Skocz do zawartości
Gość

Tata Motors

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pigmej

Bo jak nowe to przeciez teoretycznie sie nie psuje.

Tu nie chodzi o "teoretycznie się nie psuje". Po prostu nowe auto masz na gwarancji. Jak się zwali to oddajesz do serwisu i finał. W Polsce jest z tym problem bo wiadomo jak działa większość serwisów. Więc skoro tak to ludzie biorą tańsze używki.

Może mi się wydaje ale pokutuje też przekonanie że nowe auto trzeba docierać co miało miejsce x lat temu. Poza tym zawsze 1-2 letnie auto danej marki jest 1/3 tańsze od nowego a dalej jest "prawie nowe". Grunt żeby trafić na niezorane.

 

Mniejszych kółek sie nie dało zrobić ?

Wygląda jak motorynka albo skuter.

 

Widział ktoś crash test ? Np. uderzenie z tyłu w toto :rolleyes:

Chyba dlatego to pchają na polski rynek. Tylko u nas za łapówę będą mogli ominąć posiadanie certu o bezpieczeństwie. To się musi składać w kostkę wielkości pudełka od zapałek przy uderzeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łeeee brzydal z tej 'tato-nano' puszki konserw.

Nie chce mi się wierzyć, żeby samochód kosztował 7k-10k zł, ciekawe który z dilerów będzie się chełpił na tak mały zysk po odliczemiu podatków oraz stworzeniu zaplecza gwarancyjnego dla tejże marki.

Poza tym ktoś kto kupuje wozidło za tak śmieszne pieniądze nie będzie jeździł na przeglądy gwarancyjne żeby ją utrzymać i bulił siano za przybity stempel.

Szczerze jako student czy osoba dojeżdżająca do pracy wolałbym skuter za mniejsze pieniądze - mniejsze koszty paliwa i utrzymania, krótszy czas dojazdu w mieście, mniejszy problem z zaparkowaniem, zimą też się da wytrzymać jeżdząc komunikacją miejską

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem jak będzie spisywać się Indica.

 

BTW w rodzinie mamy Tico, kupione w 99r z salonu, wymieniane tłumik, szczęki hamulcowe, akumulator i filtry powietrza, oprócz standardowych części wymienianych okresowo zero awarii. Szczęście?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się wierzyć, żeby samochód kosztował 7k-10k zł, ciekawe który z dilerów będzie się chełpił na tak mały zysk po odliczemiu podatków oraz stworzeniu zaplecza gwarancyjnego dla tejże marki.

Tesco i Biedronka chociażby, biznes jest biznes :>

 

A może na popyt na nowe Pandy i Matizy mają pewien wpływ ścierwa zwane handlarzami samochodów? Sprzedaliby załadowany pepancem czołg przedszkolakowi, gdyby prawo tego nie zabraniało, nic zatem dziwnego, że człowiek nieznający się na samochodach (a takich jednak trochę jest i nie popełniają tym żadnej zbrodni) woli kupić gorszej klasy nówkę niż używany czterośladowiec po siedemnastu dzwonach na giełdzie? Do tego kuszące wieloletnie gwarancje na inne rzeczy niż olej w skrzyni biegów, odrobinka marketingu i włala, Kia Cee'd i Grande Punto in da house.

 

Czy hinduski ... eee wehikuł będzie się sprzedawać - podejrzewam, że początkowo tak. Jak jeszcze Hindusi będą cwani i napędzą modę na takie kretyńskie wynalazki, jak jakaś Kasia Cichopek da się w tym sfotografować, jak zespół Feel wystąpi w reklamie - zbyt murowany. A potem niech się frajerzy martwią, jak ci co kupują telefony LG albo Sagema :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość chronicsmoke

Crashtestów wersji europejskiej jeszcze niema, gdyż podobno właśnie trwają.

 

 

To jest auto miejskie, więc nie jeździsz tym 100km/h i nie kolekcjonujesz okolicznych drzew :P

Aczkolwiek, jeżeli to się będzie składać jak puszka od piwa przy 50, to powodzenia :lol2:

 

 

Yayeti

A ten golf to ze swapem czy bez?

Niema to jest niemowa. Czego oni teraz te dzieciaki uczą :damage_wall:

 

Tylko na co komu takie auto? Miejsc parkingowych z pudełek po butach nie robią już wole stare audi na gaz z wszystkim niż nowy wynalazek bez niczego

http://otomoto.pl/audi-a4-C5812085.html

 

1.9TDI 105KM GOLF III i za kierownicą zawodowy kierowca tira i spalanie średnio 5l, można nawet niżej zejść polecam poczytać raporty zanim się będziesz mądrzył

http://www.autocentrum.pl/spalanie/volkswagen/golf/iii.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@chronicsmoke

Co Ty porównujesz ?

Dajesz 12 letni złom, którego historią zapisałbym cały blok techniczny A4 do brzydkiego bo brzydkiego ale np. z klimą nówkę.

Nie staję murem za tymi samochodami bo to pewnie kupy złomu.

Próbuję Wam uzmysłowić jakie Wy debilstwa wypisujecie.

PORÓWNUJCIE NOWE SAMOCHODY !

Nie znoszę tego typu cwaniakowania dzieciaków, którzy za pracę na wyspach kupili 10 letnie pancerwageny i próbują udowadniać, że dokonali najlepszego w życiu wyboru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niema to jest niemowa. Czego oni teraz te dzieciaki uczą :damage_wall:

 

Tylko na co komu takie auto? Miejsc parkingowych z pudełek po butach nie robią już wole stare audi na gaz z wszystkim niż nowy wynalazek bez niczego

http://otomoto.pl/audi-a4-C5812085.html

 

1.9TDI 105KM GOLF III i za kierownicą zawodowy kierowca tira i spalanie średnio 5l, można nawet niżej zejść polecam poczytać raporty zanim się będziesz mądrzył

http://www.autocentrum.pl/spalanie/volkswagen/golf/iii.html

To nie jest porownanie, tylko przedstawienie wyboru jakiego by sie dokonalo! Co utrwala mnie w przekonaniu, TATA nie ma szans...z drugiej strony ludzie nowe CC kupowali zamiast starych panzerwagenow...wiec ktos tate kupic musi!:D

Owszem juz pisalem wczesniej uzywane ale z glowa, bo rynek same zlomy nasz zalewaja!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Szczerze mówiąć to ja bym do tego nie wsiadł nawet jakby mi ktoś zapłacił żebym tym miał jeździć bo życie i zdrowie mi miłe. Za 7k to w miarę dobry rower można kupić sobie a nie nowy samochód :lol2:

Jesli napisales to na powaznie to to jest niezdrowy idiotyzm (no offence) . Znajomy wyszedl z tego zalozenia. Zamiast auta kupil sobie rower , dobry. W zime...wszyscy z niego lacha dra. Najlepsze , ze do pracy dojezdza sie poza Wroclaw to jest na Bielany...wiec pewnie dyma albo Tescobusami albo zabiera sie z innymi...

 

Za 7k to kupilbym sobie cos uzywanego i nie wydurnial sie z rowerem. Znajomy kupil bodajze 2 lata temu Opla (Astre cos tam?) , z Niemiec. Autko jezdzi swietnie , nie sypie sie - zero problemow , model 4 drzwiowy. Nawet rdzy nie ma , a to model ktory ma chyba juz okolo 10 lat.

 

Wisi mi to jak wygladam w aucie , tak samo jak odbieranoby moj ubior jako , ze nie przywiazuje wagi do "mody" i opinii "warszafki" , z tym ze tego auta nie kupilbym z prostego powodu - to na pewno bedzie tani , tandetnie wykonany smietnik dla biednej EU Wschodnie. Ja wyznaje zasade - lepiej dolozyc i kupic lepiej niz oszczedzic i zalowac zwlaszcza jesli nie ma sie kasy...pozniej wydam drugie tyle na serwis.

Edytowane przez Firekage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za 7k to kupilbym sobie cos uzywanego i nie wydurnial sie z rowerem. Znajomy kupil bodajze 2 lata temu Opla (Astre cos tam?) , z Niemiec. Autko jezdzi swietnie , nie sypie sie - zero problemow , model 4 drzwiowy. Nawet rdzy nie ma , a to model ktory ma chyba juz okolo 10 lat.

Jesli 10-letnia, to zapewne Astra Classic. Jezdze taka 11-letnia i autko naprawde nie do zdarcia - jedynymi awariami w calej jego karierze (200kkm) bylo pekniecie uszzcelki pod glowica (zrobione w ASO, 600zl za komplet uszczelek) i zgnily przewod od rozrusznika (warsztat prywatny, 100zl).

 

W zime...wszyscy z niego lacha dra. Najlepsze , ze do pracy dojezdza sie poza Wroclaw to jest na Bielany...wiec pewnie dyma albo Tescobusami albo zabiera sie z innymi...

Eee tam, mamy w pracy kumpla, ktory jezdzi rowerem bez wzgledu na pore roku (ma ok. 20km do pracy). Wchodzisz w styczniu do windy, a tam balwanek z kolami :lol: Zona mu czasami kolo odkreca, zeby rowerem nie jechal.

 

tego auta nie kupilbym z prostego powodu - to na pewno bedzie tani , tandetnie wykonany smietnik dla biednej EU Wschodnie.

Nano zaczynal jako tanie autko dla biednych Hindusow, mial byc tanszy niz skuter (i w zasadzie byl, choc tamta wersja nie miala szans pojawic sie w Europie ze wzgledu na niespelnianie zadnych naszych norm). Nie wierze, ze z takiego chlamu da sie zrobic sensowny samochod.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoja droga , juz Chinczycy robili przeciez podrobki bodajze Cadillaca , Opla (Fronter czy cos takiego) - kazdy widzial crashtesty. Sory , nie wsiadam do takich :D Wole autobus.

Nie chcę Ci obrazować co się z Tobą będzie działo w autobusie uczestniczacym w wypadku.

Jeżeli tym tokiem idziesz to pewnie kupisz tylko i wyłącznie samochód ze średniej półki klasowej nieźle doposarzony.

A wydawało mi się, że rozmawiacie o Oplu Astrze Classic, która pewnie nie ma nawet poduchy pasażera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nana kontra normalny samochod to itak bylaby masakra. O ile waga tego tez jest nano to albo przy wypadku ta puszke gdzies wystrzeli albo kierowca auta nawet sie na tym nie zatrzyma :). Pomyslcie, ze ten samochod nie byl projektowany zeby byc bezpiecznym... dopiero cos tam do niego teraz dokladaja hehehe.

 

Poczekamy, zobaczymy. Jednakze ja jestem nastawiony do tego sceptycznie (jak chyba wiekszosc wypowiadajacych sie w tym watku :)).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nano jest wyprodukowany docelowo jako alternatywa dla skuterów i motorów w Indiach.

4 osobowa rodzina czym lepiej pojeździ (w tej samej cenie) ?

Patrzcie na jasne strony tego przedsięwzięcia.

Motor vs Nano - jeżeli chodzi o wypadek ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i spalanie - 5l a moc i pojemność malutka.

Kiedyś jak jeszcze jeździłem maluszkiem - po mieście poniżej 5 w trasie potrafił zejść do 4.

Później się popsuł i w mieście brał powyżej 5 (5,2 -5,5) ;)

Tak czy inaczej postępu nie widać, IMO powinien brać ~3.

Słyszałem o jakimś dieslu (chyba peugeot 205 a może 106) który palił 2,5l.

Jakby palił mniej to byłby jakiś argument za.

Edytowane przez q8ic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nano jest wyprodukowany docelowo jako alternatywa dla skuterów i motorów w Indiach.

4 osobowa rodzina czym lepiej pojeździ (w tej samej cenie) ?

Patrzcie na jasne strony tego przedsięwzięcia.

Motor vs Nano - jeżeli chodzi o wypadek ?

Astra 97r :wink:

 

No i spalanie - 5l a moc i pojemność malutka.

Kiedyś jak jeszcze jeździłem maluszkiem - po mieście poniżej 5 w trasie potrafił zejść do 4.

Później się popsuł i w mieście brał powyżej 5 (5,2 -5,5) ;)

Tak czy inaczej postępu nie widać, IMO powinien brać ~3.

Słyszałem o jakimś dieslu (chyba peugeot 205 a może 106) który palił 2,5l.

Jakby palił mniej to byłby jakiś argument za.

A ja o mercedesie (tir) co 28l/100 spala! w tescie im wyszlo...w normalnej jezdzie mieszanej 35-40l...ja dane producentow to wsadzam miedzy bajki, zanizaja ZAWSZE. No chyba ze w czasie testow maja idealne warunki (proznia :lol2: ) i z racji brkow oporow toczenia/powietrza zmniejsza sie zurzycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Astra 97r :wink:

Jak się cofniesz 11 lat do tyłu to może i tak.

A i tak kupiłbyś 4 koła i reflektory do niej za tą cenę.

Ja mieszkając w Dubaju, posiadając 4 osobową rodzinę, mając 2,500USD na nowe auto lub motor wybrałbym Nano.

Jako polak i człowiek o zdrowych zmysłach w życiu bym tego ciulstwa nie kupił.

Ja jako polak w tej chwili nie kupiłbym żadnego nowego samochodu bo płakałbym wyjeżdżając z salonu myśląc ile tracę z każdym metrem ale czy to mnie usprawiedliwia pisać bzdury koledze, który sobie kupił np. nowe Bravo, że za tą kwotę miałbym o klasę lepsze 2-3 letnie autko ?

Nauczyliśmy się przeliczać w dziwny sposób. Jak ktoś chce nowe auto to mu wybijają z głowy. Każdy ma swoje myśli i inaczej przelicza. Nowe to jest NOWE i ma swoje zalety. A czy one niektórym zasłaniają oczy czy odwrotnie to już nie nam wnikać.

Na zachodnim forum wyparskaliby takie gadki, że nie zostałaby po nas sucha nitka tak by się popluli ze śmiechu.

Edytowane przez Kaeres

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkając w Dubaju, posiadając 4 osobową rodzinę, mając 2,500USD na nowe auto lub motor wybrałbym Nano.

Ja tez

 

Jako polak i człowiek o zdrowych zmysłach w życiu bym tego ciulstwa nie kupił.

Ja jako polak w tej chwili nie kupiłbym żadnego nowego samochodu bo płakałbym wyjeżdżając z salonu myśląc ile tracę z każdym metrem

Ja tez

ale czy to mnie usprawiedliwia pisać bzdury koledze, który sobie kupił np. nowe Bravo, że za tą kwotę miałbym o klasę lepsze 2-3 letnie autko ?

Nauczyliśmy się przeliczać w dziwny sposób. Jak ktoś chce nowe auto to mu wybijają z głowy. Każdy ma swoje myśli i inaczej przelicza. Nowe to jest NOWE i ma swoje zalety. A czy one niektórym zasłaniają oczy czy odwrotnie to już nie nam wnikać.

Na zachodnim forum wyparskaliby takie gadki, że nie zostałaby po nas sucha nitka tak by się popluli ze śmiechu.

YY co ty palisz?

Przeca topic dotyczy NOWYCH TATA i tyle, jak ktos na kredyt bierze nowe Polo JEGO SPRAWA;] (piiiiiiii) w to wbijam;)

A wniosek zdrowego czlowieka jest jeden w cenie NANO wole używkę , nawet jakby mnie mieli wyparskać;)

A Ty cos z Brava wyskakujesz....

 

 

Sam pisalem ze z urzywkami jest juz przegiecie bo niedlugo zaleje nasz rynek sam zlom z zachodu, ale jak mam zbierac 4 lata lub wziac kredyt na nowe auto, to wole kupic uzywke... a inni ktorzy maja np 50k zamiast nowego auta wola kupic urzywke by "poczuc sie jak prezes" <-argument z programu Zakup Kontrolowany;p

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra ja od teraz juz sie w temacie nie wypowiadam bo to serio wyczerpujace :/. Poza tym to spieranie sie co lepsze - gowniana nowka czy starsza uzywka jest juz NUDNE. Milej gadki zycze.

 

Pozdrawiam

Mateusz

Nadal nie potraficie pojąć, że tutaj nie ma co porównywać.

Nie szukamy alternatywy dla Nano w starych samochodach ale w nowych pojazdach innego typu (bo o samochodzie nie mówmy).

Hinduska rodzina ma wybrać między motorem a samochodem dysponując tym samym pieniądzem.

A czy niektórzy wybiorą używane lepsze to już inny temat trzeba założyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie potraficie pojąć, że tutaj nie ma co porównywać.

Nie szukamy alternatywy dla Nano w starych samochodach ale w nowych pojazdach innego typu (bo o samochodzie nie mówmy).

Hinduska rodzina ma wybrać między motorem a samochodem dysponując tym samym pieniądzem.

A czy niektórzy wybiorą używane lepsze to już inny temat trzeba założyć.

Po pierwsze, zadna hinduska, bo chca to NAM wcisnac, i prowadzmy dywagacje jak to sie u nas sprawdzi.

Doszlismy do porozumienia NIJAK.

Bo o ile masz racje idiotyczne jest wciskanie komus używki gdy wydaje on przemyslanie 50k na nowke.

Ale jak ktos bedzie mial zamiar kupic to hinskie badziewie 7k to mu nawet zardzewiała beczke 20l bede polecał! bo to auto nie ma prawa bytu na PL drogach! CC 900 wyglada przy nim jak hummer! Wiec wolalbym takowego cienkola niz taka tata;]

Tyle odemnie

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, zadna hinduska, bo chca to NAM wcisnac, i prowadzmy dywagacje jak to sie u nas sprawdzi.

Doszlismy do porozumienia NIJAK.

Bo o ile masz racje idiotyczne jest wciskanie komus używki gdy wydaje on przemyslanie 50k na nowke.

Ale jak ktos bedzie mial zamiar kupic to hinskie badziewie 7k to mu nawet zardzewiała beczke 20l bede polecał! bo to auto nie ma prawa bytu na PL drogach! CC 900 wyglada przy nim jak hummer! Wiec wolalbym takowego cienkola niz taka tata;]

Tyle odemnie

Oczywiście, że się z Tobą zgadzam.

Nano raczej w PL nie ma prawa bytu ale te pozostałe to zobaczysz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że się z Tobą zgadzam.

Nano raczej w PL nie ma prawa bytu ale te pozostałe to zobaczysz :)

No ta druga Indica corso-podobna, przyznam szczerze wyglada ciekawie:)

Dla kobitki w sam raz, a i do MM przejachac sie takim tez nie wstyd.

http://www.motoweb.pl/tapety/pictures/norm...ica_2006_2d.jpg

:wink:

http://www.flota.com.pl/galeria_zdjec/z/61...ata,indica.html

Corsa+punto+focus...daje rade:) jesli serwis bedzie ok, cena tez zjadliwa to napewno bedzie hit:) Bo jak juz wspomnialem nowe CC/Pandy/SC/UNO/matizy w naszym kraju nabywców znajdowaly;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na ten samochód przypomina mi się pewna opowieść rodzinna, jak to rodzice na początku lat 90 wracali maluchem do domu i widzieli wypadek z udziałem maluszka i jakiegoś tam auta (mniejsza o markę). Z Fiata praktycznie nic nie zostało, był przecięty na pół - drugie auto było w "niezłym" stanie. Tydzień później Maluch był sprzedany :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auto zapewne znajdzie chetnych tak jak wszystko.

Tego najmniejszego modelu nie bedzie narazie w ofercie na Polske.

 

Z drugiej strony nie wiem czy ogladaliscie cras-testy - Smarta (przed obejrzeniem :lol2: po obejrzeniu :blink: )

 

Ta Indica przy dobrej cenie moze naprawde byc hitem sprzedazowym ( 5 drzwi, w miare pojemny bagaznik, zapewne tanie czesci i gwarancja)

przy cenie circa 20-24 k wydaje sie dobra alternatywa.

 

Sam smigam teraz Seicento i do miasta nie ma lepszego samochodu, male spalanie, latwosc parkowania i ceny czesci zamiennych w cenie akceptowalnej B-)

 

Mnie Indica przypomina niedocenionego Lanosa ktory do tej pory smiga po Polskich drogach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lanos niedoceniany ?

Na zachodzie owszem niedoceniany, ale w Polsce jak wiadomo był jeszcze do niedawna produkowany (choć 90 kilka procent i tak szło na Ukrainę), więc nie można powiedzieć, że u nas się nie przyjął.

 

Tata Indica 27 900 zł za najbiedniejszą wersję bez np. zapalniczki czy podgrzewanej tylnej szyby zakrawa na kpinę. Tak żałosne wyposażenie, a raczej jego brak, może i było, ale w maluchach w czasie stanu wojennego...

Zresztą sami możecie zobaczyć http://www.mmp-sp.pl/

A i ceny innych modeli nie są atrakcyjne, więc jak dla mnie porażka. Podejrzewam, że ambitne plany wysokiej sprzedaży "Tat" w Polsce absolutnie nie wypalą.

 

Ja sam nie wierzę w tani i solidnie wykonany samochód z dobrym wyposażeniem, po prostu albo jedno, albo drugie. Choć z drugiej strony faktem jest, że producenci samochodów nieźle kroją nowych nabywców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...