania wyjaśnił czego oczekuje z bijącą po oczach jasnością, Ty jednak z uporem maniaka cały czas ciągniesz swoją chorą off-topikową tyradę. Powyższe też jest off-topic, ale uważam że należy przeciwstawiac się głupocie pod każdą postacią. EOT, chyba że verte będzie miał jeszcze jakieś pytania. co ty możez wiedziec co miałem a co nie?...taa, wyjaśnienie: twoje wypowiedzi na temat SCSI to potwierdzają, gadasz jak ktoś kto nigdy nie jeździł dieslem, ale pitoli, że nie warto, bo podobno często gaźniki lecą :lol2: Edytowane 29 Lipca 2008 przez tomazzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzZZzz Opublikowano 29 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2008 no comment co ty możez wiedziec co miałem a co nie?ja wyjasniłem jaki jest sens pchania się w cos co wypadło z obiegu ze wzgledu na zastosowanie wydajnośc i cene....a ty pchasz człowieka w koszta bez sensu.....ja to bym za takie rady podziekował.....odradzam ludziom pchanie sie w sprzęt starszy niz 3 lata bo szkoda na to czasu i kasy....... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 30 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2008 czy mi się wydaje czy taki stary kontroler nie ograniczy tego co tygryski lubią najbardziej tj czasów dostępu ?:> powiedz co to za dysk, konkretny model.. jak się okaże że to nie jest wymiatacz 15k to warto będzie odpuścić bo dysk nie będzie raczej szybszy od dzisiejszych dysków konsumenckich... tak to jest ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
verte Opublikowano 30 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2008 tomazzi - dziękuję za wszystkie rady i zrozumienie tego, o czym piszę. forest - mniejsza już o szybkość, nawet na takim starym kontrolerze powinno być szybciej niż na moim aktualnym WD800BB, a kupionego scsi, jak już pisałem, przecież nie wyrzucę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hanu Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Widzę koledzy dobrze się tu bawią, ale chyba nie do końca mają obadaną sprawę SCSI. I zbynio i tomazzi mają w pewnych kwestiach rację. Jako ktoś kto na co dzień ma do czynienia z macierzami dyskowymi i wydajnymi serwerami odniosę się tylko do sensu SCSI w domu, w uzupełnieniu poprzednich słów. Na dzień dzisiejszy nie zainwestowałbym w SCSI w domu ze względu na: -cenę -niekonkurencyjną wydajność pojedynczego dysku w stosunku do dysków SATAII - konieczność chłodzenia dysku -w pewnych warunkach także hałas Jedyną zaletą jest czas dostępu, co może mieć znaczenie dla kogoś kto pracuje w domu na bazach SQL lub hostuje pliki dla większej ilości userów. Każde inne zastosowanie to fanaberia. W sytuacji verte, który okazyjnie kupił dysk U320 trudno wskazać właściwą drogę. Podłączenie do kontrolera U160 zabije całą przewagę nad dyskiem SATA jeśli chodzi o szybkość odczytu/zapisu. Czas dostępu się nie zmieni, ale co po szybkim dostępie do danych jak interfejs ich nie przepuści wystarczająco szybko. Z drugiej strony kupno nawet używanego kontrolera U320 to spory wydatek z punktu ceny dysków, no i na pewno musiałbyś mieć na płycie złącze PCI64, bo da się oczywiście włądować w PCI32, ale przepustowość poleci w dół.. I tak żle i tak nie dobrze.... Dlatego jednak odpuściłbym sobie tę zabawę , a dysk... sprzedał. Co do SAS - jak sama nazwa mówi Serial Attached SCSI. Wewnątrz technologia SCSI, ale przepływ strumienia danych zdecydowanie drożniejszy niż wskazywałaby nazwa Serial w skojarzeniu z SATA. Jak by nie było jest to jednak implementacja SCSI w nowych warunkach.Długo by mówić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Co tam, i tak już się off-top zrobił, więc podyskutujmy ;) Na dzień dzisiejszy nie zainwestowałbym w SCSI w domu ze względu na: -cenę -niekonkurencyjną wydajność pojedynczego dysku w stosunku do dysków SATAII - konieczność chłodzenia dysku -w pewnych warunkach także hałas cena: podejrzewam, że za dysk verte dał 200-300PLNpln, kontroler U160 da się kupić <150, co daje razem jakieś 300-400PLN. Niskiej klasy kontroler SATA/SATA2 kosztuje ok. 100-150PLN (nowy), dysk >200, co oznacza że są to porównywalne inwestycje. wydajność: sam dysk U320 >= Raptor SATA1/2, który czasem przegrywa testy liniowego odczytu, ale wygrywa większość testów "praktycznych" i to bez pomocy NCQ ;) chłodzenie: racja, ale chyba wszyscy dzisiaj chłodzą dyski, więc nie jest to jakiś szczególny wyjątek ani też problem. hałas: true, potrafi to narobić szumu... Jedyną zaletą jest czas dostępu, ... Podłączenie do kontrolera U160 zabije całą przewagę nad dyskiem SATA jeśli chodzi o szybkość odczytu/zapisu. Czas dostępu się nie zmieni, ale co po szybkim dostępie do danych jak interfejs ich nie przepuści wystarczająco szybko. ... Czas dostępu jest mniejszy niż na Raptorze ;) Powiedziałbym raczej: po co wysoka prędkość odczytu, gdy między kolejnymi transferami mija wieczność? Mówisz że PCI32bit zabije wydajność? Może mały przykład: właśnie mam SSD, które chodzi na kontrolerze SATA2 wpiętym w PCI32bit/33MHz - każdy 2 dyskowy raid na SATA2 wymięka (z wyjątkiem 2 Raptorów może) - bo właśnie czas dostępu jest decydujący, Max wartość uzyskiwana na paskach i wykresach w HD_Tachu ładnie wygląda tylko na screenshotach i tyle z tego pożytku. Btw, właśnie dlatego zaczęto jakieś 20lat temu pisać programy do defragmentacji ;) Co do SAS - jak sama nazwa mówi Serial Attached SCSI. Wewnątrz technologia SCSI, ale przepływ strumienia danych zdecydowanie drożniejszy niż wskazywałaby nazwa Serial w skojarzeniu z SATA. Jak by nie było jest to jednak implementacja SCSI w nowych warunkach.Długo by mówić.Co z tego, że interfejs jest dużo szybszy, skoro dyski są tak samo powolne lub minimalnie szybsze?. Zmiana interfejsu miała 2 przyczyny: 1 - na nowym interfejsie można stawiać większe macierze (bo właśnie ma on większą przepustowość, ale same dyski nie stały się od tego szybsze), 2 - kable SAS/SATA są bardziej odporne na uszkodzenia, zakłócenia i łatwiejsze w montażu ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...