Najlepsze Zestawienia Sprzętu Audio Do Kompa ! .

[freaker]

Coax i TosLink mają chyba tylko karty zintegrowane, jeżeli mowa o kartach z niskiej półki...

A ma to jakieś znaczenie? Przecież to tylko wyjście cyfrowe. Potrzebna jest do tego wysoka półka?

[Nerio]

Nie rozumiem dlaczego teraz takie oburzenie, skoro sam sobie życzyłeś, żeby takowa kartę Ci najlepiej wskazać. Dlatego pisze gdzie znajdziesz oba wyjścia w cenie do 200 zł...

 

Jak powiedziałeś jest to TYLKO albo AŻ wyjście cyfrowe.

Coax - dane w postaci cyfrowej płyną sobie do DACa

TosLink - zamiana sygnału na światło, następnie wysłanie informacji (możliwa? strata jakości? przy konwersji?)

 

Coax podatny na zakłocenia, TosLink nie

 

Skoro Bit Perfect to różnica nie może być słyszalna...

 

BTW. Jest jeszcze jedno wyjście cyfrowe - profesjonalne - AES/EBU :) Ale trzeba mieć odpowiedni DAC

BTW2. Jakbyś miał fizia na punkcie czegoś co się zowie Jitter to pewnie profesjonalna karta byłaby wskazana (lepszy zegar) albo nawet byś korzystał z zewnętrznego zegara i profesjonalnej karty dźwiękowej :D

Edytowane 9 Września 2008 przez Nerio

[Gość RBEJ]

Pecha z Usherami S520 ciąg dalszy. Naprawione głośniki wróciły z naprawy. Po otoworzeniu zobaczyłem że w naprawionej kolumnie nie ma głośnika średnio-niskotonowego. Druga kolumna bez najmniejszych śladów uszkodzeń i w pełni sprawna. Narobiłem oczywiście od razu niezłego dymu. Jednak po dokładniejszym oglądnięciu na spokojnie kolumny okazało się że głośnik jednak jest, tylko że się oderwał. Kolumny były zapakowane super dokładnie w oryginalne opakowanie. Pech chciał że w pośpiechu (parę minut wcześniej wróciłem z 3 dniowych ćwiczeń wojskowych rezerwy) nie sprawdziłem przy kurierze zawartości paczki. A to oznacza że najprawdopodobniej 1100zł poszło się jeb...ć. Załamka na maksa.

 

Edytowane 10 Września 2008 przez RBEJ

[Marcin_gps]

RBEJ to jakaś masakra jest [;

 

Jak to głośnik się urwał? Jest to ewidentna wina sklepu/serwisu lub kuriera, bo nie wierzę żebyś uszkodził swój wymarzony zestaw przy otwieraniu przesyłki. A tak w ogóle to paczka nie była ubezpieczona? Nie po to płacimy za kuriera, żeby mieć urwany głośnik oO

[Kyle]

Nieprawdopodobny pech. Nie wiem jakim cudem ten głośnik w ogóle się mógł oderwać ... to jest ... niemożliwe !

 

ps. obstawiam że go rozklejali i nie skleili jak należy ... i tak to jest jak coś wyślesz na serwis ... czasem niby naprawią ale zawsze coś innego spiep... a tutaj całkiem wszystko spiep ...

Edytowane 10 Września 2008 przez Kyle

[Marcin_gps]

OT

 

Odnośnie kurierów, patrzcie jak mi GLS ładnie dostarcza przesyłkę...

Najlepsze jest to, że tydzień temu kurier do mnie dzwonił, że będzie za godzinę i od tamtej pory nic. Wczoraj zadzwoniłem ze skargą i babka obiecała, że dostarczą dziś na 100% i co?

 

 

 

Acha, praktycznie non stop jestem w domu...

Ciekawe, że kupiłem kompakty na allegro i na następny dzień miałem je w domu i to za pośrednictwem poczty [; paranoja

Edytowane 10 Września 2008 przez Marcin_gps

[mpeg-4]

@RBEJ ,gdyby ci sklep nie uznał reklamacji to opisz to sprawę do dystrybutora Ushera na Polskę ,może wywrą presję na sklep i wymienia ci na nówki :

 

http://audiofast.pl/main.asp?idm=17&r=...=0&tbl=menu

 

I nie zgadzaj się na żadną naprawę bo po ich ręcznym klejeniu /skleceniu' na pewno nie będą już takie jak fabrycznie precyzyjnie wykonane ,a nawet gdyby chcieli wstawić nowy głośnik to wiedz że fabryczne kolumny są ''parowane'' tj testowane i dobierane na jednolitość charakterystyk :wink: .

[Gość RBEJ]

To właśnie Audiofast tak mi załatwiło głośnik. Oni to naprawiają. Napisałem do sklepu który mi sprzedał głośniki i oni mają zająć się tymi specami z AudioFastu. Oczywiście pewnie będzie gadka że to kurier popsuł albo ja i nie naprawią mi głośników.

Edytowane 10 Września 2008 przez RBEJ

[Kyle]

fabryczne kolumny są ''parowane'' tj testowane i dobierane na jednolitość charakterystyk :wink: .

Z tym parowaniem to raczej wyższe modele ... jeśli chodzi o inne firmy to raz były pomiary B&W 705 i rozbieżność była stosunkowo wyraźna.

[HeatheN]

Pecha z Usherami S520 ciąg dalszy. Naprawione głośniki wróciły z naprawy. Po otoworzeniu zobaczyłem że w naprawionej kolumnie nie ma głośnika średnio-niskotonowego. Druga kolumna bez najmniejszych śladów uszkodzeń i w pełni sprawna. Narobiłem oczywiście od razu niezłego dymu. Jednak po dokładniejszym oglądnięciu na spokojnie kolumny okazało się że głośnik jednak jest, tylko że się oderwał. Kolumny były zapakowane super dokładnie w oryginalne opakowanie. Pech chciał że w pośpiechu (parę minut wcześniej wróciłem z 3 dniowych ćwiczeń wojskowych rezerwy) nie sprawdziłem przy kurierze zawartości paczki. A to oznacza że najprawdopodobniej 1100zł poszło się jeb...ć. Załamka na maksa.

Wspołczuje;/

Zastanawia mnie fakt tak solidnego tlumienia tak malej budy, tak malego glosniczka....Przy tej ilosci watoliny (o ile to szare to wytumienie), charka iimpulsu bedzie zblizona do budy closed..Jak juz wyjdziesz na prosta, zakryj b-r

Edytowane 11 Września 2008 przez HeatheN

[Gość RBEJ]

Wątpię że serwis uzna reklamację. Powiedzą że to stało się podczas transportu lub ja upuściłem kolumnę. Albo będą ścemniać że to głośnik od dobrej kolumny się urwał. Mają wiele możliwości kłamstwa. No chyba że to bardzo porządna firma ten AudioFast.Jak musiał być zamocowany ten głośnik żeby się urwać podczas przejazdu samochodem??. Zamontowali go na odpier..ol, dobrze nie sprawdzili, skręcili, zapakowali i wysłali. Każdy mi mówi że niemożliwością jest takie oberwanie się głośnika podczas transportu, jeśli byłby dobrze zamontowany. Zwłaszcza że głośnik w drugiej kolumnie jest w stanie idealnie nietkniętym i gra bez zarzutów.

Edytowane 11 Września 2008 przez RBEJ

[HeatheN]

Od biedy (czego nie zycze bo oczywiscie walcz o swoje) zawsze możesz dokupić jeden glosnik (150zł) co nie zmienia faktu ze AudioFast przycieła w h**, a dodam od siebie ze naprawa głosnikow naprawde w domowych warunkach może dać ciekawe rezultaty, wiec nie panikowałbym z tym "krzywym przyklejaniem" jak to ujął mpeg-4, a i dobry przetwornik charakteryzuje sie powtarzalnoscią parametrow (w granicach pewnych), to nie wynalazki z allegro gdzie kazdy glosnik ma inne parametry. Pozatym mowimy tu o roznicy w pomiarach, bo raczej na ucho nikt nie wychwyci roznic miedzy Mms 65gr a Mms 63gr (mniej kleju np:P) wiec z tym parowaniem takze bym nie panikowal:)

Edytowane 11 Września 2008 przez HeatheN

[Gość RBEJ]

Kosz jest w jednym miejscu urwany (pęknięty). Widać urwany plastik. Przeźroczysta membrana też jest porysowana ale nie pęknięta. Pozatym niewiadomo czy jakiś szkód urwany głośnik nie zrobił w środku. Już nie wpomnę co się będzie działo w środku kolumny jak z powrotem wyślę je do serwisu. Głośnik będzie dalej siał spustoszenie. Pocichu liczę że jeśli Audiofast nie uzna reklamacji, to sklep Koris będzie na tyle uczciwy, że przyzna mi rację i da nowy zestaw kolumn.

Edytowane 11 Września 2008 przez RBEJ

[Gość RBEJ]

Niestety reklamacja nie została przyjęta. Gdybym sprawdził paczkę w obecności kuriera to by nie było problemu a tak nie posiadam dowodu że to nie ja uszkodziłem głośnik. Firma AudioFast wyśle mi głośnik za 150zł żebym sam sobie go przykręcił. Podobno jest to dziecinnie proste. Nawet kabelków nie można pomylić. Gwarancja będzie obowiązywać dalej.

 

PS.Wykręciłem uszkodzony głośnik. Wygląda makabrycznie. Materiał z którego zbudowane jest zawieszenie faktycznie łamliwe. Dobrze że głośnik w drugiej kolumnie jest cały.Faktycznie bardzo łatwo go wyjąć i zamontować.

 

PS2. Głośnik średnio-niskotonowy do Usher S520 kosztuje 120zł a wysokotonowy 100zł. Wersje ekranowane odpowiednio 150zł i 109zł. Nie jest to drogo. Lepiej samemu kupić i wymienić głośnik jak się zepsuje niż wysyłać kolumny i ryzykować podobne cyrki jak moje.

Edytowane 11 Września 2008 przez RBEJ

[Muzstang]

Witam,

Ja przedstawię mój sprzęt audio. W miarę dobrze grający.

 

Źródło Muzyki:

- Komputer z kartą dźwiękową Realtek HD

- Tuner Radiowy UNIVERSUM

 

Wzmacniacz to składak :

- Zasilacz 33,5 V. Robiony ( nawijany przez mojego tatę ). ( wydatek: 0 zł )

- Radiator, Przedwzmacniacz, Układ przełączania miedzy źródłami - max ilość źródeł 5. ( orginalny technikcs'a SU-V7 ). ( wydatek - 80 zł _

- Przedwzmacniacz ( orginalny technics'a SU-V7 ). ( wydatek 33 zł )

- Końcówka Mocy ( kid do składania ) - Na układzie TDA 7294, +/- 40V, Moc początkowa 2x50 W, RMS 2x70 W, szczytowa 2x100W, ( 80 zł ) charakteryzuje się miękkim bassem charakterystycznym dla wzmacniaczy lampowych.

- Obudowa technics SU-V7 ( 80 zł )

 

Kolumny:

- Wymiary SxWxG - 24x80x34

- Głośnik wysokotonowy Tonsil Głośnik kopułkowy GDWK 10/80/7 Ex 3-22 KHz ( 10cm )

- Średniotonowy - chyba jakiś STX ( 10 cm )

- Niskotonowy - Alphard nowa seria, 18-2 500 Hz, 89 dB, 55 W ( 20 cm )

- Bass reflex 5 cm (2x)

- Zwrotnica ( robiona przez tatę ).

 

Opinia:

 

Całkiem przyzwoity zestaw stereo o niskim w miarę czystym basem ( efektywnym ). Dobrze sprawdza się w POPie , Techno. W filmach też .

nieźle. Tony Wysokie są na b.d poziomie. Jeśli będę miał możliwość wstawię foty

Edytowane 14 Września 2008 przez Muzstang

[freaker]

Naprawdę zewnętrzne DACi dzieli od kart dźwiękowych taka różnica jakościowa? Czy używając bardzo dobrej klasy sprzętu audio bez problemu usłyszę różnice pomiędzy kartą klasy Prodigy HD2, a DACem klasy Yulonga DAH1?

Co powiedzie o tym Yulongu? Będzie lepszy od Beresforda?

[kfazzi]

Między fabryczną HD2 a Beresfordem jest baaardzo duża różnica brzmieniowa - na korzyść Beresforda.

Sam bardzo jestem ciekaw tego Yulonga. Poleciłem go nawet jednemu kumplowi zamiast Beresforda, ale na razie nic nie zamawiał - zbiera kasę.

Co do tego, czy karty dźwiękowe od DACów różni przepaść brzmieniowa - trzeba by porównywać DACi do kart w porównywalnej cenie - czyli do takiego Beresforda np. E-MU 1212m - której nie słyszałem, ale powinna być sporo lepsza od HD2, czy lepsza od Beresforda? Na pewno mniej uniwersalna.

[aldam]

Jest jeszcze niedrogi zero dac robiony na ad1852 + opa627 (wer. upgrade). Podobno jego brzmienie jest transparentne, bardziej detaliczne niz w przypadku beresforda.

[Gość RBEJ]

Wreszcie słucham moich Userów S520. Po dwóch tygodniach ciężkiej walki z nimi, mogę rozkoszować się ich brzmieniem :)

[Asturas]

Wreszcie słucham moich Userów S520. Po dwóch tygodniach ciężkiej walki z nimi, mogę rozkoszować się ich brzmieniem :)

I?

No jakieś wrażenia z Twojej strony :) I daj fotki Usherów z Beresfordem i V5 :)

[Gość RBEJ]

 

V5+DV 380+Beresford+PCLink+Usher S520

 

Wrażenia po dwóch godzinach słuchania.

 

Naprawdę miękkie (ciepłe) brzmienie. Bardzo przestrzennie (to zasługa Beresforda. Na wcześniejszych głośnikach nie było takiej przestrzenii, nawet w 30%). Głośniki grają zupełnie od niechcenia. Bez najmniejszego nawet wysiłku. Naprawdę świetny efekt. Idealne wprost zrównoważenie wysokich i średnich tonów. Wysokie nie są krzykliwe ani zamulone. To samo tyczy się średnich. Bas w zależności od utworu, raz miękki raz twardy. Dobrze kontrolowany i wyważony. Jak dla mnie jest go w sam raz.

 

Nowy album Queen i Paula Rogersa brzmi naprawdę świetnie na tych głośnikach, pomimo że jest słaby jak nasza reprezentacja piłki nożnej.

[Asturas]

Jedno pytanie. No może dwa ;)

Jak możesz działać w takim tłoku?? W sensie V5 zasłania jedną kolumną. I to zasłania bardzo znacznie :)

A drugie pytanko. Pioneer robi u Ciebie za CD? Zamiast kompa? Czy raczej alternatywnie, bo w końcu masz przecież PClinka.

 

A te basy, jak to z nimi jest? Niby napisałeś, ale mnie zastanawia jak mają się do oryginalnych kolumienek V5. I podziel się wrażeniami z odłuchu Porcupine Tree, Tool i The Perfect Circle.

 

Na razie więcej pytań nie mam :D

[HeatheN]

PS2. Głośnik średnio-niskotonowy do Usher S520 kosztuje 120zł a wysokotonowy 100zł. Wersje ekranowane odpowiednio 150zł i 109zł. Nie jest to drogo. Lepiej samemu kupić i wymienić głośnik jak się zepsuje niż wysyłać kolumny i ryzykować podobne cyrki jak moje.

Odrazu to Ci doradziłem, swoja droga 120zł to i tak duzo, owe przetworniki mozna za 400zł łącznie dorwać:) 100zwrotnica, 50 porty/br/....a ftu nie mialem o DIY pisac:)

V5+DV 380+Beresford+PCLink+Usher S520

 

Wrażenia po dwóch godzinach słuchania.

 

Naprawdę miękkie (ciepłe) brzmienie. Bardzo przestrzennie (to zasługa Beresforda. Na wcześniejszych głośnikach nie było takiej przestrzenii, nawet w 30%). Głośniki grają zupełnie od niechcenia. Bez najmniejszego nawet wysiłku. Naprawdę świetny efekt. Idealne wprost zrównoważenie wysokich i średnich tonów. Wysokie nie są krzykliwe ani zamulone. To samo tyczy się średnich. Bas w zależności od utworu, raz miękki raz twardy. Dobrze kontrolowany i wyważony. Jak dla mnie jest go w sam raz.

 

Nowy album Queen i Paula Rogersa brzmi naprawdę świetnie na tych głośnikach, pomimo że jest słaby jak nasza reprezentacja piłki nożnej.

No nareszcie Ci sie udalo, swoja droga jak widac troszke Cie to nerwow i pienierdzy kosztowalo:)

Ushery mi do gusty owe nie przypadly, nie wiem jak na lampie brzmia, sadze ze Twoje gusta i oczekiwania spelnilyby glosniki SS

 

Kolumny:

- Wymiary SxWxG - 24x80x34

- Głośnik wysokotonowy Tonsil Głośnik kopułkowy GDWK 10/80/7 Ex 3-22 KHz ( 10cm )

- Średniotonowy - chyba jakiś STX ( 10 cm )

- Niskotonowy - Alphard nowa seria, 18-2 500 Hz, 89 dB, 55 W ( 20 cm )

- Bass reflex 5 cm (2x)

- Zwrotnica ( robiona przez tatę ).

 

 

Całkiem przyzwoity zestaw stereo o niskim w miarę czystym basem ( efektywnym ). Dobrze sprawdza się w POPie , Techno. W filmach też .

nieźle. Tony Wysokie są na b.d poziomie. Jeśli będę miał możliwość wstawię foty

To chyba twoja opinia, o napedzie nic nie powiem, ale glosniki dobrane z tylka, no i ten alpierd.....a jak zwrotnica? JEszcze powiedz ze uniwersalna (na 99%) to juz wogole jakies pomiary? Jaki podział?Wykres?

Najlepszy z tego jest tonsil, chociaz i tak wolalbym visatona sc10n (podobny cenowo a o klase lepszy)

Edytowane 18 Września 2008 przez HeatheN

[Gość RBEJ]

Jedno pytanie. No może dwa ;)

Jak możesz działać w takim tłoku?? W sensie V5 zasłania jedną kolumną. I to zasłania bardzo znacznie :)

A drugie pytanko. Pioneer robi u Ciebie za CD? Zamiast kompa? Czy raczej alternatywnie, bo w końcu masz przecież PClinka.

 

A te basy, jak to z nimi jest? Niby napisałeś, ale mnie zastanawia jak mają się do oryginalnych kolumienek V5. I podziel się wrażeniami z odłuchu Porcupine Tree, Tool i The Perfect Circle.

 

Na razie więcej pytań nie mam :D

V5 jest jakieś 30 cm od lewej kolumny. Zdjęcie skraca po prostu dystans. Po położeniu V5 na obudowie kompa, tak żeby głośnik był odsłonięty, nie usłyszałem różnicy w dźwięku. Pioneer robi u mnie za alternatywny transport do Beresforda. Używam go jak nie chce mi się włączać kompa. Bas w stosunku do kolumn z V5 brzmi o wiele bardziej naturalnie, nie tak plastikowo i jest o wiele lepiej kontrolowany. Pojawia się i znika tak gdzie powinien. Porcupine Tree brzmi jak najbardziej wporządku, chociaż osobiście nie przepadam za takim rodzajem muzyki. Ushery S520 brzmią najlepiej z wzmacniaczami lampowymi. Ciężko dopasować do nich tranzystora, żeby uzyskać taki efekt jak na lampie.

Edytowane 18 Września 2008 przez RBEJ

[Asturas]

Gdyby nie to, że do mojego pokoju sa za małe, to powiem szczerze, że bardzo zachęcająco opisujesz te Ushery :)

 

Ale pozwolę sobie minimalnie zmienić temat. Ja juz wiem na jakie kolumny zbieram kasę, na owe wspaminane juz Audio Academy. Natomiast ostatnio zakochałem się we wzmacniaczy, o którym już w tym temacie króciutko było. Chodzi mi o Jungson Ja-88D. Swego czasu zjechałem go za pobór mocy. Tymczasem okazuje się, ze nie jest z nim tak źle. Znaczy relatywnie :)

Kolos wygląda dziwnie, waży 31kg i gra w klasie A. I pobiera 600W nawet przy cichym słuchaniu. Co ciekawe jego chińscy konkurenci z tego samego przedziału cenowego, czyli do 3k zł z wysyłką, zasysają od 800W do...1200W, a monoblokowy Jungson za 5k zł to już... tja... 2500W :blink: Mój odkurzacz to 1400W :/ Na maksymalnym ciągu.

Ale nie rzecz w watach i innych takich kosztownych [ciach!]łach. ;)

Rzecz w tym, że ten Jungson, właśnie w klasie A (bo jest też tańszy w klasie AB, ale ponoć ta różnica klas to również duża różnica w dźwięku, a rozchodzi się oczywiście, że więcej zasysanego prądu może i w tym wypadku daje lepszy dźwięk) ma rewelacyjne recenzje, zarówno w prasie anglosaskiej jak i od zwykłych użytkowników, którzy używają go z kolumnami za mniej niż 1,5k zł.

Ten Jungson kosztuje, w zależności od tego czy sprowadzany z Chin czy z USA, od 2400zł do 2900zł z wysyłką. Czyli, nie oszukujmy się, dużo. Zwłaszcza, że jego konstrukcja zdradza pewne audiofilskie zboczenia. Tylko 3 RCA i dwa zbalansowane. Brak wyjścia słuchawkowego, nad czym boleję, brak też przedwzmacniacza gramofonowego. Jungson nie ma typowych pokręteł. Sterowanie głośnością odbywa się cyfrowo, co akurat uważam za wielką zaletę, bo odpada problem badziewnycg potencjometrów. Co ciekawe pilot jest zrobiony z drewna z aluminiowymi bokami, a wszelkie napisy są grawerowane.

 

To oczywistę, że ten sprzęt to nie najtańszy klocek. Ale wg wszelkich recenzji wydaje się być absolutnym hitem ostatnich kilku lat. Przyznam szczerze, że po zakupie Audio Academy właśnie na tego potworka będę zbierał.

 

Kilka fotek :)

Edytowane 18 Września 2008 przez Asturas

[Kyle]

.... i pomyśleć że te megawaty to pic na wodę i zacofanie ...

 

Wystarczy system z aktywną zwrotnicą i znacznie mniej mocy. Na pasywnej zwrotnicy traci się nawet 50% mocy i diabelnie spada kontrola ... jestem przeciwny takim siłowym rozwiązaniom bo raz że są nieekonomiczne a dwa nie grają stosunkowo dobrze.

[Asturas]

.... i pomyśleć że te megawaty to pic na wodę i zacofanie ...

 

Wystarczy system z aktywną zwrotnicą i znacznie mniej mocy. Na pasywnej zwrotnicy traci się nawet 50% mocy i diabelnie spada kontrola ... jestem przeciwny takim siłowym rozwiązaniom bo raz że są nieekonomiczne a dwa nie grają stosunkowo dobrze.

Nie znam się na tym żeby z Tobą polemizowac, ale wydaje mi się, że jeśli w Anglii i Niemczech zachwycają się tym wzmacniaczem to coś musi być na rzeczy.

 

RBEJ --> a Ty przypadkiem nie kupowałeś jakiegoś taniego T-AMPa ? I to już dość dawno.

[Gość RBEJ]

Miałem kupić taniego T-AMPA z Chin ale narazie dałem sobie spokój.

[Tomo_78]

Mam pytanie o Beresford-a, chciałem kupić dobrą kartę dźwiękową i mam dylemat, do muzyki Beresford jest duper a jak się sprawuje w grach? Głośniki planuję Solo 7C jak tylko będą dostępne.

[nonameplum]

Witam w temacie.

Ostatnio zastanawiam się nad kupnem DAC Beresford MK 6/4 i nie chciałbym wtopić 600 zł. Dlatego tu pytanie do posiadaczy DAC'a. Czy warto wydać 600 zł za to ustrojstwo ? Obecnie mam Audigy 1 połączoną Jack->2RCA za 5 zł :) + Denon PMA-320 (do wymiany prawdopodobnie na NAD'a 304, ale dalej szukam jakiegoś wzmaka do 400 zł) + kolumny DIY http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=12927, które prawdopodobnie rozkładają większość markowych produktów kilka krotnie droższych niż to co mnie za moje wyniosło (na pewno żadne JAMO do 3-4k i KEF'y, które odsłuchiwałem w media markt nie mają co podskakiwać).

 

Jak to dobrze połączyć. Mam płytę główną Asus P5B tam jest jakiś SPDIF i w audigy też jest, ale wiem, że raczej przeciętny, a do tego trzeba kupować specjalny kabel, bo wejście cyfrowe jest na zwykłego jacka.

 

RBEJ tutaj na pewno HeatheN forumowy kolega z DIYaudio się zgodzi, że to co wydałeś na te ushery to ludzie za 600 zł robili identyczne. A tyle co Ty się na nie naczekałeś to za 2 tygodnie spokojnie byś je zrobił. Gdybyś wydał 1100 zł w diy uff ale miałbyś przetworniki.

Chociażby te http://akustyk.com.pl/projekty/HX18.html... A tu Usher nawet nie ma co podskoczyć no może jedynie na wysokich tonach można je porównać, ale niskie to już inna klasa.

 

Jeszcze pytanko odnośnie czy ktoś ma porównanie Asus Xonar D2/PM z Beresford MK 6/4, bo zamiast DAC'a rozważam ewentualnie wymianę karty dźwiękowej właśnie na wspomnianego asusa lub Prodigy HD2.

Edytowane 18 Września 2008 przez nonameplum