halo?! Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 (edytowane) Witam, Zaczne od początku. Było sobie komputer i ostatnio zauważono, że procesor jest dosyć ciepły wiec postanowiono stworzyć lepszą wentylacje obudowy i nałożyć nową pastę termo przewodzącą. Po złożeniu wszystkiego w jedną całość okazało się, że coś poszło... Monitor, klawa ani mysz się nie uruchamiały, przejrzałem więc wszystkie tematy, faq i inne porady mówiące jak poradzić sobie z takimi objawami. Nic nie pomogło, ani liczne resety biosu połączone ze zmianami miejsc ramu, dodatkowo płyta główna (bios) nie wydaje żadnych dźwięków. Zawinić mogła właśnie płyta, albo zasilacz (ew. procesor ale mało prawdopodobny). Najbardziej zależałoby mi na właśnie sprawdzeniu która z tych części nie działa. Czy brak sygnału na wejście może oznaczać down płyty głównej? Poniżej specyfikacja tego kompa: P4 3.00 GHz Prescott Asrock 775S61 ( http://www.asrock.com/mb/overview.asp?Model=775S61&s=775 ) G-force fx5200 512 ddr kingmax Zasilacz no-name 350W wd80gb Edytowane 31 Lipca 2008 przez halo?! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tagasu Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 Podejrzewam, że podczas nakładania pasty mogło zrobić się przez przypadek jakieś zwarcie lub coś - spróbuj wyjąć procesor, przedmuchaj dokładnie gniazdo i piny, sprawdź też, czy żadna nóżka nie jest skrzywiona. Najlepiej, gdybyś miał możliwość sprawdzenia konfiguracji na innej płycie, bo obstawiam, że to ona nawaliła. A zasilacz zmieniłbym mimo wszystko, jazda na takim czymś może się skończyć niezbyt dobrze ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
halo?! Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 pasta nie przewodzi prądu, więc zwarcie przez nią mało możliwe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tagasu Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2008 Ale zawsze prawdopodobne, że śrubokręt mógł dotknąć mobo itp. Dlatego gdyby była możliwość uruchomienia konfigu na innej płycie to z pewnością by to pomogło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...