Skocz do zawartości
capone

Awaria Wodociągowa We Wrocławiu

Rekomendowane odpowiedzi

Worcław bierze wode z kałuzy, którą zanieczyscil samochód przez to ze do niej wjechał? :blink:

Tam jest ogromnej średnicy rura wodociągowa, która nie pierwszy i nie ostatni raz pęka, a pęka dlatego, że pamięta jeszcze czasy jak Hitler w pieluszce chodził i ta banda z MPWiK zamiast wymienić to łata co chwilę tę rurę, tym razem po raz kolejny strzeliła podmyła ulicę, która się zawaliła, a do wyrwy wpadł jakiś wózek widoczny na zdjęciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i ta banda z MPWiK zamiast wymienić to łata co chwilę tę rurę, tym razem po raz kolejny strzeliła podmyła ulicę, która się zawaliła, a do wyrwy wpadł jakiś wózek widoczny na zdjęciu.

a Ty myslisz że mieszkańcy wrocławia z miłą chęcią wyrażą zgodę na rozkopanie najgłówniejszych ulic w mieście żeby wymienić rurę :) jak teraz marudzą bo każde skrzyżowanie rozkopane. Nie wspomnę już o tym, że woda przez cały rok będzie dowożona beczkowozami, które będą stać w korkach. Nikt nie ma dobrego planu na wymianę rur, gdyby był to by wymieniali.

Odkąd do wrocka przyjechałem 7lat temu to cały czas coś remontują i rozkopują :D, no ale przynajmniej kilka nowych ulic i skrzyżowań jest.

Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a Ty myslisz że mieszkańcy wrocławia z miłą chęcią wyrażą zgodę na rozkopanie najgłówniejszych ulic w mieście żeby wymienić rurę :) jak teraz marudzą bo każde skrzyżowanie rozkopane. Nie wspomnę już o tym, że woda przez cały rok będzie dowożona beczkowozami, które będą stać w korkach. Nikt nie ma dobrego planu na wymianę rur, gdyby był to by wymieniali.

Odkąd do wrocka przyjechałem 7lat temu to cały czas coś remontują i rozkopują :D, no ale przynajmniej kilka nowych ulic i skrzyżowań jest.

Ja sie tam nie znam, ale to przeciez mozna robic odcinkami (a nie w calosci) i polozyc obok starej rury nowa. Ale jak przewaznie w tym kraju u wladzy jest osoba po zawodowce z kupiona matura i jakims dyplomem uczelni, ktorej przyzwoity student na oczy nie widzial....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryba , to moze przyjedz do Wroclawia i pozniej pisz w taki sposob , co? To stare miasto , nadto bardzo ciasne , w ktorym w czasie wakacji robi sie mase remontow i wiekszosc glownych ulic albo jest dziurawa i w remontach , albo zamknieta bo cos tam. Wymiana w odcinkach? Zartujesz chyba. Nikt nie zgodzi sie na wymiane glownej arterii odcinkami bo to jest robota glupiego : rozkopac , wymienic , zakopac , rozkopac , wymienic , zakopac. Koszta leca w grube zlotowki. Albo robi sie calosc , albo wcale. We Wroclawiu tak zwane stare dzielnice nawet nie maja dostepu do kablowki , co dopiero myslec o wymianie glownych rur , kabli itp. Wroclaw w ogole nie ma obwodnicy , ruch jest maksymalny , zamkniecie jakiejs glownej trasy powoduje masakryczne korki i gigantyczne objazdy. To se ne da.

Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryba , to moze przyjedz do Wroclawia i pozniej pisz w taki sposob , co? To stare miasto , nadto bardzo ciasne , w ktorym w czasie wakacji robi sie mase remontow i wiekszosc glownych ulic albo jest dziurawa i w remontach , albo zamknieta bo cos tam. Wymiana w odcinkach? Zartujesz chyba. Nikt nie zgodzi sie na wymiane glownej arterii odcinkami bo to jest robota glupiego : rozkopac , wymienic , zakopac , rozkopac , wymienic , zakopac. Koszta leca w grube zlotowki. Albo robi sie calosc , albo wcale. We Wroclawiu tak zwane stare dzielnice nawet nie maja dostepu do kablowki , co dopiero myslec o wymianie glownych rur , kabli itp. Wroclaw w ogole nie ma obwodnicy , ruch jest maksymalny , zamkniecie jakiejs glownej trasy powoduje masakryczne korki i gigantyczne objazdy. To se ne da.

Bylem nie raz ;) jak moge, to unikam tego miasta z w/w. I z tego co napisales, to najtanszym i chyba najlepszym rozwiazaniem jest postawic cale miasto od podstaw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i chyba najlepszym rozwiazaniem jest postawic cale miasto od podstaw.

Hehe , pretensje do Niemcow , ze tak slabo Wroclaw "budowali" :D :D :D U nas nic sie nie robi , odwala remont rynku i halo dla turystow wystarcza , wszyscy z siebie zadowoleni. Przeciez nawet po powodzi z 97 wiele sie nie zmienilo , mieli naprawiac kanaly , poglebiac - jakos akcja szybko zostala zamknieta. Te stadiony to pewnie tez beda...wirtualne. Odpala PS2 i pograja sobie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe , pretensje do Niemcow , ze tak slabo Wroclaw "budowali" :D :D :D U nas nic sie nie robi , odwala remont rynku i halo dla turystow wystarcza , wszyscy z siebie zadowoleni. Przeciez nawet po powodzi z 97 wiele sie nie zmienilo , mieli naprawiac kanaly , poglebiac - jakos akcja szybko zostala zamknieta. Te stadiony to pewnie tez beda...wirtualne. Odpala PS2 i pograja sobie :D

To co Niemcy zrobili trzyma i tak kupe lat. To nasi są partacze - prawie każda inwestycja budowlana we Wrocławiu kończy się kilkumiesięcznym jak nie kilkurocznym opóźnieniem. Niestety przetargi wygrywają firmy które nie potrafią zrobić roboty na czas, same projekty również są wątpliwej jakości (przykład: rondo regana), miasto przymyka na to oczy, firma zwala na projekt, projektant na miasto a najbardziej cierpią na tym mieszkańcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co Niemcy zrobili trzyma i tak kupe lat.

Czill aut :P Wiem o tym doskonale , co nie zmienia faktu - jesli oni nie polozyliby rur , to znajac zycie - Wrocek nie mialby wody :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo zdanie o Łodzi :>

ja natomiast powiem wam, że po wrocławiu wcale źle się nie jeździ.. Pojedźcie sobie do poznania i spróbujcie przedrzeć się tymi wąziutkimi uliczkami. We wrocławiu gdzie jest ciasno to jest, ale jest dużo nawet bocznych ulic na których mieści się spokojnie 5 samochodów obok siebie :) .. a omijając inteligentnie główne ulice w godzinach szczytu można bardzo szybko dojechać gdzie się chce. Najgorzej jak się właduje w ulicę na której własnie trwa remont - dlatego lepiej mieć rękę na pulsie :D

 

To nasi są partacze - prawie każda inwestycja budowlana we Wrocławiu kończy się kilkumiesięcznym jak nie kilkurocznym opóźnieniem. Niestety przetargi wygrywają firmy które nie potrafią zrobić roboty na czas, same projekty również są wątpliwej jakości (przykład: rondo regana), miasto przymyka na to oczy, firma zwala na projekt, projektant na miasto a najbardziej cierpią na tym mieszkańcy.

a co z rondem jest nie tak? Mi tam osobiście nie podoba się że kolro ulicy jest taki sam dla pieszych jak i dla tramwajów...

 

A opóźnienia to najmniejszy problem. Weź gogle maps zapal, popatrz gdzie się buduje nowe osiedla i ile tam prowadzi dróg... odpowiem.. zazwyczaj jedna :) a często taka, że terenowe auto by się przydało.

 

A teraz dla przykładu, usa, malutka wioska imieniem Wanda .. oddalcie mapę żeby zobaczyć drugą stonę skrajności :twisted:

(coś forum pierdzieli link do strony :) )

maps.google.pl/maps?f=q&hl=pl&geocode=&q=wanda+usa&sll=50.135434,19.203661&sspn=0.032239,0.080338&ie=UTF8&ll=44.31132,-95.219364&spn=0.07198,0.160675&t=h&z=13&iwloc=addr"]http://maps.google.pl/maps?f=q&hl=pl&a...&iwloc=addr

to jest dopiero madness :D

Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja natomiast powiem wam, że po wrocławiu wcale źle się nie jeździ..

Jasne, zajebiscie sie jeździ, zwłaszcza rano do pracy z biskupina, oporowa, nowego dworu czy leśnicy... itd. Nie wspomne już o tramwajach które stoją w korkach wraz z samochodami. Dziś rano odcinek biskupin - klecińska (~10km) pokonałem tramwajami w 1,5 h, rewelacja...

 

W poznaniu tramwaje przynajmniej jeżdżą w większości własnymi torowiskami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt. Wyjedz autobusem z nowego Dworu i dojedz na petle na Grunwaldzie , albo na Danilowskiego. Strata czasu masakryczna , zas co do tramwajow - wiadomo , ulicami poruszaja sie z samochodami wiec tak to wyglada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może to nie było jasno zaznaczone a z kontekstu zdań cieżko się było domyślić :wink:.. miałem na myśli własne auto a nie tramwaj czy autobus. Jeśli chodzi o poznań, to raz nie trafiłem w tą uliczkę co trzeba, i odzyskanie 50m zajęło mi około godziny - stąd moje zdanie na temat tamtejszych ulic, źle oznakowane, wąskie uliczki, jednokierunkowe.. jak wiedziesz do centrum to już nie wyjedziesz przed zachodem słońca.. i gps Ci nie pomoże :)

 

mookie, może na rower się przesiądź :wink:

Edytowane przez PelzaK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesiadka na rower to IMO bardzo dobry pomysł. Sam od dłuższego czasu w ogóle nie korzystam z auta / komunikacji miejskeij. Ostatnia nawet w dużo mniejszym od Wrocławia mieście (Kielce) szybciej dojeżdżam do centrum na rowerku - od siebie z osiedla jestem w centrum w 15min (dobre połączenie ścieżką rowerową). Ten sam dojazd autobusem / autem zajmuje w szczycie przeciętnie 25min, a rekord to 1h :wink:.

Edytowane przez YogiCK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...