maSTHa212 Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 witam sprawa wyglada tak: bedzie trzeba kupic samochod. Bankowo bedzie to nowa fura. Przeznaczenie: jazda po miescie. Oczywiscie gdzies poza miasto tez sie bedzie trzeba zapuscic, ale priorytetem jest urban riding ;) Wymagania: najlepszy stosunek cena/możliwości i dobra jakość. Zaciecie sportowe mile widziane, chociaz na niewiadomo co nie ma co liczyc. Na razie nie mam potrzeby posiadania wiekszego auta (na lans jestem za stary, a na rodzine za mlody :D ) wiec chcialbym zeby posluzyl pare lat (4-5?) i wtedy dopiero zmienic na cos juz bardziej rodzinnego. Mam juz swoj typ wsrod tych, ktore podam, ale chcialbym poznac opinie specow. Od razu zaznaczam, zeby darowac sobie teksty: "a po co nowy, wez uzywke" albo "na twoim miejscu dozbieralbym do XXX". Albo pisac na temat albo w ogole. Oczywiscie inne propozycje mile widziane, ale z tego segmentu chyba nic fajniejszego nie bedzie. Do wyboru sa: 1. Suzuki Swift 1.3 - cena 42900: tutaj praktycznie wszystko jest juz w standardzie, jedynie metalik do dodania. Silniczek 92KM, ale trzeba go wysoko cisnac z tego co czytalem. Chwalony za design i uklad kierowniczy. 2. Peugeot 207 w wersji nIce 1.4 95KM - cena 45900: sportowy wygląd, który jakoś tam mi pasuje. Stosunkowo dobre wyposażenie. Nie wiem jednak nic o silniku. Wnętrze też nie porywa - a przynajmniej odrzuca mnie ta sama kiera od lat u tego producenta. 3. Renault Clio 1.2 TCE 100KM - cena 41500-45500 w zależności od wersji, nie wiem czy Rip Curl jest warta dopłaty. Tutaj moją uwagę zwrócił silnik: 1.2 z turbiną. Chwalą go bo mało pali a osiągi nawet nawet. Tylko, że to turbina więc nie wiem jak będzie z żywotnością i awaryjnościa takiej jednostki. Z zewnątrz ujdzie, wewnątrz kaka. Moja mama miała parę lat temu Clio i w sumie dużo bardziej mi pasowało niż pozniejsza Ibiza. 4. Fiat Grande Punto Dynamic Starjet 1.4 95KM - cena: 48490. Najdroższy ale chyba też największy. Fajny design, ale kompletnie nei mam pojęcia jak z silnikiem i jakością wnętrza w obecnych Fiatach. Tak jak mówiłem: chce jak najlepiej ulokować kase. Nie wspominam o rzeczach typu lakier metalik czy alufelgi, bo cenowo wszędzie jest mniej więcej tak samo, a kola pewnie i tak kupie stalowe a alusy osobno do opon letnich. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truman20 Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 (edytowane) Pewnie i tak Ci to każdy napisze, ale za ponad 40tyś można mieć taką używkę, że aż głowa boli, no ale... ...ale skoro nie chcesz, to ja bym brał Swifta. EDIT. Poza tym, nie kupuje się aut na F. Edytowane 16 Lipca 2008 przez truman20 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 (edytowane) witam sprawa wyglada tak: bedzie trzeba kupic samochod. Bankowo bedzie to nowa fura. Przeznaczenie: jazda po miescie. Oczywiscie gdzies poza miasto tez sie bedzie trzeba zapuscic, ale priorytetem jest urban riding ;) Wymagania: najlepszy stosunek cena/możliwości i dobra jakość. Zaciecie sportowe mile widziane, chociaz na niewiadomo co nie ma co liczyc. Na razie nie mam potrzeby posiadania wiekszego auta (na lans jestem za stary, a na rodzine za mlody :D ) wiec chcialbym zeby posluzyl pare lat (4-5?) i wtedy dopiero zmienic na cos juz bardziej rodzinnego. Mam juz swoj typ wsrod tych, ktore podam, ale chcialbym poznac opinie specow. Od razu zaznaczam, zeby darowac sobie teksty: "a po co nowy, wez uzywke" albo "na twoim miejscu dozbieralbym do XXX". Albo pisac na temat albo w ogole. Oczywiscie inne propozycje mile widziane, ale z tego segmentu chyba nic fajniejszego nie bedzie. Do wyboru sa: 1. Suzuki Swift 1.3 - cena 42900: tutaj praktycznie wszystko jest juz w standardzie, jedynie metalik do dodania. Silniczek 92KM, ale trzeba go wysoko cisnac z tego co czytalem. Chwalony za design i uklad kierowniczy. 2. Peugeot 207 w wersji nIce 1.4 95KM - cena 45900: sportowy wygląd, który jakoś tam mi pasuje. Stosunkowo dobre wyposażenie. Nie wiem jednak nic o silniku. Wnętrze też nie porywa - a przynajmniej odrzuca mnie ta sama kiera od lat u tego producenta. 3. Renault Clio 1.2 TCE 100KM - cena 41500-45500 w zależności od wersji, nie wiem czy Rip Curl jest warta dopłaty. Tutaj moją uwagę zwrócił silnik: 1.2 z turbiną. Chwalą go bo mało pali a osiągi nawet nawet. Tylko, że to turbina więc nie wiem jak będzie z żywotnością i awaryjnościa takiej jednostki. Z zewnątrz ujdzie, wewnątrz kaka. Moja mama miała parę lat temu Clio i w sumie dużo bardziej mi pasowało niż pozniejsza Ibiza. 4. Fiat Grande Punto Dynamic Starjet 1.4 95KM - cena: 48490. Najdroższy ale chyba też największy. Fajny design, ale kompletnie nei mam pojęcia jak z silnikiem i jakością wnętrza w obecnych Fiatach. Tak jak mówiłem: chce jak najlepiej ulokować kase. Nie wspominam o rzeczach typu lakier metalik czy alufelgi, bo cenowo wszędzie jest mniej więcej tak samo, a kola pewnie i tak kupie stalowe a alusy osobno do opon letnich. pozdrawiam Swift najpewniejszy i najtańszy. Za resztę możesz go ubajerzać, później Fiat ze względu na design. A reszta niech pozostanie milczeniem. EDIT. Poza tym, nie kupuje się aut na F. To dlaczego w polsce jeździ tyle Folkswagenów ? Edytowane 16 Lipca 2008 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Ja dodam tylko tyle ze wizualnie to najbardziej mi sie nowy fiat podoba :) Myslales o fiacie 500? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truman20 Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 To dlaczego w polsce jeździ tyle Folkswagenów ?Ja nie widzialem, chyba, ze mieli koncert w Polsce. :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Ja dodam tylko tyle ze wizualnie to najbardziej mi sie nowy fiat podoba :) Myslales o fiacie 500?500 za małe i chyba ciut drogie. Na razie widze, ze Suzuki na czele. A czemu taka niechęć do Francuzów? Jakieś konkrety czy "nie, bo nie"? Pytam, bo sie nie znam :oops: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truman20 Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 (edytowane) Nie tylko do francuzow. Do Fiata mam uraz po mojej kuzynce, ktora miala nowe Punto i byla juz z nim tyle razy w serwisie, ze jej sie znudzilo i go sprzedala. Ciagle cos nawalalo. Francuskie auta IMO sa slabe jakosciowo -siostra ma dwa Peugeoty to wiem, zreszta duzo sie slyszy na temat elektryki np w Renault, ze lubi sie psuc. Rodzice moi maja Forda Focusa - wszystko pieknie, auto jakosciowo i mechanicznie rewelacyjne (prowadzenie, uklad kierowniczy, zawieszenie itd), ale... ale jest jedno ale - jak to w Fordach bywa (przynajmniej w tych produkowanych przed najnowszym focusem i najnowszym Mondeo a po roku 2002/3) auto rdzewieje, czyt. kilka razy juz bylo w serwisie prawie cale malowane. Mam znajomych co maja fiesty z tego okresu i tez narzekaja. Znajomy z serwisu Forda mowi, ze w tych modelach/rocznikach to normalne. Poza tym Focus raz po prostu stanal na srodku drogi i nie chcial jechac dalej - czujnik polozenia walka rozrzadu, ale to jednorazowa wpadka mysle. Teraz przekonalem sie tez do aut koreanskich. Mam Hyundaia Atosa wersje Prime z 2001 roku. Przejechane 100 tys i nic tylko lac i jezdzic!! Autko sprawuje sie elegancko. A moze Kia Cee'd/ Pro_cee'd?? Jesli chodzi o wyglad, to Pro_Cee'd bije na glowe wszystkie w/w modele i jak sam bym mial wybierac, to wybralbym wlasnie to auto. Edytowane 16 Lipca 2008 przez truman20 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Własnie miałem wspomniec o cee'dzie. bardzo fajne autko i nieźle wygląda. Dodatkowo pro_cee'd ma bardziej sportowy design. A do tego 7 lat gwarancji ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Dzis doslownie widzialem to na drodze i faktycznie przypomnialo mi sie, ze jest cos takiego jak Kia. Zara pogoogluje troche na jej temat. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Jak chcesz pewne auto to trzymaj się z daleka od aut francuskich i włoskich :wink: Wiesz dlaczego? Podam Ci mój przykład auto 8 letnie i już trzeba było wymienić mechanizm zamka w drzwiach i (to jest dopiero dobre) lewarek od kierunku :) Po za tym wymieniłem już chyba wszystko (rozrząd, uszczelka pod głowicą, pompa wody, termostat, wydech, chłodnica, jakieś elementy zawieszenia) i końca nie widać, bo z każdej naprawy jak przyjeżdża to okazuje się coś nowego do roboty :lol: Ktoś powie dzisiaj nie jest tak źle. Bzdura, jest, bo tu nie chodzi o to czy auto jest gut czy bee tylko o mentalność ludzi którzy to auto wyprodukowali dlatego właśnie japońce i niemce są takie, a nie inne :D Ale ze mnie filozof LOL :lol: Chociaż w sumie jak kupujesz auto na 4 lata to nie zdąży się posypać :D Z drugiej strony przebieg też ma swoje znaczenie :? Imo bierz Suzuki lub polukaj tego Ceed'a :) pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaRoN Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Ja obstawię Punto :) Fiat robi od jakiegoś czasu wręcz genialne silniki do swoich samochodów. Turbo ekonomizery, a to przy jeździe po mieście ma znaczenie. Do tego ich dynamika nie pozostawia nic do życzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 (edytowane) Pjużo i Renault faktycznie chyba pójdą w odstawkę. Jeśli chodzi o Ceed-a to niestety jest on sporo droższy, grubo ponad 50k w najtanszym wariancie (z ktorym dodatkowo niektore opcje sa niedostepne). Takze Kia jednak tez odpada. BTW. Te 4 lata to nie jest żaden pewnik, tak rzuciłem i tyle, równie dobrze może być i 6. Edytowane 16 Lipca 2008 przez maSTHa212 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Tylko jak przyjzalem sie wykonczeniom w Grande to az sie zlapalem za glowe... A co Aygo/Yaris? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Aygo za male, a Yaris mi sie najnormalniej w swiecie nie podoba. Gdyby deske mial inna to jeszcze, ale po prostu te elektroniczne zegary na srodku...nie moge ich zdzierzyc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sbchp250 Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Z tych bral bym Punto... Swift... nie wiem czemu zle mi sie kojazy... nie bylo czasami akcji przywolawczej do servisu suzuki ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 a gdyby skorzystac z uslug brokerow? przy obecnym kursie euro moze udaloby sie zmiescic w zakladanym limicie, a auto nowe i z gwarancja lub max roczne z minimalnym przebiegiem i tez z gwarancja, wiem ze pisales zeby teksty o uzywce pomijac ale tu masz praktycznie nowe auto, jesli jednak sie nie zdecydujesz proponuje swifta albo punto Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Ja bym brał Fiata :) Sam mam Fiata tylko, że Brava 1.8. Ale to są wbrew pozorom naprawdę dobre samochody, od czasów Bravo/Brava bardzo poprawili jakośc wykonania. Podwójny ocynk wiec w tym punciaku nie masz, co bać się o blachy. Do tego ten samochód jest całkiem wysoki wiec wygodnie się siedzi i w korkach nie będziesz patrzeć na wszystkich z dołu. Ale to też zależy od ciebie niektórzy lubią jeździć dupą po asfalcie. Kolega ma takie punto jak tylko wyszło i sobie chwali :) "tylko lać paliwo i czasem dolewać oleju" Ale nie myślałeś o innym silniku ? 1.4co by nie było to mały silniczek i trochę będzie trzeba go kręcić. Clio wydaje tez mi sie ciekawe, bo lekkie a silnik z turbo może mieć ciekawy przebieg momentu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Wiekszy silnik to automatycznie wieksza kasa. Ten silnik w Clio nie jest zly, tutaj wykresik . Caly czas szukam w Googlach cos co by moglo pomoc przy wyborze, bo na razie jest to czego sie obawialem czyli Swift vs G.Punto z lekkim przechylem "publicznosci"na korzysc Suzuki ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 A co powiesz kolego o "Mazdzie" 2 :rolleyes: Wygląda całkiem całkiem i ceny zaczynają się od niecałych 40k :wink: pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 bez urazy ale ta mazda jest obrzydliwa :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 To moze Hyundai i30? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 bez urazy ale ta mazda jest obrzydliwa :PPowiedział ktoś kto jeździ "Thalią" :lol: pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Powiedział ktoś kto jeździ "Thalią" :lol: pzdrRiposta roku :lol2: :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 (edytowane) Dodatkowo Suzuki Swift jest bardziej kobiecy(dla mnie to wada) niż Punto :) Takim Swiftem jeździła Magda M B-) A takie czarne Punto na alu felgach mniam.... Ale jeżeli wozisz w samochodzie tylko siebie i nie będzie ci potrzebna duża przestrzeń bagażowa to w sumie takie Clio jest dobrym wyborem łatwo w wawie będzie je zaparkować. Do tego ten silniczek przy lekkiej w sumie budzie wydaje sie bardzo fajny. I z tych wszystkich jedynie Clio będzie mozna rozsądnie chipować na większą moc (chipowanie jednostek wolnossących mija sie z celem) pewnie 120KM da się z niego wycągnąć. A zużycie silnika :)... zanim zacznie sie coś z nim dziać i tak go już pewnie sprzedasz. http://www.ziptuning.nl/pl/chiptuning/Rena...-pk.html#header Dokładnie 124KM i 200nm :D mniam Jeżeli zamierzasz używać go 4-5 lat to może warto zastanowić się nad spadkiem wartości. Teraz w modzie są małe silniczki + turbo bo to przyszłość. Edytowane 16 Lipca 2008 przez Pure Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DMS Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 z wyglądu najlepszy jest swift - tak na moj gust. Moje pytanie: czy koniecznie musi być nówka? Bo za taka cena można mieć kulkuletnią limuzynę albo chociaż jakaś porządną zabaweczkę np. CTR. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość chronicsmoke Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Chyba jesteś napalony na to Clio. To bierz ale później możesz żałować i cieszyć jak zostałeś przycięty... znam kogoś kto pracuje w Renault nawet sobie nie wyobrażasz po jakiej cenie po znajomości sobie auta załatwiają : ) no i gratis masz Gwarancje czytać płać podwójnie za przeglądy a jak coś się spier*** to stań na rzęsach żeby się wykłócić. Naprawdę zastanów się porządnie chyba, że uważasz Nowe za cool i trendy i musisz mieć nowe. Ale z tych 4 też bym brał Clio chociaż Fiat ładny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 (edytowane) Powiedział ktoś kto jeździ "Thalią" :lol: pzdrNo niestety... piekna nie jest... ale tu chodzi o funkcjonalnosc... pokaz mi drugi taki samochod z salonu ktory ma ponad 500litrow bagaznika.. i pali w miescie 7 litrow/w trasie 5,5 :) Nie liczac daci bo bo to to samo... Niestety mam w domu osobe ktora jezdzi na wozku i zakup samochodu z duzym bagaznikiem byl przymusem... niestety wozek do clio nie bardzo chce sie miescic :) Samochod byl brany nowy z salonu 6 lat temu.. ale jakos nikt mnie nie sluchal w domu ze ten samochod jest obrzydliwy ;) Edytowane 16 Lipca 2008 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thermalfake Opublikowano 16 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2008 Cóż Ci poradzić. Zakup auta nie traktuj jako lokatę bo czas użytkowania jaki przewidujesz jest dosyć długi. Nie wciskajcie koledze używek, on już zdecydował, zresztą temat ten już był poruszany w forumowych wątkach. Do 50k nie kupisz nic sensownego (albo wcale?) w klasie kompakt. Kia Ceed jest droższa. Owszem jest bardzo ładna stylistycznie, środek też nieźle się prezentuje i materiały całkiem przyzwoite. Przedłużona gwarancja także jest łakomym kąskiem na te 5 lat (o ile pamiętam to nie jest to 7 lat na cały pojazd, trzeba by zajrzeć do warunków gw.) Tylko, że jakość wykonania dalej pozostawia do życzenia, po paru latach będzie mocno skrzypieć i trzeszczeć. Nie ma się spodziewać cudów za tę kwotę. Mazdę póki co odradzam, serwisy i sieć dealerska dopiero co powstała, także ewentualne serwisy i naprawy mogą być daleko a i fachowość nieznana. W tym wypadku pozostaje jedynie aso forda. Z twojej listy wybrałbym swifta albo grande punto. Fiat będzie większy gabarytowo, swift zapewne trwalszy. Punciak był już testowany w tvn turbo test 300 u kornackiego. Ja bym dorzucił do rozważań Corsę w wersji Enjoy 1.4 90km 45k zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maSTHa212 Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2008 Dodatkowo Suzuki Swift jest bardziej kobiecy(dla mnie to wada) niż Punto :) Takim Swiftem jeździła Magda M B-)Ja tam nie traktuje tego jako wady ze "Magda M" jezdzila taka fura. W ogole zreszta nie dziele samochodow na "meskie" i "damskie", ale ok rozumiem o co kaman ;) Moje pytanie: czy koniecznie musi być nówka? Bo za taka cena można mieć kulkuletnią limuzynę albo chociaż jakaś porządną zabaweczkę np. CTR.Pytanie tylko po co mi limuzyna w miescie? :unsure: Chyba jesteś napalony na to Clio.Nie, nie jestem. Po prostu wybralem pare opcji i to jest jedna z nich. Naprawdę zastanów się porządnie chyba, że uważasz Nowe za cool i trendy i musisz mieć nowe.To nie jest kwestia, ze nowe i ze cool i jazzy jazzy bling bling i jeszcze polskie eLO. Z roznych powodow nie chce pakowac sie w uzywki co juz zaznaczylem na poczatku. Ja wiem, ze kupowanie nowych aut jest w Polsce niepopularne a w pewnych kregach wrecz uwazane za frajerstwo, no ale coz, bedzie nowy. Z twojej listy wybrałbym swifta albo grande puntoI tak to sie chyba skonczy. Wczoraj pojechalem do salonu Fiata, ale juz bylo zamkniete, dzis po robocie tez podskocze i "pomacam" sobie Punciaka. W sobote do Suzuki. pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatkat Opublikowano 17 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2008 Ja bym brał Grande, przeszło już choroby wieku dziecięcego wiec nie sądzę żeby były jakieś problemy. Co do silnika to jest to bardzo sprawdzona konstrukcja FIRE a właściwie jej ostatnie EVO. Silnik znany również z Pandy 100HP i Punto MK2 FL. Generalnie nie do zdarcia o ile ktoś się nie stara go zepsuć. No i ten design...miodek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...