Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Nie rozumiem czemu swap na ramdysku miałby bardziej obciążać procesor niż na SSD?

 

Transfer plików po SATA leci bez obciążania procesora. RAMDysk to soft i transfer między tym wirtualnym dyskiem odbywa z dużym udziałem procesora.

Zapuść AS SSD na dysku i potem RAMDysku i zaobserwuj obciążenie procesora.

 

NW ostatecznym rozrachunku musi być szybciej, bo i tak ramdysk jest kilkanaście razy szybszy niż SSD. W ostatecznym rozrachunku musi być szybciej, bo i tak ramdysk jest kilkanaście razy szybszy niż SSD.

 

To zależy w jakich przypadkach. Tak jak pisałem swapowanie nie odbywa się odbywa od tak w okresie bezczynności, tylko w sytuacjach działania jakiegoś programu. Jeśli w tym czasie potrzebne są zasoby procesora to nie wygląda to za ciekawie.

Np. podczas tego swapowania procesor może już nie mieć siły na mp3, którą sobie słuchasz w tle, a jeśli swap jest na dysku, no to zasoby procesora jeszcze jakiś są i mp3 jest odtwarzane. Nie sugeruje, że tak jest zawsze ale mnie udało się zasymulować taki przypadek.

Zanim stworzyłem ramdysk i swap na dodatkowo uzyskanej pamięci, plik wymiany miałem całkowicie wyłączony i nie zauważyłem, by teraz cokolwiek działo się wolniej, albo bardziej obciążało procesor, natomiast dodatkowy gigabajt jest.

 

Procesor obciąża intensywne działanie na RAMDysku. Czyli trzeba odpalić taką ilość aplikacji aby plik wymiany wykorzystywany był całkowicie, czyli cały 1 GB. Podczas swapowania procesor może pracować na maxa.

 

Ale tak jest w niewielu przypadkach. Tak czy siak swap na RAMDysku to dobre rozwiązanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem mu dowalić i mi się nie udało, przede wszystkim jak na swapa mam 1 GB, to zapełnienie tego w całości, to jest ułamek sekundy i podskok obciążenia procesora niewiele zmieni, nawet jeśli doszedłby do 100% (mi się udało niecałe 50% obciążaniem ramdisku), a obciążenie jest większe, bo procesor w przypadku swapu na HDD ma po prostu więcej czasu na nudę, zanim dysk przemieli. Ale przycięcie mp3? W to mi jest aż ciężko uwierzyć, nigdy mi się to nie zdarzyło i teraz wciskając swapa do dechy też miałem w tle muzykę i nic się nie stało. Tak czy owak, 1GB gratis to coś czego nie odmówię ;-)

 

Poza tym w kwestii obciążania procesora... Chwyć kursorem jakieś okno i pomachaj nim po ekranie i zobacz co wtedy dzieje się z obciążeniem ;-) Dlatego unikanie swapa z takiego powodu byłoby raczej irracjonalne :P

Edytowane przez ketyow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swoje testy przeprowadzałem programem, który na dzień dobry połyka ok. 1 GB pamięci, a podczas dalszej pracy kolejne 1 GB wymuszając aby swap zajął się wymiataniem co najmniej 1 GB przy okazji zmiany okien programów. No w tej sytuacji wszystko zamiera, bo zwyczajnie brakuje zasobów.

Taka sytuacja w normalnej pracy może w ogóle nie występować, jednak chcę zwrócić uwagę, że operacja na RAMDysku wiążę się z obciążeniem procesora, zaś na SSD/HDD już nie.

Przy 1 GB RAMdysku może to być niezauważalne, bo może trwać chwilę, ale przy 3 GB już tak.

 

Dla przykłady wrzucam screeny podczas testów programem CrystalDiskMark.

W pierwszym przypadku testowany jest RAMDysk, a drugim zwykły dysk, w tym przypadku SSD.

 

Screnny w oby przypadkach złapane są na tym samym etapie testów.

Proszę zwrócić uwagę na zużycie procesora w przypadku testów SSD, a potem RAMDysku. Oczywiście wiemy, że ten test to nic innego jak zwykle kopiowanie próbek plików, czyli operacji podobnej do swapowania.

W przypadku RAMDysku obciążenie dochodzi do 70%. Nie trudno się domyślić, że jeśli w tym czasie była by potrzeba jakiś obliczeń, przetwarzania, bo to wszystko przysiądzie.

 

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Edytowane przez sybic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież swap nie działa w ten sposób, że cały czas jest do niego kopiowane - to są krótkotrwałe operacje, w grze tego kompletnie nie odczujesz np. I druga rzecz: tak samo obciążony będzie procesor przy ustawieniu braku pliku stronicowania, a jak mam 8GB to po co mi zamulający całego kompa plik stronicowania? A kopiowanie fragmentów plików do pamięci czy to stronicowanej czy nie, będzie przebiegać tak samo. Jak włączysz AIDĄ test memory copy to procesor będzie jeszcze bardziej obciążony niż dla takiego swapu w ramdysku, być może że operacja ta ma po drodze jakieś opóźnienia, co w praktyce odciąża nieco procesor. Twoje wykresy są słuszne, ale kompletnie o niczym nie świadczą, a robienie swapa na ssd czy hdd, mogąc go zrobić w ramdysku albo wcale, byłoby irracjonalne. Aha, jak załączysz memory copy w AIDZIE to też przycina nawet odtwarzanie muzyki, ale przecież benchmark ma stressować na full, a gra itd. tego nie zrobi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież swap nie działa w ten sposób, że cały czas jest do niego kopiowane - to są krótkotrwałe operacje

 

To już zależy od użytkownika i programów których używa. Bez względu na to operacje swapowania będą obciążać procesor, na co próbuje zwrócić uwagę.

a jak mam 8GB to po co mi zamulający całego kompa plik stronicowania?

 

Przy 64b może i tak, bo 8 GB RAM na dzień dzisiejszy dla przeciętnego użytkownika jest ilością wystarczającą. Przy 32b mamy do dyspozycji 3 GB RAM, a w tym przypadku swap jest konieczny. Bez spapa system w pewnym momencie odmówi pracy z komunikatem brak pamięci i propozycją pozamykania części programów.

Twoje wykresy są słuszne, ale kompletnie o niczym nie świadczą

 

Świadczą o tym, że wszystkie operacje na RAMDysku wiążą się z dość duzym obciążeniem procesora. Edytowane przez sybic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Crucial M4, formatowany pod Win7, podstawowe opcje ustawione pod SSD (prefetch itp.), SATA II, XP 32 bit, sprzęt jak w sygnaturce (laptop).

 

Dołączona grafika

 

Może nie do końca ten wątek, ale zdjęcia przeniosłem na zewnętrzny, żeby miejsca nie zawalać, no i mam pytanie - czym zabezpieczyć folder na hasło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamontowalem Force3 120gb w moim lapku Dell Inspiron 1525, dysk dziala bez problemu jednakze nie widze jakiegos znacznego przyspieszenia.

Wczesniej w tym laptopie byl jakis zwykly hdd 5400rpm, wydaje mi sie to dziwne bo w desktopie jak przesiadlem sie z raid0 na pojedycznego ssd to roznica byla kolosalna. A w laptopie tak jakby cos nie chodzilo tak szybko jak powinno.

 

CDM pokazal mi cos takiego:

Dołączona grafika

 

Wyniki chyba nie najgorsze biorac pod uwage ze laptop ma tylko SATA2. AHCI w biosie mam wlaczone i zrobilem te kilka "tłików" ktore sa opisane w artykule na portalu, system to Vista.

Z poprzedniego dysku niektore partycje klonowalem na ssd (korzystajac z GParted) ale sprawdzalem potem offset (alignment) wszystkich partycji i zawsze mi wychodzi liczba calkowita po podzieleniu przez 4096 wiec zakladam ze to nic nie zepsulo.

 

Co moge jeszcze sprawdzic/zmienic zeby to mialo rece i nogi?

Edytowane przez kuebk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieco wyżej masz moje wyniki Cruciala M4 na Sata II (dziwi mnie teraz słaby wynik w zapisie kolejkowanym), generalnie jest nieco szybciej niby, a spostrzeżenia mam podobne - spodziewałem się, że po dysku 5400 urwie mi głowę, a tymczasem jest szybciej, ale nadal włącza się długo, wyłącza długo i odbiega dalece od moich oczekiwań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, nawet w systemie niektóre rzeczy mogłyby chodzić szybciej, a mam sztywne 2,4 GHz, no i potwornie długo się też wyłącza. Trochę szybciej, ale gdybym nie wiedział, że to SSD, to bym nie odgadł.

Laptopa mam zawalonego, ale mimo wszystko szybciej chodzi stacjonarka z HDD. W takiej sytuacji skakanie wokół SSD wydaje mi się jednak przereklamowane i nie wiem czy warto było aż takie pieniądze na to wykładać.

Edytowane przez ketyow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pieniadze na pewno bylo warto wylozyc. W desktopie po przesiadce z raid0 na pojedyncze ssd roznica byla ogromna.

Musi byc gdzies cos z konfiguracja laptopa, bo system sam w sobie jak juz sie uruchomi to chodzi w miare sprawnie ale samo wstawanie i wylaczanie sie to jakas porazka jak na ssd, te rzeczy dzieja sie w porownywalnym tempie co na hdd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może laptopy długo sprzęt podnoszą i usypiają, czasami mam laga i połączenia sieciowe pokazują się prawie 5 minut po starcie. Rzadko, ale jednak czasem tak jest, grom wie czemu, nie doczytuje już wtedy nic z dysku. AHCI ściągałem ostatnie ze strony Intela, pod ICH9M, no i na wykresach parę postów wyżej widać (choć nie wiem jak z tym zapisem 4k), że jest ok wynik jak na Sata II. Photoshop czy MaxPlus włączają się nieporównywalnie szybciej, ale system - słabo jest nadal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U siebie mam 2 urzadzenia tzn:

Intel® 82801HEM/HBM SATA AHCI Controller (wersja: 7.5.0.1017, data: 2007-03-21, dostawca: Intel)

Intel® ICH8M Ultra ATA Storage Controllers - 2850 (wersja: 9.1.1.1016, data: 2009-08-05, dostawca: Intel)

 

Probowalem zainstalowac najnowsze wersje RST ale Vista twierdzi ze obecnie zainstalowane sterowniki sa nowsze niz te ktore siaglem. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już tu wcześniej - montowałem znajomemu mojego Kingstona 96GB w kilkuletnim lapku i efekt rewelacyjny. Uruchomienie ok połowy krócej więc może coś dotyczy Waszej konfiguracji. tyle że to na win7 - vista jest znacznie wolniejsza. Sprawdźcie też biosy, może sa jakieś ważne aktualizacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj mialem zamiar zrobic migracje systemu z HDD na SSD no i mojej windzie odwalilo total ... Po instalacji Ghosta i migracji danych po restarcie, ani na HDD ani na SSD system nie dzialal normalnie tzn. dostalem komunikat, ze system jest nie oryginalny ;D nie mam do tego dzisiaj juz glowy, komunikat mnie zabil, robie swieza instalke na SSD a reszte pozniej sobie poprzenosze ;)

Edytowane przez Buziak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam sklonowany system przeniesiony na SSD, bardzo dużo programów poinstalowanych z masą dodatkowych usług, ale cóż poradzić, na uczelnię i do pracy potrzebuję. Nie wiem czy gdzieś popełniłem błąd, czy po prostu przy takim konfigu więcej nie uciągnę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak juz macie nowy dysk to zdrowiej postawic system od nowa. W pracy masowo to tylko z obrazow jedziemy komputeey ale w domu nie jestem wielkim fanem przenoszenia systemu. W moim lapie byl szybki dysk i i7 sandybridge, gdy przenioslem system na cruciala m4 nie bylo tej kosmicznej roznicy jakiej oczekiwalem. Postawilem swiezy zystem od nowa i voila. Teraz wszystko po prostu fruwa.

Wiem ze to zajmie troche czasu ale jakby polixzyc czas spedzony na testowaniu dysku softu i sterow to za ten czas juz by czysty system stal :)

 

Sent from my GT-I9100 using Tapatalk

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@fields

Gdybym miał postawić system od nowa, to bym do tej pory siedział i instalował, mam dwa paski szybkiego uruchamiania, bo mi się na jednym nie mieściły podstawowe programy, z których korzystam :P System ma 2,5 roku i jakbym go postawił na nowo i zainstalował wszystko z czego korzystam, to wątpię żeby było szybciej. Lista wyłączonych rzeczy w autostarcie jest dłuższa niż włączonych i tak.

 

Nie wspominając o tym, że taki Microwin to się dopiero za siódmym razem zainstalował poprawnie.

Edytowane przez ketyow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak juz macie nowy dysk to zdrowiej postawic system od nowa.

 

Zdrowiej, ale pod jakim względem?

Bo jeśli chodzi o to, że stawiajac nowy system mamy już większe doświadczenie z tuningiem systemu i z tego względu nawa instalacja będzie bardziej optymalna niż ta stara, to TAK.

Ale jeśli masz na myśli, że podczas klonowania coś 'ucieknie' to NIE.

Klon to klon, a jeśli podczas klonowania coś ucieknie to świadczyć to może tylko o braku wiedzy klonującego ;)

 

Ja gdyby nie było możliwości migracji z HDD na SSD to w ogóle SSD bym nie kupował :)

Instalacja i tuning systemu to nie jest moje hobby...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś coś poradzi, narodził się jakiś problem z SSD (chyba), ale przechodząc do konkretów. Dziś podczas normalnej pracy zwis, reset, nie wykrywa SSD. Wyłączam z prądu, po chwili uruchomię niby wszystko OK, za jakiś czas ponowny zwis i sytuacja jak poprzednio. W systemie jak i w sprzęcie nic nie zmieniane. Na przestrzeni 4h 6 takich akcji. Dodam że bios widzi resztę urządzeń na sata bez problemu po restarcie po za właśnie ssd. System win 7 x64, sprzęt w podpisie. Robiłem testy AS SSD, Crystal markiem i ATTO nic się podczas nich nie dzieję, zaś Crystal Info wskazuje 100% sprawności poniżej screen.

Dołączona grafika

 

EDIT

Wracając do problemu, przed zwiechą dysk jakby cały czas pracuje (ciągle pali się dioda od dysku), w tym czasie nie mogę nic zrobić, następnie albo jest samoczynny reset i nie wykrywa już go, albo się odwiesi na moment i samoczynny reset.

Edytowane przez crashone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...