Skocz do zawartości
ath

Risen

Rekomendowane odpowiedzi

Zeby uzywac pieczeci trzeba byc magiem...( nie wojownikiem zakonu , to roznica) Zeby zostac magiem musisz na poczatku gry dostac sie do miasta i tam otrzymac blogoslawienstwo tamtejszego maga i Carlosa o ile dobrze pamietam , dopiero pozniej trafaisz do zakonu , wykonujesz tam questy i zostajesz magiem;)

Jesli zostaniesz zlapany i trafisz do zakonu a zamierzasz sie w nim szkolic to zostajesz Wojownikiem Zakonu.

( Mozesz uzywac krysztalow magicznych ale run juz nie)

Ja polowa 3 aktu, lvl 19;) Dodam ze przez ta gre zawalilem sprawdzian z fizy , wiec cos w niej musi byc. Ma poprostu moc :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się zawiodłem tą grą. Cały czas porównuję ją do gothica 2, który mnie wessał niczym czarna dziura i gra jest dokładnie tak samo klimatyczna co rozbuchało moje nadzieje, ale niestety jest masakrycznie krótka. Dla mnie skończyła się jeszcze zanim się naprawdę zaczęła. Jak dowiedziałem się, że walka z tytanem to koniec gry to mi szczena spadła. Gra jest bardzo krótka a i tak jest dużo dłuższa tylko dla tego, że ciągle trzeba zdobyć 5 części czegoś tam, a kamienie teleportacyjne dostaje się dopiero pod koniec gry. Gothic 2 nk zajął mi 65h, a risen mimo tych sztucznych dłużyzn i mimo tego, że często łaziłem po mapie żeby poexpić i poszukać smaczków, tylko 28h Na szczęście jest dużo questów pobocznych, ale po 1. prawie wszystkie są w 1 i 2 akcie (które zresztą są genialne), a potem nie ma co robić, a po 2. nie nadrabiają krótkiej fabuły wystarczająco.

Druga sprawa, to że nie przemyślano uzbrojenia. Jest tego kilka rodzajów, ale totalnie brak tutaj smaczków. Rzadkie miecze wykuwane z połówek są dwa i kiedy je znalazłem i tak były gorsze od normalnego który nosiłem, z super-elo obsydianu nie da się wykuć nic interesującego i wszystko sprowadza sie do tego że trzeba znaleźć titan-sworda.

Gra świetna, ale niedokończona. Czekam na jakiś grrrruuuuby dodatek i znowu będę grał 8h dziennie zastanawiając się czemu. ;-) Mam nadzieje, że następnym razem nie będę zawiedziony.

7-/10 dla gry grę ale 9/10 za grywalność

 

PS. Jako wojownik po stronie obozu nauczcie się jaknajszybciej otwierać skrzynie. Idźcie w siłę i miecze. Zbierajcie te niebieskie okrągłe kwiatki i ogrzy korzeń, zróbcie sobie alchemię lvl 3 i zmikstujcie eliksiry siły. 30pkt nauki a można dokoksić ze 100 do siły i wtedy jest się praktycznie terminatorem. Roślinki od dexterity i doświadczenia można spokojnie szamać, bo i tak tych niebieskich kwiatków nie starczy na elixiry z nich.

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla zaczynających i czytających wywodu Sysaka:

"okrągłe kwiatki" to "korona bohatera" :D

 

A ja sam nie wiem...aż tak źle jest? Szukam dopiero dysków, mam 16lvl, 10eliksirów siły niewypitych, bo idąc za radą jednego z userów na poprzedniej stronie, dobiję naukę na maxa a potem łyknę miksturki. Fakt że obecnie siła 50pkt a mądrość z samych książek na poziomie 83 jest śmieszny, ale co tam, magowie zawsze łatwiej mieli w Gothicach :)

 

Pytanko, bo ktoś wspomniał ale znaleźć nie mogę. Mam odłamki burzowego wichru czy jak mu tam, warto to wykuwać w ogóle? To chyba jest lekki miecz? Ja już posługuje się długim+tarczą. Gdzie znaleźć coś ciekawszego, bo miewam problemy z niektórymi stworkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wykuć warto, ale sam miecz ssie pałke. ;-)

 

Dzięki za tłumaczenie havoc. Mam angielską wersję i nie byłem pewni jak "miszcze" z cenegi to przetłumaczyli. Apropo tłumaczenia: Czy w Polskiej wersji bezik mówi głosem starego bezika z G1,2,3? Angielska wersja jest bardzo fajna, postacie mówią z brytyjskim akcentem, co bardzo pasuje do klimatu gry. Dodatkowo różne postacie mają swój specyficzny sposób mówienia (jeden koleś co chwila nazywa cię "mate", drugi przeklina, itp) Nie wiem jak polski dubbing, ale angielski jest mistrzowski. (I żeby nie było niedomówień, czemu gram w angielską wersję- nie mieszkam w PL.)

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech ktoś potwierdzi że rzeczywiście jest ograniczenie punktów rozwoju. Tj. np. siła do 100punktów i dalej tylko elixirem. No i druga sprawa ile tej siły potrzeba. Bo nie wiem czy nie łyknąć tego co mam, czyli +50, to już 110 by było i resztę PD ładować w kuszę i inne dodatki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech ktoś potwierdzi że rzeczywiście jest ograniczenie punktów rozwoju. Tj. np. siła do 100punktów i dalej tylko elixirem. No i druga sprawa ile tej siły potrzeba. Bo nie wiem czy nie łyknąć tego co mam, czyli +50, to już 110 by było i resztę PD ładować w kuszę i inne dodatki.

Siły od nauczycieli możesz tylko do 100 sobie zwiększyć reszta na elixirach takżę najlepiej u nauczycieli na maxa się wyszkolić, potem wypędzić elixiry i wypić :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt zdecydowanie za krotka, myslalem ze ten 3 akt jakis dluzszy bedzie a tu raz dwa i za nim sie spostrzeglem jestem w 4 :| Choc nie powiem fabula niczego sobie;) Do tego patrzac na inne gry majace po 10h gry , Risen i tak wydaje sie byc dlugi.

 

PS. Deszcz ognia + Przywolanie Szkieletu (Fred:D) wymiata ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taka mala ciekawostke dla ludzi ktorzy graja wojownikiem a chcieli by sprawdzic jak to jest rzucac magie krysztalow. Jesli macie kowalstwo na maxa i odpowiednie skladniki istnieje mozliwosc stworzenia wlasnego amuletu dajacego +2 do wszystkich 3 krysztalow :P

 

Jesli ktos jest chetny moge wrzucic screena z wymaganymi skladnikami :P

Edytowane przez Szela

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Finałowa walka po prostu śmieszna. Spędziłem większość 3 i 4 aktu na expieniu żeby problemów z tym Tytanem nie mieć a tu kurde nawet własnego miecza nie użyłem...żal :( Na co mi 10 poziomów walki mieczem jak na koniec gra zamienia się w w Raymanową zręcznościówkę? :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Finałowa walka po prostu śmieszna. Spędziłem większość 3 i 4 aktu na expieniu żeby problemów z tym Tytanem nie mieć a tu kurde nawet własnego miecza nie użyłem...żal :( Na co mi 10 poziomów walki mieczem jak na koniec gra zamienia się w w Raymanową zręcznościówkę? :/

ty sie ciesz, ja juz pisalem jako mag mosialem ubrac plytowe i walic z mlota :lol: kij ze to do maga nie pasuje, ale ja nie umialem grac w zwarciu i ten titan mnie ostro łomotał, jesli cala gre lazlem z Firebalem czy tez deszczem ognia i z dystansu kilowalem, to tu nagle musialem nauczyc sie dodge i parowania tarcza;] ale na szczescie walka 10minut trwala... Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafika

Burzliwe losy serii Gothic znane są zapewne wszystkim fanom gier cRPG, którzy w ostatnim dziesięcioleciu aktywnie przemierzali wirtualne lądy i morza. Perypetie bezimiennego bohatera na stałe wpisały się w kanon gatunku, dając początek epickiej trylogii. Pierwsze dwie odsłony zdążyły zyskać już status kultowych, będąc niejednokrotnie wymieniane w czołówce najlepszych „erpegów” wszechczasów. Nietuzinkowy klimat oraz sugestywnie wykreowany świat zawładnęły niemal każdym, kto choć raz odwiedził Khorinis. Cieniem na legendzie położyła się część trzecia, która skalała dobre imię Gothic pozostawiając tylko zgorszenie i niesmak. Pomimo tytanicznego wysiłku jaki w uzdatnienie gry włożyli fani (Patch 1.72), ten nadal jest niegrywalny. Historia zatoczyła pełne koło, zaś szalę goryczy przelał katastrofalny dodatek o jakże niefortunnym tytule „Zmierzch Bogów”. Piranha Bytes ostatecznie straciła prawa do stworzenia kontynuacji, bynajmniej nie składając broni. Zanim pogorzelisko pod Gothic 3 na dobre wystygło, zapowiedziany został Risen - duchowy spadkobierca serii. Niemieccy programiści garściami czerpali inspirację z poprzedników, nie angażując sił w ponowne wymyślanie koła. Risen jest więc reinkarnacją Gothic w pełnym tego słowa znaczeniu. Co otrzymaliśmy, niżej podpisany skrupulatnie sprawdził i wrażenia spisał.

Autor: Sebastian „Caleb” Oktaba</p>

<p>ODNOŚNIK DO PUBLIKACJI</p>

Edytowane przez Caleb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Thx - być może gdzieś się walnąłem, bo dość późno dostałem grę do testów i chciałem jak najszybciej się spostrzeżeniami podzielić :>

PS. Skąd się bierze ocena? Czemu 82/100 a nie np 81 albo 83? ;-)

Co do oceny, to skomplikowany proces, wypadkowa rożnych czynników od tak oczywistych jak fabuła, grywalność, frajda przez grafikę, optymalizację, aż po czysto subiektywne odczucia :) Mając w pamięci dotychczasowe oceny jakie dostały, w tym przypadku inne cRPG, zgodnie z sumieniem wystawiam odpowiednią ilość oczek. Szczątkowe liczby pojawiają się stąd, że 80/100 czy 70/100 wystawiłem już wystarczająco dużo, więc korzystam z własnych doświadczeń i do tego się ustosunkowuję :>

Edytowane przez Caleb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imo ocena za wysoka. Mowie to z perspektywy potrojnego przejscia gry. Raz jest stanowczo za krotka(choc na poczatku przeraza ogromem swiata bla bla bla, niestety pozory...), brak zroznicowania klas - czemu mag przy finalowym bossie ma napierdzielac mlotkiem, albo radzi sobie niezle z lukiem? Ponadto ewidentne braki w narzedziach mordu tudziez obrony, 2ostatnie chaptery smiech na sali, malo rzeczy do roboty, kombinacji ze sprzetem/statami, kretynska fabula... Imo 65-70 mozna dac bez bolu. Miala byc rewolucja, a wyszedl jednak taki krotki przecietniak...

Moze jestem nieobiektywny, gdyz stuknelo mi 55h w Final Fantasy X, a dalej nie moge ogarnac tej gry. Na pewno polke wyzej ja stawiam od risena, no poltorej polki ;)

Edytowane przez zbx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz że mówimy o tych samych osobach? :unsure:

a to mój błąd :)

i mam pytanie odnośnie II aktu:

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "złodziej pewien"
gdzie znajdę Doyla? poszukuję go z zadania o złodzieju, gdzie okradł 3 kolesi z miasta.
» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "nauczyciel otwierania zamków"
kto w II akcie jest w stanie nauczyć mnie 2 poziomu otwierania zamków?
Edytowane przez Finchy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doyle śpi w tym "hotelu" dzielnica rynsztoków, na dole gość sprzedaje różne rzeczy.

W 2 akcie powinieneś mieć już 3 poziom zamków i Cid tego uczy, po po schodkach jak wyjdziesz od Patty.

 

Ja nadal nie znalazłem żadnego gościa co uczy wydobycia a gadałem z każdym z synów Tildy(pewnie jak wykonam zadanie z tymi pierścieniami to przemówi, szit). W domu Dona będzie problem bo bandytą jestem to nie bardzo mnie biali lubią.

Edytowane przez Zwykły User

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...