Wakacje - Djerba... Co I Jak?;)

[Kakuś_]

Witam!

W przyszłą środę wylatuję na Djerbę, a dokładnie do hotelu Les Dunes. Mam pare pytań odnośnie tej właśnie wyspy;) Czy ktoś z Was był może tam na wakacjach? Może w tym hotelu? Jade z dziewczyną, a ona jest blondynką i słyszałem, że to może być pewnego rodzaju problem...

Edytowane 12 Lipca 2008 przez Kakuś_

[Przemol^N]

  Kakuś_ napisał(a):

Witam!

W przyszłą środę wylatuję na Djerbę, a dokładnie do hotelu Les Dunes. Mam pare pytań odnośnie tej właśnie wyspy;) Czy ktoś z Was był może tam na wakacjach? Może w tym hotelu? Jade z dziewczyną, a ona jest blondynką i słyszałem, że to może być pewnego rodzaju problem...

Tunezja to bardzo cywilizowany kraj. Tam nie ma radykalnych muzułmanów. Jak dziewczyna nie wazy 100KG to nawet arab sie za nią nie obejrzy.

Nie wiec skad przeswiadczenie o jakims zagrozeniu dla blondynek. Ewentualnie beda zartowac sobie, ze dadza za nia 10 dromaderow itp. Nie ma co sie naprawde bac.

Djerba fajne miejsce na urlop jak nigdy nie byles w Tunezji jeszcze. Polecam wycieczke na sahare. Tanio i blisko i kazdy hotel organizuje takie wycieczki. Naprawde warto zobaczyc na wlasne oczy sahare. Pamietaj zeby pic wodę tylko z zamkniętych butelek. Kup sobie tez ksiazke wydawnictwa pascal o tunezji. Duzo ciekawych informacji. Mi na Djerba sie podobało. Duzo rozrywek sportowych, bardzo ladne plaze. Niestety teraz tam bedzie od groma turystow i goraco bedzie. Nie jezdze juz na urlopy w lipcu na poludnie/afryka/wyspy kanaryjskie bo jest za goraco. Poza tym we wrzesniu takie same urlopy sa za polowe ceny a i ludzi mniej i chlodniej.

Edytowane 12 Lipca 2008 przez Przemol^N

[costi]

  Cytat

Ewentualnie beda zartowac sobie, ze dadza za nia 10 dromaderow itp. Nie ma co sie naprawde bac.

Radzilbym jednak uwazac przy takich tekstach i pod zadnym pozorem sie nie zgadzac, nawet "dla zartu" - u Arabow wszystko jest na gebe zalatwiane i znajomek raz musial wlasnie w takiej sytuacji spieprzac czym predzej z bazaru, bo Arab go wzial na powaznie. Co prawda to bylo w Kairze, ale ostroznym byc nie zaszkodzi.

[Przemol^N]

  costi napisał(a):

Co prawda to bylo w Kairze, ale ostroznym byc nie zaszkodzi.

Tunezja/Djerba to nie Kair.. Oni robia to specjalnie dla turystow ku zadowoleniu grubych blondynek. Ja pogadasz z nim to potem sie smieja ze takiej grubej to nawet za dinara nie wzialby.

[Kakuś_]

oj Kolego na szczęście Ona jest odpowiednio zgrabna ;) także nie wiem skąd się wzięło te 100kg;))))) btw. za 10 dromaderów, hmmm zastanawiałbym się ;))))) piszesz, że plaża czysta itd. a ja wyczytałem w sieci opinie na temat mnóstwa glonów, które robią niezły syf na plaży i właśnie tego się najbardziej boje. Lece na tydzień także Sahara niestety odpada. Parę lat temu byłem w Tunezji, a dokładnie w Sousse z rodzicami tylko jeszcze wtedy byłem dość młodym łebkiem i nie bardzo zawracałem na cokolwiek uwagę.

[Przemol^N]

  Kakuś_ napisał(a):

także nie wiem skąd się wzięło te 100kg;))))) btw. za 10 dromaderów, hmmm zastanawiałbym się ;))))) piszesz, że plaża czysta itd. a ja wyczytałem w sieci opinie na temat mnóstwa glonów, które robią niezły syf na plaży i właśnie tego się najbardziej boje. L

Im szersze uda tym lepsza bo da wiecej synow. Dla arabow to najwazniejsze. Plaza byla ok. Nie da sie tego porownac do Dunas de Maspalomas. Ale nie jest zle. Przynajmniej ta przy hotelu, nie zwiedzalem innych bo nie jestem fanem urlopu na plazy.

[Swatkat]

Tak jak przedmówcy napisali nie ma się czego bać w Tunezji. Można chodzi sobie na luzaka ubranym i nikt się nie czepia. Żadnych przykrości ze strony tubylców nie uświadczyłem. Oczywiście zaczepianie żeby coś kupić w ich przyulicznych straganach jest upierdliwe tak pod koniec pobytu jak już ma się dość. Djerba to mój cel na następny rok :)