Wszystko o SSD -- FAQ 1. Strona!

[rafa]

mnie też ;)

[HeretyK]

Problem jest i to nie jeden

1) czy przez raid innych dysków ten sie tak zarzyna

2) czy da sie odzyskać jakoś te 20GB i poprawic odczyt z 165 na fabryczne 230 (moje dyski w raid sa zapchane w około 80% i maja wynik jak od nowosci na nawet program defragmentujący poprawił ich parametry.

3) a może one tak maja i w dłuższej perspektywie działanie system dobprowadzi dysk do zapełnienia w 100% i spowolnienia

[CLAU]

co sadzicie o wynikach? wszystko ok ,czy cos jeszcze jest nie tak?

Strasznie nierowny ten wykres.

[rafa]

Problem jest i to nie jeden

1) czy przez raid innych dysków ten sie tak zarzyna

2) czy da sie odzyskać jakoś te 20GB i poprawic odczyt z 165 na fabryczne 230 (moje dyski w raid sa zapchane w około 80% i maja wynik jak od nowosci na nawet program defragmentujący poprawił ich parametry.

3) a może one tak maja i w dłuższej perspektywie działanie system dobprowadzi dysk do zapełnienia w 100% i spowolnienia

Ale co ma piernik do wiatraka, dlaczego sie dysku SSD czepiasz? Problemu znikającej przestrzeni szukaj w systemie operacyjnym!

Tu nic nie znika i jest dokładnie tak samo jak na HDD!

Napiszesz jaki masz dokładnie model? Bo w sigu nie ma nic o tym...

 

Problem prędkości jest typowy i często tu o nim mówimy. To żadna nowość. % spadek zależy od modelu dysku, jego pojemności, ilości wolnej przestrzeni i tego jak często przeprowadzasz zerowanie komórek.

Odsyłam do faq punkt dot funkcji Trim.

Edytowane 8 Stycznia 2010 przez rafa

[HeretyK]

Mam kingston'a 1/2intela 40GB. Z miejscem jest jak pisałem. Teoretycznie 20GB wolnego, ale te komórki nie chcą sie wyzerować dlatego spadła wydajność. Może cos źle robię. TRIM chyba odpada bo jak pisałem w biosie muszę mieć RAID wiec AHCI odpada

[rafa]

Ręcznie odpalaj CCleanera do tego. Z miejscem jest jak CI mówie ;) nic nie znika. System tworzy różne tempy i inne takie. Przy okazji uzywania CCleanera możesz się tego wiele pozbyć.

 

Jakiego sys używasz? Pamiętam w watku o win 7 była mowa, także chyba w wątku o Vista o jakimś mechanizmie systemu który zabiera "tajemniczo" miejsce na dyskach. Ale teraz za cholere nie mogę sobie przypomnieć co to było...

 

Inna sprawa że piszesz 165MB/s masz teraz co jest idealnym niemal wynikiem fabrycznym więc nie wiem co byś chciał? To że przy pierwszym odczycie widziałeś ponad 200 (tez taki odczyt miałem) to o tym zapomnij. Deklarowane prędkości dla tego dysku to 170/40 i tego powinieneś sie trzymać.

Edytowane 8 Stycznia 2010 przez rafa

[Michaelius]

Inna sprawa że piszesz 165MB/s masz teraz co jest idealnym niemal wynikiem fabrycznym więc nie wiem co byś chciał? To że przy pierwszym odczycie widziałeś ponad 200 (tez taki odczyt miałem) to o tym zapomnij. Deklarowane prędkości dla tego dysku to 170/40 i tego powinieneś sie trzymać.

W sumie ciekawe bo Kingston bylby chyba jedynym , ktory podaje szybkosci realne po zapelnieniu dysku zamiast tych benchmarkowych.

[HeretyK]

Ok , korzystam z win7 , jeżeli prędkości sa ok to dobrze, rozumiem ze jak będzie brakować dysku to wtedy miejsce się znajdzie. Kontroler opróżni nieużywane komórki.

[Salah Ad-Din]

Witam

 

wynik mojego intela

 

 

Pozdrawiam

[andrzejs82]

wyniki na nowym dysku czy juz ma troche zapisu za soba ?

[rafa]

Ok , korzystam z win7 , jeżeli prędkości sa ok to dobrze, rozumiem ze jak będzie brakować dysku to wtedy miejsce się znajdzie. Kontroler opróżni nieużywane komórki.

To nie tak. Wolna przestrzeń widziana przez system nie ma bezpośredniego związku z czystymi komórkami. Komórki niewyzerowane ale nie zapisane są widziane przez system jako wolna przestrzeń. A raczej odwrotnie system oznacza że plik został skasowany (tak jak na HDD). Nie oznacza to że komórki sa zaraz zerowane (są gdy jest Trim) ale nie ma to wpływu na wyświetlanie wolnej przestrzeni. Jak coś przestrzeń zajmuje to czyszczenie dysku nie ma z tym nic wspólnego.

Jest to zupełnie tak samo jak na HDD. Różnica ma jedynie związek z wydajnością, a szczególnie wydajnością zapisu.

 

Mam nadzieje że nie zamotałem wypowiedzi...

[Salah Ad-Din]

wyniki na nowym dysku czy juz ma troche zapisu za soba ?

 

po paru godzinach zabawy , instalacji programów na nowy sytem

 

TRIM - ENABLED :)

 

 

ps SDD fajowa sprawa , przypomniały mi się czasy jak na 286 SX 25 Mhz nie miałem dysku HDD to robiłem sobie "Virtual" dla Norton C. z pamięci RAM ( wtedy chyba 1MB ) i wszystko śmigało jak ta lala :D

[andrzejs82]

ciekawe jak spadnie wydajnosc po paru dniach

[Salah Ad-Din]

ciekawe jak spadnie wydajnosc po paru dniach

 

Pewnie spadnie ,ale co z tego skoro i tak będzie niebo a ziemia do tradycyjnych HDD ,a na wykresiki to tak z ciekawości patrzę . Bardziej się liczy odczucie "namacalne" odpalanie aplikacji , systemu, działanie na nim itp itp itp :D

 

Pozdrawiam

[ptys]

chyba za dużo się podniecacie tymi spadkami w benchmarkach, dla mnie najważniejsze że system odpala szybko, bez czekania i mielenia dysków i chyba o to w ssd najbardziej chodzi, bo funkcjonalność ssd jako dyski do wszystkiego jest na razie mała (przez problemy z nadpisywaniem komórek, małą pojemnością dysków ssd i ceną przede wszystkim)

[HeretyK]

Znalazłem winowajce który powoduje zapychanie dysku jest nim plik antywirusa o nazwie Kaspersky Lab który wazy 18GB !!!!! :blink:

[Salah Ad-Din]

Znalazłem winowajce który powoduje zapychanie dysku jest nim plik antywirusa o nazwie Kaspersky Lab który wazy 18GB !!!!! :blink:

 

Kurcze tez mam problem z tym kasperskym w firmowym kompie i na laptopie :/ , nie moge zmienic na innego virusa bo mam licencje na 3 lata wykupioną :/

[Elektronek]

Takie... małe spostrzeżenia dodatkowe odnośnie SSD.

Sytuacja wygląda następująco. SSD Kingston 40GB, niby nowy kontroler, niby dopracowane, ale niestety nie do końca. Przed chwilą zacząłem zgrywać gierkę (72 pliki ok. 11GB) na SSD i myślałem, że przez ten czas za przeproszeniem [Wiadomo!] dostaję:

Naciskam prawym na byle jakim pliku (czy to na SSD, czy HDD)... czekam, czekam, czekam... jest lista uff! Włączyłem Thunderbirda w międzyczasie - włączył się po takim czasie, że zdążyłem już zapomnieć, że go włączyłem! Jakieś inne proste polecenia i cały czas dłuuugie oczekiwanie. Zaś transfer w tle zdążył spaść z 30 paru do 23MB/s... SICK! Na starym RAID0 mogłem w tle zgrywać z prędkością 100MB/s i takich cyrków nigdy nie było. Włączało się dłużej, ale o kilka sekund, a nie kilkadziesiąt na samą listę opcji z explorera. Nawet jak wlazłem na forum to czekałem kilkanaście sekund na pokazanie się strony o SSD, a jak nacisnąłem "odpowiedz", żeby napisać tego posta, to z 40s mi windowsowe kółeczko wirowało i firefox wisiał!

 

Jeśli chodzi o szybkość ładowania systemu, programów itp, gdy nic nie robimy, to SSD jest super. Niestety, jeśli nie mają zamiaru poprawić zjawiska, jakie ma miejsce przy zgrywaniu danych na takie dyski o dużych rozmiarach (jeśli to w tych dużych obecnie występuje, tak jak na tym - hedszot), to mówiąc wprost, wolę RAID0 na HDD częściej wymieniać na nowszy, niż dostawać co chwilę palpitacji serca. Perfidnie widać, że dysk nie ma żadnego systemu multitaskingu - zacznie się go zawalać danymi, to praktycznie nie dopuszcza zapytań o odczyt.

Normalnie masakra, to co przed chwilą się działo. Pocieszam się tym, że często nie zapisuje na niego dużych pakietów :D (Może mam coś źle ustawione, o czym nie wiem?)

Edytowane 9 Stycznia 2010 przez Elektronek

[HeretyK]

Twoje spostrzeżenia są mi obce. Ja po zakupie dysku SSD najbardziej jestem zadowolony z błyskawicznej reakcji na chęć otworzenia programów, bez względy na to ile ich jest. Teraz jak posiedzę chwile na samym systemie + net to dyski HDD z raid0 wyłączają sie i dopiero na ich reakcje musze czekac ,aż sie rozkreca ale to tez trwa naprawde nie wiecej jak 3s. Sam program iTunes który mozolnie włączał sie na tradycyjnych dyskach teraz pojawia sie momentalnie mimo pracy w tle winampa , firefox' i reszty

Edytowane 9 Stycznia 2010 przez HeretyK

[rafa]

@Elektronek skoro masz Raid 0 to po kiego ładujesz pliki 11GB na tego SSD? Przecież to jest dysk systemowy z założenia a nie do gromadzenia wielkich plików! Reklamowany jako boot drive przypominam!

To jest jego wąskie gardło - sekwencyjny zapis. Tego się na nim nie robi albo kupuje inny dysk do tego.

Przypomina mi to sytuacje pewnego Pana z pclaba którą tu przytoczono kiedyś...nie oczekujmy od sprzętu działania do którego nie został stworzony.

[ajsi]

@Elektronek

O ile przy operacjach na plikach takie opóźnienie mnie nie dziwi to fakt że na załadowanym do RAMu firefoxie kliknięcie "odpowiedz" powoduje mulenie już jak najbardziej.

[karols2]

Takie... małe spostrzeżenia dodatkowe odnośnie SSD.

Sytuacja wygląda następująco. SSD Kingston 40GB, niby nowy kontroler, niby dopracowane, ale niestety nie do końca. Przed chwilą zacząłem zgrywać gierkę (72 pliki ok. 11GB) na SSD i myślałem, że przez ten czas za przeproszeniem [Wiadomo!] dostaję:

Naciskam prawym na byle jakim pliku (czy to na SSD, czy HDD)... czekam, czekam, czekam... jest lista uff! Włączyłem Thunderbirda w międzyczasie - włączył się po takim czasie, że zdążyłem już zapomnieć, że go włączyłem! Jakieś inne proste polecenia i cały czas dłuuugie oczekiwanie. Zaś transfer w tle zdążył spaść z 30 paru do 23MB/s... SICK! Na starym RAID0 mogłem w tle zgrywać z prędkością 100MB/s i takich cyrków nigdy nie było. Włączało się dłużej, ale o kilka sekund, a nie kilkadziesiąt na samą listę opcji z explorera. Nawet jak wlazłem na forum to czekałem kilkanaście sekund na pokazanie się strony o SSD, a jak nacisnąłem "odpowiedz", żeby napisać tego posta, to z 40s mi windowsowe kółeczko wirowało i firefox wisiał!

 

Jeśli chodzi o szybkość ładowania systemu, programów itp, gdy nic nie robimy, to SSD jest super. Niestety, jeśli nie mają zamiaru poprawić zjawiska, jakie ma miejsce przy zgrywaniu danych na takie dyski o dużych rozmiarach (jeśli to w tych dużych obecnie występuje, tak jak na tym - hedszot), to mówiąc wprost, wolę RAID0 na HDD częściej wymieniać na nowszy, niż dostawać co chwilę palpitacji serca. Perfidnie widać, że dysk nie ma żadnego systemu multitaskingu - zacznie się go zawalać danymi, to praktycznie nie dopuszcza zapytań o odczyt.

Normalnie masakra, to co przed chwilą się działo. Pocieszam się tym, że często nie zapisuje na niego dużych pakietów :D (Może mam coś źle ustawione, o czym nie wiem?)

Mam Kingstona 40GB i potwierdzam (zauważyłem to kilkanaście dni po zakupie), u mnie dzieje się to samo, no może nie aż tak hardcorowo, co może tłumaczyć fakt, że SSD pracuje tylko na Linuxie, ale widać dość mocne spowolnienie...

Oczywiście jest to pewien minus, ale zgrywanie (dużych) danych na ten dysk zdarza mi się baaardzo rzadko, więc się nie przejmuję...

 

 

Twoje spostrzeżenia są mi obce. Ja po zakupie dysku SSD najbardziej jestem zadowolony z błyskawicznej reakcji na chęć otworzenia programów, bez względy na to ile ich jest. Teraz jak posiedzę chwile na samym systemie + net to dyski HDD z raid0 wyłączają sie i dopiero na ich reakcje musze czekac ,aż sie rozkreca ale to tez trwa naprawde nie wiecej jak 3s. Sam program iTunes który mozolnie włączał sie na tradycyjnych dyskach teraz pojawia sie momentalnie mimo pracy w tle winampa , firefox' i reszty

 

Wybacz, ale czy Ty przeczytałeś/zrozumiałeś w ogóle wypowiedź Elektronka ?

Jak nie, to weź sobie skopiuj ze swojej macierzy RAID obraz płyty DVD ISO 4.2GB na swojego Kingstona i sprawdź jak się otwierają programy w trakcie tej operacji...

 

 

Teraz pytanie do ludzi z INTELAMI X25-m 80/160GB - Jak u Was sprawa wygląda ?

Vertexy i inne też mile widziane :)

Edytowane 9 Stycznia 2010 przez karols2

[Elektronek]

Heretyk

Nie przeczytałeś chyba do końca ;)

Nie mówię, że mi się coś wolno ładuje zawsze. Zauważyłem, że strasznie muli odczyt, gdy w tle zarzuca się na dysk dane. Nie wiem, jak jest w dużych SSD, ale jeśli występuje podobne zjawisko, to jest to po prostu żałosne i z pewnością nigdy nie zdecyduję się na zakup tych większych. Na pewno będę pytał o to na forum jeśli będę się przymierzał do 256GB za jakiś tam czas ;)

 

rafa

Nie mam już RAID0, bo przecież zlikwidowałem po zakupie SSD ;) Wiem też jakie jest jego zastosowanie, ale akurat tak się złożyło, że przerzucałem grę - w którą mam zamiar grać przez jakiś czas (chyba nie mam zabronione tego robić?) i zauważyłem powyższy problem.

 

ajsi

Firefox nigdy mi nie mulił na SSD. W tym przypadku po prostu dysk tak się zapchał, że ciężko było mu doczytać jakieś pierdółki z Tempa, których jeszcze nie wrzucił do pamięci. Było to dość irytujące, no ale przecież napisałem w jakich warunkach.

 

EDIT:

Dokładnie karlos2. Przyłączam się do prośby sprawdzenia jak się ma sytuacja w dyskach OCZ i Intelkach.

Edytowane 9 Stycznia 2010 przez Elektronek

[rafa]

Nie no jasne Twój dysk. Chodzi o to żeby wszyscy mieli jasność że jak chcą się bawić w iso to albo niech odpuszczą SSD w ogóle albo kupują z dużymi zapisami sekwencyjnymi (najwyżej im system będzie wolniej działał). Kwestia wyboru przy zakupie. Ale jak się kupuje Kingstona 40 to...

[Raptor]

na x25-m g2 mogę wgrywać małe/duże pliki a system tego nie czuje - działa tak jakby nic sie nie działo. Ale kontroler mam w trybie AHCI.

 

jakie wyniki IOps ma ten kingston w as ssd benchmark, jak tryb kontrolera ?

 

Edytowane 10 Stycznia 2010 przez Raptor

[Grimlock]

Teraz pytanie do ludzi z INTELAMI X25-m 80/160GB - Jak u Was sprawa wygląda ?

Vertexy i inne też mile widziane :)

Nie zauważyłem takiego efektu ani na Intelu G2 160GB ani na A-Dacie SSD-300 Series 32GB.

 

Tak jak to było wspomniane przez rafę - Kingston 40GB to booster dla systemu operacyjnego i najczęściej używanych aplikacji. Gry, rzadko używane programy, przeróżne pliki powinny być na HDD.

Edytowane 9 Stycznia 2010 przez Grimlock

[toms83]

Nie mam już RAID0, bo przecież zlikwidowałem po zakupie SSD ;) Wiem też jakie jest jego zastosowanie, ale akurat tak się złożyło, że przerzucałem grę - w którą mam zamiar grać przez jakiś czas (chyba nie mam zabronione tego robić?) i zauważyłem powyższy problem.

 

EDIT:

Dokładnie karlos2. Przyłączam się do prośby sprawdzenia jak się ma sytuacja w dyskach OCZ i Intelkach.

A broń Boże, kto Ci pozwolił. :wink:

 

SSD z podpisu, 5 plików w sumie 6 GB, kopiowane na Vertexa. System xp 32bit, tryb ide. Otwierać się wszystko otwiera i doczytuje, ale spadek szybkości jest bardzo zauważalny. Dlatego ja od lat się ślinię na Acarda na Ramie, tam mimo że zabójczych szybkości nie ma ( bo i tak wszystko idzie przez kontroler sata ) to nie ma mowy o spadku szybkości przy multitaskingu. Acarda nic nie jest w stanie zamulić. SSD są średnie, lepsze od hdd, ale to nie jest jeszcze to.

Edytowane 9 Stycznia 2010 przez toms83

[rafa]

test niezbyt czysty bo z włączonymi aplikacjami w tle

 

@Raptor Twój obrazek się nie ładuje.

Edytowane 9 Stycznia 2010 przez rafa

[ArreatPL]

Kingston 40gB ma ograniczona predkosc zapisu...

To kto sie dziwi ze zamulając ten dysk kopiowaniem (czyli zapisywaniem) ujawnia się wąskie gardło?? ?? ?? ??

Ja tam się nie dziwię.

[chemiczny_ali]

Ale spokojnie Raptor piszę, że zapisując na Intelu nic złego się nie dzieję, a zapis również nie jest powalający (80MB/s). Raptor czy jak robiłeś test to Intel zapisywał ze swoją maksymalną prędkością? Czy inny hdd czy ssd nie nadążał dostarczać dane z taką prędkością? Jeśli zapis był ciągły z tymi ok. 80MB/s i praca była płynna to znaczy, że w Kingstonie coś spartolili :wink: pzdr

 

EDIT

Dla jasności test podobny do tego co przeprowadził Elektronek ma być taki, że na SSD zgrywamy duży plik (kilka GB) i owy SSD zapisuję ze swoją maksymalną prędkością (tutaj dla Kingstona czy Intela nie będzie problemu, ale dla Vertexa już tak, no chyba, że będziemy zgrywać coś z innego SSD lub szybkiej macierzy) i jak już ten SSD mieli z tą maksymalną prędkością uruchamiamy różne programy i lukamy co i jak szybko się uruchamia :)

Edytowane 9 Stycznia 2010 przez chemiczny_ali