Skocz do zawartości
Hieyan

Brak Obrazu Na Monitorze, Dziwne Zachowanie Karty Graficznej, Brak Piknięć Z Mobo.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Po uruchomieniu komputera na karcie graficznej zapalają się dwie czerwone diodki, przez chwile wentylator na niej szybko się kręci a potem zwalnia (czyli robi to, co zawsze przy włączaniu komputera). I tak w kółko, non-stop, gdy wentylator zwolni, znowu zapalają się diodki i zaczyna się kręcić szybko i zwalnia i tak dalej. Komputer jest ciągle włączony, kręcą się wentylatory od CPU i PSU. Nie ma jednak żadnych beep'ów. Na ekranie nic się nie wyświetla, jest w stanie spoczynku. Wcześniej udało mi się włączyć komputer, sformatować dysk i zainstalować Windows. Zainstalowałem najnowsze sterowniki do karty graficznej i wyłączyłem komputer. Podpiąłem drugi dysk twardy do komputera, żeby przerzucić sobie pliki, ale gdy włączyłem komputer, w czasie ładowania się Windy wyskoczył blue screen z błędem. Odpiąłem dysk i włączyłem komputer i wtedy zaczęła ta karta wariować, tzn "uruchamiać się ponownie". Po paru resetowaniach BIOSu i odpinaniu/podpinaniu różnych podzespołów komputer wreszcie się włączył. Sformatowałem system, tym razem zainstalowałem z płyty dołączonej do karty graficznej sterowniki. Zresetowałem system i normalnie się uruchomił. Próbowałem jeszcze pare razy resetować i było ok. Podpiąłem karte WiFi do niego i gdy uruchomiłem komputer, znowu HD4850 nie mógł wystartować, komputer szedł a on ciągle się 'resetował'.

 

Co byc tego przyczyną?

 

może

Config kompa:

Gigabyte P31-ds3l

Intel DualCore E2140

2x1GB A-data 800MHz

Radeon HD4850

ModeCom 350W 2.0

 

Co do zasilacza - widziałem przynajmniej 4 opinie na tym forum, że spokojnie wystarczy do tej karty, w tym dwóch osób, które ją w taki sposób podłączały. Wsadziłem watomierz w gniazdko i komputer pobierał ok. 90W.

Edytowane przez Hieyan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...oczywiście.

 

Sprawdzałem teraz jeszcze napięcia na karcie graficznej - 12.1V, więc już raczej skreślam wine zasilacza. Może to być wina procesora? Jest to jedyna część w komputerze, którą kupiłem używaną, ale koleś wyglądał na bardzo wiarygodnego. Zresztą - komp wcześniej się uruchamiał.

Edytowane przez Hieyan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMHO jednak zasilator nie wyrabia. Całkiem niedawno posadziłem 400W na radku 4850. Pochodził kilka minut. Co prawda był to qoltec no ale cóż przynajmniej nie było mi go szkoda ;]

 

 

EDIT:

 

Jeśli uda ci się w końcu uruchomić kompa na MC-350 to uruchom jednocześnie FurMark i Orthosa.

Edytowane przez Dj_AnT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wsadziłem w tą płytę Intela P4 3GHz, objawy takie same, więc mam już pewność, że to nie wina procesora. Rozłożyłem również komputer i podpiąłem wszystko "na pająka" - również nic nie pomogło. Zauważyłem, że z płyty nie ma żadnych piknięć - ani tego pojedyńczego, ze sie komp uruchomił, ani tych o błędach - o czym to może świadczyć? Teraz myślę, że najprawdopodobniej walnięte jest mobo - słyszałem, że Gigabyte'y lubią się psuć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...