Microlab Solo 1 Mini Test

[sebus29]

Wygląd:

 

Głośniki są dość duże jak na głośniki komputerowe,w pierwszej chwili przypominają satelitki do zestawu kina domowego.Ich wymiary to wys.27/szer.16/gł.19.Zrobione są ze sklejki i drewna.Drewno po bokach kolumn wygląda na dobrej jakości i takie jest także w dotyku.Góra,dół i tył kolumny zrobiony jest ze sklejki takiej jak suby creativa czy logitecha.Pierwsze wrażenia po wyjęciu z pudełka są bardzo pozytywne, kolumny są ciężkie dobrze zrobione nic sie nie rozłazi nie odkleja.Kolumny są dość nietypowe ponieważ wszystkie pokrętła (także włącznik) są umieszczone z tyłu prawej kolumny.Prócz pokrętła i włącznika znajduje sie radiator który jest sporych rozmiarów jak na radiator w typowych głośniczkach komputerowych.

 

Przy zakupie solo 1 dostaniemy prócz kolumn kabel chinch-jack (kiepskiej jakości),mini instrukcje wraz z opisen technicznym i kabel którym podłączymy lewy głośnik do prawego(dość krótki).

 

Odsłuch:

 

Kolumienki wyglądają dobrze i grają dobrze tzn.bass jest miękki i czysty.Średnie są ok a wysokie lekko dają o sobie znać.Jak komuś będzie brakować basu czy wysokich z tyłu prócz voluma jest pokrętło bass i treble.Ja ustawiłem sobie je na środku i tak grają najlepiej.Bass jest dobry oczywiśćie nie ma co liczyć że zejdą tak nisko jak sub ale naprawde nieźle jak na głośniki 2-drożne.Jedyna wada jaką zauważyłem to że kopułki troche szumią (gł.wysokotonowe).Może to wina muzyki(SB Audigy SE).Oczywiście szum nie jest słyszalny podczas muzyki ale jak sie przystawi ucho to słychać prócz dźwięku lekki szum.Kolumny słyszał znajomy który posiada logitechy 5.1 i mówił że grają dobrze tylko basu troche mniej.Jezeli chodzi o muze to radzą sobie świetnie z rockiem ,muzyką filmową ,rapem i technem.Jezeli chodzi o filmy to też jest ponad przeciętnie , gdy sie dobrze ustawi głośniki wybuchy itp. są bardzo dobre , wrażenie jakby chciało pokój roznieść.(mają bass reflex).Jeżeli chodzi jaki jest ich max to nie sprawdzałem bo do głośnego słuchania mam wzmacniacz i duże kolumny jednak słabe nie są , gł. średnio-niski ma taki magnes jak powierzchnia całej membrany.Jak ktoś lubi słuchać muzy i oglądać filmy to polecam ten zestaw microlabów.Bardzo fajnie też słucha ich sie cicho nie brakuje wtedy basu a dźwięk jest czysty. Kupowałem je w ciemno bo nie wiedziałem czy sprostają moim wymaganiom(żadnych testów na necie) jednak sie nie zawiodłem.Polecam te microlaby osobom które znają się na dobrym dźwięku i lubią dużo słuchać muzyki.

Wady:

Mój egzemplarz miał niedokręconą śrubke od gł. średnio-nisko w lewej kolumnie i coś mi w niej trzeszczało jednak po odkręceniu głośnika i przykręceniu go z powrotem trzeszczenie ustało.Wreszcie to made in CHINA...

Kable chinch czasami nie łączą(po dotknięciu).

 

Sorki za jakosć zdjęć (komórka)

[baols]

Dzięki za teścik. Dobrze się czyta :)

 

Wydaje mi się, że to mogą być najlepsze głośniki w swojej cenie ;)

[YogiCK]

Przydało by się porównanie z wyższymi modelami z serii Solo.

[baols]

Przydałoby się również porównanie z Geniusami 1250X lub 2000X ale nie sądzę by autor miał taką możliwość bo pewnie byłoby porównanie ;)

[Havoc]

Jedyny art na ich temat, super :)

 

Nie przeszkadzają Ci pokrętła z tyłu kolumny? Da się z tym żyć jakoś? Pilot by się przydał najbardziej do nich :(

 

Powiedz coś więcej na temat tego szumu. Przy braku muzyki bardzo szumią? Nie chodzi mi o przykładanie do nich ucha, tylko zwyczajny odsłuch z odległości powiedzmy 50cm.

Edytowane 20 Sierpnia 2008 przez Havoc

[sebus29]

Pokrętła z tyłu to jak dla mnie dobry pomysł bo kolumienki lepiej ogólnie wyglądają , nie ma po co bawić sie volumem ja mam ustawione na 40% z tyłu i master volum karty na 50 i jest spoko.Hmm a szum to zalezy jaka jest muza typu rock czy jakieś techno to nie słychać ale jak jakaś filmowa (długie przerwy,lossless oczywiście) to jak słuchas zgłośno to słychać ale trzeba sie dobrze wsłuchać.Tylko jak słuchać głośno to od kolumny conajmien 1m to wtedy dobrze słychać bo z bliska to daje po uszach :)

[Havoc]

Dzięki za odp. Choć nie chodziło mi o szum podczas odtwarzania, a o (jeśli się nie mylę stosunek sygnału do szumu), tj. szum kiedy głośniki są tylko włączone a nic nie gra, moja mini wieża daje po uszach tragicznie i jestem już na to kompletnie wyczulony ;]

[baols]

Jeśli głośniki nie są rozkręcone na 45/60 lub więcej to szum jest niesłyszalny. Łatwiej usłyszeć buczenie wbudowanego wzmacniacza, który słyszę dopiero w nocy, po wyłączeniu kompa chłodzonego cieczą...

[sebus29]

dasz na max słychać i to dość głośno ale na 50-40% mocy prawie nic.Mnie też szumy denerwują ale nic nie poradzisz stosunek sygnał/szum 70db to kiepsko ale i tak nieźle :)Ale jak słuchać to kolumny trzeba mieć dalej od ucha to szumów nie będzie słuchać i lepsza dynamika.

[HeatheN]

Dzięki za odp. Choć nie chodziło mi o szum podczas odtwarzania, a o (jeśli się nie mylę stosunek sygnału do szumu), tj. szum kiedy głośniki są tylko włączone a nic nie gra, moja mini wieża daje po uszach tragicznie i jestem już na to kompletnie wyczulony ;]

Szumia caly czas;] poprostu przy sluchaniu, muzyka "zaglusza" szum..:)

[sebus29]

hmm nie spodziewałem sie usłyszeć cudownego dźwięku z tych głośniczków:) Dałem za nie 150zł za tącene nic lepszego nie znalazłem i nie znajdziecie wy także na chwile obecną .z kolumnami hi end to one nie będą za bardzo konkurować :lol2:

[Gość Firekage]

Dałem za nie 150zł za tącene nic lepszego nie znalazłem i nie znajdziecie wy także na chwile obecną .

Genius 2000X to wlasnie cena oscylujaca w okolicach 150 zl , zas 1250 to cena 125-130 zl.

[baols]

Genius 2000X to wlasnie cena oscylujaca w okolicach 150 zl , zas 1250 to cena 125-130 zl.

Tylko pytanie... Czy są lepsze?

[Gość Firekage]

Wedlug ludzi , ktorzy w tym siedza to 2000x sa tanszym odpowiednikiem Solo 6C (roznice minimalne przy czym maja front panel , a nie pilota , ktory moze pasc > temat o Microlabach) i podawane sa wlasnie jako ich zamiennik , z tym ze u nas ich nie da sie trafic poza okazjami z alledrogo.

Edytowane 24 Sierpnia 2008 przez Firekage

[Gość RBEJ]

1250x i 2000x nie mają nawet startu do Solo 6/7. A skąd to wiem??. Wystarczy poczytać moje posty.

[Asturas]

<lol> Od kiedy to 2000x mają być zamiennikami dla Solo? Nie ta klasa. Nie ten poziom.

 

Bardzo mnie ciekawi porównanie 2000x z Solo 1. Ja mam swojego faworyta ;)

[USB]

Wedlug ludzi , ktorzy w tym siedza to 2000x sa tanszym odpowiednikiem Solo 6C (roznice minimalne przy czym maja front panel , a nie pilota , ktory moze pasc > temat o Microlabach) i podawane sa wlasnie jako ich zamiennik , z tym ze u nas ich nie da sie trafic poza okazjami z alledrogo.

Chyba nieuważnie czytałeś tamten temat, bo każdy kto słuchał i Geniusów i Microlabów słyszy wyraźną różnicę pomiedzy nimi :)

[Gość Firekage]

1250x i 2000x nie mają nawet startu do Solo 6/7. A skąd to wiem??. Wystarczy poczytać moje posty.

 

 

 

<lol> Od kiedy to 2000x mają być zamiennikami dla Solo? Nie ta klasa. Nie ten poziom.

1. Wiem , TY jak i ktos jeszcze jestescie oredownikami Microlabow , sledzilem temat dosc mocno , zwlaszcza na Labie , gdzie kontrowal Vega , ktory tez sie nimi bawil i...

 

2...od kiedy stwierdzil , ze doplata z 2000x jest bezsensowna :)

 

3. Czytac uwaznie , nic nie pisalem o 7 , a o 6 :)

 

Jak mowilem . Genkow u nas nie ma wiec pozostaje to.

Edytowane 24 Sierpnia 2008 przez Firekage

[Asturas]

Tak, polecam Solo. Już nieraz pisałem dlaczego. Ale Vega mnie i nie tylko mnie za każdym razem skutecznie zakrzyczał.

A co do Vegi... on nie słyszał Solo. A wśród orędowników Solo są byli posiadacze Geniusów. Ciekawe nie?

[USB]

A kim jest ten cały Vega z PC Laba? Jakiś guru w dziedzinie audio? ;) Pare dni temu natrafiłem tam na temat w którym gość zastanawiał sie pomiędzy gienkami a solo 6/7 i pomimo tego, że polecano mu microlaby to postanowił kupić geniusy, bo własnie ten cały Vega mu je polecił... W ogóle cały temat wyglądał jakby został założony niepotrzebnie. Autor chyba od początku wiedział jakiego dokona wyboru, bo nie przyjmował do wiadomości jakiekolwiek tłumaczenia, że warto dopłacić do Solo. Ja miałem najpierw Geniusy 2000X, zmieniłem na Solo 6 i nie żałuje żadnej złotówki. Solo 1 nie słuchałem, ale mimo to są moim faworytem w konfrontacji z Geniusami, bo jestem zadowolony z posiadanych obecnie głosników.

[sebus29]

Spokojnie co sie tak sprzeczacie jak stare babcie z kleparza :) Jak wejdą microlaby na nasz polski rynek oficjalnie i będą dostępne w madiamarkach itp. to kązdy je sobie odłucha wymaca i wogóle :) Ja widziałem w realu genius 1250x i już można z same wyglądu zauwarzyć że będą gorsze od solo 1 bo mniejsze ,basu tam nie uświadczy dobrego.Jedynie te 2000 mogą być konkurencją dla tych microlabów.Jednak prawda taka że microlaby już podchodzą pod średnia klase głośników komputerowych i nie pisze o tym z myślą wychwalając tąfirme bo szit też produkuje a seria solo to dobra seria zestawów 2.0 lepszą jest tylko Hi-Fi & Hi-end ale pewnie troche kosztują...Szkoda że w polsce jest mały wybór DOBREGO sprzętu elektronicznego i akustycznego ale cuż...Jednak do geniusów nic nie mam bo to i tak jest niezła firma w porównaniu do tracerów logitechów czy creativów których głośniki produkowane są albo z plastiku lub z jakiegoś innego dziadostwa :)

[Gość Firekage]

Tak, polecam Solo. Już nieraz pisałem dlaczego. Ale Vega mnie i nie tylko mnie za każdym razem skutecznie zakrzyczał.

A co do Vegi... on nie słyszał Solo. A wśród orędowników Solo są byli posiadacze Geniusów. Ciekawe nie?

CZytalem to i jakos nie zauwazylem aby napisal , ze ich nie slyszal , ba...to mu wrecz ktos zasugerowal... Przeciez sam sie zastanawial nad 7C...

 

A kim jest ten cały Vega z PC Laba? Jakiś guru w dziedzinie audio? ;) Pare dni temu natrafiłem tam na temat w którym gość zastanawiał sie pomiędzy gienkami a solo 6/7 i pomimo tego, że polecano mu microlaby to postanowił kupić geniusy, bo własnie ten cały Vega mu je polecił... W ogóle cały temat wyglądał jakby został założony niepotrzebnie. Autor chyba od początku wiedział jakiego dokona wyboru, bo nie przyjmował do wiadomości jakiekolwiek tłumaczenia, że warto dopłacić do Solo. Ja miałem najpierw Geniusy 2000X, zmieniłem na Solo 6 i nie żałuje żadnej złotówki. Solo 1 nie słuchałem, ale mimo to są moim faworytem w konfrontacji z Geniusami, bo jestem zadowolony z posiadanych obecnie głosników.

Tak sie sklada , ze Twoje posty tez sledzilem. Co moge powiedziec? To , ze czesc z fanow Microlabow nie rozumie tego o czym Vega pisal : poleca sie glosniki w cenie 250-350 zl i pisze , ze sa lepsze od Genkow za 150. No sory , ale czy to tak trudno zrozumiec? Cena wyzsza o 50-100%. Nadto zapomina sie w tym calym polecaniu glosnikow to na jakiej karcie kupujacy smiga , jaka ma i wreszcie jakie to pomieszczenie. Nie mowie , ze Microlaby to jakis zlom , nie sluchalem ich ale i sledzilem o nich temat. HeatN wielokrotnie wpisywal ciekawe informacje. Kazdy nimi sie podnieca , ale malo kto ma odwage napisac , ze jedyna regulacja jak pilot padnie to tyl...ze nie ma wejscia na sluchawki , a i ze sama buda nie jest swietnie tlumiona , ze przelaczanie zrodla dzwieku to pilocik , a bez niego [gluteus maximus] w ogole zbita. Cos jeszcze : efekt placebo , nawet jesli ten jest nieprawdziwy (w koncu jednak zbieraja dobre opinie) to czy dana osoba , ktora ma drewniane ucho uslyszy faktyczna roznice miedzy Genkami za 150 , a ML (4C-6C)?

 

Zas co do 1 zdania. Kim to jest Vega. Dla mnie jest to czlowiek , ktory siedzi w temacie , recenzent sprzetu muzycznego. Tutaj mozna odwrocic kota ogonem i zapytac : kim Ty jestes? Te glosniki poleca goraco bodajze 3 osoby , z czego ponoc 1 wyleciala z Laba za reklame sklepu...ktory nimi handlowal , a ten ktos przypadkiem byl z tego samego miejsca.

 

Jedyna realna zaleta to dostepnosc...ta jest lepsza niz Genkow , te to albo 1250 albo 5.1...

 

Jesli sie nie myle to Serwal pisal o 2000x vs Solo w gierce > GOW , napisal ze Genki dawaly rade , jasniej chyba nie trzena. Oczywiste jest to , ze drozsze pare razy moga grac lepiej , ale czy sensowna jest doplata?

Edytowane 25 Sierpnia 2008 przez Firekage

[mpeg-4]

............ ale malo kto ma odwage napisac , ze jedyna regulacja jak pilot padnie to tyl...ze nie ma wejscia na sluchawki , a i ze sama buda nie jest swietnie tlumiona , ze przelaczanie zrodla dzwieku to pilocik , a bez niego [gluteus maximus] w ogole zbita.

A wcale nieprawda że wtedy [d....a]zbita ,a od czego są piloty ''samo-uczące'' poniżej cytat recenzji z frazpc :

 

Wygląda tanio, ale wygoda spora, a przy uniwersalnym sterowniku (Logitech ma w bazie urządzenia Microlab, w zakładce wzmacniacze... samego Solo nie znajdziecie, ale przy wybraniu któregoś z dostępnych produktów, następnie opcji nauczania uniwersalnego za pomocą oryginalnego sterownika, wszystko działa jak należy) odpada konieczność trzymania kolejnego pilota na stole.

http://www.frazpc.pl/b/219416

[Gość Firekage]

W tym momencie dochodza dodatkowe koszty na pilota. Pewnie kolejne 50 zl co przy cenie 7C robi juz 400...

[mpeg-4]

W tym momencie dochodza dodatkowe koszty na pilota. Pewnie kolejne 50 zl co przy cenie 7C robi juz 400...

No ale z takiego jednego pilota obsłużysz wszystkie urządzenia w pokoju a nie tylko głośniki ,wiec koszt się bardziej miękko rozkłada w tym przypadku ,no i potencjometr głośności też nie będzie po jakimś czasie trzeszczał ,ale z drugiej strony czasem przyjemnie jest pokręcić potencjometrami , to fakt :wink: .

Edytowane 25 Sierpnia 2008 przez mpeg-4

[USB]

Tak sie sklada , ze Twoje posty tez sledzilem. Co moge powiedziec? To , ze czesc z fanow Microlabow nie rozumie tego o czym Vega pisal : poleca sie glosniki w cenie 250-350 zl i pisze , ze sa lepsze od Genkow za 150. No sory , ale czy to tak trudno zrozumiec? Cena wyzsza o 50-100%. Nadto zapomina sie w tym calym polecaniu glosnikow to na jakiej karcie kupujacy smiga , jaka ma i wreszcie jakie to pomieszczenie. Nie mowie , ze Microlaby to jakis zlom , nie sluchalem ich ale i sledzilem o nich temat. HeatN wielokrotnie wpisywal ciekawe informacje. Kazdy nimi sie podnieca , ale malo kto ma odwage napisac , ze jedyna regulacja jak pilot padnie to tyl...ze nie ma wejscia na sluchawki , a i ze sama buda nie jest swietnie tlumiona , ze przelaczanie zrodla dzwieku to pilocik , a bez niego [gluteus maximus] w ogole zbita. Cos jeszcze : efekt placebo , nawet jesli ten jest nieprawdziwy (w koncu jednak zbieraja dobre opinie) to czy dana osoba , ktora ma drewniane ucho uslyszy faktyczna roznice miedzy Genkami za 150 , a ML (4C-6C)?

Nie, to Ty nie rozumiesz. Ja sobie doskonale zdaje sprawe z różnicy cenowej (niewielkiej jak dla mnie, aczkolwiek różnica jest) jednak pomimo tego jeśli ktoś jest w stanie wydać 300 zł na głośniki to grono "znawców" na PC Labie nieustannie twierdzi, ze nie ma sensu dopłacać do microlabów bo geniusy są tak samo dobre a są tańsze. Żal mi sie robi jak tego czytam. Jak ktoś ma drewniane ucho to niech w ogóle nie pyta się o opinię innych tylko niech kupuje najtańsze, różnicy i tak nie usłysz. Ja nie posiadam znakomitego słuchu, ale różnicę w dźwięku wychwycam pomiędzy Geniusami 2000x a Solo 6C - jeśli dla Ciebie jest to efekt placebo albo promowanie/kryptokreklama firmy to już Twój problem. Ja słyszłałem zarówne jedne i drugie głośniki - a Ty?

 

Zas co do 1 zdania. Kim to jest Vega. Dla mnie jest to czlowiek , ktory siedzi w temacie , recenzent sprzetu muzycznego. Tutaj mozna odwrocic kota ogonem i zapytac : kim Ty jestes? Te glosniki poleca goraco bodajze 3 osoby , z czego ponoc 1 wyleciala z Laba za reklame sklepu...ktory nimi handlowal , a ten ktos przypadkiem byl z tego samego miejsca.

Trzy osoby? każdy kto kupił Micorlaby je poleca - uważasz, że to spisek?

Co do Vegi nie wiem jakie ma kompetencje. Recenzent jakigo sprzętu? Widziałem co on pisze na forum i dla mnie nie może on być żadnym autorytetem. Chyba, że dla ludzi "z drewnianym uchem" jak to mówisz.

 

BTW: pokrętła w Geniusach też mogą przestać działać.

Edytowane 25 Sierpnia 2008 przez czokapik

[Gość Firekage]

Nie, to Ty nie rozumiesz. Ja sobie doskonale zdaje sprawe z różnicy cenowej (niewielkiej jak dla mnie, aczkolwiek różnica jest) jednak pomimo tego jeśli ktoś jest w stanie wydać 300 zł na głośniki to grono "znawców" na PC Labie nieustannie twierdzi, ze nie ma sensu dopłacać do microlabów bo geniusy są tak samo dobre a są tańsze. Żal mi sie robi jak tego czytam.

Rozumiem doskonale , pytaniem jest : czy warto doplacac do 70 zl wzgledem mrocznych-niewidocznych Genisow. Jesli mozna to czemu nie , ale tutaj jak mowilem , czy zauwazymy roznice? To juz nie zalezy od Ciebie czy polecajacych. Ty zauwazysz , ale ja np. juz nie musze :>

 

Zas co do znawcow , nie wypowiadam sie , skoro jest jak twierdzisz to po prostu nie sugerowac sie takimi opisami.

 

Ja nie posiadam znakomitego słuchu, ale różnicę w dźwięku wychwycam pomiędzy Geniusami 2000x a Solo 6C - jeśli dla Ciebie jest to efekt placebo albo promowanie/kryptokreklama firmy to już Twój problem. Ja słyszłałem zarówne jedne i drugie głośniki - a Ty?

Ja nie , o czym pisalem wyzej ale chyba nie raczyles dokladnie przeczytac , tak jak i nie slyszalem Genkow , a sugeruje sie jedynie tym co pisza ludzie , zas jak to napisal Heat - sugerowac to sie mozna , trzeba uslyszec , zas widze ze ludzie polecaja je na gwalt , a nawet ich nie widzieli. Nie pisze o Tobie , Ty masz porownanie i to cieszy , wiesz ze sa lepsze bo je miales.

 

 

Trzy osoby? każdy kto kupił Micorlaby je poleca - uważasz, że to spisek?

Co do Vegi nie wiem jakie ma kompetencje. Recenzent jakigo sprzętu? Widziałem co on pisze na forum i dla mnie nie może on być żadnym autorytetem. Chyba, że dla ludzi "z drewnianym uchem" jak to mówisz.

Vega recenzuje sprzet muzycny , pisze arty o kartach , recenzja Xonara , czy recka o sprzetach muzycznych , ktora miala paredziesiat stron , "Uklady bez tajuemnic" czy cos takiego.

 

Co do wielu ludzi. Wielu to pisze , ze ich dostac nie moze , ze w sklepach ich nie ma i czeka sie nawet do 2 miesiecy :>

 

Jesli jestesmy przy autorytecie to zapewniam , ze jego argumenty i tak beda lepsze od twoich bo Ty nie piszesz recek sprzetu , no offence :>

BTW: pokrętła w Geniusach też mogą przestać działać.

Predzej uwierze w pilota , a nie w potencjometr weglowy itd... :>

[USB]

Rozumiem doskonale , pytaniem jest : czy warto doplacac do 70 zl wzgledem mrocznych-niewidocznych Genisow. Jesli mozna to czemu nie , ale tutaj jak mowilem , czy zauwazymy roznice? To juz nie zalezy od Ciebie czy polecajacych. Ty zauwazysz , ale ja np. juz nie musze :>

 

Zas co do znawcow , nie wypowiadam sie , skoro jest jak twierdzisz to po prostu nie sugerowac sie takimi opisami.

Więc po co w ogóle pytać na forum jakie głośniki kupić? Jak pisałem wyżej, skoro ktoś nie wychwyci róznicy to najlepiej nich kupi najtańsze głośniki ;) Niektórzy ludzie są zadowoleni słuchajaąc muzyki na słuchawkach za 20 zł, każdy ma inne wymagania. Jedni przykładają mniejsza a inni większą uwage do muzyki w komputerze, dla jednych wydanie kilkaset złotych na karte muzyczną czy głośniki to głupota, a dla mnie np głupotą jest wydać 1000 zł na nową karte graficzną żeby pograć w najnowsze gry ;)

 

Ja nie , o czym pisalem wyzej ale chyba nie raczyles dokladnie przeczytac , tak jak i nie slyszalem Genkow , a sugeruje sie jedynie tym co pisza ludzie , zas jak to napisal Heat - sugerowac to sie mozna , trzeba uslyszec , zas widze ze ludzie polecaja je na gwalt , a nawet ich nie widzieli. Nie pisze o Tobie , Ty masz porownanie i to cieszy , wiesz ze sa lepsze bo je miales.

Wyobraź sobie, że raczyłem przeczytać, ale moje pytanie było pytaniem retorycznym :) Ciekawi mnie fakt, że na PC Labie wierzy się ludziom polecającym Geniusy, a osoby polecające Microlaby uważa sie za fanatyków i podchodzi sie sceptycznie do ich wypowiedzi :D To jest wg mnie spisek.

Vega recenzuje sprzet muzycny , pisze arty o kartach , recenzja Xonara , czy recka o sprzetach muzycznych , ktora miala paredziesiat stron , "Uklady bez tajuemnic" czy cos takiego.

Jeśli jest takim samym recenzentem jak Pan na benchmark.pl, który recenzuje audio (słuchawki Creative stawia wyżej niz Sennheiser) to ja podziękuję za takiego znawcę ;)

 

Predzej uwierze w pilota , a nie w potencjometr weglowy itd... :>

To wyobraź sobie, że mojej miniwieży zepsuło się takie pokrętło :) Edytowane 25 Sierpnia 2008 przez czokapik

[Asturas]

Vega stracił w moich oczach kiedy próbował wcisnąć mnie i komuś jeszcze kit, że słyszał Solo. Było to w czasie gdy na polskim rynku Solówek było kilkanaście, a on sam pisał, że zastanawia się nad ich kupnem. Pod warunkiem, że stanieją, ale to już inna rzecz.

 

Tak Vega recenzuje karty muzyczne. I co to ma do rzeczy? Skoro, powtarzam, nie słyszał Solo?

 

Na pclab przestałem zaglądać, bo między innymi dzięki Vega dział audio jest biedny. A dlaczego? Bo jak zaczyna się temat o czymś lepszym niż Geniusy to zaraz przybiega Vega i pisze żeby fanboye Microlabów nie marudzili. A jak umieszciłem w dziale Audio test porównawczy Solo 7c z Manta V5 to razam wylądował gdzieś głęboko w ogólnym dziale recenzji.

 

I ponieważ znudziło mi się, że kazdy temat kończy się konkluzją Vegi, że Geniusy są dobre, bo są tanie, więc po co polecac droższe Solo, bo ponac ma je kilka osób i co one moga wiedzieć, to olałem pclab.

 

Tymczasem na purepc, dział audio sie rozwija. Mamy ludzi nawet z audiostereo. Pisze sie o każdym sprzęcie, nawet jeśli jest drogi i niekoniecznie opłacalny.

 

I żeby nie było. Wg mnie Geniusy są dobre. Fajne, niedrogie 2.0 i 5.1. Ale wg mnie Solo są lepsze. I dlatego je polecam i dlatego tam gdzie mnie słuchają, a nie zakrzykują, stawiam je jako droższą, ale lepszą alternatywę dla Geniusów.

[Gość Firekage]

Dziekuje. :)