DziubekR1 Opublikowano 14 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2008 (edytowane) Jak w temacie. U rodzicow w kompie byl niedawno Samsung 40GB SVcostam na ATA. Chodzil bez problemow. Teraz wymienilem kompa i wstawilem tez nowy dysk - Samsunga F1 320GB Sata. Chcialem teraz skopiowac dane ze starego dysku, wiec go podpialem, dalem jako Slave i pojawil sie problem. Wielu folderow nie chce skopiowac, wielu (praktycznie najwazniejsze pliki Worda) w ogole nie chce otworzyc, ani skopiowac. Niektore foldery to w ogole jak sie probuje otworzyc, to wywala, ze dysk nie jest sformatowany... A najgorsze jest to, ze teraz w Biosie pokazuje ze widzi tylko 33,8GB, kiedy wczesniej bylo 40GB. Panowie, co sie dzieje. Czy to mozliwe, ze dysk ktory jeszcze pare dni temu smigal jak zloto, nagle az tak sie zesral ? Czy mozliwe jest uszkodzenie dysku przez to, ze ten na ktory sie kopiuje dane jest szybszy ?? (moze to glupie, ale kombinuje poprostu). Ten stary Samsung raczej z tego co pamietam nigdy nie robil problemow, sprawdzilem Everestem SMARTA to nie ma zadnych bledow, ale pokazal 14 bledow w jakims CLC IDE costam czy jak to sie nazywalo. Na F1 ich nie bylo. EDIT: Jesli jest jakis odpowiedniejszy dzial na ten problem, to prosze o przeniesienie. Edytowane 14 Sierpnia 2008 przez DziubekR1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 14 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2008 Daj na forum raport z Everesta , bo samo CLC IDE nic mi nie mówi , w spise funkcji SMART na forum nie ma czegoś takiego , google też nic nie pokazuje . Raczej to nie wina tego że masz SATA i ATA na raz w kompie ( chociaż nie wiem do końca , nigdy nie miałem dysku SATA ) . Nie wiem czy to coś pomoże ale przestaw jak możesz kontroler SATA w tryb emulacji ATA . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 14 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Sierpnia 2008 (edytowane) Postaram sie wstawic screena, ale tak patrzac na moim kompie, to bedzie to chyba Ultra ATA CRC Error Rate. U mnie jest 0, na F1 w kompie ojca tez 0, a na tym starym 40GB pokazalo 14. EDIT: Tak, to napewno ten parametr. Na tym Samsungu 40GB jest 14 bledow Ultra ATA CRC Error Rate. Reszta parametrow jest idealna, taka ja w kompie u mnie, albo na tym nowym F1, wiec nie ma co screena wstawiac. W poradniku wyzej jest napisane, ze te bledy moze powodowac kabel. Niestety, ale sprawdzilem na innym kablu, na 100% sprawnym i jest to samo. Bios pokazuje 33,8GB, za to Windows widzi normalnie 40GB. Ale problem z tym, ze wielu plikow i folderow nie da sie skopiowac i otworzyc, kiedy inne chodza normalnie pozostal. A mam takie pytanie przy okazji. Czy jesli wine za ten stan rzeczy ponosi kabel, kontroler czy cokolwiek innego, ale na dysku nie bylo teraz nic zmieniane, nic zapisywane, jedynie probowalem skopiowac te pliki na nowy dysk, to moglo sie cos uszkodzic ? Tzn. chodzi mi o to, czy jesli teraz jest np. walniety kontroler, to mogl uszkodzic te dane mimo ze nie byly one w ogole na tym kontrolerze zmieniane, a jedynie kopiowane i podpiecie dysku pod inny komp moze rozwiazac problem ? Edytowane 14 Sierpnia 2008 przez DziubekR1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...